Re: Kultura Śródziemia
: czwartek, 25 czerwca 2009, 22:17
No Arch, faktycznie dałeś ciała. Ale spróbuję odpowiedzieć, pytania są ciekawe.
Co do elfów: szlachta z pewnością istniała - byli królowie dynastie, poczty, wasale, dworzanie itd. Znów nie wydaje się jednak, by system ten bardzo przypominał feudalizm - pomijając te same powody co u ludzi, nie ma szerokiej klasy chłopstwa, elfowie bowiem nie uprawiali ziemi na taką skalę jak ludzie.
Mam nadzieję, że komuś ten post się przyda.
Nie mamy żadnych bezpośrednich świadectw, jednak wyraźnie widać że moc magiczna czarodziejek zależała od wieku: nie przypominam sobie młodych elfek dysponujących potężną magią (choć proste sztuczki jak najbardziej). Świadczyłoby to więc o tym, że magii trzeba się uczyć.Arch pisze:1. Jak to było z elfimi czarodziejkami? Naturalny dar, który nielicznym przychodził z wiekiem, czy może lata nauk?
Wydaje się, że nie ma czegoś takiego jak "komponent słowny" (czy somatyczny), lecz z pewnością ważną rolę w elfiej mocy pełniły zawołania do konkretnych potęg (zwykle do Vardy). Nie wiem jednak, czy jest to ta sama "magia fairie", co zaklęcia np. Galadrieli, czy też raczej coś osobnego - powiedzmy, magia kapłańska. Zdaje się, że to ostatnie jest bardziej prawdopodobne - wezwania działają przecież nawet w ustach tych, którzy magii nie znali (np. Froda). Nie wykluczam jednak, że te dwie gałęzie można łączyć.Arch pisze:2. Jak to było z ich rzucaniem zaklęć? Wydaje mi się, że w tym świecie nie ma konkretnych formułek, ale jak to wygląda?
Co do ludzi: tak, szlachta jest bardzo w duchu Tolkiena (to bardzo elitarystyczna literatura). Trzeba jednak pamiętać, że Śródziemie to świat jakby falloutowy: dziki i pusty, a ludzkie osady są rzadkie i silnie odseparowane. Nawet największe kraje, takie jak Gondor, to raczej miasta-państwa z przyległymi ziemiami. Przy takiej formacji społeczno-ekonomicznej trudno mówić o np. feudaliźmie, raczej należy to rozumieć w kategoriach wczesnośredniowiecznych (wojowie itd.).Arch pisze:3. Istnieje w tym świecie szlachta? Jak z tym jest u ludzi, jak u elfów?
Co do elfów: szlachta z pewnością istniała - byli królowie dynastie, poczty, wasale, dworzanie itd. Znów nie wydaje się jednak, by system ten bardzo przypominał feudalizm - pomijając te same powody co u ludzi, nie ma szerokiej klasy chłopstwa, elfowie bowiem nie uprawiali ziemi na taką skalę jak ludzie.
Nie wydaje mi się, by znana była jej nazwa. Wiem o niej tyle, że w jej krysztale zamknięte było światło gwiazdy Earendila, a więc pochodzące wprost od Silmarila na jego czole. Nie wiem, czy powstało więcej takich artefaktów, lecz nie ma po temu żadnych przeszkód - choć można byłoby je wykonać tylko w Amanie, gdyż tylko tam można się zbliżyć do Earendila (ewentualnie mogliby to zrobić Dunedaini w czasach świetności Numenoru, gdyż dysponowali oni maszynami latającymi, a może nawet statkami kosmicznymi; zbliżanie się do łodzi Earendila jednak byłoby zbyt hardkorowym rozwiązaniem nawet jak na nich).Arch pisze:4. Jak nazywała się fiołka, którą od Galadriel otrzymał Frodo i jak rzadkim artefaktem ona była?
Mam nadzieję, że komuś ten post się przyda.