Co obecnie czytacie?

[corvus]

Ja skonczylam wlasnie opowiadanie Grzedowicza "Rozkaz kochac", ogolnie nic specjalnego, ale na przerwe pomiedzy jedna ksiazka a druga moze sie nadac i stanowic forme odpoczynku. Wczesniej jeszcze czytalam antologie opowiadan Ksiega Strachu t.1, na poczatku niezle, ale potem poziom spada i to w przypadku niektorych opowiadan dosyc drastycznie. Mimo tego mozna zajrzec i przeczytac pierwsze cztery na pewno, jest tez opowiadanie ktore stanowi niejako wstep do Zadry, dobrze do niego zajrzec przed czytaniem ksiazki.

(Przepraszam za brak znakow ale nie ma mnie w Polsce a komputer nie nalezy do mnie).

[CoB]

Niedawno przebiłem się przez pierwszy i drugi tom Malazańskiej Księgi Poległych - Ogrody Księżyca i Bramy Domu Umarłych Stevena Eriksona. Muszę przyznać, że te powieści wyleczyły mnie ze wstrętu do nijakiej, książkowej fantasy. Są naprawdę świetne i zaskakujące. Bohaterowie są ciekawi, spiski i wydarzenia także, świat, opisy też... To naprawdę kawał porządnej fantastyki.

Po Eriksona sięgnąłem za namową dziewczyny, kiedy wyraziłem swoje żale na przynudnawą Grę o Tron (znam to tylko z telewizji, ale do książek zniechęciło mnie wystarczająco).

Dawno książki nie wciągały mnie tak mocno, że czytałem je po kilka godzin, nie robiąc nic innego. Obie części "Opowieści z Malazańskiej Księgi Poległych" doprowadziły mnie do tego stanu, a co ważniejsze, poczułem REALNOŚĆ przedstawionego tam świata i jego bohaterów, nawet mimo hiperepickich pojedynków czarodziejów i bogów, którzy kroczą pomiędzy ludźmi.

[corvus]

Też się za to zabieram. Szczegolnie że już nie pierwszy raz czytam pozytywne opinie nt tegoż cyklu. Na razie jednak kończę drugi tom trylogii Kuzynki. Jak przystało na Pilipiuka książka lekka, czyta sie szybko i dosyć przyjemnie. Nie jest to szczyt szczytów ale nie jest złe. Dobre jako przerywnik pomiędz cięższymi lekturami.

[Iblisiątko]

Od jakiegoś czasu zaczynam czytać książki po czym w najlepszym wypadku po przeczytaniu 1/3 je odkładam Za dużo się wcześniej naczytałam i teraz absolutnie nic mnie nie jest w stanie zadowolić, wszystko wydaje mi się płytkie i wtórne.... Może mógłby mi ktoś polecić jakieś dobre, ambitne fantasy, dodam, że uwielbiam Kossakowską, Grzędowicza i Tolkiena i np. Practhetta nie trawię tak samo Gaiman mnie jakoś nie porywa....

[Pita]

Pieśń Lodu i Ognia, Wagner i Howard, Arjuna Córka Ziemi, czy z sci-fic wczesny Dick i początki Enderowej Sagi są wystarczają przeosom i ambitne, żeby warto je sprawdzać

[Sirion]

Ja kończę Nawałnicę Mieczy (tom drugi) z Pieśni Lodu i Ognia. Namówił mnie kumpel (powiedział, że za 2 miesiące ma wyjść serial i w ogóle warto się zaznajomić z lekturą przed obejrzeniem, więc sięgnąłem do portfela i zakupiłem - na razie nie żałuję ). Bardzo dobrze wypełnia mi nudny czas w pracy

[kkopi]

Ja właśnie zacząłem 7 częśc Zwiadowców to moja ulubiona książka

[Iblisiątko]

"Gitara od podstaw" Jacka Wenclewskiego czuję się jakaś upośledzona, autor wyraźnie pisze, że to dla osób, które o graniu pojęcia nie mają a ja po dwóch godzinach lektury nie czuję się ani trochę mądrzejsza =_=

[Adda]

Honore de Balzac "Kobieta trzydziestoletnia" (Zdenerwowała mnie nieco ta książka. Smętne filozofie o nieszczęśliwej miłości).
Fannie Hurst "Imitacja życia".
Tadeusz Kraszewski "Pan Filip z Konopi"

[Alistar]

Aktualnie czytam 4 część książki "malowany człowiek", już powoli kończe i mam zamiar kupić część 5, która ma premierę 26 Sierpnia

[Adda]

"Siewca wojny" Brandon Sanderson. Autor wymyślił genialny świat bogów, kapłanów, królestw i pewnej magii. Jak dla mnie super. Polecam.

[Ragnar]

Sven Hassel "Koła Terroru". Opowieść o hitlerowskiej karnej kompanii, w której motywy żywcem wyjęte z wojennej groteski w stylu "Paragrafu..." przeplatają się z mocno krwawymi opisami bitew i bombardowań. Chociażby dla samego opisu frontowego życia takiej "Bad Company" warto książkę przeczytać.

[ardek123]

Ja skończyłem właśnie Numerologię. Jestem zszokowany, bo zrobiłem analizę osobowości na podstawie daty urodzenia, i wszystko się zgadza . Zacząłem właśnie czytać "Trening hipnozy i autohipnozy" - Daniel Braibant. Bardzo ciekawe, jak najbardziej polecam.

[CoB]

Ja skończyłem właśnie Numerologię. Jestem zszokowany, bo zrobiłem analizę osobowości na podstawie daty urodzenia, i wszystko się zgadza . Zacząłem właśnie czytać "Trening hipnozy i autohipnozy" - Daniel Braibant. Bardzo ciekawe, jak najbardziej polecam.

A ja lipcowy Świat Nauki i artykuł "Żyjemy w kwantowym świecie". Nie jest daleki od numerologii.

Poza tym przeczytałem "Śladami cywilizacji Wielkiego Stepu" Lwa Gumilowa i wniosków po lekturze mam kilka: ponownie poczułem przyjemność z obcowania z historią; lektura była równie ciekawa jak dobra powieść fantasy (to zapewne zasługa autora); zainteresowałem się bardziej historią naszych wschodnich sąsiadów (a nie tylko starożytnością i krajami na południu od Polski).

[Alistar]

Właśnie ukończyłem książki (oczywiście nie wszystkie naraz):

- Terry Pratchett: Tylko ty możesz uratować ludzkość
- Elak z Atlantydy
- Czarnoksiężnik z Lemurii
- Władca Pierścieni: Powrót Króla

[Szary Kocur]

Arkady Fiedler ,,Dywizjon 303" , ,,Rio de Oro", ,,Zwierzęta z lasu dziewiczego".
Krzysztof Smura ,,Tajemnica Starego Browaru"
Ryszard Kapuściński ,,Szachinszach"
Adam Bahdaj ,,Czarne Sombrero"
Benedykt XVI i Peter Seewald ,,Światłość Świata"
Praca zbiorowa ,,Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu"
Jerzy Śladkowski ,,Chimarrao"
Graham Masterton ,,Brylant"

Właściwie wszystkie są warte przeczytania, choć w przypadku ,,Czarnego sombrera" największym plusem było raczej to, że kosztowało 50 groszy, a ,,Brylant" uratowały głównie ciekawe realia.

[Alistar]

Widze, że lubisz książki trudne
Ja wole takie, które czyta się miło, płynnie itd