Strona 5 z 5

Re: Doctor Who i spinoffy

: wtorek, 3 maja 2011, 17:06
autor: Miechuś
Hmm, ja mam kilka uwag dotyczących pierwszych 2 odcinków:
1. Klimat trochę za bardzo amerykański (baardzo podobny do Archiwum X) i mam nadzieję, że w odcinkach kręconych w UK będzie tego mniej.
2. Natłok wątków rzeczywiście duży, ale jakie są tego skutki? a) nowy sezon będzie bardziej wciągał mam nadzieję b) pewnie go obejrzę 2 razy, raz na bieżąco i potem w całości w ciągu kilku dni.
3. Matt Smith potwierdził, ze zasłużył na nominację do BAFTY za serial.

Re: Doctor Who i spinoffy

: wtorek, 3 maja 2011, 20:48
autor: BAZYL
Miechuś pisze:nowy sezon będzie bardziej wciągał mam nadzieję
A poprzednie nie wciągały? IMHO utrzymanie tego poziomu to już i tak wystarczająco dużo w kontekście tych wszystkich biednych seriali fantastycznych, jakie się pojawiły w tym roku...

Re: Doctor Who i spinoffy

: wtorek, 3 maja 2011, 22:36
autor: Miechuś
OK, nie zabrzmiało to zbyt dobrze i było niejasne. Już tłumaczę, o co mi chodziło.
Poprzednie sezony jak najbardziej wciągały, w tym sensie, że interesujące były poszczególne odcinki (z drobnymi wyjątkami). Tymczasem co do 6. mam wrażenie, że jednak będzie jakiś bardziej rozbudowany wątek główny, coś więcej niż niedawne pęknięcia w czasie.
A w ogóle, jak pomyślę, że w połowie sezonu będzie przerwa, która podzieli dwuodcinkową historię, to mam ochotę dorwać osobę, która to wymyśliła :twisted: . Przecież to się nie godzi :).

Re: Doctor Who i spinoffy

: środa, 4 maja 2011, 14:57
autor: BAZYL
Mamy taką roboczą teorię, ze teraz ze dwa odcinki nie będą nawiązywały do głównej fabuły, a potem pojawi się jeden odcinek z fabułą, urwie się w połowie akcji, zaś na dokończenie trzeba będzie czekać pół roku... Dziwny to zabieg z tym odwlekaniem drugiej części serii, ale niestety nic na to nie poradzimy. Na szczęście w międzyczasie powinien pojawić się Trochwood: Miracle Day, więc chociaż tyle dobrego.

Re: Doctor Who i spinoffy

: środa, 4 maja 2011, 21:11
autor: Miechuś
Skoro o Torchwood mowa, w jednym z wywiadów Moffat powiedział, że chciałby powrotu kapitana Jacka.
A co do czekania pół roku - znam gościa, który ogląda seriale tylko wtedy, gdy jest już cała seria. Niby sprytne, ale nie umiałbym się powstrzymać przed oglądaniem Doctor Who na bieżąco (albo na żywo, ale o tym csiii, bo BBC słucha ;) )

Re: Doctor Who i spinoffy

: czwartek, 19 maja 2011, 13:41
autor: Miechuś
Widzieliście odcinek, do którego scenariusz napisał Neil Gaiman? Jest świetny! Aż mnie korci, żeby pospoilerować ;).

Re: Doctor Who i spinoffy

: poniedziałek, 16 lipca 2012, 17:07
autor: Deep
Zacząłem oglądać jakoś przedwczoraj, od Dziewiątego, czyli z Christopherem Ecclestonem, jestem po trzech odcinkach. Jak na razie fajne ale bez rewelacji, zacząłem oglądać przez koleżankę, która jest wielką fanką. Twierdzi, że dopiero od 5 odcinka gdzieś tak się rozkręca więc obejrzę sobie ten sezon i zobaczymy czy i mnie wciągnie.
W każdym razie, stwierdzam, że trzeba ten temat odświeżyć.

Re: Doctor Who i spinoffy

: wtorek, 17 lipca 2012, 12:57
autor: RXA
Fajnie, że ktoś jeszcze to ogląda i zaczyna oglądać :smile: Ja od lat próbuję dorwać serial od pierwszych odcinków i niezbyt wychodzi. Pierwszy sezon Nowego Doktora, jak dla mnie rozkręcił się dopiero w 9. odcinku, a w 5. trochę podłamała "taniość" efektów specjalnych. Jeśli przetrzymasz pierwszy sezon, to od drugiego zacznie się robić tylko ciekawiej ;)

Re: Doctor Who i spinoffy

: wtorek, 17 lipca 2012, 14:44
autor: BAZYL
Przesadzacie. Doktor zaczyna się w 6 odcinku (Empty Child), a potem nie można się już oderwać. Przy czym krytyczne są odcinki 4-5, które uważam za najsłabsze i wierzę, że wielu może się przez nie nie przebić. Tak czy siak, serial jest godny przemęczenia się na początku.

Re: Doctor Who i spinoffy

: wtorek, 17 lipca 2012, 15:01
autor: RXA
BAZYL pisze:Przesadzacie. Doktor zaczyna się w 6 odcinku (Empty Child), a potem nie można się już oderwać
O ten odcinek mi właśnie chodziło. Posiłkowałem się wikipediową listą i to ponoć 9. odcinek. Pierwszy tajemniczy, lekko przerażający, z pozytywnym zakończeniem i wprowadzający najlepszą postać dodatkową :-)