Książki które lubię, książki które polecam...

Biblioteka Światów
josia94
Szczur Lądowy
Posty: 16
Rejestracja: niedziela, 5 lipca 2009, 17:13
Numer GG: 0

Re: Książki które lubię, książki które polecam...

Post autor: josia94 »

Nie będę oryginalna, ale cóż... Polecam "Eragona" Christophera Paoliniego. Aby się nikt nie czepiał, zaznaczam, że książka ta nie jest ambitna, nie niesie żadnego bardziej wartościowego przekazu. Jednak czyta się ją łatwo i szybko. Jest wciagająca i można ją czytać dla rozrywki lub jak kto woli "na rozgrzewkę". :smile:
Cichy;p
Szczur Lądowy
Posty: 7
Rejestracja: piątek, 17 lipca 2009, 13:24
Numer GG: 13771293
Skype: cichy9669
Lokalizacja: BUK

Re: Książki które lubię, książki które polecam...

Post autor: Cichy;p »

Ja polecam Zwiadowców, obie części, i Tolkiena Władcę Pierścienia, wszystkie trzy części
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Re: Książki które lubię, książki które polecam...

Post autor: Solarius Scorch »

Cichy;p pisze:Ja polecam Zwadowców obie części i Tolkena Władca Pierćciena wszystkie trzy części
Ja polecam słownik ortograficzny oraz kilka głębokich wdechów.

Boże, czasem naprawdę chciałbym mieć uprawnienia moda...
josia94
Szczur Lądowy
Posty: 16
Rejestracja: niedziela, 5 lipca 2009, 17:13
Numer GG: 0

Re: Książki które lubię, książki które polecam...

Post autor: josia94 »

Polecam "Na ulicy gdzie mieszkasz" Mary Higgins Clark. Dobry kryminał na letni wieczorek ;)
Ewilian
Szczur Lądowy
Posty: 1
Rejestracja: niedziela, 2 sierpnia 2009, 20:09
Numer GG: 0

Re: Książki które lubię, książki które polecam...

Post autor: Ewilian »

Polecam "Wyprawę" Pierre Bottelo - jest to pierwsza częsć cyklu "Ewilan z dwóch swiatów".To naprawdę ciekawa książka.Przedstawia całkiem inny swiat fantastyki...taki odpoczynek od "Władcy Pierscieni" czy "Dziedzictwa"... ;)
necron1501
Mat
Mat
Posty: 448
Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:42
Numer GG: 10328396

Re: Książki które lubię, książki które polecam...

Post autor: necron1501 »

Polecam jak na razie dwie książki Marka Kędzierskiego. Opowiada o Polaku który został wytrenowany przez Specnaz, Amerykanów i polskiego weterana. Pełna akcji, ciekawie pisana, POLECAM :D
To w końcu jedna książka, czy dwie? :P
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
cube1986
Szczur Lądowy
Posty: 5
Rejestracja: niedziela, 13 września 2009, 18:41
Numer GG: 2494491

Re: Książki które lubię, książki które polecam...

Post autor: cube1986 »

Ksiazki jakie moge polecic hmmm...

z literatury ogolnej :

tak na_przyklad Suworow - Kontrola i Wybor

z literatury fantasy :

trylogie Sapkowskiego,
Pratchett ogolem:D
oraz ksiazka Pratchetta z Gaimanem Dobry Omen (czytam w oryginale jest po prostu super :D)

Usilnie odradzam przywracanie poprzedniego wyglądu posta po wytknięciu przeze mnie błędów. Mogę się pogniewać.

Oso
Ostatnio zmieniony środa, 16 września 2009, 09:43 przez cube1986, łącznie zmieniany 1 raz.
Mercenaries never die, they just go to hell to regroup.
Valerian
Szczur Lądowy
Posty: 5
Rejestracja: środa, 5 marca 2008, 22:55
Numer GG: 9169825

Re: Książki które lubię, książki które polecam...

Post autor: Valerian »

Ja polecam "Dysfunkcję rzeczywistości" Petera Hamiltona i "Kwarantannę" Grega Egana.
Blue Spirit
Bombardier
Bombardier
Posty: 895
Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
Numer GG: 0

Re: Książki które lubię, książki które polecam...

Post autor: Blue Spirit »

cala tworczosc J. Komudy. A przd:

Czarna Bandera
Diabel Lancucki
Bohun
i Czarna Szabla. Styl pisania nieco podobny do sapka, ale widac ze nie "sciagniety" innymi slowy = fani wiedzmina beda zachwyceni Komuda, gwarantuje
Obrazek

to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił :D
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Książki które lubię, książki które polecam...

Post autor: Sihamaah »

"Lolita" Nabokova. Czytałem też Czarodzieja i też ciekawy, choć to książka dosłownie na jeden wieczór. Bardzo dobry styl pisania, liczne nawiązania i gry słowne. Fabuła i psychologia sama w sobie też niezła. Nabokov przedstawia bohatera-pedofila, że niemal da się go lubić i troszkę zrozumieć. Inne książki autora zapewne też ciekawe.

Remarque - czytałem póki co dwie, "Łuk Triumfalny", z bardzo silnymi wpływami egzystencjalizmu, bardzo to widać i "Na zachodzie bez zmian" z gorszym stylem, bardziej młodzieżowym językiem. Normalnie jakby dwie rożne osoby pisały. Ale oba dzieła warte uwagi, imho nawet "ŁT" nieco bardziej.
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Re: Książki które lubię, książki które polecam...

Post autor: Solarius Scorch »

Sihamaah pisze:"Lolita" Nabokova. Czytałem też Czarodzieja i też ciekawy, choć to książka dosłownie na jeden wieczór. Bardzo dobry styl pisania, liczne nawiązania i gry słowne. Fabuła i psychologia sama w sobie też niezła. Nabokov przedstawia bohatera-pedofila, że niemal da się go lubić i troszkę zrozumieć.
Zapomniałeś dopisać, że jego "ofiara" nie była wcale taka bezwolna. :P
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Książki które lubię, książki które polecam...

Post autor: Sihamaah »

Zapomniałeś dopisać, że jego "ofiara" nie była wcale taka bezwolna. :P
W "Lolicie" i owszem, ale w Czarodzieju już była. Zresztą zobaczcie sobie :)

A z lżejszych lektur polecam "Narreturm", prawdziwy relaks i humor. Zwłaszcza Zawisza Czarny i egzorcyzmy :lol: Następne części trylogii już tak dobre nie są, zwłaszcza "Boży Bojownicy", ale także niezłe.
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Re: Książki które lubię, książki które polecam...

Post autor: Solarius Scorch »

Sihamaah pisze:
Zapomniałeś dopisać, że jego "ofiara" nie była wcale taka bezwolna. :P
W "Lolicie" i owszem, ale w Czarodzieju już była. Zresztą zobaczcie sobie :)
No... dobrze. :)
Sihamaah pisze:A z lżejszych lektur polecam "Narreturm", prawdziwy relaks i humor. Zwłaszcza Zawisza Czarny i egzorcyzmy :lol: Następne części trylogii już tak dobre nie są, zwłaszcza "Boży Bojownicy", ale także niezłe.
Fakt. Pewnie zostanę teraz obrzucony obelgami, ale Narrenturm podobał mi się dużo bardziej niż pięcioksiąg z wiedźminem.
Blue Spirit
Bombardier
Bombardier
Posty: 895
Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
Numer GG: 0

Re: Książki które lubię, książki które polecam...

Post autor: Blue Spirit »

Pewnie zostanę teraz obrzucony obelgami, ale Narrenturm podobał mi się dużo bardziej niż pięcioksiąg z wiedźminem
ARRRRRGHHHHHHH!!!!

a tak serio to narrenturm tylko przeglądnąłem u kolegi i w końcu zapomniałem przeczytać. Hmmm, jeśli jest ktoś dla którego jest lepsza niż wiedźmi... Cóż dobra zachęta, Solarius.
Obrazek

to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił :D
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Re: Książki które lubię, książki które polecam...

Post autor: Solarius Scorch »

Blue Spirit pisze:
Pewnie zostanę teraz obrzucony obelgami, ale Narrenturm podobał mi się dużo bardziej niż pięcioksiąg z wiedźminem
ARRRRRGHHHHHHH!!!!

a tak serio to narrenturm tylko przeglądnąłem u kolegi i w końcu zapomniałem przeczytać. Hmmm, jeśli jest ktoś dla którego jest lepsza niż wiedźmi... Cóż dobra zachęta, Solarius.
Hehe, ja może sprecyzuję: podobał mi się przede wszystkim ze względu na odniesienia historyczne i ogólną wartość poznawczą. Wiedźmin miał fajne postacie i był pisany żywym, kwiecistym językiem - i za to go lubię - ale szczerze mówiąc przedstawiany świat i intryga wydały mi się strasznie nieciekawe. Wszystko jest tam takie do bólu typowe, jak z pierwszej lepszej sesji RPG... Oczywiście nie każdemu musi to przeszkadzać, ale ja byłem raczej zawiedziony.

W cyklu husyckim natomiast jest jakoś inaczej; nie ma za bardzo jednej spójnej fabuły (Sapek to faktycznie pisarz opowiadaniowy, epizody wychodzą mu dużo lepiej niż całe cykle), za to jest dużo zabawy scenkami, a wszystko przesiąknięte jest bardzo atrakcyjnie podaną atmosferą schyłku średniowiecza. Słowem: świat i przez to bohaterowie są dla mnie znacznie ciekawsi.

PS. W tym miesiącu jeszcze nie polecałem Tada Williamsa. Czytajcie go, dobry jest. :)
Ragnar
Marynarz
Marynarz
Posty: 304
Rejestracja: piątek, 16 stycznia 2009, 21:10
Numer GG: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Książki które lubię, książki które polecam...

Post autor: Ragnar »

A ja znowu polecę Kossakowską.
Świeżo po lekturze "Siewcy Wiatru"...
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Książki które lubię, książki które polecam...

Post autor: Brzoza »

Co do Siewcy Wiatru - przeczytałem to będąc w gimnazjum, pozyczyłem od kumpla, nie doczytałem i kupilem własny egzemplarz, jezu wtedy to było super, takie angel fantasy, anioły z mieczami epicka bitwa zło + dobro kontra chaos OCH JEZUS MARIA TOTALLY AWESOME. a potem przeczytałem, wróć - zacząłem czytac raz jeszcze, nie wiem z rok temu. Zaraz po tym jak pozyczyłem znajomej, rekomendując że całkiem dobre. Dostałem z powrotem(spowrotem?), z tekstem że dawno nie czytała czegoś przy czym nie trzeba myśleć. Więc z ciekawości sięgnąłem po tę książkę raz jeszcze. I nie mogłem zrozumieć jak mogło mi się to podobać, jak to może sie podobać komukolwiek. Zacząłem zauważać z każdą stroną jak z tej książki wylewa się pompatyczność, brak orginalności i sztuczna badassowość, a żarty są na siłę no i gra słowem na poziomie szesnastolatki. Nie wiem, nie wiem. Anioły z mieczami, jezus maria gdzie co jak, miecze z aniołami. No dajcie spokój. jakiś mroczny anioł który był spoko i ON LATA NA LATAJĄCYM KONIU BOŻE CHEESEBURGER ZA JEDYNE 3 ZŁOTE OŻESZKURWA!!! um, dobra, już. Nie, zwyczajnie nie wiem, więcej książek Kossakowskiej nie przeczytałem już. Jedyne czego nie mogę jej zarzucić, to coś co mogę zarzucić ludziom którzy słowa dobierać potrafią lepiej i wymyślać orginalne historie(czyli np. Pilipukowi, Piekarze), to jest brak problemu z wyjściem z formy opowiadania. I właśnie nie wiem czy to pisałem, polska fantastyka w tak dużej mierze ssie lache, z tego właśnie powodu. Autorzy piszą rozciągnięte opowiadania, zupełnie tak jakby mieli fabułę na kilkadziesiąt stron i ciągną ją na kilkaset, brawo to jak rozciaganie słów w krzyżówce - Przenaświętsza Rzeczpospolita, ja nie wiem, co to do chuja ma być, ale to już jest przeginka konkretna. Ja tu się spodziewam akcji i jakiejś fabuły, a tutaj co - autor pokazuje nam świat, pokazuje, pokazuje, hm fajnie - prowokacja, finałowy strzał, Koniec książki. hm. zaraz, gdzie tu była akcja, hum, tu - nie, hum, tu też nie, hum hum... ach tak, NIE MA JEJ. Achaja - Ziemiańskiego. Pierwszy tom, zaczyna się akcja, Achaja to spocona cycata laska, hell yeah JP na 100% naprawde zapowiada sie epicko, spocona cycata laska idzie do woja a potem wpada w niewole i uczy się przetrwania, super, pojawia się wątek tajemnicy i magii, zapowiada się epicko, drugi tom - rozwinięcie pierwszego i podwyższenie głodu na rozwikłanie tajemnicy. Trzeci tom, hm, zupełnie jakby to był drugi tom i wtedy RAGE. CZEMU TAJEMNCA OKAZAŁA SIE TAK OCZYWISTA PRZECIEZ SPODZIEWALEM SIE CZEGOS TAK ZAJEBISTEGO ŻEBY URWALO MI DUPE. I tak, w miejszym lub większym stopniu to się pojawia u polskich pisarzy, zwłaszcza okołofabrykasłówowych . Btw, zauwazyliście że polska młodzież nie czyta w dużych ilościach innych wydawnictw, a fabryka slów cieszy się niesłabnącą popularnością? Nie wiem czemu, ja rozumiem Pilipiuk i jeszcze kilku innych ziomów, ale te tandetne okładki, chujowa typografia, ilustracje(zaraz, ilustracje?! w ksiązkach dla dorosłych? tak ilustracje. ilustracje, duh) czesto jak kulą w płot (w charakterniku[tez podpada podm rozciągnięte opowiadanie] były akurat sliczne, nie narzucające się groteskowe bazgrołki yummy). ufff chyba sie powtarzam.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ODPOWIEDZ