Strona 2 z 2

Re: Dr House

: niedziela, 3 maja 2009, 20:10
autor: K-pax
ok. powinno być więcej wątków w jednym odcinku i aby trwał dłużej...

Re: Dr House

: niedziela, 3 maja 2009, 20:49
autor: Danai
Wiecej House'a w Housie! :D

A powaznie...Chetnie ogladam kulisy zabiegow - np. dowiedzialam sie, jak wyglada cewnikowanie ;) Poza tym jest sporo ciekawostek medycznych, o ktorych laik moze nie wiedziec. To spory plus.
Najwiekszym jest Hugh Laurie i sposob odgrywania roli.

Re: Dr House

: niedziela, 3 maja 2009, 20:51
autor: emily
postac Dr H. jego riposty, styl bycia, podejscie, niechęc (nie wiadomo nigdy czy prawdziwa czy nie) do pacjentów, "przyjazny" stosunek do ludzi daja temu serialowi to cos.
nie oglądam go dla ciekawych, rzadkich i trudnych przypadków medycznych, ale dla
zabawnych, intrygujących i wciagających dialogów. no i tez poniekąd aż wstyd się przynac dla samego wyglądu Housa ;)

Re: Dr House

: środa, 20 maja 2009, 11:25
autor: K-pax
strasznie dużo postów w tym temacie... pomysłów nie macie? naprawę jest tak mało ludzi na tawernie którzy oglądają housa?? wątpię... Może teraz piszcie co wam się nie podoba w housie. Jeżeli nic nie wymyślicie to zmienię wątek główny tak aby było ździebko więcej postów :smile:

Re: Dr House

: środa, 20 maja 2009, 12:23
autor: Brzoza
jedny serial jaki chapnałem to Californication, Hosuse'a znam i kojarze o tyle że czasem widziałem na dwójce jak leci.
ostatnimi laty zaczął się niesamowity boom na seriale (chyba Lości rozpoczeli to) i ja cały czas nie_nadążam za tytułami. A Californication wydawało się odstawać od całej zgrai lekarskich/kryminalnych/seriali akcji i pełnych od zagadek.

damn, miało byc o housie

Re: Dr House

: środa, 20 maja 2009, 17:01
autor: Odium
House jest znakomity. Nigdy jeszcze nie spotkałem się z takim typem bohatera. Dodając do tego zawód, jaki pełni w społeczeństwie... mieszanka bombowa. Praca lekarza przecież w dużej mierze opiera się na kontakcie z pacjentem. Polecam wszystkim.

Re: Dr House

: czwartek, 21 maja 2009, 11:45
autor: Eon
Ja w odcinkach zawsze czekam na dyżury w przychodni. Wtedy House pokazuje najwięcej. Szkoda, że z sezonu na sezon jest tego coraz mniej, a w ostatnich odcinkach to chyba w ogóle nie było tego motywu.