Tawerna RPG

Nie ma co pisać...

Przyzywam Cię Moderatorze abyś ogniem oczyścił nazwę tego tematu. Poza tym zdjęcie z zielonymi oczami jest dużo lepsze. Waham się czy postawić tam 5 bo widać bawiłeś się nim w fotoszopie

Sam zmieniłem nazwę.

NIe w foto szopie, bo mnie na niego nie stać, a staram się nie piracić. Gimp.

W takim razie ja zmieniłem nazwę, żeby Azrael666 już więcej się nie kompromitował...

He he, na digart.pl dali większe oceny temu zdjęciu niż "Kotowi z Oczami" Sam się dziwiłem jak to możliwe i teraz widzę. Dali mi procenty na zachętę.

Po pierwsze proszę wybierać jedną fotę, jeśli są bardzo podobne. Po drugie technicznie jest dużo gorsza od poprzedniej.

Force... a co złego w Photoshopie? Korekta barwna, krzywych, tonów... to zwykłe zabiegi wykonywane przez wielu fotografów. Przy mocniejszych ingerencjach mówi się po prostu o fotografii koncepcyjnej, artystycznej itp (bądź foto liftingu) - przy jeszcze większych zmianach fotka przestaje być zdjęciem i staje się grafiką. Każda z powyższych dziedzin wymaga pracy i może być sztuką. Choć oczywiście nie ma to jak wspaniałe zdjęcie, którego nie trzeba poprawiać, albo jak to robi wielu PSuć.

@Narmo - Być może na moją ocenę odrobinę wpłynęła opina moich przyjaciół którzy za sztukę mają tylko obrazy malowane na płótnie. Film czy też grafikę komputerową traktują jak sztukę upośledzoną (a sami rozpływają się przy Chagallu który malował kury, kozy i małżeńskie pary*). Ale że staram się mieć własne zdanie...

Podoba mi się kiedy fotografia oddaje umiejętności autora jak i przypadek, kot ma ładniejsze oczy przy pięknej pogodzie i sztuką zrobienia dobrej foty jest znalezienie się na odpowiednim miejscu we właściwym czasie... Może i jestem dla ciebie dziwny ale podobają mi się rozmazane i długo naświetlane zdjęcia z National Geographic o których wiem że autor musiał się sporo natrudzić w dżungli aby znaleźć dobre ujęcie. Patrze na takie zdjęcia i pysk mi się szczerzy

Przy zabawie PS okazuje sie że amatorzy mogą osiągać podobne wyniki do profesjonalistów (tylko podobne) i tak sobie myślę że trochę niesprawiedliwe. Zawsze możesz powiedzieć że wszystko dla sztuki, dla uzyskania pięknego obrazu ale nadal gdzieś coś nie będzie mi pasować. Kiedyś się robiło 5-10 zdjęć (jeszcze zależy co sie fotografowało) a teraz robi sie 100 i kasuje te gorsze... Zobaczymy może ludziom się odmieni

*trochę przesadziłem ale to zdanie fajnie wygląda xD

Force pisze:za sztukę mają tylko obrazy malowane na płótnie.

Tutaj nawet nie chce mi się polemizować, to gruba przesada... nie będę pisał o czym to świadczy, kiedy mówimy o osobach trzecich, których nie znam. Przywołam tylko jeszcze literaturę, rzeźbę, film, architekturę....

Force pisze: sztuką zrobienia dobrej foty jest znalezienie się na odpowiednim miejscu we właściwym czasie

Tutaj słowo "sztuka" oznacza tyle co szczęście, traf. Cenię sobie fotografię reporterską i ludzi, który dość mocno się poświęcają - ale są oni także specjalistami od fotografii, a nie podróżnikami z kompaktem w ręku.

Force pisze:Może i jestem dla ciebie dziwny ale podobają mi się rozmazane i długo naświetlane zdjęcia z National Geographic o których wiem że autor musiał się sporo natrudzić w dżungli aby znaleźć dobre ujęcie.

Rozmazane i długo naświetlane... domyślam się, że chodzi o głębie ostrości i zdjęcia w ruchu. Nie wiem tylko, dlaczego miałoby mnie to dziwić? Też bardzo lubię taką fotografię. Z uznaniem podziwiam poświęcenie i umiejętności fotografów. Poza tym takie fotki też nieraz poddaje się korekcie.

Force pisze:Przy zabawie PS okazuje sie że amatorzy mogą osiągać podobne wyniki do profesjonalistów (tylko podobne)

Nawet niepodobne... Poza tym podstawą jest dobrze wykonany materiał wyjściowy.

Force pisze:i tak sobie myślę że trochę niesprawiedliwe.

jw

Force pisze:Kiedyś się robiło 5-10 zdjęć (jeszcze zależy co sie fotografowało) a teraz robi sie 100 i kasuje te gorsze...

Dalej się robi 5-10 zdjęć... każdy kto ćwiczy się w "foceniu", z biegiem czasu, robi coraz bardziej przemyślane zdjęcia i sukcesywnie zmniejsza się ilość fotek, które przywodzi do domu po wypadzie.

Podoba mi się kiedy fotografia oddaje umiejętności autora jak i przypadek, kot ma ładniejsze oczy przy pięknej pogodzie i sztuką zrobienia dobrej foty jest znalezienie się na odpowiednim miejscu we właściwym czasie...

Ta... problem w tym, że ten kot jest dziki, i nie wżera za dużo witamin więc oczy ma niemal bez koloru.

Przy zabawie PS okazuje sie że amatorzy mogą osiągać podobne wyniki do profesjonalistów (tylko podobne) i tak sobie myślę że trochę niesprawiedliwe.

Bo profesjonaliści nie mają PS? Tak na to patrząc niech nikt z aparatem droższym niż 2000zł nie wstawia tu zdjęć bo to nie będzie fair.

Thx, za 5