Instrumenty muzyczne
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Niewiem dlaczego ale umnie zalegają
Gitary w liczbie 3 i jedna polamana -po meksykanskim kapeluszu
Harmoszka- jeszcze przywieziona z Minska za czasow ZSRR
Flety proste w liczbie N -duzo ich
Flet specjalny jest z 6 razy wiekszy od zwyklego drewniany i niewiem jak sie nazywa
Flet Poprzeczny
Pianino
Cymbałki -pozostałość z dzieciństwa zalegająca na strychu
Potrafię na tym wszystkim rzempolić ale nie mowimy tu o profesionaliźmie.
Gitary w liczbie 3 i jedna polamana -po meksykanskim kapeluszu
Harmoszka- jeszcze przywieziona z Minska za czasow ZSRR
Flety proste w liczbie N -duzo ich
Flet specjalny jest z 6 razy wiekszy od zwyklego drewniany i niewiem jak sie nazywa
Flet Poprzeczny
Pianino
Cymbałki -pozostałość z dzieciństwa zalegająca na strychu
Potrafię na tym wszystkim rzempolić ale nie mowimy tu o profesionaliźmie.
-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
Mm, już drugiemu tawerniakowi polecam zakupienie gitar . Ja stawiam na Corty i Ibanezy jako niedrogie, jeśli masz trochę więcej kasy możesz także spróbować BC Riche z serii Bronze po ok. 900zł. Tak jak Craw - nie kupuj Sky Wayów.A może mi ktoś polecić jakiegoś niedrogiego, poządnego elektryka? Przymierzam się do zakupu ale jakos nie bardzo rozeznany jestem.
Ja na Twoim miejscu uzbierałbym z 2000zł - mówię Ci, dobrą gitarę poniżej 1000zł jedynie na allegro znajdziesz, a za 2000zł już masz możliwości - Jacksony, dobre serie BC Riche, Gretsche...
A póki co: http://sklep.fabrykadzwieku.net.pl/Gita ... -M200.html
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Nie zgodze sie w jednym z BSem - jesli dopiero zaczynasz przygode z gitara, to wiecej niz 1000 zl raczej nie oplaca Ci sie wydawac. Jeszcze sie okaze, ze Ci sie nie podoba albo ze sie nie nadajesz i bedziesz zly na siebie ze tyle wydales. Choc z drugiej strony - zawsze mozesz sprobowac sprzedac ja na allegro
A tak w ogole tu masz fajna gitarke (kumpel na takiej gra ^_^ ):
http://muzyczny.pl/sklep/szczegoly.php? ... -WRLCK-BRZ
A tak w ogole tu masz fajna gitarke (kumpel na takiej gra ^_^ ):
http://muzyczny.pl/sklep/szczegoly.php? ... -WRLCK-BRZ
-
- Majtek
- Posty: 140
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 16:23
- Lokalizacja: Zamek Blackhill
A ja od 3 miesiecy ucze sie na akustycznej Yamaha F310, dobra gitara dla poczatkujacego za dobre pieniadze. Ale mam ciezkie rockowe amicje, wiec za jakis czas kupie Epiphone Les Paul Standard i Squier Affinity Stratocaster. Co prawda nie naciesze cie oryginalnymi znaczkami, ale sa to te same gitary co Les Paul od Gibsona i Strat od Fendera, tylko ze wyprodukowane tanszym kosztem, a brzmia podobno identycznie. Poza tym rozwazam zakup Marshalla Vintage Modern z dwoma osobnymi glosnikami. Wymiata!
Septimus Helmheid
Arcymag z Blackhill
Arcymag z Blackhill
-
- Pomywacz
- Posty: 34
- Rejestracja: poniedziałek, 5 lutego 2007, 19:40
- Lokalizacja: ważne ,że cie tam nie spotkam
posiadam chińskiego basa oraz gitarę klasyczną bodaj sky way
"Wszyscy jesteśmy bucami"
<A HREF=http://ubanimator.com><IMG SRC=http://img218.imageshack.us/img218/8968 ... oj0.gif><A>
<A HREF=http://ubanimator.com><IMG SRC=http://img218.imageshack.us/img218/8968 ... oj0.gif><A>
-
- Marynarz
- Posty: 262
- Rejestracja: sobota, 21 sierpnia 2004, 18:44
- Lokalizacja: Negative Material Plane, Fortress of Regrets (Bytom)
- Kontakt:
Chyba lepiej miec dobry syntezator niz pianino, nei sadzisz? Kilkaset razy wiecej brzmien, mozliwosc edycji brzmien, tworzenia brzmien, mozliwosc symulowania pianina. Na pianinie nie zagrasz partii smyczkow, choru czy jakiegos wypasnego nowoczesnego, cybernetycznego brzmienia.Masz farta, że masz pianino. Ja muszę na keyboardzie grać,
To ja juz bym wolal oszczedzic na jakiegos flamea za 1000-1300 zl, niz kupowac bc richa w najtanszej serii. No, cyba, ze zalezy ci na marce i wygladzie - wtedy pakuj sie w bronze w ciemno.eśli masz trochę więcej kasy możesz także spróbować BC Riche z serii Bronze po ok. 900zł.
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Na tej samej zasadzie bit i zestaw sampli jest lepszy od 'zywej' perkusji... a obaj dobrze wiemy, ze tak nie jesteRyahXa0S/Darth Wojtex pisze:Chyba lepiej miec dobry syntezator niz pianino, nei sadzisz? Kilkaset razy wiecej brzmien, mozliwosc edycji brzmien, tworzenia brzmien, mozliwosc symulowania pianina. Na pianinie nie zagrasz partii smyczkow, choru czy jakiegos wypasnego nowoczesnego, cybernetycznego brzmienia.Masz farta, że masz pianino. Ja muszę na keyboardzie grać,
-
- Marynarz
- Posty: 262
- Rejestracja: sobota, 21 sierpnia 2004, 18:44
- Lokalizacja: Negative Material Plane, Fortress of Regrets (Bytom)
- Kontakt:
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Ja tam się do pianina nie mogłem nigdy przekonać. Fajnie się gra, ale jest takie dziwne uczucie, jak wcześniej na fortepianie pograsz... U mnie w domu stoi keyboard marki Yamaha, modelu nie pomnę, bo nie zwracam uwagi na szczegóły. Oprócz tego gdzieś poniewiera się flet, na którym grałem jak byłem mały i gitara klasyczna, która cierpi na chroniczny brak dobrych strun. Parę lat temu, w czasach szkoły muzycznej, gościłem w domu puzon - najlepiej brzmiący instrument dęty blaszany Całkiem fajnie się na tym grałoeRyahXa0S/Darth Wojtex pisze: Chyba lepiej miec dobry syntezator niz pianino, nei sadzisz?