Bitewniaki

Kącik Gier Towarzyskich

Gram i/lub kolekcjonuję grę figurkową:

Warhammer Fantasy Battle
12
20%
Warhammer 40.000
11
19%
Lord of the Rings
6
10%
Necromunda
0
Brak głosów
Epic
0
Brak głosów
Battlefleet Gothic
0
Brak głosów
Warzone
0
Brak głosów
Battletech
0
Brak głosów
Flintloque
0
Brak głosów
Warmachine
2
3%
gram/zbieram więcej niż jedną grę (jakie?)
4
7%
nie gram
24
41%
 
Liczba głosów: 59
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Bitewniaki

Post autor: Solarius Scorch »

Pomyślałem sobie, że może znajdzie się tu paru grających w figurkowe gry stołowe, dla których warto byłoby założyć taki temat. Pisać tu można o wszelkich "tabletopsach": Warhammerze, Epicu, Necromundzie, Lord of the Rings, Warzone, Battlefleet Gothic, a także mniej znanych rzeczach - pod warunkiem, że w grze chodzi o poruszanie figurkami po stole, który przedstawia jakieś pole bitwy. Kto w co gra? Kto zamierza zacząć kolekcjonować? Jak malujecie swoje figurki? Może uda się też w ten sposób znaleźć nowych Graczy?
Dla uzupełnienia podam, że kolekcjonuję armię Emperor's Children* (wbrew pozorom, Chaos Marines Slaanesha - mojego ulubionego boga Chaosu) w Warhammerze 40.000 - obecnie około 5000 pkt. Przymierzam się też do nowej armii, w której użyję sporo tych samych figurek, czyli slaaneshyckich Zgubionych i Przeklętych (mutanci, pomiot Chaosu, Zdrajcy itp., wsparci przez Chaos Marines i ich sprzęt). Dokładnej rozpiski nie podaję, ale zrobię to jeśli kogoś ona zainteresuje.
Na zakończenie - standardowy kwestionariusz, badający kto w co gra :) Nie chciałem podawać opcji "nie gram", gdyż oczywiście 99% odpowiedzi tak zapewne zabrzmi, ale... co mi tam, serwer uciągnie. :twisted:


* OK, nie są to tak naprawdę Emperor's Children, bo nie podoba mi się ich schemat kolorystyczny. Moje chłopaki (i parę dziewczyn) nazywają się Slaanesh Liberators (mott: Liberate Me), ale są tworzeni według tych samych zasad, co EC.
kajtek Raulin
Kok
Kok
Posty: 1025
Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
Numer GG: 0

Nie powtarzaj sie!!!

Post autor: kajtek Raulin »

Ja utworzyłem juz taki temat i inny user tego forum zrobił o tym samym temacie więc przykro mi nie byłeś pierwszy... :cry:
Nekonushi
Bombardier
Bombardier
Posty: 890
Rejestracja: piątek, 22 września 2006, 10:04
Numer GG: 10332376
Skype: p.kot.l.
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Post autor: Nekonushi »

Ale teraz to już official, bo niedługo będzie kącik figurkowy. BTW : Szkoda, że można wybrać jedną opcję, bo ja bym wybrał oprócz 40.000 Lotra.
Obrazek
Obrazek
Czerwona Orientalna Prawica
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Post autor: Ravandil »

Ja może nieco z pozycji ignoranta wyskoczę. Nigdy w bitewniaki nie grałem, ale głos oddam na Warhammer Fantasy Battle. Dlaczego? Ponieważ czuję duży sentyment do Warhammera, jako aktualnie rozgrywanego RPG, a poza tym czuję duży podziw dla ludzi, którzy zajmują się bitewniakami. Szczególnie tymi, którzy sami sobie robią makiety, malują figurki etc. Ja bym w sobie takich pokładów pasji nie odkrył. To drugie dosyć ogólne jest, ale za ten pierwszy powód głos właśnie dla WFB :D
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Behemoth
Majtek
Majtek
Posty: 76
Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 18:39
Lokalizacja: from the land of Mordor where the shadows lie

Post autor: Behemoth »

Nie gram w bitewniaki. Dlaczego? Z powodu braku kasy :D . Jakbym miał więcej cashu to najpewniej wydał bym go nie na gry bitewne, a na nauke kendo(moje skryte marzenie :D:D).
"Wandering the globe around
I saw no miracles nor wonders
Humanity so poisoned by their myths
Why none can see my wings?!
God is Dead!!! Dead !!! Helleluyah!!!"
Vader: Halleluyah (God is Dead)
GG:1362756
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

Nie gram ani nie kolekcjonuję. Chciałem kiedyś zbierac figurki z Wladcy ale kasy żal. Kilka razy grałem w WarZone ale to było dawno i nieprawda. Nawet reguł już nie pamiętam :P
.
Heimdall
Bosman
Bosman
Posty: 1898
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
Lokalizacja: Asgard

Post autor: Heimdall »

Ja nie gram w bitewniaki. Powód? Brak kasy. Nie mam zamiaru wydawać paru tysięcy, żeby mieć taką sobie armię. Co prawda, figurki zawsze można potem sprzedać, ale mimo wszystko to zbyt duży wydatek.
...
Nekonushi
Bombardier
Bombardier
Posty: 890
Rejestracja: piątek, 22 września 2006, 10:04
Numer GG: 10332376
Skype: p.kot.l.
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Post autor: Nekonushi »

Dla mnie też cena to poważny problem. Tak więc ja po prostu nie kupuję naraz wszystkich potrzebnych figurek. Raz kupię, raz nie kupię, a raz zaoszczędzę i kupię coś większego. Żeby grać w figurki nie trzeba codziennie wydawać 70 zł na zestaw, albo kupić odrazu całą armię za 2000 zł
Obrazek
Obrazek
Czerwona Orientalna Prawica
kajtek Raulin
Kok
Kok
Posty: 1025
Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
Numer GG: 0

Post autor: kajtek Raulin »

P.K(ot).L. pisze:Dla mnie też cena to poważny problem. Tak więc ja po prostu nie kupuję naraz wszystkich potrzebnych figurek. Raz kupię, raz nie kupię, a raz zaoszczędzę i kupię coś większego. Żeby grać w figurki nie trzeba codziennie wydawać 70 zł na zestaw, albo kupić odrazu całą armię za 2000 zł
http://www.wilczek.poznan.pl tam znajdziesz internetowy sklep z armią podstawową,podręcznikiem(krasnoludy i gobliny)Warhammer za 199zł a nie cała armia za 2000zł
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Post autor: Szelmon »

Ja nie gram, ani nigdy nie gralem. Czesto jednak bywam w Games Workshop i przygladam sie jak inni graja. No i dwoch moich kumpli, Max i Solar, wkrecilo sie na totala w Warhammera 40k, wiec czy chce czy nie chce wiele o tym slucham czasami :wink: Solar z reszta jak Solar, ale Max to podobno stracil zupelnie kontakt z rzeczywistoscia :wink: Na pewno jest to bardzo pozytywna wkreta, jednak jakos mnie nie ciagnie do bitewniakow. Wole popatrzyc i popodniecac sie cudzymi armiami. Jesli zas mialbym wybierac, to wybralbym W40k. Wydaje sie o wiele ciekawszy niz WFB, przynajmniej ze strony wizualnej, te wszystkie giwery, pancerze wspomagane, no i wykurwiste pojazdy, poezja.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Nekonushi
Bombardier
Bombardier
Posty: 890
Rejestracja: piątek, 22 września 2006, 10:04
Numer GG: 10332376
Skype: p.kot.l.
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Post autor: Nekonushi »

kajtek Raulin pisze:http://www.wilczek.poznan.pl tam znajdziesz internetowy sklep z armią podstawową,podręcznikiem(krasnoludy i gobliny)Warhammer za 199zł a nie cała armia za 2000zł
Bitwa o przełęcz czaszki ? Dobra, a co jak ktoś nie chcę grać akurat tymi armiami ? BTW : Spytałem sprzedawców (ja jeżdżę do cytadeli, jak już mówiłem) i oni powiedzieli, że te armie nie są gotowe - trzeba by je jeszcze poprawić, tzn. dokupić coś. Nie musisz mi o tym zestawie mówić (to jedyny zestaw z polskim PEŁNYM podręcznikiem do młotka .... a tak w ogóle, to ja gram w Młotka 40.000, więc ten zestaw mnie nie interesuje) ale to prawda, że w swoim czasie cieszył się dużą popularnością. W ciągu 2 dni sprzedano około 124 egzemplarzy, albo i nawet 200 (w jednym sklepie).
Obrazek
Obrazek
Czerwona Orientalna Prawica
kajtek Raulin
Kok
Kok
Posty: 1025
Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
Numer GG: 0

Post autor: kajtek Raulin »

No dobra sory.Ja a zaczynam kolekcjonować Młotka Fantasy Battle, kupie wspomniany wyżej zestaw startowy w którym są figurki,miarka calowa(pochwale się 6 z plastyki makiety żaden problem 8) ).
POZDRO DLA WSZYSTKICH LUBIĄCYCH TOCZYĆ WIELKI BITWY NA STOLE :D
Gall Gael
Pomywacz
Posty: 32
Rejestracja: sobota, 2 września 2006, 14:33
Kontakt:

Post autor: Gall Gael »

Ja chcę zagrać w wfb ale nie mam kasy ktoa by na to starczyła więc zaznaczyłem nie gram.
Nekonushi
Bombardier
Bombardier
Posty: 890
Rejestracja: piątek, 22 września 2006, 10:04
Numer GG: 10332376
Skype: p.kot.l.
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Post autor: Nekonushi »

Ja osobiście wolę małe bitewki na (góra) 1500 punktów. Dlaczego akurat tyle ? Bo od tylu punktów mogę wystawić mojego ulubionego bohatera imiennego. Poza tym na więcej punktów nie umiałbym zrobić armii - musiałbym zapchać wolne miejsca syfem, którego i tak nie użyję.

Co do tego twojego mówienia co jest w środku itd. :

Bitwa o Macragge

Pudełko zawiera

* Podręcznik z zasadami do Wh40k. Miękka oprawa, 112 stron. Język polski.
* 10 plastikowych figurek Space Marines
* 24 plastikowe figurki Tyranidów
* makietę rozbitego wahadłowca Aquila, figurkę pilota imperialnego i cele misji
* Broszurę ze scenariuszami "Battle for Macragge"
* Kostki, miarki, wzorniki

Cena produktu: 216.99

Bitwa o Przełęcz Czaszki

Odtwórz osławioną bitwę o Przełęcz Czaszki, gdzie waleczne Krasnoludy i podstępne Gobliny starły się w śmiertelnej walce o prastare kopalnie. Ten zestaw zawiera dwie kompletne armie (Gobliny i Krasnoludy), książeczkę z scenariuszami wprowadzającymi do gry. Scenariusze te wprowadzą cię krok po kroku w cudowny świat bitew fantasy. 144 podręcznik w języku polskim zawiera wszystkie informacje niezbędne do gry. Zestaw zwiera ponad 100 figurek, podręcznik formatu A5, kostki, wzorniki i elementy scenerii.
Cena produktu: 216.99

Dostępne po takiej samej cenie w wersji angielskiej, tzn broszurka i podręcznik są po angielsku, dodam, że kartki w podręczniku normalnym są rozmiaru mniej więcej A4, a w tych zestawach są formatu mniej więcej A5

Po szczegóły (i zdjęcia w przypadku Bitwy o Przełęcz Czaszki) odsyłam pod linki :
http://cytadela.pl/cgibin/shop?info=4001pl&sid=4fedfaae
http://cytadela.pl/cgibin/shop?info=8001pl&sid=4fedfaae

To pierwsze to zestaw do WarHammera 40.000, a to drugie do WarHammer Fantasy Battle.
Obrazek
Obrazek
Czerwona Orientalna Prawica
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Post autor: Solarius Scorch »

P.K(ot).L. pisze:Ja osobiście wolę małe bitewki na (góra) 1500 punktów. Dlaczego akurat tyle ? Bo od tylu punktów mogę wystawić mojego ulubionego bohatera imiennego. Poza tym na więcej punktów nie umiałbym zrobić armii - musiałbym zapchać wolne miejsca syfem, którego i tak nie użyję.
Pomijając kwestie finansowe, ja jednak skłaniałbym się raczej ku dużym bitwom (od 3500 pkt.). Dlaczego? Dlatego mianowicie, że dopiero w takiej skali mozna zastosować jakąś porządną strategię - a przynajmniej w mojej armii.
Grając chaośnikami w WH40K, za 1500 pkt można wystawić parę stosunkowo niewielkich oddziałków z jakimś tam wsparciem, co nie pozostawia ci zbyt wielu opcji działania - artyleria strzela, taktyczni strzelają, assault biegnie a motocykliści dają gaz do dechy i szturmują na to, co akurat jest najgroźniejsze. Po rozpoczęciu bitwy jedyny właściwie rodzaj decyzji, jaki można podjąć, to wybór celu dla każdej jednostki i... modlenie się.
Natomiast w przypadku dużych bitew sytuacja jest zupełnie inna. Tutaj nie wystarczy wjechać Terminatorami w cokolwiek, żeby przeszli przez to jak baba przez niską kapustę! W wielkiej bitwie potężne jednostki i bohaterowie wciąż mają wielkie znaczenie, ale już nie wygrają sami bitwy, a jeśli ściągną na siebie zbyt wielką uwagę wroga, to zapewne zostaną po prostu zmieceni. Na przykład w mojej ostatniej bitwie (moja armia: 5000 pkt., wroga armia: Gwardia Imperialna za 4300 pkt., ale w fortecy) w tej samej turze przybyły wszystkie moje oddziały demoniczne, czyli 12 demonetek, 6 demonetek na wierzchowcach i 6 furii. I co? Furie i demonetki-kawalerzystki zostały natychmiast rozstrzelane, a demonetki spieszone oberwały pociskiem klasy Infernus i musiały salwować się ucieczką ku moim liniom (by zostać rozstrzelane nieco później). Z kolei mój oddział HQ (w składzie: wypasiony Lord Chaosu z obstawą 11 Terminatorów) wylądował Deep Strike'iem tuż pod bramą wroga i ledwo zdążył zniszczyć objective, zanim Lord Thyrus został sam... i po 2 - 3 rundach padł w walce z kiludziesięcioma szturmowcami, weteranami, piechociarzami i wkurzonym imperialnym pułkownikiem. :) Ale cel został osiągnięty :)

Rozpędziłem się trochę. Ech, wojenne historie... :) Ważne, że uważam duże bitwy za bardziej strategicznie interesujące... Choćby też i dlatego, że miejsca jest mało i oddziały muszą uważnie manewrować (co może wydawać się upierdliwe, ale wcale nie jest). Oczywiście na taką bitwę trzeba też poświęcić znacznie więcej czasu, czyli swobodnie kilkanaście godzin (powyższą rozgrywaliśmy prawie tydzień, w wolnych chwilach).
Co zaś do aspektu finansowego, to... cóż - zrozumiałe jest, że faworyzuje on małe armie. Sam wydałem na moją armię prawie 1000 €. Warto jednak zbierać armię przez długi, długi czas, aby wypaść ją do takich rozmiarów!
Drzewiec
Marynarz
Marynarz
Posty: 247
Rejestracja: środa, 24 stycznia 2007, 19:44
Numer GG: 9008864

Post autor: Drzewiec »

Ja gram... może kojarzycie art z ostatniej Tawerny, był przede wszystkim mojego autorstwa. Moim systemem jest LotR, choć ma on wiele braków, to jednak cenię go za klimat... niestety, moja armia, Rohan, jest za słaba, przez co przeżucam się na Krasnoludy...

Zapraszam na moją (nie tylko) stronę http://www.twierdzalotr.pl , która miała tworzyć kącik o bitewniakach dla Tawerny, a ja miałem być redaktorem, lecz niestety w końcu oby dwie strony zrezygnowały, bo Tawerna wymagała od nas trochę za dużo, a redaktorzy u nas i tak mają mnóstwo pracy... lecz nie mówimy nie dalszej współpracy, mam nadzieję, że poczytacie w TRPG o bitewniakach... może ktoś nie z Twierdzy zdecyduje się na współpracę, to i ja mogę pomóc...

Co do bitewniaków ogólnie: naprawdę świetna sprawa... ale droga, niestety, do tego Games Workshop (monopolista) planuję coroczne podwyżki o kilka procent. Wchodzą nowe suplementy, nie wszystkie świetne, ale faktem jest, że bitewniaki się rozrastają. Jeśli macie kasę to polecam, szczególnie LotRa, który jest tańszy od Warhammera...
Jakby co to służę pomocą na temat bitewniaków.
Eperiel
Pomywacz
Posty: 62
Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 11:50
Kontakt:

Post autor: Eperiel »

Mi podoba się Warhammer Fantasty Battle zbierałem figurki ale później zabrakło kasy i niestety dużo ich nie mam :(
ODPOWIEDZ