Co obecnie czytacie?

[Iblisiątko]

Jasne, od 68 pewnie wyszło wiele ciekawszych rzeczy, jednak ciężko się nie zgodzić z tym że wtedy nie miała zbyt dużej konkurencji...

Właśnie się ocknęłam, że to rówieśniczka mojej babci, kurcze mieć taką babcię , nie potrafię sobie tego wyobrazić XD


Tak w ogóle to mnóstwo z tej książki zerżnięte jest w "Tańcu Nad Przepaścią", nie wierzę, że te podobieństwa to przypadek :p

[jokemaster]

Temat może nie najlepiej nadaje się do tego o co chce zapytać no ale nic.

Chodzą jakieś słuchy o spolszczeniu "Nowego Patrolu" nowej książki Siergieja Łukjanienko ?

[Deep]

Zabrałem się jeszcze raz za Paragraf 22 bo czytałem dawno temu i chciałem sobie odświeżyć. Ale tym razem ambitnie czytam w oryginale

[Pita]

Book of the New Sun

Takaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa książka

[Alien]

Cykl "Oko jelenia" Pilipiuka zaliczony. Jedne z najlepszych książek jakie ostatnio czytałem

[Iblisiątko]

Cykl "Oko jelenia" Pilipiuka zaliczony. Jedne z najlepszych książek jakie ostatnio czytałem

Ja pierwszego rozdziału nie mogłam przełknąć, nie mówiąc już o całości -__-



"Trzech Muszkieterów" cierpię na niedosyt monastyrowych klimatów jakby ktoś mi mógł coś jeszcze polecić w klimatach płaszcza i szpady, to byłabym cholernie szczęśliwa

[Alien]

"Oko..." szybko się rozgrzewa i jest naprawdę dobrym cyklem.

@Z tego to inne książki Dumas'a

[Iblisiątko]

Nie wypowiem się XD



Mówiłeś, że nie czytałeś O.o

[Alien]

Nie czytałem muszkieterów, ale łatwo się domyśleć, że obie kontynuacje będą utrzymane w podobnym stylu

[Ragnar]

Co do Monastyrowych klimatów to polecam Feliksa Kresa. "Klejnot i wachlarz" - drugiej książki nie pamiętam ale też dobra. Szlachcice, inkwizycja, mroczne moce - wypisz wymaluj Monastyr.

[BAZYL]

"Klejnot i wachlarz" - drugiej książki nie pamiętam ale też dobra

Nie pamiętasz "Piekła i szpady" czy "Strażniczki istnień"?

Ja aktualnie dostałem najnowszy tom Gone i podejrzewam, że jak jutro zacznę to czytać, to nie przerwę, dopóki nie skończę... To naprawdę znakomita seria i jedno z zaskoczeń, że każdy kolejny tom trzyma poziom poprzednich.

[Iblisiątko]

Co do Monastyrowych klimatów to polecam Feliksa Kresa. "Klejnot i wachlarz" - drugiej książki nie pamiętam ale też dobra. Szlachcice, inkwizycja, mroczne moce - wypisz wymaluj Monastyr.

Już szukam

Obecnie znowu wróciłam do zmagań w których trwam od ponad roku, próbuję przeczytać "Achaję" , nie spodziewałam się, że reklamowana przez wszystkich książka, perła polskiej fantasy okaże się takim wulgarnym, prostackim shitem.
Strata czasu totalna, prymitywna, zniesmaczyła mnie, nie mam pojęcia co ta książeczka ma nam do przekazania, jak ktoś pragnie jakiś scen wyuzdanego, wulgarnego seksu to dużo lepsze wrażenie pozostawi trylogia Anne Rice o śpiącej królewnie nimfomance XD
Niemniej mam zamiar to cudo skończyć żebym mogła stać się pełnoprawnym krytykiem, a nie tylko takim co przeczytał pół książki i wszyscy mogą mu wmawiać, że drugie pół jest cudowne.

[Alien]

Jaki jest sens czytania książek, które czytasz na siłę, tylko po to żeby krytykować? Naprawdę nie masz co robić ?

[Ragnar]

Po prostu myślisz że będzie lepsze, jakiś zwrot fabuły czy coś... nie wiem, też tak nie umiem czytać czegoś co mnie odrzuca (a odrzuca np. Piekara)

[Alien]

Jeśli przez pierwsze 50-100 stron książka mi się kompletnie nie podoba nie czytam dalej. Po co, skoro nie sprawia mi to przyjemności? Zamiast liczyć na rozwinięcie fabuły lepiej znaleźć inną książkę

[Wevewolf]

Czasem jednak na te rozwinięcie fabuły warto zaczekać, stwierdziłem, po lekturze "Zakonu Krańca Świata" Kossakowskiej.

[Adda]

Przeczytałam (po raz kolejny...) "Dziewiątego maga" autorstwa A.R. Reystone. I po raz kolejny mało mnie szlag nie trafił gdy dobrnęłam do ostatniej strony, ponieważ książka kończy się w takim momencie, w którym absolutnie kończyć się nie powinna. Fakt faktem że czytywałam książki... lepiej napisane, ale ta akurat strasznie mnie wciągnęła i zauroczyła.
Teraz zabrałam się za "Hrabinę Cosel" Kraszewskiego.