Jakub Wędrowycz

[MisticDrone]

ehh biedna bimbrownia [*]
..... a jaki jeat wasz ulubiony cytat którejść z postaci :>

[BearClaw]

Mi się tam najbardziej podobała przygoda z kranoludkami i spiącą "królewną" .

[LOD]

Mi się tam najbardziej podobała przygoda z kranoludkami i spiącą "królewną" .

Jedyne jakie czytałem z tym bohaterem opowiadanie... Gdzieś jeszcze chyba mam ten numer fantastyki... Zaraz sobie przypomnę jak to dokładnie szło opowiadanie

[Falka]

To nie była Fantastyka, tylko Fantasy.

No chyba że to samo opowiadanie było w dwóch różnych miesięcznikach w co wątpie (ale czego nie wykluczam;))

[Epyon]

Ta, w Fantasy było coś o Wędrowyczu (nawet mam ten numer ;P). Chyba chodziło o parodię LotRa czy cuś

[Falka]

"Jakub Wędrowycz i siedmiu krasnoludów" - to było w Fantasy i o ile mnie pamięć nie myli, miało kolorowe ilustracje. W Fantastyce nie było kolorowych ilustracji do opowiadań (nie wiem jak teraz, od pół roku nie czytałam). Tak więc Fantasy.

[BearClaw]

Zaiste to opowiadanie ukazalo sie w Fantasy, a dokladniej numerze 1/03 (9) Lipiec 2003 na stronie dokladniej 35 .

[BochN]

W Fantasy o ile mnie pamięć nie myli ukazały się 3-4 opowiadania o Wędrowyczu, z czego jedno ma pojawić się w książce "13 prac Jakuba Wędrowycza".

[dr]

Ktoś powiedział, że Pilipiuk to największy piewca wsi od czasów Żeromskiego.

xD

W tydzień pochłonąłem wszystkie cztery tomy. GENIALNA książka, że aż zakrzyknę. Lekka, przyjemna, ale przede wszystkim - humor powalający. I ogłoszenia drobne - "tanio sprzedam trumny, używane"...
Niedługo ma wyjść kolejna książka opiewająca czyny dzielnego Jakuba - nie mogę się doczekać :]

Swoją drogą - pomysł na tę postać jest dość ciekawy. Pilipiuk zaczął pisać "Norweski dziennik", gdzie bohaterem jest wnuk Jakuba (Maciej mu było ?)... oważ postać, czego kryć nie ma sensu, jest trochę kopnięta psychicznie - Pilipiuk za model wziął kolegę ze studiów archeologicznych, jeno mu tę psychozę pogłębił trochu. Powstał problem - jak tu wyjaśnić, że Maciej jest tak, no, dziwny ?
Ano, bo w dzieciństwie jeździł na wieś do dziadka, który był hieną cmentarną, miał problemy z prawem i pędził bimber. Ale to jakieś takie banalne by było... no to niech jego dziadek tak naprawdę będzie egzorcystą wioskowym !
Miałem okazję być na konwencie, któy swoją obecnością Pilipiuk zaszczycił - opowiadał właśnie o Jakubie sporo ;p W "Weźmisz czarno kure..." nawet autograf ze dedykacją mam ;]

Bardziej z opowiadań - "Kocioł" mnie powalił.

- I co, będziesz chlapał?
- Ano - odrzekł Jakub odbezpieczając granat.

[Szelmon]

He he, polowanie na golebie na Warszawskim blokowisku. Cos pieknego. Poza tym swinie konstruujace odrzutowiec zeby uciec nim do Israela czy Arabii Saudyjskiej, nie pamietam dokladnie. Karwia.

[Greg O'Hr]

a mi sie najbardziej podobala zolta wiewiorka upieczona nad ogniskiem (ktos ma tutaj zblizonego awatara, chetnie upieklbym taka pieczen;))
no i strach na wroble z gasnacymi czerwonymi oczami...

co do inncyh ksiazek pilipiuka- ostatnia tez jest niezla (operacja dzien wskrzeszenia)

[Obi-San]

• Że tak wpadnę w temat i będe zgodny z topikiem: mi tam bardziej niż Kubuś Wędrowycz podobały się kuzynki Kruszewskie i Monika (szczególnie Monika ^^), postacie które również posiadają troche humoru, jednak w bardziej "normalnej" dawce. Co nie znaczy że Jakub Wedrowycz i jego akcje nie miotą na podłogę
  
  Bzz bzz

[Greg O'Hr]

• Że tak wpadnę w temat i będe zgodny z topikiem: mi tam bardziej niż Kubuś Wędrowycz podobały się kuzynki Kruszewskie i Monika (szczególnie Monika ^^), postacie które również posiadają troche humoru, jednak w bardziej "normalnej" dawce. Co nie znaczy że Jakub Wedrowycz i jego akcje nie miotą na podłogę
  
  Bzz bzz

a mi z kolei seria o kuzynkach wydala sie troche pisana na kolanie...pojscie w ielu momentach na latwizne, rozwiazywanie watkow powiesciowych w najprostszy sposob...
zreszta sam autor stwierdzil, ze pisal to bardzo krotko (i moim zdaniem to widac)...

[Szalkie]

Bimbrociąg i Hotel pod Łupieżcą rządzą! Najlepsze opowiadania.
Z książek o Jakubie Wędrowyczu przeczytałem tylko : Czarownika Iwanowa i Kroniki Jakuba Wędrowycza. Bardzo fajne.
Jako ciekawostkę napiszę że inne książki Andrzeja Pilipiuka też są warte przeczytania np. taka "Operacja Dzień Wskrzeszenia" książka cudo! ;p

[Nadir]

A ja czytałem tylko opowiadania pod zbiorczym tytułem "Tajemnica Kuby Rozpruwacza". Niesamowite :twiseted: Autor ma niesamowite podejście do wielu wydarzeń historycznych.
A z opowiadań to chyba najbardziej podobało mi się, ba! położyłem się na ziemi i zacząłem płakać ,jak Jakub pancerfaustem rozwala Śmierć:)

[Black Raven]

Pilipiuk wielkim człowiekiem jest. Coś jak Żeromski, Sienkiewicz czy Mickiewicz...

[Arvani]

Przeczytałem pierwszą książke o Wędrowyczu i nie rzuciła mnie niestety na kolana. Fajna, śmieszna, ale... no może poprostu nie przepadam za tego typu książkami. A co do Pilipiuka... znam lepszych autorów.

PS: Jednak książka jest mi pośrednio bardzo bliska. Otóż pochodzę z Chełma, który jak wiecie był wspomniany w Kronikach, a i same Wojsławice nie są mi obce