Drizzt - klasa

Biblioteka Światów
dsadfga_atadf_a
Mat
Mat
Posty: 545
Rejestracja: piątek, 20 sierpnia 2004, 14:26
Lokalizacja: zz...zzz... Zasnąłem (:
Kontakt:

Post autor: dsadfga_atadf_a »

ale wojownik beresaker tez ma cos w rodzaju szalu bitewnego (minsc z BG2) zreszta nie ma co dyskutowac. Dla mnie klasa barbarzyncy jest na sile wcisnieta do D&D.. i tak naprawde jest nie potrzebna. To tylko sielniejszy wojownik. Dobra ja jush sie tu nie udzielam tylko ide czytac Kryształowy Relikt :)
Awatar użytkownika
BAZYL
Zły Tawerniak
Zły Tawerniak
Posty: 4853
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
Numer GG: 3135921
Skype: bazyl23
Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Post autor: BAZYL »

Z tego co tutaj widzę to o wiele łatwiej byłoby go sklasyfikować wg profasji Kryształów Czasu - Wojownik ma Szał bitewny, a Barbarzyńca - Furię... Do tego Wojownik ma zdolność zwana Zaporzyczeniem umiejetności i moze używać jednej dodatkowej zdolności Łowcy/Barbarzyńcy/Najemnika/Gwardzisty...

Jesteście pewni że Salvatore tworzył do DnD a nie do KC?

:wink: :wink: :wink:
MAd Phantom
Arcymod Tawerniany
Arcymod Tawerniany
Posty: 1279
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13

Post autor: MAd Phantom »


do ahleage: Drizzt na pewno nie jest wojownikie berserkerem - szał berserkera jest mniej kontrolowalny od szału barbarzyńcy i odbywa się "kosztem" obrony, skolei szał tak Drizzta, jak i barbarzyńcy, zwiększa obronę (nazwa "szał" nie jest tu najlepsza - lepszy byłby np. "zapał") poza tym wojownicy drowów pod żadnym pozorem nie są berserkerami - wprost przeciwnie, są opanowani i doskonali technicznie. Jeśli chodzi o barbarzyńcę w D&D (z góry przepraszam za off-topic) to nie jest wcale silniejszy od wojownika - ma niższe modyfikatory i większe ograniczenia, ale za to liczne premie jak np. szał i dodatkowe pkt. do umiejętności

do Ojca Prowadzącego (czyli mr. BAZYLa :wink: ): Ja tam nie znam KC (czego dowód miałeś wczoraj na gg :D - a właśnie - kiedy dokańczamy :wink: ), ale to by nawet pasowało... Trzeba napisać do Salvatore'a aby pisał w(\na)
K(a)C(u). :wink:
Narmo
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 386
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 14:56
Numer GG: 5450570
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kraków
Kontakt:

Post autor: Narmo »

eee.... jakies krysztaly czasu... co to w ogole jest? :D :twisted:

Drizzt pasuje do DnD i jakos do tego doszlismy/dodziemy :wink: , choc jeszcze nie wiem jak. :D
"jestem dzbanem pełnym żywej i martwej wody, starczy, bym się lekko nachylił, a cieką ze mnie same piękne myśli, (...) tak więc właściwie nawet nie wiem, które myśli są moje i ze mnie, a które wyczytałem" B. Hrabal
dsadfga_atadf_a
Mat
Mat
Posty: 545
Rejestracja: piątek, 20 sierpnia 2004, 14:26
Lokalizacja: zz...zzz... Zasnąłem (:
Kontakt:

Post autor: dsadfga_atadf_a »

a mialem sie nie udzielac.... dobra a moze Drizzt nabyl te umiejetnosc?? tego "Szalu" ?? o ile to mozliwe.. Bo naprawde Drizzt barbarzynca... chyba ze kulturalny barbarzynca tak jak wczesniej pisales. To by duzo wytlumaczalo... Ale ten barbarzynca.. Kurde to jest poprostu dla mnie szok bo w zyciu bym o tym nie pomyslal.
MAd Phantom
Arcymod Tawerniany
Arcymod Tawerniany
Posty: 1279
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13

Post autor: MAd Phantom »

ahleage pisze:a mialem sie nie udzielac.... dobra a moze Drizzt nabyl te umiejetnosc?? tego "Szalu" ?? o ile to mozliwe..

Owszem nabył - poprzez zostanie 1-2 poziomowym barbarzyńcą :D . Szał jest wyłącznością barbarzyńcy - tym co czyni go porównywalnym z wojownikiem, jego głównym atutem i wizytówką - nikt nie może go "nabyć" (może poza jakąś klasą prestiżową - ale do takiej Drizzt na pewno nie należy)

Do Narmo: Hmm... Chyba w końcu doszliśmy\dojdziemy do tego, że osoby klasyfikujące Drizzta, zrobiły to b.dobrze :D i całkowicie poprawnie (zgodnie z mechaniką) - no może troszeczkę "naciągneli" tego barbarzyńcę, ale bez tego byłoby gorzej, bo "szały" Drizzta nie miałyby logicznego uzasadnienia w mechanice.

PS. (do Narmo, ahleage i MAd Phantom'a) fajnie tu sobie statsujemy :wink:
dsadfga_atadf_a
Mat
Mat
Posty: 545
Rejestracja: piątek, 20 sierpnia 2004, 14:26
Lokalizacja: zz...zzz... Zasnąłem (:
Kontakt:

Post autor: dsadfga_atadf_a »

:) dobra poddaje sie MAD Phantom na redaktora Tawerny !! on jest niezle oczytany... i zgadzam sie z tym naciagnieciem barbarzyncy. dobra ja jush koncze.
Narmo
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 386
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 14:56
Numer GG: 5450570
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kraków
Kontakt:

Post autor: Narmo »

MAd Phantom pisze:byłoby gorzej, bo "szały" Drizzta nie miałyby logicznego uzasadnienia w mechanice.
[/color]
Najgorsze to ujmowac postac literacka w mechanike... Sztuka (w tym wypadku, niestety, jej imitacja) i System Gry to dwa zupelnie rozne pojecia...

AD P.S. Nie wiem o czym mowisz, to ze tylko 3 (nie liczas TEGO ZLEGO) osoby tu sa to jeszcze nie powod zeby mowic o statowaniu. A temat tez zostal wieczorem zalozony...

Ale nie ma co, fajnie tu jest :D
"jestem dzbanem pełnym żywej i martwej wody, starczy, bym się lekko nachylił, a cieką ze mnie same piękne myśli, (...) tak więc właściwie nawet nie wiem, które myśli są moje i ze mnie, a które wyczytałem" B. Hrabal
MAd Phantom
Arcymod Tawerniany
Arcymod Tawerniany
Posty: 1279
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13

Post autor: MAd Phantom »

Narmo pisze: Najgorsze to ujmowac postac literacka w mechanike... Sztuka (w tym wypadku, niestety, jej imitacja) i System Gry to dwa zupelnie rozne pojecia...

To dlaczego robimy to od ponad 2h*? :D Ale masz rację - żadnej postaci literackiej nie da się w 100% ująć mechaniką (poza postaciami tych książek pisanych na bazie mechaniki), ale "oficjalne" dane Drizzta ujmują go bardzo (a na pewno: wystarczająco) dobrze.

Narmo pisze: AD P.S. Nie wiem o czym mowisz, to ze tylko 3 (nie liczas TEGO ZLEGO) osoby tu sa to jeszcze nie powod zeby mowic o statowaniu. A temat tez zostal wieczorem zalozony...

To był taki żart... - czy przypadkiem nie chce Ci się już spać? :D :wink:
Narmo pisze:Ale nie ma co, fajnie tu jest :D

Tu się zgadzamy w 200%... :D

*EDIT: Od 4h :D - właśnie sprawdziłem
Narmo
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 386
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 14:56
Numer GG: 5450570
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kraków
Kontakt:

Post autor: Narmo »

Nie pozostaje mi nic innego jak zgodzic sie z poprzednikiem :) i zakonczyc sprawe. Zatoczylismy kolo. :D

A spac to swoja droga...

Moze nowa krew sie wypowie gdy najdejdzie (jak przewiduje ok 9 wrzesnia) :)
"jestem dzbanem pełnym żywej i martwej wody, starczy, bym się lekko nachylił, a cieką ze mnie same piękne myśli, (...) tak więc właściwie nawet nie wiem, które myśli są moje i ze mnie, a które wyczytałem" B. Hrabal
Gość

Post autor: Gość »

Nowa krew przyszła, więc się wypowiada :D

Jeszcze za czasów pierwszej edycji, autorzy mogli dowolnie modyfikować statystyki swoich bohaterów i tak drizzt był 10 poziomowym łowcą ze zdolnością ciosu w plecy (x5) i polepszonym krytykiem (każdy wynik rzutu na trafienie, który był o 5 wyższy od AC celu oznaczał podwójne rany, ponadto Drizzt miał 10% +1%/punkt powyżej AC celu by jego cios był śmiertelny).
Potem przyszła druga edycja, która poniekąd wyjaśnia poziomy wojownika. W dodatku Drow of Undeardark (o ile dobrze pamiętam) Drizzt miał poziomy wojownik 18/łowca 16 przy czym tu należy się pewne wyjaśnienie. Nie była to dwuklasowość (w 2 edycji tylko ludzie mogli zmieniać klasy, wszystko pozostałe musiało być wieloklasowe od początku, a mieszanka łowcy z wojownikiem była niemożliwa). Takie ujęcie poziomów miało zaznaczyć, że w Menzo Drizzt miał 18 poziomów woja, ale po wyjściu na powierzchnię, poziomy te zostały zamienione na 16 poziomów łowcy (jeśli ktoś ma przed sobą 2 edycjową tabelę doświadczenia niech sobie porówna - 18 poziomowy wojownik musiał mieć mniej więcej tyle samo PD co 16 poziomowy łowca). To zasadniczo tłumaczy wojownika/łowcę.
Teraz barbarzyńca. Będąc w podmroku, Drizzt powoli zaczął dziczeć i zachowywać się instynktownie (a nie przemyślanie). To tłumaczy odejście od klasy wojownika (kierującego sie przede wszystkim dyscypliną) na korzyść barbarzyńcy. Od siebie dodam, że w najnowszej serii (The Hunter's Blades) Drizzt znowu przeradza się w Łowcę, więc jeśli w przyszłości pojawi się jakaś nowa rozpiska tej postaci, najprawdopodobniej będzie miała dodatkowy poziom barbarzyńcy.
Haer'dalis
Marynarz
Marynarz
Posty: 361
Rejestracja: poniedziałek, 18 października 2004, 11:58

Post autor: Haer'dalis »

Ten gość to ja...automatyczne logowanie nie działa :shock:
Darky
Bezczelny Tawerniak
Bezczelny Tawerniak
Posty: 75
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 13:06
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Post autor: Darky »

proponuje przeczytac jeszcze raz wygnanie, a potem pamietniki drizzta, gdzie sam wspomina, ze ten jego lowca to byl raczej barbarzynca niczym wulfgar
Dante
Mat
Mat
Posty: 565
Rejestracja: wtorek, 26 października 2004, 19:31
Numer GG: 3604434
Lokalizacja: ^_^
Kontakt:

Post autor: Dante »

Hmm a może Dritz do Urben posiada własną klase prestiżową w której są umiejętności jakie yu przedstawiliście?
Hrolf
Pomywacz
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 22 marca 2005, 18:20
Lokalizacja: Daleka Północ
Kontakt:

Post autor: Hrolf »

W to śmiem wątpić, Salvatore chyba nie miał na względzie stworzenia nowej klasy, a pewniej śmiem zgodzić się z Haer'dalisem, który, jako gość, w bardzo prosty, acz wiarygodny sposób przedstawił rozwiązanie naszego problemu :).
delur
Marynarz
Marynarz
Posty: 288
Rejestracja: wtorek, 14 czerwca 2005, 17:46

Post autor: delur »

A co do Drizzta... W jakiej kolejności powinno się czytać książki o nim (i ogólnie książki Salvatore'a ? Bo ja kupiłem sobie ,,Bezgłośną Klingę" a tam Wulfgar wrócił z Otcłani a Drizzt jest na powierzchni.
Obrazek
Obrazek
Delur słucha:
Obrazek
Obrazek
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

Zaczyna się od "Trylogii Mrocznego Elfa", a później już nie wiem. 8)
ODPOWIEDZ