Najgorszy film fantasy

Biblioteka Światów
ODPOWIEDZ
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: Najgorszy film fantasy

Post autor: Eglarest »

hmm zdecydowanie do najgorszych zalicze ta nowa czesc pottera ale sie wynudziłem
lecz jeszcze nic nie przebilo apocalipto do dziś mam wstrząs po tym go...ie
Bartold
Pomywacz
Posty: 60
Rejestracja: czwartek, 23 sierpnia 2007, 13:53
Numer GG: 7270128

Re: Najgorszy film fantasy

Post autor: Bartold »

Chyba Lochy i Smoki :D
EDIT
A nie, co tam, jak k***a mogłem zapomnieć o smoku z piórami? No oczywiście, że ERAGON!! :D
FSM!
Jelcyn
Bombardier
Bombardier
Posty: 643
Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
Numer GG: 9025892
Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
Kontakt:

Re: Najgorszy film fantasy

Post autor: Jelcyn »

Eeee tam, te pióra mogły by nawet zostać. W końcu przez ponad 60-70 lat uważano, że dinozaury nie miały piór, a badania skamielin wykazały coś przeciwnego. Wracając do tematu to podpisuje się pod przedmówcą i chyba jedyne co w tym filmie było fajne to to jak zrobili obserwatorów. No i oczywiście nasza krajowa produkcja czyli Wiedźmak, choć film jaki jest wszyscy wiemy, to ciesze się, ze powstał. W innym wypadku nie miałbym możliwości posłuchać sobie naprawdę genialnego soundtracku z owej produkcji.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Najgorszy film fantasy

Post autor: Brzoza »

Jelcyn pisze:Eeee tam, te pióra mogły by nawet zostać. W końcu przez ponad 60-70 lat uważano, że dinozaury nie miały piór, a badania skamielin wykazały coś przeciwnego. Wracając do tematu to podpisuje się pod przedmówcą i chyba jedyne co w tym filmie było fajne to to jak zrobili obserwatorów. No i oczywiście nasza krajowa produkcja czyli Wiedźmak, choć film jaki jest wszyscy wiemy, to ciesze się, ze powstał. W innym wypadku nie miałbym możliwości posłuchać sobie naprawdę genialnego soundtracku z owej produkcji.
Ciechowski umiał robić muzę.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Bartold
Pomywacz
Posty: 60
Rejestracja: czwartek, 23 sierpnia 2007, 13:53
Numer GG: 7270128

Re: Najgorszy film fantasy

Post autor: Bartold »

Jelcyn pisze:Eeee tam, te pióra mogły by nawet zostać.
Ale nie w filmie, który bazuje na książce, gdzie smok ma BŁONY i ŁUSKI, nie pióra. Jak się w kinie zorientowałem co widzę to mało żem - dosłownie - z fotela nie spadł. Zatrzymałem się na tym przede mną, więc do gleby nie doleciałem. Jedynie Mumio na żywo sprawiło, że mnie tak gibło z fotela. Po prostu mamy pewien kanion smoka, a tu kurna smok ma pióra...
FSM!
Mekow
Bosman
Bosman
Posty: 1784
Rejestracja: niedziela, 28 maja 2006, 19:31
Numer GG: 0
Lokalizacja: A co Cię to obchodzi? :P

Re: Najgorszy film fantasy

Post autor: Mekow »

Wiedźmin. Choć jak na polską produkcję nie był taki tragiczny. Efekty specjalne były... typowo polskie, czyli słabiutkie w porównaniu z widzianymi ostatnio w innych filmach.

Opowieści z Narnii. Film po prostu zawiódł oczekiwania.
Ostatnio bardzo mało sesji się tu gra... ciekawe dlaczego?
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera :?





Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy
Mrodnim
Marynarz
Marynarz
Posty: 195
Rejestracja: środa, 18 lipca 2007, 11:10
Numer GG: 2461120
Lokalizacja: Twisting Nether

Re: Najgorszy film fantasy

Post autor: Mrodnim »

Wiedźmin się nam nieco nie udał , na szczęście z gry będziemy dumni :)
Ach no i oczywiście ten jeden jedyny ( mam nadzieję że i ostatni) Eragon.
"They themselves are miserable. That's why they need someone more miserable than them.Those are not human.Those are not people..."
Gość

Re: Najgorszy film fantasy

Post autor: Gość »

Ja z kolei chyba nigdy tak jak większość nie zapomnę...Wiedźmina, który tak na prawdę okazał się tylko długą reklamówką serialu.Denny że aż strach, choć z pewnością nie tak denny jak naszej rodzimej produkcji ,,Kiedy słońce było Bogiem"(choć nie jestem pewien czy ten tytuł możemy jeszcze nazwać filmem fantasy).
Trankvilus
Marynarz
Marynarz
Posty: 371
Rejestracja: środa, 11 kwietnia 2007, 08:40

Re: Najgorszy film fantasy

Post autor: Trankvilus »

muszewpisac10znakow
Ostatnio zmieniony czwartek, 17 lipca 2014, 10:38 przez Trankvilus, łącznie zmieniany 1 raz.
Koyaanisqatsi!
Equinoxe
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 87
Rejestracja: piątek, 3 września 2004, 16:00
Numer GG: 9393875
Lokalizacja: Toruń - Europejska Stolica Kultury 2016

Re: Najgorszy film fantasy

Post autor: Equinoxe »

Nie umiem wieszać psów na "Wiedźminie". To był oczywiście słaby film i szkoda, że zrobiono go trochę jakby na przekór zdrowemu rozsądkowi, trochę na siłę, jakby w ogóle nie biorąc pod uwagę wymagań odbiorcy, ale mimo wszystko momentami naprawdę mi się podobał.
Do końca życia zapamiętam natomiast ten samobieżny kawał drewna, który grał Ciri. Kurwa, kto ustawiał casting? Przecież to dziecko umiało tylko wyrzucać z siebie kwestie jak na przedszkolnej akademii i wyciągać ręce, proste jak patyki. Owszem, ta dziewczynka może zrobić karierę w filmie, ale wyłącznie w roli Pinokia.

"Immortel" był jak dla mnie jednym z najgorszych. Nawet nie dlatego, że był niezrozumiały, choć to też wielki minus. To, że nie znam komiksu nie usprawiedliwia scenarzysty - film powinien być czytelny także dla odbiorcy nie mający styczności z oryginałem.
Po prostu tak żenujących i płytkich dialogów, postaci, relacji nie widziałem jeszcze nigdzie. Fakt, ten film był "komiksowy" - wyglądał, jakby był z papieru.

Miano najgorszego to może za duża rzecz, ale jak dla mnie potworkiem był "Nieśmiertelny 2"; taki o kant dupy rozbity, przekombinowany, udziwniony i, w gruncie rzeczy, kiepski film science-fiction. Podobnie "Obcy 4" - poza akcją nie oferuje praktycznie niczego. Nie ma dla mnie klimatu, Obcy już nie straszy mignięciami i czajeniem się w półmroku, bo przecież pojawiły się komputery i można już xenomorpha za kilka milionów dolarów zanimować bez większego problemu.
-=Equinoxe=-

"Even the smallest person can change the course of the future"/ "Lord of the Rings", J.R.R. Tolkien
IaCobi
Majtek
Majtek
Posty: 96
Rejestracja: poniedziałek, 17 września 2007, 20:11
Numer GG: 683648
Lokalizacja: Rawicz/Wrocław
Kontakt:

Re: Najgorszy film fantasy

Post autor: IaCobi »

Dungeons&Dragons. Stylistyka rodem ze Xeny, poprawna politycznie elfka z telefonem komórkowym i zakończenie, którego nie rozumiem. Zaraz po nim Eragon, niewiele lepszy, ale przynajmniej efekty specjalne warto obejrzeć.

EDIT:
Zapomniałem napisać o sinoustym łysolcu z alienami wychodzącymi z uszu, denerwującym side-kicku głównego bohatera, oraz kompletnej zżynki postaci Amidali.
Obrazek
Asthner
Tawerniany Bard
Tawerniany Bard
Posty: 544
Rejestracja: piątek, 13 sierpnia 2004, 22:06
Numer GG: 4825300
Lokalizacja: Łódź

Re: Najgorszy film fantasy

Post autor: Asthner »

Będę bronił wiedźminowego serialu. Miał denne odcinki, owszem, ale miał też kilka lepszych. Do tego niektóre elementy mocno wybijały się ponad średni poziom (muzyka, gra Zamachowskiego, parę innych drobiazgów). Nie wszyscy wzięli tam przykład ze scenarzysty, który powinien zostać skazany na oglądanie swojego "dzieła" do końca życia.

Często odnoszę wrażenie, że krytykowanie filmu i serialu, wszystkich ich elementów bez wyjątku to jakaś chora moda. "Wszyscy mówią, że dno, to pewnie mają rację - ja też więc będę tak mówił".
Peace was a lie, there was only passion. It gave me power, too much power to comprehend. Thus no victory was possible - only void remained. Yet my chains are broken and through the Force I'm free.
There is something to be learnt about irony here.
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Re: Najgorszy film fantasy

Post autor: LOD »

Ostatnio zostałem zszokowany beznadzieją "Opowieści z Narni" ogólnie, niektóre efekty specjalne fajne, ale tak to cała reszta była beznadziejna. (tych efektów było z 3 max?)
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
Asthner
Tawerniany Bard
Tawerniany Bard
Posty: 544
Rejestracja: piątek, 13 sierpnia 2004, 22:06
Numer GG: 4825300
Lokalizacja: Łódź

Re: Najgorszy film fantasy

Post autor: Asthner »

Opowieści oglądałem... Całą rodziną się smialiśmy z filmu. Dla dzieciaków ok, ale my mieliśmy radość z obśmiewania bohaterów, czy np. tego, jak się bronią posługiwali... Miło się oglądało, wesoło. ;p
Peace was a lie, there was only passion. It gave me power, too much power to comprehend. Thus no victory was possible - only void remained. Yet my chains are broken and through the Force I'm free.
There is something to be learnt about irony here.
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: Najgorszy film fantasy

Post autor: Alucard »

Asthner pisze: Często odnoszę wrażenie, że krytykowanie filmu i serialu, wszystkich ich elementów bez wyjątku to jakaś chora moda. "Wszyscy mówią, że dno, to pewnie mają rację - ja też więc będę tak mówił".
Wiesz... zależy kto mówi. Ja nie mówiłem, że gra Zamachowskiego jest zła.A płytę z muzyka to nawet sobie kupiłem, bo na sesji dobrze wpada w ucho. Tyle, ze nie da się zaprzeczy, że film (serial był juz może NIECO składniejszy) to totalna żenada. A jeszcze jak ktoś kocha Sapka to ocenę podzieli przez 2.
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
komodor
Pomywacz
Posty: 71
Rejestracja: środa, 24 października 2007, 19:58
Lokalizacja: Białystok

Re: Najgorszy film fantasy

Post autor: komodor »

Właśnie dziś obejrzałem ,,Opowieści z Narni" i z żalem muszę przyznać, że już wiem dlaczego tak niedługo po ukazaniu się tego filmu w kinach, TVP1 stać było na pokazanie tego filmu na ekranach kin. Żenada, nie wspominając już nawet o tym że nie upatrzyłem się w niej żadnego elementu strategii, tylko wszystko opierało się na otwartym ataku do przodu, mimo że przecież jeden z głównych bohaterów mówił ,,liczebnośćto nie wszystko". Żenada, choć wspomnianej już przeze mnie Starej Baśni(dzięki Trankvillus za erratę pomyliłem nazwy całkiem niezłego serialu dla młodzieży z tym kiczem) jeszcze długo nic nie dorówna.
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: Najgorszy film fantasy

Post autor: Alucard »

Ano zgadzam się. Ciągle nie moge przeboleć, że taki ciekawy motyw skalono nieludzko. Pomyślcie, jakby to ciekawie wyglądało gdyby podzielon na oddziały armie żywioło, ale z pewna taktyką ruszały na siebie... Poza tym nie podobała mi się- gra aktorska (chyba tylko mloda sobie poradziła ) i dubbing
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
ODPOWIEDZ