Nasze Avatary...
-
- Bosman
- Posty: 1691
- Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39
Re: Nasze Avatary...
Słodziaśny? Ten avek to historia, to echo pokoleń które się na nim wychowały. O ile mnie pamiec nie myli zaczelismy sobie wstawiac pokemony do avków, w ramach jakiegośtam spontanicznego flowa. O ile znowu się nie myle były indie redaktor KGFu przyłączył się do całej akcji tym oto eleganckim awaterem. Generalnie robiłem w czwartek odsyfianie dysku i w jakimś tam z kolei folderze ze starego dysku znalazłem właśnie pikachu.
>koniec epopei
Oczywiscie do Śmiercia i tak wróce, ale jak już przestanie mnie śmieszyć pikachu.
>koniec epopei
Oczywiscie do Śmiercia i tak wróce, ale jak już przestanie mnie śmieszyć pikachu.
-
- Marynarz
- Posty: 336
- Rejestracja: piątek, 25 lipca 2008, 21:12
- Numer GG: 2565250
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Nasze Avatary...
tez tak myslałem, tylko wiesz, dłużej się pozastanawiałem, poogladałem szaty z tamtego okresu i w gruncie rzeczy. pasuje, jezeli chodzi o ówczesną modę.gaudat pisze:Niewiele straciłeś. A ten stój kolesia z nowego AC jest boleśnie efekciarski. Taki strój w jego zawodzie jest strasznie niepraktyczny.Bussumarus pisze:Dla mnie to jest zwykły ktoś, nie grałem w AC .Nesquel pisze:No, Buss, tylko nie "komuś"! To jest Ezio, potomek Altaira z Assassin's Creed!
Lol de Firenze to nie nazwisko ani nazwa domu, to miejscowość (Firenza). Ciekaw jestem czy przetłumaczą go w PL wersji na Ezio Auditore z Firenzy. Ale znając tłukowatość ludzi, nie.Ezio, który pochodzi z domu de Firenze
i jako że po dwumiesięcznej, no dobrza może max miesięcznej przerwie znowu wracam napsuć Wam krwi, arielka bedzie teraz stałym gościem mojego profilu.
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Re: Nasze Avatary...
Było takie coś? Ja pamiętam ogólny szał pał, jeśli chodzi o kreskówki, zresztą sam nie do końca świadomie wrzuciłem zapałkę do cysterny z benzyną Nawet nie pamiętam, czy tam jakieś pokemony były... Oczywiście, jeśli chodzi o avki, bo o użytkownikach to się nie będę wypowiadał Ech, to były czasy, pewnie już nie wrócą... A póki co Thor czuwa w czasie mojej nieobecności i będzie wam wysyłał listy z pogróżkami za spam. Uważajcie więc, z facetem w czerwieni i z młotkiem w ręce się nie zadzieraPhoven pisze:Słodziaśny? Ten avek to historia, to echo pokoleń które się na nim wychowały. O ile mnie pamiec nie myli zaczelismy sobie wstawiac pokemony do avków, w ramach jakiegośtam spontanicznego flowa.
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
Re: Nasze Avatary...
eh, AC ktos wspomnial hahaha. Musze sie tutaj za nim wstawic. Nesq to nie to samo co AC a jakis ignorant postawil miedzy nimi znak rownosci. Ja bym raczej Nesqa porownal do Azrael666, troll, spamer i idiota. AC to inna bajka... fanatyczny antykomunista, nieugiety tropiciel spiskow/ukladow/zydo-masoneri-i-murzyno-komuny, i prz tym slepy zwolennik idei panstwa policyjnego. Jakakolwiek rozmowa z nim = flejm. Czubek. Ale wspominam go z lezka w oku
Takiego go pamietam:
Takiego go pamietam:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
-
- Marynarz
- Posty: 361
- Rejestracja: poniedziałek, 21 lipca 2008, 21:44
- Numer GG: 12362182
Re: Nasze Avatary...
Masz u mnie plusa za szczerośćeh, AC ktos wspomnial hahaha. Musze sie tutaj za nim wstawic. Nesq to nie to samo co AC a jakis ignorant postawil miedzy nimi znak rownosci. Ja bym raczej Nesqa porownal do Azrael666, troll, spamer i idiota. AC to inna bajka... fanatyczny antykomunista, nieugiety tropiciel spiskow/ukladow/zydo-masoneri-i-murzyno-komuny, i prz tym slepy zwolennik idei panstwa policyjnego. Jakakolwiek rozmowa z nim = flejm. Czubek. Ale wspominam go z lezka w oku
"Umysł rozkazuje ciału i ono jest posłuszne. Umysł rozkazuje sobie samemu i natrafia na opór."
- Lady Jessika Atryda, "Diuna" Herbert
- Lady Jessika Atryda, "Diuna" Herbert
-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Nasze Avatary...
na jednym forum zablokował wyswietlanie moich postów, bo nazywa mnie niemieckiem bękartem volkslisty
-
- Tawerniak
- Posty: 1271
- Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
- Numer GG: 10455731
- Lokalizacja: Radzymin
Re: Nasze Avatary...
Ja go pamiętam głównie za APW, które było i jest całkiem spoko. Chociaż pewien dziwak z niego był. Kiedyś natrzaskał w jeden dzień chyba sto postów, z których każdy miał jedno - dwa zdania. Piękne czasy.
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Re: Nasze Avatary...
300 To było chyba rok temu, tak w czerwcu gdzieś. Wchodzę na forum a tam Apokaliptycznej Pole Walki, czy jakoś tak Forum wywrócone do góry nogami, masowa nekrofilia na dawno zapomnianych tematach, odświeżenie wątku o świętach w środku lata Prawie zawału dostałem. I tak lepsza była sygnaturka "Kiedyś miałem 1400 postów, potem zacząłem komentować poezję" . Ja rozumiem kreatywność, ale on miejscami tak przeginał, że aż zęby bolały. Ale ten paintowy avatar był całkiem fajny, jeden z elementów Tawerny tamtego okresu, które utkwiły mi w pamięci. No dobra, gadam jak zgred, ale tak jestTevery Best pisze:Ja go pamiętam głównie za APW, które było i jest całkiem spoko. Chociaż pewien dziwak z niego był. Kiedyś natrzaskał w jeden dzień chyba sto postów, z których każdy miał jedno - dwa zdania. Piękne czasy.
PS. Ja za to zostałem nazwany "młodym anarchistą"... Ani ja młody, ani anarchista
-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Nasze Avatary...
ej pamiętam to, ale jakoś, obeszło mnie to kolo tyłka.Ravandil pisze:Tevery Best pisze:300 To było chyba rok temu, tak w czerwcu gdzieś. Wchodzę na forum a tam Apokaliptycznej Pole Walki, czy jakoś tak Forum wywrócone do góry nogami, masowa nekrofilia na dawno zapomnianych tematach, odświeżenie wątku o świętach w środku lata Prawie zawału dostałem.
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Re: Nasze Avatary...
Może jesteś przyzwyczajony A ja właśnie się zreflektowałem, że to nie było rok temu, tylko dwa, a ja tu jestem trzeci rok zarejestrowany :O A to oznacza, że swojego avatara mam już ponad dwa lata... Cholera, czemu ten czas tak szybko leci? Aż rachubę tracę czasem ^_^"Brzoza pisze:ej pamiętam to, ale jakoś, obeszło mnie to kolo tyłka.Ravandil pisze:300 To było chyba rok temu, tak w czerwcu gdzieś. Wchodzę na forum a tam Apokaliptycznej Pole Walki, czy jakoś tak Forum wywrócone do góry nogami, masowa nekrofilia na dawno zapomnianych tematach, odświeżenie wątku o świętach w środku lata Prawie zawału dostałem.
-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Nasze Avatary...
spoko jedno forum i ja mamy piecoletnią chyba historię pomału. 9piąty rok zacznie sie za jakis miesiac czy coś znaczy się) ;p
-
- Bosman
- Posty: 1719
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
- Numer GG: 11803348
- Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)
Re: Nasze Avatary...
Nowy avek. Pająk Jeruzalem mnie już znudził...
-
- Bosman
- Posty: 1719
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
- Numer GG: 11803348
- Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)
Re: Nasze Avatary...
Hmm... Może nie piszę bezpośrednio o avie, ale Brzozie się pandy zepsuły
-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Nasze Avatary...
tez to zauwazyłem ,ale nie chce mi się ich szukać.
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Re: Nasze Avatary...
Najlepszą pandą i tak jest panda czerwona Nawet na pulpicie mam... Nie musi się gibać a i tak będzie fajna. A na avatar najlepszy jest Thor czerwony ]:-> A jakby się gibał, to by się forumowiczom konta z wrażenia pokasowałyDeep pisze:Znajdź je, pandy były pro elo :<
BTW. Deep, Ty miałeś mrygającego kocura, nie? To chyba było jeszcze w czasach, jak miałem takie bure SamNieWiemCo... Próbuję sobie zrekonstruować prehistorię mojej bytności na forum jako rekompensatę tego, że nie jestem teraz na bieżąco