Książki które lubię, książki które polecam...
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Re: Książki które lubię, książki które polecam...
A ja polecam Achaje Ziemiańskiego
Może nie jest to arcydzieło jeżeli chodzi o warsztat, może nie jest to proza poetycka i cud świata, ale całosc czyta się świetnie.
Co najciekawsze, do Ziemiańskiego przyciąga kilka dobrych pomysłów wplecionych w fabułe ksiażki (chociażby świetny wątek przemiany Mereditha- ale nie będe spoilerowal)
Tak więc ksiazka na zimowe wiczory (góra 4. Niby sa 3 tomy po 700 stron ale duże litery i miodnosc sprawiaja, ze czyta się w zastraszającym tempie)
Oczywiście do Geralta z Rivii się nie umywa -_^
Może nie jest to arcydzieło jeżeli chodzi o warsztat, może nie jest to proza poetycka i cud świata, ale całosc czyta się świetnie.
Co najciekawsze, do Ziemiańskiego przyciąga kilka dobrych pomysłów wplecionych w fabułe ksiażki (chociażby świetny wątek przemiany Mereditha- ale nie będe spoilerowal)
Tak więc ksiazka na zimowe wiczory (góra 4. Niby sa 3 tomy po 700 stron ale duże litery i miodnosc sprawiaja, ze czyta się w zastraszającym tempie)
Oczywiście do Geralta z Rivii się nie umywa -_^
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Czerwona Orientalna Prawica
-
- Tawerniany Księgarz
- Posty: 269
- Rejestracja: niedziela, 5 listopada 2006, 22:16
- Numer GG: 9053067
- Lokalizacja: głównie Warszawa
Re: Książki które lubię, książki które polecam...
Pozwolę sobie sprostować wypowiedź przedmówcy.
Achaja rzeczywiście liczy sobie trzy tomy, ale ilość stron jest znacznie skromniejsza. Nie trzykrotnie po 700, tylko w przybliżeniu 600, 500, 400. To raz. Dwa, że ja dobrze bawiłem się tylko przy pierwszym tomie. Drugi jeszcze ujdzie, ale w pewnym momencie zaczyna nużyć. Trzeci to już kompletna porażka. Mnie jakoś nie bawi wiecznie pijane wojsko przypadkiem wygrywające każdą potyczkę. Już zresztą po ilości stron można wnioskować, że Ziemiańskiemu zabrakło pomysłów. Trzeci tom jest szalenie monotonny i niewiele tam nowego dla kogoś, kto widział dwa poprzednie.
Pierwszy tom jednak przeczytać warto. Akcja leci tam niezłym tempem a żarty są zabawne aż do bólu przepony. Miejscami może to wszystko trochę prostackie (jak kłótnie..., powiedzmy: kurtyzan), ale mimo wszystko miałem niezły ubaw.
Achaja rzeczywiście liczy sobie trzy tomy, ale ilość stron jest znacznie skromniejsza. Nie trzykrotnie po 700, tylko w przybliżeniu 600, 500, 400. To raz. Dwa, że ja dobrze bawiłem się tylko przy pierwszym tomie. Drugi jeszcze ujdzie, ale w pewnym momencie zaczyna nużyć. Trzeci to już kompletna porażka. Mnie jakoś nie bawi wiecznie pijane wojsko przypadkiem wygrywające każdą potyczkę. Już zresztą po ilości stron można wnioskować, że Ziemiańskiemu zabrakło pomysłów. Trzeci tom jest szalenie monotonny i niewiele tam nowego dla kogoś, kto widział dwa poprzednie.
Pierwszy tom jednak przeczytać warto. Akcja leci tam niezłym tempem a żarty są zabawne aż do bólu przepony. Miejscami może to wszystko trochę prostackie (jak kłótnie..., powiedzmy: kurtyzan), ale mimo wszystko miałem niezły ubaw.
"Bądź ponad to, spraw by się przestał liczyć, to sobie wreszcie pójdzie. Bo jeśli się przejmiesz tym, co on wygaduje, i skupisz całą uwagę na walce z nim, to tym samym uznasz, że może mieć rację i wtedy będzie po tobie."
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Re: Książki które lubię, książki które polecam...
No to teraz ja sprostuję. Siebie. Faktycznie jest 600, 500 i 400
A co do reszty to sie nie zgadzam. Pierwszy tom oczywiście mi się najbardziej podobał, ale reszta nie jest zła. Jak wspominałem arcydzieło to nie jest, ale czyta się miło. Mnie wcale nie nuzyło (chociaz czytałem dziesiątki ciekawszych książek, ale to mozna pominac). Caosc okraszona nieco dziecinnym ale niezwykle wciągającym watkiem politycznym, fabuła 3 wątkowa (gdzie [rzyznac musze najsłabiej wypada tytułowa Achaja. Sto razy lepszy jest Meredith czy Zaan z Siriusem), dosc ciekay humor (scena Zaana rozmawiąjącego z gwardzistka na granicy Luan) i prostry język (niby wada, ale czyta się dzięki temu blyskawicznie)
A więc polecam. Tak jak mówiem-na tydzień góra, w przerwie miedzy poważniejszymi lekturami. Mimo to warto.
A co do reszty to sie nie zgadzam. Pierwszy tom oczywiście mi się najbardziej podobał, ale reszta nie jest zła. Jak wspominałem arcydzieło to nie jest, ale czyta się miło. Mnie wcale nie nuzyło (chociaz czytałem dziesiątki ciekawszych książek, ale to mozna pominac). Caosc okraszona nieco dziecinnym ale niezwykle wciągającym watkiem politycznym, fabuła 3 wątkowa (gdzie [rzyznac musze najsłabiej wypada tytułowa Achaja. Sto razy lepszy jest Meredith czy Zaan z Siriusem), dosc ciekay humor (scena Zaana rozmawiąjącego z gwardzistka na granicy Luan) i prostry język (niby wada, ale czyta się dzięki temu blyskawicznie)
A więc polecam. Tak jak mówiem-na tydzień góra, w przerwie miedzy poważniejszymi lekturami. Mimo to warto.
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Czerwona Orientalna Prawica
-
- Tawerniany Księgarz
- Posty: 269
- Rejestracja: niedziela, 5 listopada 2006, 22:16
- Numer GG: 9053067
- Lokalizacja: głównie Warszawa
Re: Książki które lubię, książki które polecam...
De gustibus... i te sprawy. Wyraziłem swój pogląd i zdania nie zmienię. "Achaja" z tomu na tom staje się coraz gorsza. To nie znaczy, że zła, bo nawet trzeci tom czyta się przyjemnie. To już po prostu nie to samo, co początek. Wątek Mereditha mnie znudził, Achaja była niezła, a Zaan z Siriusem... Oni byli fajni dopóki Sirius nie zaczął mieć wątpliwości i co chwila beczeć Zaanowi w rękaw.
Nie wiem też, czemu prosty język uważasz za wadę. Dla mnie jest to niezaprzeczalna zaleta książki, gdyż nie trzeba mozolnie domyślać się, o czym oni wszyscy gadają
Nie wiem też, czemu prosty język uważasz za wadę. Dla mnie jest to niezaprzeczalna zaleta książki, gdyż nie trzeba mozolnie domyślać się, o czym oni wszyscy gadają
-
- Marynarz
- Posty: 261
- Rejestracja: czwartek, 21 lipca 2005, 12:46
- Numer GG: 9458038
- Lokalizacja: Z Bractwa Stali...
- Kontakt:
Re: Książki które lubię, książki które polecam...
Ostatnio przeczytałem kilka książek z Fabryki Słów. Między innymi "Świat jest pełen chętnych suk" oraz "Łowcy Dusz" Jacka Piekary, ale także "Hurra niech żyje Polska!". Pierwsza książka pomimo bardzo kontrowersyjnego tytułu podobała mi się bardzo. Ciekawe opowiadania, mające swój specyficzny klimat, wciągają i potrafią zainteresować czytelnika. Jedna z lepszych książek Piekary według mnie. Natomiast "Łowcy Dusz" jest czwartą częścią z serii o Mordimerze Madderdinie. Wcześniej czytałem tylko pierwszą oraz trzecią cześć, jednak według mnie były one znacznie lepsze niż "Łowcy Dusz". Nagłe umieszczenie Polski w książce jakoś średnio mi się podobało.
Ostatnim tytułem, z którym miałem się okazję ostatnio zetknąć jest antologia opowiadań polskich autorów. Większość z tych opowiadań przypadła mi do gustu, jednak nie wszystkie. Kilka było dla mnie zupełnie niezrozumiałych, zagmatwanych oraz udziwnionych na siłę. No, ale tak to już bywa z tego typu książkami.
Ostatnim tytułem, z którym miałem się okazję ostatnio zetknąć jest antologia opowiadań polskich autorów. Większość z tych opowiadań przypadła mi do gustu, jednak nie wszystkie. Kilka było dla mnie zupełnie niezrozumiałych, zagmatwanych oraz udziwnionych na siłę. No, ale tak to już bywa z tego typu książkami.
Wszystko przemija w milczeniu, a milczenie spowija wszystko...
-
- Pomywacz
- Posty: 56
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 12:59
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Z miejsca gdzie psy d**ami szczekają a wrony zabijają się o znak "koniec świata"
Re: Książki które lubię, książki które polecam...
Wooding Chris "Zmory Alaizabel"- nie wiem czy już kiedyś nie chwaliłem, ale najwyżej pochwalę jeszcze raz. Świetny klimat. Londyn, mrok, łowca zmór, tajemnicza sekta. Dawno temu czytałem więc nie kojarzę szczegółów, ale mam dobre wspomnienia.
"Trylogia Bartimaeusa" Jonathan Stroud- Czescy magowie, Golem, Londyn, demony. Trochę dziecinne, ale też dobrze wspominam.
"Trylogia Bartimaeusa" Jonathan Stroud- Czescy magowie, Golem, Londyn, demony. Trochę dziecinne, ale też dobrze wspominam.
Does it matter what is on the top?
Way too down below, that's how this werewolf burns in me
O God, I see the light again
I'm gonna be getting someone in my brain
Way too down below, that's how this werewolf burns in me
O God, I see the light again
I'm gonna be getting someone in my brain
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Re: Książki które lubię, książki które polecam...
Jerome Klapka Jerome - "Trzech panów w łódce" (nie licząc psa )
Nie jest to książka, którą połyka się w dzień lub dwa. W zasadzie jest nieco nudnawa bo nie w niej żadnej fabuły. Dlaczego ja polecam? Bo to świetna komedia. Czyta się ją tak kilka stron dziennie. Oczywiście cały czas się śmiejąc. Zabawne sytuacje, świetne opisy narratora no i jeszcze komizm słowny. Po prostu bomba na oderwanie się od rzeczywistości.
Nie jest to książka, którą połyka się w dzień lub dwa. W zasadzie jest nieco nudnawa bo nie w niej żadnej fabuły. Dlaczego ja polecam? Bo to świetna komedia. Czyta się ją tak kilka stron dziennie. Oczywiście cały czas się śmiejąc. Zabawne sytuacje, świetne opisy narratora no i jeszcze komizm słowny. Po prostu bomba na oderwanie się od rzeczywistości.
.
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 13
- Rejestracja: poniedziałek, 22 października 2007, 14:38
- Numer GG: 0
Re: Książki które lubię, książki które polecam...
polecenia godne:
Nelson DeMille "Żywioł ognia" - to wprawdzie sensacja ale na szczęście jednak nie fakt. Zwłaszcza czytelnicy SF mogą tam znaleźć coś dla siebie.
"Kłamstwa Locke'a Lamory" Scott Lynch - to już fantasy cała gębą. Dla tych, którzy wolą postacie negatywne. Pelna humoru i nieco zaskakujących zwrotów akcji.
Nelson DeMille "Żywioł ognia" - to wprawdzie sensacja ale na szczęście jednak nie fakt. Zwłaszcza czytelnicy SF mogą tam znaleźć coś dla siebie.
"Kłamstwa Locke'a Lamory" Scott Lynch - to już fantasy cała gębą. Dla tych, którzy wolą postacie negatywne. Pelna humoru i nieco zaskakujących zwrotów akcji.
-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
Re: Książki które lubię, książki które polecam...
A ja polecę coś czego (chyba) jeszcze nie było. "Pan Lodowego Ogrodu" Grzędowicza. Książka jest ciekawym połączeniem sci-fi z fantasy (o dziwo udanym). Do tego bardzo dobry warsztat i częste puszczanie oka do czytelnika (np. fragment, który mnie rozbroił to raptem 1 zdanie, w którym bohater, po części Fin, wspomina wakacje u wujka Vainamoinena). Co więcej zbliża się drugi tom, który wychodzi dosłownie na dniach, dlatego też warto nadrobić zaległości i zapoznać się z 1.
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica
Nordycka Zielona Lewica
-
- Pomywacz
- Posty: 71
- Rejestracja: środa, 24 października 2007, 19:58
- Lokalizacja: Białystok
Re: Książki które lubię, książki które polecam...
Ja bym polecił z fantasy- całą serię ,,Naznaczeni Błękitem" Białołęckiej- są to najlepsze książki fantasy jakie czytałem.
Spoza fantasy podobały mi się:
,,Wyspa Skarbów" Stevensona- klasyka. Książka przygodowa o przygodach marynarzy i piratów
,,Gorin-No Sho"- Musashiego Miyamoto-również klasyka, bo jak inaczej można nazwać książkę, która przetrwała już próbę czasu (została napisana w XVIIw.) jest to książka, wprowadzająca nas w świat samurajów, poprzez lekturę o szkole walki jednego z największych z nich
,,Sztuka wojny" Sun Zi- rówwnież klasyka.Jest to pierwsza książka do której mamy pewność że została napisana przez jednego autora. Książka ta uczy nas jak należy prowadzić strategie wojenną
,,Uwierzyć w siebie" J. Dudka-autobiografia jednego z najsłynniejszych Polskich bramkarzy ostatnich lat
Spoza fantasy podobały mi się:
,,Wyspa Skarbów" Stevensona- klasyka. Książka przygodowa o przygodach marynarzy i piratów
,,Gorin-No Sho"- Musashiego Miyamoto-również klasyka, bo jak inaczej można nazwać książkę, która przetrwała już próbę czasu (została napisana w XVIIw.) jest to książka, wprowadzająca nas w świat samurajów, poprzez lekturę o szkole walki jednego z największych z nich
,,Sztuka wojny" Sun Zi- rówwnież klasyka.Jest to pierwsza książka do której mamy pewność że została napisana przez jednego autora. Książka ta uczy nas jak należy prowadzić strategie wojenną
,,Uwierzyć w siebie" J. Dudka-autobiografia jednego z najsłynniejszych Polskich bramkarzy ostatnich lat
-
- Majtek
- Posty: 116
- Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 14:09
- Numer GG: 21666460
- Skype: rata_el_deserto
- Lokalizacja: Mnichowice
Re: Książki które lubię, książki które polecam...
A ja polecam (wiem że romansideł nikt tu nie czyta, ale i tak polecam) Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów.
podoba mi się także Harry Potter
w ogóle podobają mi się książki fantastyczne.
No i jeszcze- Dynastia Miziołków. To się nazywa książka z humorem!
"Niedoszła wiewiórka spompowała się na dywan. Wniosek: imię Pompejusz nie było pozbawione sensu."
podoba mi się także Harry Potter
w ogóle podobają mi się książki fantastyczne.
No i jeszcze- Dynastia Miziołków. To się nazywa książka z humorem!
"Niedoszła wiewiórka spompowała się na dywan. Wniosek: imię Pompejusz nie było pozbawione sensu."
"Widzieliście go? Rycerz chędożony! Herbowy! Trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!"
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Re: Książki które lubię, książki które polecam...
Ekchm...Ale ja dynastie miziołków czytałem w podstawówce:D Książka poczytna dla młodszych odbiorców, ale żeby się od razu podniecać?
A Henryk Portier to jak najbardziej za. Nie żeby arcydzieło to było, ale poczytac można. Co prawda so tysiące ciekawszych pozycji, ale ksiązke jak dla mnie czyta sie gładko więc nie widze przeciwwskazań.
A Henryk Portier to jak najbardziej za. Nie żeby arcydzieło to było, ale poczytac można. Co prawda so tysiące ciekawszych pozycji, ale ksiązke jak dla mnie czyta sie gładko więc nie widze przeciwwskazań.
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Czerwona Orientalna Prawica
-
- Marynarz
- Posty: 371
- Rejestracja: środa, 11 kwietnia 2007, 08:40
Re: Książki które lubię, książki które polecam...
muszewpisac10znakow
Ostatnio zmieniony czwartek, 17 lipca 2014, 10:40 przez Trankvilus, łącznie zmieniany 2 razy.
Koyaanisqatsi!
-
- Tawerniana Wiewiórka
- Posty: 2008
- Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
- Numer GG: 1087314
- Lokalizacja: dziupla ^^
- Kontakt:
Re: Książki które lubię, książki które polecam...
Bo to jest jak Mikołajek - nie ważne jak stary/młody jesteś, to jest tak samo zabawne :)Alucard pisze:Ekchm...Ale ja dynastie miziołków czytałem w podstawówce:D Książka poczytna dla młodszych odbiorców, ale żeby się od razu podniecać?
Fragmenty Miziołków czytałam w liceum, Mikołajka zeszłej zimy... I mam ochotę jeszcze raz i jedno, i drugie przeczytać.
A tak trochę z innej beczki, to chciałabym polecić "Lesia" Chmielewskiej. Zabójczo zabawne :D
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Re: Książki które lubię, książki które polecam...
Leisa czytalem- genialne. Ale Mikolajka do Miziolkow mi nie porownoj. Na moje oko inna liga
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Czerwona Orientalna Prawica
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 19
- Rejestracja: niedziela, 4 listopada 2007, 14:41
- Numer GG: 2580365
Re: Książki które lubię, książki które polecam...
Polecam:
1. Kryminaly A. Christie : "I nie było już nikogo"(dawniej: Dziesięciu murzynków), "Noc i ciemność"(Genialny pomysł na książkę), "Próba niewinności" (hmm intrygujące) - a jako fan prozy Christie polecam wszystko co napisała (choć jak wszędzie są książki lepsze i gorsze)
2. Kryminały o Scherlocku Holmesie Arthura Connan Doyle'a
3. Trylogię "Złoto gór czarnych"
4. Serię o Jakubie Wędrowyczu Andrzeja Pilipiuka
5. "Krzyżacki Poker" tom1. (tylko!!) - Dariusz Spychalski, za ciekawy pomysł zmarnowany w tomie 2.
6. "Zapiski detektywa Kindaichi" - komiks/manga ale ciekawe zagadki kryminalne i dreszczyk emocji
7. "S.U.M.O." Paul McGee - książka o zmienianiu własnego życia
8. "Zew Cthulhu" H.P. Lovecrafta - super klimat
9. Sagę "Miecz Prawdy" tomy 1-3 (Tylko!!! Reszta serii to już szmira i tandeta - choć wciąga heh)
10. "Imię Róźy" Umberto Eco (Mroczne wieki chrześcijaństwa i zabawy w Boga)
11. Dramaty Fredry i Szekspira
12. Serię "Przygody kapitana Alatriste" Arturo Perez-Reverte (życie żołnierza walczącego w imieniu innych w pojedynkach, płatnego mordercy i wogle człowieka swoich czasów Wciąga!)
13.Książki Bogusława Wołoszańskiego (Jak on potrafi zainteresować historią!)
14. "Uwierzyć w siebie. Do przerwy 3-0" Jerzy Dudek i "Prosta Gra" Jerzy Engel - dla fanów piłki naprawdę wciągające!!!
15. seria"Pogodnik 3-ciej kategorii" Romuald Pawlak (Mi się podoba )
16. elementy "Nocarza" i "Renegata" - ta sama wojna z 2 stron barykady (ten sam bohater). Czekam na tom 3-ci! No i wampiry są
17. "Wojna Światów" Herbert George Wells - To jest cudo, zwyczajnie cudo! A mając w głowie kontekst historyczny jej powstania staje się ona jeszcze ciekawsza!
Ok na razie starczy ale książek dobrych są całe stosy I wniosek mam jeden: Warto czytać
1. Kryminaly A. Christie : "I nie było już nikogo"(dawniej: Dziesięciu murzynków), "Noc i ciemność"(Genialny pomysł na książkę), "Próba niewinności" (hmm intrygujące) - a jako fan prozy Christie polecam wszystko co napisała (choć jak wszędzie są książki lepsze i gorsze)
2. Kryminały o Scherlocku Holmesie Arthura Connan Doyle'a
3. Trylogię "Złoto gór czarnych"
4. Serię o Jakubie Wędrowyczu Andrzeja Pilipiuka
5. "Krzyżacki Poker" tom1. (tylko!!) - Dariusz Spychalski, za ciekawy pomysł zmarnowany w tomie 2.
6. "Zapiski detektywa Kindaichi" - komiks/manga ale ciekawe zagadki kryminalne i dreszczyk emocji
7. "S.U.M.O." Paul McGee - książka o zmienianiu własnego życia
8. "Zew Cthulhu" H.P. Lovecrafta - super klimat
9. Sagę "Miecz Prawdy" tomy 1-3 (Tylko!!! Reszta serii to już szmira i tandeta - choć wciąga heh)
10. "Imię Róźy" Umberto Eco (Mroczne wieki chrześcijaństwa i zabawy w Boga)
11. Dramaty Fredry i Szekspira
12. Serię "Przygody kapitana Alatriste" Arturo Perez-Reverte (życie żołnierza walczącego w imieniu innych w pojedynkach, płatnego mordercy i wogle człowieka swoich czasów Wciąga!)
13.Książki Bogusława Wołoszańskiego (Jak on potrafi zainteresować historią!)
14. "Uwierzyć w siebie. Do przerwy 3-0" Jerzy Dudek i "Prosta Gra" Jerzy Engel - dla fanów piłki naprawdę wciągające!!!
15. seria"Pogodnik 3-ciej kategorii" Romuald Pawlak (Mi się podoba )
16. elementy "Nocarza" i "Renegata" - ta sama wojna z 2 stron barykady (ten sam bohater). Czekam na tom 3-ci! No i wampiry są
17. "Wojna Światów" Herbert George Wells - To jest cudo, zwyczajnie cudo! A mając w głowie kontekst historyczny jej powstania staje się ona jeszcze ciekawsza!
Ok na razie starczy ale książek dobrych są całe stosy I wniosek mam jeden: Warto czytać
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Re: Książki które lubię, książki które polecam...
"Wyjście z cienia" Zajdla. Szkoda, ze dopiero teraz to przeczytałem. Świetna książka. Bardzo dobra fabuła. IMO warte przeczytania.
.