Strona 1 z 10

Saga wiedźmińska

: sobota, 4 kwietnia 2009, 13:46
autor: Phoven
Za cholerę nie mogłem znaleźć tematu o Sapku i Wiedźminie w archiwum więc zakładam nowy. Jeśli okazało się, że jestem ślepy to proszę zwyczajnie połączyć oba tematy. Postów z "Mordimera" nie przenoszę, zeby nie robić burdelu i nie irytować modków, ze im sie w kompetencje wcinam.
gaudat pisze:Phoven - nie zaprzeczam, "Wiedźmin" to znakomicie zrealizowana saga z ciekawą fabułą i światem, ale to nie starczy. IMHO dzieło powinno prowokować do myślenia, ewidentnie wpływać na czytelnika. Sapkowski zainteresował mnie jedynie niestandardowym podejściem do fantastyki, jednakże nie zmusił do żadnych głębszych przemyśleń.
Sapkowski na poważnie zajął się chociażby problemem rasizmu, dojrzewania, seksualności oraz zachowaniem tożsamości w konfrontacji z wydarzeniami traumatycznymi. Jeśli mówimy zaś o wpływie na literature to jest to jeden z autorów którzy odcisneli największe piętno na fantasy wschodniej Europy. A wbrew pozorom to bardzo dużo bo akurat fantastyka jest bardzo "regionalna". I - co chyba najważniejsze, dzięki kunsztowi warsztatu ASa sagę można czytać zarówno jako typową powieść fantasy, zarówno jako pastisz pewnych konwencji gatunkowych, jak i książkę która pod płaszczykiem specyficznego gatunku przekazuje pewne bardzo poważne problemy.

Re: Saga wiedźmińska

: sobota, 4 kwietnia 2009, 14:01
autor: Blue Spirit
Wiedźmin jest ciągle aktualny. Sapkowski stworzył prawdziwą wojnę. Nie dwie armie jedna ciemności druga światłości z końcowym zwycięstwem tych drugich, tylko prawdziwą wojnę, gdzie w sumie nie wiadomo kto ma rację.
Jedyne co mnie irytowało (najbardziej w ostatnich dwóch częściach) STRASZNA ilość wątków. Dopiero za drugim razem wszystkie pojąłem i zbiłem w trzymającą się kupy całość.

Re: Saga wiedźmińska

: sobota, 4 kwietnia 2009, 14:56
autor: Potforny Krzysztoff
Nesquel,miałem to samo: ledwo mogłem zapamiętać tę wielowątkowość przez co czasem niektóre wzmianki i odniesienia były dla mnie niezrozumiałe.Dopiero jak czytałem sagę drugi raz to już nie miałem problemu i wtedy była bardzo dobrą całością.

Re: Saga wiedźmińska

: sobota, 4 kwietnia 2009, 15:22
autor: Enrike
Ja się pogubiłem tylko w "Czasie pogardy", bo nie czaiłem którzy z czarodziejów są z którymi i przeciwko którym i czemu. Ale potem już bardziej skupiony czytałem :).

Re: Saga wiedźmińska

: sobota, 4 kwietnia 2009, 17:47
autor: Arch
Ja wszystko kumałem, jednak na początku rzeczywiście miałem problemy z zapamiętywaniem imion magów... tak to wszystko skumałem, nie wiem co było takie trudne.

Re: Saga wiedźmińska

: sobota, 4 kwietnia 2009, 22:08
autor: gaudat
Sapkowski na poważnie zajął się chociażby problemem rasizmu, dojrzewania, seksualności oraz zachowaniem tożsamości w konfrontacji z wydarzeniami traumatycznymi. Jeśli mówimy zaś o wpływie na literature to jest to jeden z autorów którzy odcisneli największe piętno na fantasy wschodniej Europy.
W tomach które miałem przyjemność przeczytać w wymienionych tematach Sapkowski nic ciekawego ani nowego nie powiedział. Jakoś ten argument mnie nie przekonuje. Wiesiek może i odcisnął piętno na wschodnioeuropejskiej fantastyce, jednak IMO nadal nie czyni to tej sagi dziełem.

Re: Saga wiedźmińska

: sobota, 4 kwietnia 2009, 23:40
autor: Arch
W tomach które miałem przyjemność przeczytać w wymienionych tematach Sapkowski nic ciekawego ani nowego nie powiedział.
Tego typu rasizm jak u Sapka nie występuje w żadnej innej książce.

Wiecie co czyni Sapka dziełem? Że drobne szczegóły z pierszego tomu są związane z tomem ostatnim.
I jego sposób opisywania brutalności świata - nie jest ona podkreślana i obrzydliwa jak np. u Piekary, ale nie jest również omijana.
Świat przedstawiony przez Sapkowskiego jest najrealniejszym z nierealnych.

Re: Saga wiedźmińska

: niedziela, 5 kwietnia 2009, 00:21
autor: Sirion
Arch pisze:Świat przedstawiony przez Sapkowskiego jest najrealniejszym z nierealnych.
Przeczytaj sobie trylogię Księcia Nicości R. Scotta Bakkera :P
Jak dla mnie Wiedźmin jest naprawdę dobrą książką, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Ale wybija się tylko na płaszczyźnie Europy Środkowej i Wschodniej. Na tle światowym jest to taki typowy średniak. Czegoś mu jednak brakuje, żeby się przebić do prawdziwej czołówki gatunku

Re: Saga wiedźmińska

: niedziela, 5 kwietnia 2009, 09:59
autor: gaudat
Arch - no i ? Mam dać Wiedźminowi status dzieła wybitnego bo nie jest poprawny politycznie ? Bez przesady. Napisałem już wcześniej że lubię u Sapkowskiego charakterystyczne podejście do fantastyki, ale to za mało.

Re: Saga wiedźmińska

: niedziela, 5 kwietnia 2009, 10:02
autor: Blue Spirit
gaudat pisze:Arch - no i ? Mam dać Wiedźminowi status dzieła wybitnego bo nie jest poprawny politycznie ? Bez przesady. Napisałem już wcześniej że lubię u Sapkowskiego charakterystyczne podejście do fantastyki, ale to za mało.
Nie masz mu dać status dzieła na podstawie argumentów innych. Po prostu wiedźmin jest szalenie rozbudowany, jest tam dużo odwołań do współczesnych zachowań społeczeństw. Jest ciągle aktualny. No i - co najważniejsze - dobrze się go czyta.

Re: Saga wiedźmińska

: niedziela, 5 kwietnia 2009, 11:42
autor: Phoven
gaudat pisze:W tomach które miałem przyjemność przeczytać w wymienionych tematach Sapkowski nic ciekawego ani nowego nie powiedział. Jakoś ten argument mnie nie przekonuje.
Ależ może cie nie przekonywać - to twoje swiete prawo.
Chciałbym jednak byś mi podał inne pozycje z szeroko pojętej fantastyki które właśnie te problemy poruszaja szerzej. I nie chodzi tu nawet tylko o argumentacje, ja sie zwyczajnie chetnie z nimi zapoznam. ;P
Sirion pisze:Jak dla mnie Wiedźmin jest naprawdę dobrą książką, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Ale wybija się tylko na płaszczyźnie Europy Środkowej i Wschodniej. Na tle światowym jest to taki typowy średniak. Czegoś mu jednak brakuje, żeby się przebić do prawdziwej czołówki gatunku
To juz zalezy od preferencji. Mnie, mówiąc szczerze "światowa czołówka gatunku" nudzi niezmiernie. Nie wspominając już o tym, że sa to miejsca zarezerwowane niemal wyłącznie dla autorów anglosaskich (bo coś takiego jak fantastyka zachodniej Europy zwyczajnie imo nie istnieje - zobacz jak bardzo różni się np. rynek niemiecki od brytyjskiego) którzy zaś mimo, że bardzo często genialni warsztatowo są imo zbyt monotonni pod względem podejmowanych tematów.
Tak więc - na ile oceniamy sukces na naszym rynku kulturowym to już prywatne fanaberie.

Re: Saga wiedźmińska

: niedziela, 5 kwietnia 2009, 13:15
autor: Arch
Pokusiłbym się o stwierdzenie (hehe mogę zostać zjechany, ale tak mi sie to właśnie kojarzy), że różnice między Sapkiem i jego zachodnimi "konkurentami" jest jak ich podejście do smoków. Sapkowski poza tym iż ma smoki w d*pie co sie rzadko zdarza (lubią grać one pierwszoplanową role) to na zachodzie są one dobre i szlachetne, albo złe i nikczemne, albo istotami inteligentnymi.

U Sapkowskiego? Realnie nierealnie. Po prostu duży zwierz ziejący ogniem.

Re: Saga wiedźmińska

: niedziela, 5 kwietnia 2009, 15:29
autor: gaudat
Szczerze - nie jestem w stanie tu i teraz podać żadnego tytułu. Te kwestie są tak oklepane, że ciężko powiedzieć o nich coś nowego. Sapkowskiemu to też się nie udaje. Za dzieła rodzimej produkcji uważam np dużą część twórczości J. Dukaja. Takie powieści jak "Czarne Oceany", "Lód" czy "Inne Pieśni " są moim zdaniem majstersztykami. Chciałbym także ponownie zaznaczyć, że nie czytałem wszystkich tomów Wiedźmina, więc moje spojrzenie na tę sagę może być ograniczone. Możliwe że akurat pominąłem najlepszą część i tkwię w błędzie.

Re: Saga wiedźmińska

: niedziela, 5 kwietnia 2009, 15:33
autor: Blue Spirit
gaudat pisze:Szczerze - nie jestem w stanie tu i teraz podać żadnego tytułu. Te kwestie są tak oklepane, że ciężko powiedzieć o nich coś nowego. Sapkowskiemu to też się nie udaje. Za dzieła rodzimej produkcji uważam np dużą część twórczości J. Dukaja. Takie powieści jak "Czarne Oceany", "Lód" czy "Inne Pieśni " są moim zdaniem majstersztykami. Chciałbym także ponownie zaznaczyć, że nie czytałem wszystkich tomów Wiedźmina, więc moje spojrzenie na tę sagę może być ograniczone. Możliwe że akurat pominąłem najlepszą część i tkwię w błędzie.
słowa prawdy... ile i jakie części przeczytałeś, gaudat?

Re: Saga wiedźmińska

: niedziela, 5 kwietnia 2009, 17:24
autor: Alien
Ja wiedźmina zrozumiałem za 1 razem ale był kłopot z imionami czarodziejek i czarodziei ( w czasie pogardy nie byłem pewny czy Terranowa to mężczyzna czy kobieta :))

Re: Saga wiedźmińska

: niedziela, 5 kwietnia 2009, 17:26
autor: Arch
Chciałbym także ponownie zaznaczyć, że nie czytałem wszystkich tomów Wiedźmina, więc moje spojrzenie na tę sagę może być ograniczone. Możliwe że akurat pominąłem najlepszą część i tkwię w błędzie.
Doskonałość sagi można docenić dopiero po całości. Nie tylko dlatego, że pierwszy tom jest najgorszy, ale też dlatego że wydarzenia pozornie nic nie znaczące w pierwszej części wyjaśniają się w piątej.

Re: Saga wiedźmińska

: niedziela, 5 kwietnia 2009, 20:17
autor: gaudat
Ze zbiorów opowiadań - Ostatnie życzenie i Miecz przeznaczenia, z sagi Krew elfów, Czas pogardy. Swoja drogą rozbawiłeś mnie tym tekstem " Słowa prawdy ".
Arch - ty nadal nie rozumiesz. Niezła fabuła to nie wszystko.