Hip-Hop

Wszystkie wątki związane z szeroko rozumianą muzyką.
Uriziel
Majtek
Majtek
Posty: 140
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 16:09
Numer GG: 11926008
Lokalizacja: Gniezno

Hip-Hop

Post autor: Uriziel »

Ja się w ogóle zastanawiam, co się stało z rapem/hiphopem w Polsce. Np. taki Mezo (wzorem hiphopu nie był ale raczej większość gościa kojarzy) jak wyjechał ze swoim 'Sacrum'. Ok, jakaś innowacja itd. Ale zaraz potem zmienił zupełnie styl na jakiś hip-pop. Albo Ascetoholiks. Jak słucham ich starych płyt to nie ma porównania z tym, co dają teraz. No kompletna porażka! A zawsze myślałem, że ten hiphop to jakoś u nas przetrwa, że nie będzie tylko hit sezonu i takie tam... :|
Ale przerzuciłem się na J-rock, gothic rock, trance, pop, itp (ogólnie raczej wszystko prócz metalu :mrgreen: ) W końcu ile można się użalać nad czymś, czego już ni ma :P Klopsik
Va faill, dhoine...
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Muzyka

Post autor: Sihamaah »

Mezo(...) Albo Ascetoholiks
:shock: W00T?
Ja się w ogóle zastanawiam, co się stało z rapem/hiphopem w Polsce.(...) W końcu ile można się użalać nad czymś, czego już ni ma :P
Co Ty wiesz o HH :D

Klasyki:
Kaliber 44 http://pl.youtube.com/watch?v=dRIXd9jndF0 (hardcore psychorap)
Paktofonika http://pl.youtube.com/watch?v=wkMBOAtboN8

Nowsi, zapoznaj się:
-OSTR http://pl.youtube.com/watch?v=rOeLBD_zmsU
-Łona http://pl.youtube.com/watch?v=8s_LnU8mH-Q
-Ten Typ Mes http://pl.youtube.com/watch?v=hEOxzzVJweM
-Fisz http://pl.youtube.com/watch?v=sZ_S3fSFskU
-L.U.C http://pl.youtube.com/watch?v=ZLOKeZxA75M

I wielu innych... (Emade, Eldo, WWO, Grammatix, L.U.C i Rahim; a także podziemie: Jimson, Smarkey...)

Swoją drogą ja właśnie wracam do tej muzyki znowu. Rock mnie już nudzi. Czasem odbijam w kierunku jazzu, trip-hopu itd. ale klimaty rockowe nie dla mnie. No i melodic black metal z pod znaku Rotting Christ i Samaela :D To jest to!

(PS. Dawno nie pisałem żadnego dłuższego posta, się oj postarałem).
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Uriziel
Majtek
Majtek
Posty: 140
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 16:09
Numer GG: 11926008
Lokalizacja: Gniezno

Re: Muzyka

Post autor: Uriziel »

Z tych co wymieniłeś Sih, o ile Mes jeszcze ujdzie (i ew. Fisz) to reszta jakoś mi nie podchodzi... Nie ten styl po prostu. Cóż, sprawa gustu :D

@down
Heh, przeoczyłem OSTRego ;P jego akurat znam i ten klimat jest spoko ^^ Pozdro
Ostatnio zmieniony piątek, 31 października 2008, 16:22 przez Uriziel, łącznie zmieniany 1 raz.
Va faill, dhoine...
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Muzyka

Post autor: Sihamaah »

Jaaa wiem. Kwestia gustu ;) Ale z OSTRym warto się lepiej zapoznać, on wiele stworzył, wiele różnej muzyki. Miłego słuchania :)
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
mone0
Mat
Mat
Posty: 473
Rejestracja: wtorek, 10 czerwca 2008, 14:05
Numer GG: 12563782

Re: Muzyka

Post autor: mone0 »

IMO Łona i OSTRy to jedni z najlepszych polskich MC jakich słyszałem. Tych dwóch panów przedstawia swoją niepowtarzalną wizję naszej wspólnej polski. Morały sypią się im z rękawów, takich ludzi ze świeczką szukać. Trafne spostrzeżenia niejednego człowieka mogą znokautować.
Coś ode mnie :D

Łona - Nie gadaj tyle
Jest tego na prawdę dużo! Chociażby "A dokąd to?"
"drobnostki tworzą doskonałość, a doskonałość nie jest drobnostką" Michał Anioł
Bussumarus
Marynarz
Marynarz
Posty: 336
Rejestracja: piątek, 25 lipca 2008, 21:12
Numer GG: 2565250
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Muzyka

Post autor: Bussumarus »

Widzę że rozmawiacie na temat kultury hip-hopu i rapu w Polsce. Pozwolę sobie dodać parę zdań na ten temat. Jest wielu polskich pseudo-raperów i niewielu prawdziwych geniuszy takich jak O.S.T.R i Eldo. Oni rzucają światło na polską kulturę hh, ich rymy są pełne przekazu, nie "wala w puchara" tylko robią prawdziwy rap. Wiele dzieciaków myśli że taki Sokół czy Pono zasługują na miano raperów a tak naprawdę ich słowa są puste, to zwykli pozerzy. Przez takich ludzi jak oni polski rap schodzi na psy. Posłuchajcie ich oni mają naprawdę olbrzymią wiedzę na ten temat :roll: .... ludzka głupota nie zna granic ... http://pl.youtube.com/watch?v=57bkqTuCtp4 .
OLDSCHOOL!
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Muzyka

Post autor: Sihamaah »

Kultura HH jest bardzo niejednorodna i skomplikowana. Przy tym nie ma w niej tak jak w przypadku subkultur rockowych i metalowych zjawiska podziału, na różne kultury metali, punków, rockersów, emo itd. HH jest jeden - a w nim i OSTR, i Sokół, i Fisz, i Tede... Każdy z nich prezentuje inny styl, inną tematykę, ma inne podejście do komercji i sztuki - ale mimo wszystko to wszystko jest HH.

Tak czy siak podział na pozerów i tró jest raczej sztuczny, bardzo subiektywny. Przykładem jest ww. OSTR - chłopak z jednej strony ma wielu oddanych fanów, przez wiele lat tworzył będąc średnio czy słabo popularnym. Tworzył dobrze, w porównaniu z takimi Tede czy innymi artystami komercjalnymi, będącymi jak Doda dla rocka (ale pamiętajmy: de gustibus...). Ale tak naprawdę, wystarczy rzucić okiem na najnowszą jego płytę - najpierw zapewnianie dla "tró", że OSTRy się nie sprzedał, potem kawałki tworzone pod różne typy publiki (dla rozchwianych emocjonalnie pseudointeligentów "Mówiłaś mi", dla dojrzalszych "Big Money On The Table"...). Wcześniej to również było - na jednej płycie, obszernej "Jazz w wolnych chwilach" przeczył samemu sobie w rożnych utworach - raz to jako intelektualista-pacyfista, raz jako typowy, naprawdę typowo idiotyczny polski dresiarz. I tu nie chodzi o ilość podmiotów - za każdym razem rapował w swoim własnym imieniu. Człowiek ewidentnie tworzy przed wszystkim dla pieniędzy* i z myślą o nich, obrał sobie jedynie inny typ odbiorcy niż taki Tede...
Hipokryzji mówię stop. OSTRemu mówię stop.

(*dodam, że nic nie mam przeciw zarabianiu na muzyce, ale nie lubię, jak się wciska chłam w opakowaniu, który przyciągnie wielu ludzi... )
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Rand
Pomywacz
Posty: 52
Rejestracja: wtorek, 28 listopada 2006, 18:05

Re: Muzyka

Post autor: Rand »

Odniosę się do tego co mówicie.
Bussumarus pisze:Wiele dzieciaków myśli że taki Sokół czy Pono zasługują na miano raperów a tak naprawdę ich słowa są puste, to zwykli pozerzy. Przez takich ludzi jak oni polski rap schodzi na psy. Posłuchajcie ich oni mają naprawdę olbrzymią wiedzę na ten temat :roll: .... ludzka głupota nie zna granic ...
Ej, koleżko ty wiesz kim są Sokół i Pono? Z tego co piszesz wynika, że nie bardzo. Ci dwaj panowie są jednymi ze współtwórców kilku kultowych hip-hopowych zespołów. Między innymi oni sprawili, że w Polsce zapanował swego czasu boom na rap. Prawie każdy zna takie hiciory jak "Damy radę", czy "Każdy ponad każdym" - a to są właśnie nagrania WWO, zespołu Sokoła. A ty piszesz, że przez nich polski rap schodzi na psy? Bo co, bo nagrali dwa bekowe single, które się przyjęły?
Piszesz, że ich słowa są puste. Słyszałeś chociaż jeden track z albumu TPWC poza "W aucie"? Ta płyta, z wyjątkiem paru kawałków, to najszczerszy hip-hopowy przekaz, czysty oldschool, tyle że podany w kontrowersyjnej formie.
Btw - ten link co podałeś, to o tych kolesiach, którzy mówili o murzynach i bębenkach w Afryce, polskim pochodzeniu hip-hopu i ruszaniu się po scenie? Fakt, zabawny filmik, ale co on ma wspólnego z Sokołem czy Ponem?
Sihamaah pisze:przeczył samemu sobie w róznych utworach - raz to jako intelektualista-pacyfista, raz jako typowy, naprawdę typowo idiotyczny polski dresiarz. I tu nie chodzi o ilość podmiotów - za każdym razem rapował w swoim własnym imieniu. Człowiek ewidentnie tworzy przed wszystkim dla pieniędzy* i z myślą o nich, obrał sobie jedynie inny typ odbiorcy niż taki Tede...
Hipokryzji mówię stop. OSTRemu mówię stop.
Ooo, ciekawe, hipokryzja u Ostrego? Myślę, że przesadzasz z potępianiem go. Przecież bycie "dresiarzem" nie wyklucza, że będzie się miało jakieś przemyślenia na dany temat i że się będzie pacyfistą.

(Na marginesie - podziwiam cię, że rozszyfrowałeś teksty z JWWC. Dla mnie nie są one przejawem hipokryzji, tylko grafomanii - do dzisiaj nie wiem o co chodzi w połowie tracków...)
mone0
Mat
Mat
Posty: 473
Rejestracja: wtorek, 10 czerwca 2008, 14:05
Numer GG: 12563782

Re: Muzyka

Post autor: mone0 »

Sih, nie obrażajmy tu ludzi, którzy robią to co lubią i zarabiają na tym. OSTRy to jest jeden z niewielu ludzi, który czerpie inspirację z wielu gatunków muzyki. Chłopak kończył szkołę muzyczną, więc się IMO zna na tym co robi.To że chodzi sobie w bluzie od dresu, czasem w ortalionowych spodniach nie oznacza, że jest dresem. Nie wiem skąd u ludzi wzięło się to, że myślą "jak ktoś nosi sobie wygodne dresowe spodnie, to od razu jest dresem". "Dres" ma się w głowie, nie na sobie.

Byłem w liceum, kiedy WWO, Paktofonika, Fenomen i inne tego typu zespoły korzystały z fali jaką było zainteresowanie H-H. Ci ludzie, z pasją rymowali sobie o podwórku, ale też o ważniejszych sprawach. Dlaczego ludzie nie lubili Liroy'a? Bo wzbogacił się na zajęciu niszowym jakim był H-H w tamtych czasach i będą cały czas oczerniać każdego kto zarabia na tej muzyce! Odnośnie tekstów: raz ułoży się coś ciekawego, raz wyjdzie kicha, tak jak w literaturze i w każdej innej dziedzinie.
"drobnostki tworzą doskonałość, a doskonałość nie jest drobnostką" Michał Anioł
Bussumarus
Marynarz
Marynarz
Posty: 336
Rejestracja: piątek, 25 lipca 2008, 21:12
Numer GG: 2565250
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Muzyka

Post autor: Bussumarus »

Ostry jest geniuszem i nic tego nie zmieni, żaden Sokół czy Pono, ich słowa DO MNIE nie przemawiają, w rapie doszukuję się ludzkich prawd i przekazu, co im (według mnie) nie wychodzi. Sih, mówisz że Ostry to dres ? Tak jak napisał mone0, "dres" ma się w głowie a O.S.T.R ma w głowie jak i w sercu prawdziwy rap. Tak dla sprostowania, hip-hop jest kulturą a nie rodzajem muzyki, rymowanie do bitu to rap.

"Dwa palce w górę każdy kto kocha tę kulturę" !
OLDSCHOOL!
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Re: Muzyka

Post autor: LOD »

Bussumarus pisze:Ostry jest geniuszem i nic tego nie zmieni, żaden Sokół czy Pono, ich słowa DO MNIE nie przemawiają, w rapie doszukuję się ludzkich prawd i przekazu, co im (według mnie) nie wychodzi. Sih, mówisz że Ostry to dres ? Tak jak napisał mone0, "dres" ma się w głowie a O.S.T.R ma w głowie jak i w sercu prawdziwy rap. Tak dla sprostowania, hip-hop jest kulturą a nie rodzajem muzyki, rymowanie do bitu to rap.

"Dwa palce w górę każdy kto kocha tę kulturę" !
Nie, sorry. Wiem, że słucham w dużej mierze rocka, czy metalu, ale tutaj mi zaleciało tokiem myślenia 13-sto latka. "O.S.T.R. jest cool, trzeba mu oddać mu hołd, a inni to pozerzy i głupi tacy, bo nikt nie wie co to jest cool rap płynący z serca" - trochę mi się takie coś... takie filmiki krótkometrażowe przypominają "Ziomek" czy jakoś tak. Pamiętam jak byłem w gimnazjum, chciałem się czynić metalem i ja byłem jedynym znającym się koneserem tej muzyki, a w gruncie rzeczy (zwłaszcza w porównaniu do dzisiaj) znałem z 3 zespoły na krzyż jak np. prze metalowy System of a Down. Spoko, lubię ten zespół, ale jakoś nie identyfikuję go z prawdziwym metalem, a i sam w sumie stronię od wizerunku metala wiedząc, że w sumie mi do nich daleko (pozdrowienia dla Kopacza i laRego :P) aczkolwiek więcej wiem teraz na temat tego rodzaju muzyki i dużo więcej słucham tego niż wcześniej. No ale cóż... miałem wtedy 13 lat... Kiedyś trzeba było przejść wiek krejzolstwa, a to już było z 5-6 lat temu. :smile:

BTW. Jak byłem w podstawówce to słuchałem Liroya i Paktofonike, więc jakiś sentyment mam do nich, aczkolwiek dzisiaj słuchać tego nie mogę. :lol:
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Muzyka

Post autor: Sihamaah »

"Dres" ma się w głowie, nie na sobie.
Przecież o tym mówię :? Kurde, ja go słuchałem z dobre dwa, trzy lata... Sam kiedyś należałem do tej subkultury, ale zdążyłem się mocno zdystansować ;) Nie zarzucaj mi nieznajomości tekstów i przekazu, albo wykonaców w rapie... Nie zarzucaj, że nie wiem, co to rap a co to HH. Zresztą generalnie, te słowa to już obecnie synonimy.

Wracając do OSTR:
http://pl.youtube.com/watch?v=itwRRNVtpnA
Muzyka miłości. Hmmm... Tak samo przypomina
"myślę kurwa bluzganie mi przynosi ulgę,
znaczy że jestem chamem rusz mnie."
WTF? To ma być usprawiedliwienie dla chamstwa? Tak, jesteś skończonym chamem OSTR. Nie tyle przez przekleństwa, bo sam też czasem nadużywam języka, ale przez właśnie takie podejście: "Nie podoba Ci się coś we mnie? A jesteś w stanie coś mi zrobić w związku z tym, żebym się zmienił? Nie! Więc %*#&^#@!#!"

BTW. Wytłumacz mi, o co chodzi z jego tekstami o Jagielle czy zwrotkę w "Dla zakochanych"? Kurna, zmarnować takie bity... :|
Dla mnie nie są one przejawem hipokryzji, tylko grafomanii - do dzisiaj nie wiem o co chodzi w połowie tracków...
Bo OSTR, nasz polski "król" freestylu, jak nie wie co powiedzieć to wrzuca byle co, byleby się rymowało ;) A co do tekstów z sensem, to właśnie tam mamy hipokryzję.


Jeśli szukacie faktycznie dobrych tekstów, polecam Fisza. Chłopak tworzy naprawdę wiele, styl zdążył mu się zmieniać (płyta "Polepione Dźwięki" a "Piątek 13" to zupełnie inne style...). W dodatku ma dobre bity i niezły głos oraz flow :)

Dyskusja na temat HH zrobiła się długa i zacięta, więc pozwoliłem sobie wydzielić ją do osobnego tematu, ponieważ zasłużyła sobie na takowy. Kontynuujcie panowie. - Perzyn.
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Bussumarus
Marynarz
Marynarz
Posty: 336
Rejestracja: piątek, 25 lipca 2008, 21:12
Numer GG: 2565250
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Muzyka

Post autor: Bussumarus »

LOD pisze:
Bussumarus pisze:Ostry jest geniuszem i nic tego nie zmieni, żaden Sokół czy Pono, ich słowa DO MNIE nie przemawiają, w rapie doszukuję się ludzkich prawd i przekazu, co im (według mnie) nie wychodzi. Sih, mówisz że Ostry to dres ? Tak jak napisał mone0, "dres" ma się w głowie a O.S.T.R ma w głowie jak i w sercu prawdziwy rap. Tak dla sprostowania, hip-hop jest kulturą a nie rodzajem muzyki, rymowanie do bitu to rap.

"Dwa palce w górę każdy kto kocha tę kulturę" !
Nie, sorry. Wiem, że słucham w dużej mierze rocka, czy metalu, ale tutaj mi zaleciało tokiem myślenia 13-sto latka. "O.S.T.R. jest cool, trzeba mu oddać mu hołd, a inni to pozerzy i głupi tacy, bo nikt nie wie co to jest cool rap płynący z serca" - trochę mi się takie coś... takie filmiki krótkometrażowe przypominają "Ziomek" czy jakoś tak. Pamiętam jak byłem w gimnazjum, chciałem się czynić metalem i ja byłem jedynym znającym się koneserem tej muzyki, a w gruncie rzeczy (zwłaszcza w porównaniu do dzisiaj) znałem z 3 zespoły na krzyż jak np. prze metalowy System of a Down. Spoko, lubię ten zespół, ale jakoś nie identyfikuję go z prawdziwym metalem, a i sam w sumie stronię od wizerunku metala wiedząc, że w sumie mi do nich daleko (pozdrowienia dla Kopacza i laRego :P) aczkolwiek więcej wiem teraz na temat tego rodzaju muzyki i dużo więcej słucham tego niż wcześniej. No ale cóż... miałem wtedy 13 lat... Kiedyś trzeba było przejść wiek krejzolstwa, a to już było z 5-6 lat temu. :smile:

BTW. Jak byłem w podstawówce to słuchałem Liroya i Paktofonike, więc jakiś sentyment mam do nich, aczkolwiek dzisiaj słuchać tego nie mogę. :lol:

Rap trzeba zrozumieć, nie mówie że Sokół, Pono, Tede, Liroy czy mnóstwo innych raperów są beznadziejni bo oni nie są "cool". Wg mnie poprostu O.S.T.R jest jednym z najlepszych polskich raperów, rozwija on kulture hip-hopową. Może źle się wyraziłem że przez Sokoła czy przez Pono polski rap schodzi na psy, słyszałem dużo kawałków Sokoła i kilka było naprawdę dobrych ale nie mógłbym ich słuchać na okrągło, tak jak Ostrego. O gustach się nie dyskutuje ale o hip-hopie jak najbardziej. Należę do tej subkultury już od 2 lat, może to nie jest dużo ale jesteś ściśle związany z jednym z pięciu elementów, przy BBoyingu trzeba mieć rozległą wiedzę na temat muzyki. Interesuję się mcingiem dość długo i nie rozumiem jak ludzie mogą postrzegać hip-hop z wandalizmem czy z dresami, mogę chodzić w majtkach z obrazkiem lalki barbi a i tak będę należał do tej kultury, hip-hop ma się w sercu. To że ktoś ubierze bluzę z kapturem, co drugie słowo będzie wymawiał kur*a, będzie pytał się wszystkich o szlugi i będzie słuchał "hip-hopu" bo wtedy jest ziooooooooooom i wogule szacun dla niego bo jest pro. Takie jest rozumowanie dzisiejszej młodzieży, ktoś w końcu powinien im wbić do głowy czym jest hip-hop.
OLDSCHOOL!
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Hip-Hop

Post autor: Sihamaah »

To że ktoś ubierze bluzę z kapturem, co drugie słowo będzie wymawiał kur*a, będzie pytał się wszystkich o szlugi i będzie słuchał "hip-hopu" bo wtedy jest ziooooooooooom i wogule szacun dla niego bo jest pro. Takie jest rozumowanie dzisiejszej młodzieży, ktoś w końcu powinien im wbić do głowy czym jest hip-hop.
No niestety to JEST hip-hop. Na pewno ten europejski, przynajmniej polski... HH w Stanach to też coś innego (w dodatku z podziałem East, West i inne...) Co nie zmienia faktu, że ten nasz polski jest właśnie taki.

Nie powinniśmy udawać, że nie ma on tych ciemnych stron. Obok świetnych tekstów Eldo, obok pięknego beatboxu i beatboingu, obok artystycznych graffiti, obok takich rzeczy jak improwizowane wygłaszanie tekstów (jak niegdyś u poetów...) mamy właśnie takie rzeczy, jak przeklinanie, bazgroły na murach itd.
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
mone0
Mat
Mat
Posty: 473
Rejestracja: wtorek, 10 czerwca 2008, 14:05
Numer GG: 12563782

Re: Hip-Hop

Post autor: mone0 »

Sihamaah pisze:Przecież o tym mówię :? Kurde, ja go słuchałem z dobre dwa, trzy lata... Sam kiedyś należałem do tej subkultury, ale zdążyłem się mocno zdystansować ;) Nie zarzucaj mi nieznajomości tekstów i przekazu, albo wykonawców w rapie... Nie zarzucaj, że nie wiem, co to rap a co to HH. Zresztą generalnie, te słowa to już obecnie synonimy.
Nie zarzucam, że nie znasz tekstów/mc itd. Co mnie oburzyło, mianowicie to, że oceniasz człowieka po jego piosenkach. Każdy może przecież zmienić zdanie na dany temat, jeżeli odkryje nowe argumenty, które rzucą światło i udowodnią, że był w błędzie. Chodzi mi o ten kawałek poniżej:
Sihamaah pisze:Wcześniej to również było - na jednej płycie, obszernej "Jazz w wolnych chwilach" przeczył samemu sobie w rożnych utworach - raz to jako intelektualista-pacyfista, raz jako typowy, naprawdę typowo idiotyczny polski dresiarz.
Jeżeli używasz sformułowania "dresiarz", a ja zawsze rozumiałem to jako człowieka ograniczonego umysłowo, który poprzez słuchanie muzyki [chodzi mi o techno] postrzega otoczenie nieco inaczej [dlatego, iż zażywa dragi]. Tak ja wyobrażam sobie dresiarza i tak było. kiedy byłem w LO. Z tego co tu piszesz "dresiarz" jest inną osobą, dokonała się pewna metamorfoza. Teraz to każdy "blokers", czy to ubrany w szerokie spodnie i bluzę dresową, jak również w "typowy dres" i czapkę z daszkiem.
Sihamaah pisze:Hipokryzji mówię stop. OSTRemu mówię stop.

(*dodam, że nic nie mam przeciw zarabianiu na muzyce, ale nie lubię, jak się wciska chłam w opakowaniu, który przyciągnie wielu ludzi... )
W tym momencie, każdy kto nie chce słuchać OSTrego, po prostu nie słucha go, a kogo "oczarowała" okładka kupuje "składaka". Kupując coś osobiście sugeruję się recenzjami innych, ale też muszę sam "dotknąć" produktu, poprzez np. demo. Nie podoba się, nie kupuję.
LOD pisze:"O.S.T.R. jest cool, trzeba mu oddać mu hołd, a inni to pozerzy i głupi tacy, bo nikt nie wie co to jest cool rap płynący z serca" - trochę mi się takie coś...
Sihamaah pisze:Bo OSTR, nasz polski "król" freestylu, jak nie wie co powiedzieć to wrzuca byle co, byleby się rymowało ;) A co do tekstów z sensem, to właśnie tam mamy hipokryzję.
Nie chodzi o to, ze OSTRy jest cool, tylko o to co do tej pory pokazał swoją osobą. Czasem jest tak, że "wrzuca byle co, byleby się rymowało" i tu nie zaprzeczę. W znajomości słów w języku polskim jest jednak mistrzem pośród pozostałych mc.
Sihamaah pisze:BTW. Wytłumacz mi, o co chodzi z jego tekstami o Jagielle czy zwrotkę w "Dla zakochanych"? Kurna, zmarnować takie bity...
Na to nie jestem w stanie odpowiedzieć, ponieważ nie słuchałem OSTRego od dłuższego czasu tzn. dobrych kilku lat. Do jego bitu zawsze możesz podłożyć fajny tekst ;p
Sihamaah pisze:Muzyka miłości. Hmmm... Tak samo przypomina
"myślę k**wa bluzganie mi przynosi ulgę,
znaczy że jestem chamem rusz mnie."
WTF? To ma być usprawiedliwienie dla chamstwa? Tak, jesteś skończonym chamem OSTR. Nie tyle przez przekleństwa, bo sam też czasem nadużywam języka, ale przez właśnie takie podejście: "Nie podoba Ci się coś we mnie? A jesteś w stanie coś mi zrobić w związku z tym, żebym się zmienił? Nie! Więc %*#&^#@!#!"
Przekleństwa są używane po to, by zwrócić uwagę na pewne sprawy, lub częściej jako przecinek. Klęcie jest oznaką bezradności i beznadziejności. Cóż więcej dodać?
Bussumarus pisze:To że ktoś ubierze bluzę z kapturem, co drugie słowo będzie wymawiał kur*a, będzie pytał się wszystkich o szlugi i będzie słuchał "hip-hopu" bo wtedy jest ziooooooooooom i wogule szacun dla niego bo jest pro.
Sihamaah pisze:No niestety to JEST hip-hop. Na pewno ten europejski, przynajmniej polski... HH w Stanach to też coś innego (w dodatku z podziałem East, West i inne...) Co nie zmienia faktu, że ten nasz polski jest właśnie taki.
Tu mamy podsumowanie odniesienie do pozerstwa. Pozerzy są, byli i będą w każdej subkulturze, tego zmienić się nie da. W dodatku dochodzą jeszcze gangi, z których wywodzą się pierwsi raperzy.
"drobnostki tworzą doskonałość, a doskonałość nie jest drobnostką" Michał Anioł
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Hip-Hop

Post autor: Sihamaah »

Sihamaah pisze:BTW. Wytłumacz mi, o co chodzi z jego tekstami o Jagielle czy zwrotkę w "Dla zakochanych"? Kurna, zmarnować takie bity...
Na to nie jestem w stanie odpowiedzieć, ponieważ nie słuchałem OSTRego od dłuższego czasu tzn. dobrych kilku lat. Do jego bitu zawsze możesz podłożyć fajny tekst ;p
No właśnie o to chodzi, że nie mają. Grafomania. Nawet nie stara się pisać dobrych tekstów. Może, czasem, żeby trafić w odbiorcę, który ma się za "wymagającego" :D Gra-fo-man.
Nie zarzucam, że nie znasz tekstów/mc itd. Co mnie oburzyło, mianowicie to, że oceniasz człowieka po jego piosenkach. Każdy może przecież zmienić zdanie na dany temat, jeżeli odkryje nowe argumenty, które rzucą światło i udowodnią, że był w błędzie.
Owszem, ale czemu wydaje jedną płytę z przeczącymi sobie (i to mocno!) tekstami? I to gdzie w każdym podmiot utożsamiamy a autorem, a i ironii brak? Że przeczy sobie, głosząc jedne hasła a potem drugie, przeciwne? Ja bym takie zachowanie nazwał hipokryzją.
Jeżeli używasz sformułowania "dresiarz", a ja zawsze rozumiałem to jako człowieka ograniczonego umysłowo, który poprzez słuchanie muzyki [chodzi mi o techno] postrzega otoczenie nieco inaczej [dlatego, iż zażywa dragi].
Techno złe? Dragi złe? I koniecznie oba idą z ograniczeniem umyslowym? I działa to w obie (w zasadzie wszystkie sześć) stron? Okej, dobra, nie ciągnijmy akurat tego kawałka tematu w tym topicu. Dresiarz zazwyczaj słucha techno, czasem ćpa, ale znam ogrom ludzi słuchających techno i raczej dresami bym ich nie nazwał. No i Bob Marley też dresem nie był ;) A trawka to też jakby ćpanie (a w takim przypadku papierosy także :D). Definicja dresiarza tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dresiarz
Zaznaczam, że techno nie słuchają tylko dresiarze bądź inni idioci. Poza tym techno to tylko odmiana muzyki elektronicznej... Zresztą, jeśli nie wiesz takich rzeczy możemy zakończyć w tym miejscu dyskusję, do czasu, kiedy uzupełnisz braki w wiedzy, ok?
W tym momencie, każdy kto nie chce słuchać OSTrego, po prostu nie słucha go, a kogo "oczarowała" okładka kupuje "składaka".
:lol: Mówiąc opakowanie miałem na myśli tworzenie stylistycznie i ideologicznie różnej muzyki, żeby trafiła do jak najszerszego grona :D Takiej przyciągającej tłumy, czyli cash.
Przekleństwa są używane po to, by zwrócić uwagę na pewne sprawy, lub częściej jako przecinek. Klęcie jest oznaką bezradności i beznadziejności. Cóż więcej dodać?
Mogą być tak użyte, ale nie w tym przypadku. "Raz dwa trzy - je*ane psy"? I na bezradność mi to nie wygląda, raczej na dresiarskie podsycanie nienawiści do jakiejś grupy społecznej, którą wini się za własne niepowodzenia (chrześcijanie w Rzymie, żydzi za Hitlera etc.)
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Bussumarus
Marynarz
Marynarz
Posty: 336
Rejestracja: piątek, 25 lipca 2008, 21:12
Numer GG: 2565250
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Hip-Hop

Post autor: Bussumarus »

Sih byłbym Ci bardzo wdzięczny gdybyś zaprzestał obrażanie Ostrego. Twierdzisz że jego rymy są bezsensowne, nie zmienię Twojego zdania ale dla wielu ludzi jego rymy mają głębie i przekaz, mi Ostry pomógł więc proszę przestań. Tak jak już mówiłem o gustach się nie dyskutuje, nie podoba Ci się Ostry to go nie słuchasz, proste. Wielu raperów podsyca nienawiść do poszczególnych grup społecznych, ale Ostry nie, można to wywnioskować z "Chwili na refleksje" http://lasmar.wrzuta.pl/audio/ltKnIWH0P ... _refleksje . Bardzo dużo ludzi ceni Ostrego za jego rap i za to jakim jest człowiekiem, niektórzy potrafią doszukać się sensu w tekstach o Jagielle, niektórzy nie, Ty widocznie nie potrafisz.
OLDSCHOOL!
ODPOWIEDZ