Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion

Biblioteka Światów
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Re: Kultura Śródziemia

Post autor: Solarius Scorch »

No Arch, faktycznie dałeś ciała. Ale spróbuję odpowiedzieć, pytania są ciekawe.
Arch pisze:1. Jak to było z elfimi czarodziejkami? Naturalny dar, który nielicznym przychodził z wiekiem, czy może lata nauk?
Nie mamy żadnych bezpośrednich świadectw, jednak wyraźnie widać że moc magiczna czarodziejek zależała od wieku: nie przypominam sobie młodych elfek dysponujących potężną magią (choć proste sztuczki jak najbardziej). Świadczyłoby to więc o tym, że magii trzeba się uczyć.
Arch pisze:2. Jak to było z ich rzucaniem zaklęć? Wydaje mi się, że w tym świecie nie ma konkretnych formułek, ale jak to wygląda?
Wydaje się, że nie ma czegoś takiego jak "komponent słowny" (czy somatyczny), lecz z pewnością ważną rolę w elfiej mocy pełniły zawołania do konkretnych potęg (zwykle do Vardy). Nie wiem jednak, czy jest to ta sama "magia fairie", co zaklęcia np. Galadrieli, czy też raczej coś osobnego - powiedzmy, magia kapłańska. Zdaje się, że to ostatnie jest bardziej prawdopodobne - wezwania działają przecież nawet w ustach tych, którzy magii nie znali (np. Froda). Nie wykluczam jednak, że te dwie gałęzie można łączyć.
Arch pisze:3. Istnieje w tym świecie szlachta? Jak z tym jest u ludzi, jak u elfów?
Co do ludzi: tak, szlachta jest bardzo w duchu Tolkiena (to bardzo elitarystyczna literatura). Trzeba jednak pamiętać, że Śródziemie to świat jakby falloutowy: dziki i pusty, a ludzkie osady są rzadkie i silnie odseparowane. Nawet największe kraje, takie jak Gondor, to raczej miasta-państwa z przyległymi ziemiami. Przy takiej formacji społeczno-ekonomicznej trudno mówić o np. feudaliźmie, raczej należy to rozumieć w kategoriach wczesnośredniowiecznych (wojowie itd.).

Co do elfów: szlachta z pewnością istniała - byli królowie dynastie, poczty, wasale, dworzanie itd. Znów nie wydaje się jednak, by system ten bardzo przypominał feudalizm - pomijając te same powody co u ludzi, nie ma szerokiej klasy chłopstwa, elfowie bowiem nie uprawiali ziemi na taką skalę jak ludzie.
Arch pisze:4. Jak nazywała się fiołka, którą od Galadriel otrzymał Frodo i jak rzadkim artefaktem ona była?
Nie wydaje mi się, by znana była jej nazwa. Wiem o niej tyle, że w jej krysztale zamknięte było światło gwiazdy Earendila, a więc pochodzące wprost od Silmarila na jego czole. Nie wiem, czy powstało więcej takich artefaktów, lecz nie ma po temu żadnych przeszkód - choć można byłoby je wykonać tylko w Amanie, gdyż tylko tam można się zbliżyć do Earendila (ewentualnie mogliby to zrobić Dunedaini w czasach świetności Numenoru, gdyż dysponowali oni maszynami latającymi, a może nawet statkami kosmicznymi; zbliżanie się do łodzi Earendila jednak byłoby zbyt hardkorowym rozwiązaniem nawet jak na nich).

Mam nadzieję, że komuś ten post się przyda.
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Lektury szkolne

Post autor: Brzoza »

Ragnar pisze:Za to "Hobbit" - całkiem fajna książka. Nie tak epicka jak "Władca Pierścieni", ale mająca ten "Tolkienowski styl".
Jak to nie jest epicka, mamy złotego smoka, bitwe o miasto, gobliny, niewidzialność, trolle, krasnoludki, no koleś, ta ksiązka jest miliard razy lepsza od Lotra, który jest gniotem, a urosła mu magiczna ilość fanów ktorzy słysząc "bilbo bagosz" tryskają kwasem na wszystkie strony, bo nawet nie potrafią zrozumieć sztuki jaką jest tłumaczenie. No i co ważne, Hobbita czyta się sto razy lepiej.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
No Name
Bombardier
Bombardier
Posty: 676
Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 20:41
Numer GG: 0
Lokalizacja: Kraków, Bielsko w weekendy i święta. :)

Re: Lektury szkolne

Post autor: No Name »

Lotra, który jest gniotem
No koleś to się nie godzi. Cokolwiek byś nie sądził o władcy, gniotem może być Eragorn, albo jakaś inna amatorszczyzna. Jak dla mnie LotR to książki godne mistrza.
"Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!"

May the Phone be with you!
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Lektury szkolne

Post autor: Brzoza »

No Name pisze:
Lotra, który jest gniotem
Jak dla mnie LotR to książki godne mistrza.
mistrza gimnazjalistów.

Przyznać się, kto po wyjściu z gimnazjum/podstawówki zauważył że lotr to zwykłe czytadło, albo nawet gniot przy ogromie lepszej literatury?
ObrazekObrazekObrazekObrazek
No Name
Bombardier
Bombardier
Posty: 676
Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 20:41
Numer GG: 0
Lokalizacja: Kraków, Bielsko w weekendy i święta. :)

Re: Lektury szkolne

Post autor: No Name »

Brzoza pisze:mistrza gimnazjalistów.

Przyznać się, kto po wyjściu z gimnazjum/podstawówki zauważył że lotr to zwykłe czytadło, albo nawet gniot przy ogromie lepszej literatury?
No ja akurat nadrabiałem straty niedawno - jakiś miesiąc czy dwa temu. Od gimnazjum dzielą mnie już trzy lata, a jednak powieść zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Może niekoniecznie pod względem merytorycznym, fabułę oczywiście już dobrze znałem, ale sposób w jaki Tolkien przedstawia czytelnikowi śródziemie jest niesamowity!
Zresztą jak już kiedyś pisałem w fantastyce urzeka mnie najbardziej motyw podróży - tutaj jest tego dużo.
Ważną rzeczą przy czytaniu Tolkiena jest znalezienie dobrego przekładu. Ja miałem szczęście wygrzebać z biblioteki rozlatującą się i pożółkłą wersję Marii Skibniewskiej (Ona również przełożyła Hobbita). Po doprowadzeniu jej do stanu używalności, naprawdę czułem jakbym znalazł pradawną książkę Bilba :)
"Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!"

May the Phone be with you!
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Lektury szkolne

Post autor: Brzoza »

Ważną rzeczą przy czytaniu Tolkiena jest znalezienie dobrego przekładu.
zalezy czym jest dobry przekład ( i hah o tym wlasnie pisalem wczesniej)
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Paradox
Szczur Lądowy
Posty: 10
Rejestracja: piątek, 15 stycznia 2010, 20:23
Lokalizacja: Galaktyka Andromedy (Gdańsk)

Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion

Post autor: Paradox »

Wczoraj w piątek leciał władca pierścienia...czy ktoś z was oglądał.... :?:
Nazywano ją różnie - Groom Lake, Dreamland, Paradise Ranch, The Container, The Ranch, Watertown, The Darkside of the Moon,ale dla większości ludzi funkcjonuje jako Strefa 51.
Wevewolf
Mat
Mat
Posty: 453
Rejestracja: środa, 4 listopada 2009, 10:31
Numer GG: 0

Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion

Post autor: Wevewolf »

Paradox pisze:Wczoraj w piątek leciał władca pierścienia...czy ktoś z was oglądał.... :?:
po co i tak każdy zna go na pamięć :D
Osobiście to upek mi się podoba - wciągający i łączący wszystkie postacie :D
Ragnar
Marynarz
Marynarz
Posty: 304
Rejestracja: piątek, 16 stycznia 2009, 21:10
Numer GG: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion

Post autor: Ragnar »

Albo ma na DVD. Albo ma kolegę który ma. Albo ma wypożyczalnie. Albo ma książkę i woli ją przeczytać.

No już, już, starczy tego kopania leżącego :)
Oso


Poczekajmy aż wstanie....
Alien
Kok
Kok
Posty: 1304
Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
Numer GG: 28552833
Lokalizacja: Police

Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion

Post autor: Alien »

ta i potem mu dokopmy ;)
a tak na serio : komu bardziej podobał się hobbit niż Lotr?
00088888000
WinterWolf
Tawerniana Wilczyca
Tawerniana Wilczyca
Posty: 2370
Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
Kontakt:

Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion

Post autor: WinterWolf »

Mnie, ale to głównie ze względu na okoliczności, w których zaczęłam czytać książkę i wielki sentyment do niej. Dość powiedzieć, że moja przygoda z fantastyką jako taką zaczęła się właśnie od starego i zaczytanego wydania Hobbita jakieś 16 lat temu.
Obrazek
Proszę, wypełnij -> Ankieta
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion

Post autor: Craw »

To teraz ja pojadę po bandzie. Kto naparza Legendę o Sigurdzie i Gudrun? :D Jak tam wrażenia? Dajecie radę?

Ja tam jestem bardzo zadowolony, ale ja to zboczony filolog :] Jak skończę, to postaram się reckę machnąć ^_^
BoneGhoul
Szczur Lądowy
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 14 grudnia 2009, 09:27
Numer GG: 0

Re: Kultura Śródziemia

Post autor: BoneGhoul »

Solarius Scorch pisze:No Arch, faktycznie dałeś ciała. Ale spróbuję odpowiedzieć, pytania są ciekawe.
Arch pisze:1. Jak to było z elfimi czarodziejkami? Naturalny dar, który nielicznym przychodził z wiekiem, czy może lata nauk?
Nie mamy żadnych bezpośrednich świadectw, jednak wyraźnie widać że moc magiczna czarodziejek zależała od wieku: nie przypominam sobie młodych elfek dysponujących potężną magią (choć proste sztuczki jak najbardziej). Świadczyłoby to więc o tym, że magii trzeba się uczyć.
Może bardziej tak: wiek pomagał kontrolować i rozwijać naturalne zdolności, ale same zdolności zależały głównie od pochodzenia elfki i od tego, czy widziała Valinor. Taka Luthien Tinuviel na przykład - stara raczej nie była, a mimo to miała power :-)
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Re: Kultura Śródziemia

Post autor: Solarius Scorch »

BoneGhoul pisze:Może bardziej tak: wiek pomagał kontrolować i rozwijać naturalne zdolności, ale same zdolności zależały głównie od pochodzenia elfki i od tego, czy widziała Valinor. Taka Luthien Tinuviel na przykład - stara raczej nie była, a mimo to miała power :-)
Exactly, my friend. :) Ja tylko próbowałem nakreślić bardziej ogólne zasady, jakie wydają się rysować; Luthien była w końcu praktycznie superbohaterką.

Nie jestem pewien, w jaki sposób sam pobyt w Valinorze przekłada się wprost na "powera" ;) , ale faktycznie odciska on swoje piętno na elfach. Z drugiej strony Moriquendi (elfy ciemne) też znane były z biegłości w sztukach tajemnych, których elfy jasne się trochę obawiały...
Xavras
Szczur Lądowy
Posty: 4
Rejestracja: piątek, 19 marca 2010, 13:44

Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion

Post autor: Xavras »

Hobbit to rewelacyjna książka,_jednak z wiekiem zauważymy,e np. świat choć ten sam,_jest mniej rozbudowany tj. autor mniej zagłębiał się w opisywanie świata,_bardziej w opowiadanie przygód samych bohaterów._Co czyni Hobbita,_książką inną od Władcy Pierścienia i,_tym bardziej, Silmarillionu.
Preferuję jednak lotr,_gdyż autor mocniej ukazał tam swój niepowtarzalny styl. Mogę przeczytać dużo książek,_które będą miały równie dobrą,_lub nawet lepszą, fabułę i opis akcji; jednak nie znajdę książek,_które dokładniej ukazały mi świat,_rządzące nim zasady.
P.S. Może poza Diuną Franka Herberta,_ale to już SF.
Brak pościgu nie jest żadnym powodem do przerwania ucieczki. Terry Pratchett
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarillion

Post autor: Solarius Scorch »

Xavras, mała podpowiedź: przecinek stawia się przed spacją, nie po. Piszesz że czytałeś Hobbita, ale twój post sprawia że wątpię, czy kiedykolwiek widziałeś jakikolwiek pisany tekst. (Może to był audiobook?)
Zachajew
Szczur Lądowy
Posty: 19
Rejestracja: środa, 14 lipca 2010, 17:11

Re: Magia Śródziemia - Hobbit, Władca Pierścieni i Silmarill

Post autor: Zachajew »

Odpowiem na pierwszy post.

Jestem wielkim fanem J.R.R Tolkiena. Czytałem jego wszystkie książki chyba 2 razy.Doskonale znam świat Śródziemia, jest to mój drugi dom.
Nasuwa się pytanie: Dlaczego?
Ponieważ widać że Tolkien włożył sercę w se książki. Nie robił ich "na kolanie". Bohaterowie nie są płascy.Pięknie opisał Śródziemie.Historia zmiotła inne powieści Fantasy. Tolkien na zawsze pozostanie w moim sercu.
Historię piszą zwycięscy.
ODPOWIEDZ