Nadir pisze:BAZYL ty to jestes calkowicie niezmienny chyba... Na forum polibudy masz taki sam avek jak tutaj.. Co w nim takiego jest, ze sie zwiazales z nim na dobre i na zle?
Pot, alkohol, ślina, krew -
Oto cały ja!
Plus śpiew
Kto mnie zna, ten wie, ze ja bardzo podobnie wyglądam :>
A co do avików to mam jeszcze trzy inne - ten sam, ale w kolorze i z żabiej perspektywy, picturka Nalavary i jaszczurkę. Ale nie będę tutaj zmieniał, bo wszyscy sie pogubią :>
Acha - wszystkie moje awatary są złe :>
I proszę mnie nie szpiegować na forum Politechniki!
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
shade pisze:To mnie zacznijcie kojarzyć z ciągłym zmienianiem avików.
Ja już u Ciebie czwarty Avik widzę, a przecież nie wiedziałam Twych Avików od początku. Jesteś żywym dowodem, że powiedzenie: "Kobieta zmienną jest" jest błędne. Powinno być: "Kobieta zmienna niczym Shade"
Nowy Avek widzę Jesteś chaos wcielony kolego Ani chwili z tobą wytchnienia... Daj znać, gdy stwierdzisz, że można cie czcić niczym bóstwo. Zastanów się tylko jakie czary zapewniasz ,a może zostanę główną kapłanką (dla czarów! nie myśl sobie )
Shade, nie nadążam za tobą. Znów masz cos innego...
BAZYL ja cie wcale nie szpieguje- sam tam sobie przesiaduje i po prostu w jakims temacie rzucił mi sie twój avek w oczy. Jakis znajomy taki, patrze na xywke a tam BAZYL. To nie mogl byc zbieg okolicznosci:)
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.
A mój avatar wciąż pozostaje bez zmian i chyba zostanie taki na zawsze, ponieważ bardzo mi się podoba.
A geneza pana w kapeluszu? Identyczna z genezą mojego poprzedniego avatara (tj. rogatego, pluszowego czegoś) - Googlałem różne grafiki, gdy nagle zobaczyłem coś niezwiązanego z tematem poszukiwań, aczkolwiek wybornie pasującego na mojego avatara.
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Nyano pisze:A geneza pana w kapeluszu? Identyczna z genezą mojego poprzedniego avatara (tj. rogatego, pluszowego czegoś) - Googlałem różne grafiki, gdy nagle zobaczyłem coś niezwiązanego z tematem poszukiwań, aczkolwiek wybornie pasującego na mojego avatara.
Czy twój avatar czasem nie przedstawia głównego bohatera filmu "Van Helsing"?
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
Czemu? mnie się ten film podobał. Szczególnie momenty gdy walczyły pewne ładne kobiety z dużymi... oczami. <joke> Ale naprawdę mi się podobał, świetna koncepcja na nową historię Draculi, a i mi się podobał motyw z wynalezieniem nitrogliceryny.
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
No wiesz BAZYL, latwo nie było ale po jakichś 10 minutach udało mi sie podnieść z podłogi tylko po to by zobaczyć to jeszcze raz i znów zwalić się na posadzkę...
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.
Nowy Avatar.. Hmm, to juz trzeci na tym forum. Ten jest fajny. Własciwie to zaluje tylko swojego debilnego nicka. Jak sie rejestrowalem nie myslalem, ze mi sie tu tak spodoba i teraz mam najgłupsza ksywe na forum, a poza tym to wzgledem avaków to sie chyba na wilki przerzuce. Spoko są. :]
Come with me my little ones
Let's revel for the free
Raise your glass and praise the fact
How easy life can be..!