Gotrek & Felix, oraz inne warhammerowskie powiesci

Biblioteka Światów
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Post autor: Szelmon »

BLACKs pisze:
Szelmon pisze:
makk pisze:Z sagi Gotreka & Felixa brakuje mi tylko "Zabójcy Gigantów"
Kurde, o tym nie wiedzialem. Myslalem ze King napisal 6 tomow Slayera i to wsio. Ile w takim razie jest ich wszystkich do kupy?
Dodaj do tego dwa tomy Omnibusów, które się u nas niestety nie ukazały :(.
Raczej bym tego nie "dodawal". Te dwa omnibusy zawieraja wszystkie powiesci w kupie po prostu, ale nic nowego w nich nie ma. Jednego z nich posiadam. Roznica taka ze np. czytajac w lozku nalezy sie wystrzegac zasniecia z ksiazka w rekach, moze sie wysunac, spasc na glowe i zabic
:wink:
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Post autor: Szelmon »

Ech, koncze drugi tom trylogii Konradowej "Shadowbreed" i mam niemaly zgryz. Nie moge znalezc nigdzie tomu trzeciego "Warblade". Nawet w Games Workshop kolo powiedzial ze pracuje tam od dwoch lat i nigdy tej ksiazki na oczy nie widzial. A historia Konrada wciaga ze hej. Proza Ferringa, co rzadko sie zdarza, jest absolutnie nieprzewidywalna. Juz nawet nie probuje sie domyslac co bedzie dalej, bo i tak za kazdym razem zwroty akcji zaskakuja. O ile po pierwszym tomie moglem rzec ze sie nie zawiodlem, o tyle przy koncowce 2giego, moge przyznac z reka na sercu, ze jestem zachwycony. Konrad rzadzi nie mniej niz Gotrek! Mam tylko nadzieje ze jak najszybciej poloze lapy na trzecim tomiszczu.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Post autor: Szelmon »

No to bedzie triple combo ;)
Trylogie Konrada skonczylem dawno temu. Nie chwalilem sie wczesniej, bo czekalem az sie jakis post tu pojawi, coby przerwac moja serie:D No ale nie bede czekal w nieskonczonosc. Juz nawet na Makka nie moge liczyc w tym temacie ;)
Trzeci tom udalo mi sie zdobyc przez Amazona, i przylecial do mnie az ze Stanow. Trylogie polecam kazdemu, nawet ludziom nie majacym o Starym Swiecie zielonego pojecia. Nieobeznany czytelnik, swiata moze sie uczyc wraz z gl. bohaterem. Problemem moze byc dostepnosc trylogii w Polsce. Nie wiem czy zostala przetlumaczona.

Teraz czytam "Wild Kingdoms" Roberta Earla. Calkiem spoko, choc nie porwalo mnie tak jak Konrad, Feliks i Gotrek. Duzy plus za to ze ksiazka odslania przed czytelnikiem nie eksplorowane wczesniej w literaturze Warhammerowskiej tzw. Dzikie Krolestwa, ziemie zamieszkale przez plemoina Ogrow. Przyjemna lektura, lecz zadna rewelacja wg. mnie. Niemniej jednak polecam ;)
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
ODPOWIEDZ