Tawerna RPG

Z serii wujek Jelcyn poleca:
-Opowiadania Tadeusza Borowskiego - "Pożegnanie z Marią"; "Proszę państwa do gazu"; "U nas w Auschwitzu". Bardzo klimatyczne, szokujące, emanujące naturalizmem, genialne opowiadania o realiach obozów koncentracyjnych.
- Zbiór opowiadań Rafała A. Ziemkiewicza pt. "Czerwone dywany, odmierzony krok". Wizja Europy za jakieś 20 lat. Przyjemnie napisane, w pewnych momentach zawierają ciekawe przemyślenia odnośnie społeczeństwa i mediów.
-Opowiadanie "godzina przed świtem" powyższego autora. Światnie napisane, trzymające w napieciu opowiadanie o dziwnych i tajemniczych wydarzeniach w jednej z polskich baz wojskowych w latach 80.
- Jacek Piekara i Damian Kucharski "Necrosis: Przebudzenie" - Mroczne opowiadania, w których zło zawsze zwycięża, a względnie dobre postaci dokonują wątpliwych moralnie wyborów. Całość okraszona dozą brutalności znanej z opowiadań o Mordimerze Madedrinie.
-Opowiadanie Andrzeja Ziemiańskiego pt. "Bomba Heisenberga" - genialny pomysł na opowiadanie w realiach alternatywnej Europy. Czysty geniusz, momentami szokujące wręcz powiązania z różnymi osobami i faktami z naszej historii.
-Kilka opowiadań Jacka Komudy Pt. "Czarna cytadela", "Trzech do podziału", "Tak daleko do nieba" i "Wampiry z Odrzykońskiej". Pierwsze i trzecie to czysta fantastyka, którą miło się czyta, zaś drugie i czwarte przedstawiają realia typowo polskie. "Trzech do podziału" to ukazanie alternatywnego tła I rozbioru Polski. "Wampiry z Odrzykońskiej" przedstawiają realia PRLu, opowiadanie pełne brudu, smutku i wszechogarniającej szarości.

Dobra, na razie tyle.

A ja ostanio przeczytałam Martwą Strefę Stephena Kinga. Całkiem niezłe.

Facet budzi się po prawie 5 latach śpiączki i odkrywa że ma dar... powiedzmy jasnowidzenia. Co z tego wyniknie? Przeczytajcie!

EDIT - Naucz się z niego korzystać w końcu.

Chociaż wiem że książka którą teraz przedstawie, czyta się w podstawówce, to jednak rozśmieszy każdego. Mówię tu o Koszmarnym Karolku. Znacie tą serię? Częsci tego jest wiele. Koszmarny Karolek atakuje, czy Koszmarny Karolek i wszy.

"Cesarz" Kapuścińskiego. Zmądrzałem i zabrałem sie wreszcie za coś poważnego . Świetna książka opowiadająca o życiu podczas panowania Hajle Sellasje (poprawcie mnie jeśli źle zapisałem bo nie mogę teraz książki znaleźć) z ust ludzi, którzy pracowali w pałacu. Na prawdę warte przeczytania. Co też władza robi z ludźmi...

Polecana przeze mnie książka? ''Szata'' Lloyda C. Douglasa. Opowiada o Rzymianinie, który krzyżował Chrystusa i dostał jego szatę, która zmieniła jego życie. Może to nie brzmi zbyt ciekawie, ale książka jest naprawdę ciekawa i godna polecenia.

"Dżuma" Alberta Camusa - świetna książka. Do polecenia każdemu, kto nie czytał jej jako lektury. Bardzo dobrze ukazane miasto podczas zarazy.
"Kłamca" Jakuba Ćwieka - pewnie już było polecane wiele razy ale polecę jeszcze raz. Mistrzowskie ukazanie religii w nieco innym wydaniiu

Dżumę przeczytałem do połowy, znudziła mnie jakoś po pewnym czasie.
Z tego co do tej pory przeczytałem to wybieram... trudny wybór...... Silmarillion. Może nie jako książkę, ale kronikę śródziemia raczej. Każdy kto naprawdę uwielba ten świat, smakuje go w obrazach własnej wyobraźni, nie powinien tej pozycji przepuścić. Sam przeczytałem ją 2 razy od deski do deski, i jeszcze czasem nachodzi mnie ochota, żeby jakiś fragment przeczytać.

Z action fantasy szukam książek o Fafhrdzie (po polsku przetłumaczyli Fafryd ) i Szarym Kocurze, Fritza Leibera. Niedawno przeczytałem jedno jego opowiadanie z tymi postaciami, i tak mi posmakowało, że chętnie przeczytałbym jeszcze. Myślę, że to był bardzo niedoceniany pisarz . Takie mam wnioski z tego co czytałem.

"Sherwood" oraz "Wrzesień" Tomasza Pacyńskiego, świetne książki.

Wreszcie przeczytałem cały temat. Wyminione przeze mnie ksiązki zostały już polecone, ale odnieść się do nich muszę.
1. Książki i powiadania Sapkowskieg0- coś wspaniałego, po prostu trzeba to przeczytać, choćby ze względu na humor i wiele zaczerpnięć ze słowiańskiej mitologii.
2. Tolkien- trochę ciężkostrawny, ale w gruncie rzeczy niezły.
3. Niesamowity Maurycy i jego uczone szczury- twórczość Pratcheta nigdy mnie nie pociągała, ale książkę o szczurach bardzo miło wspominam.
4. Siewca wiatru- mało było książek, które tak mnie urzekły. Niesamowity styl, humor i wyraziste postacie. Jedna z moich ulubionych książek.
5. Oskar i pani róża- piękna książka Emanuela Shmidta. Dzięki niej można spojrzeć całkiem inaczej na świat.
6. Rok 1984- sam nie wiem czym mnie ta książka zachwyciła, ale warto do niej wracać.
7. Harry Potter- książkę przeczytałem w drugiej klasie. Teraz wydaje się trochę naiwna, ale z chęcią wracam przy każdej nowej części do ulubionej książki z dzieciństwa. Plusem dla niej jest to, że zachęciła wielu mioch kolegów do czytania książek.
8. Paulo Coelho- jego książki mają magnetyzm, który przyciąga do czytania. Jeden z moich ulubionych autorów.
9.Forgotten Realms- moimi ulubionymi autorami z tego świata są Elaine Cunningham(Światło i cienie, książki o Liriel i przede wszystkim Evermeet: Wyspa elfów)i R. A. Salvatore(Trylogia mrocznego elfa). Niezła była też piewsza część Trylogii Matziki, pt. Oko Helma. Polecam!
10. Neuroshima- podręcznik do postnuklearnego RPG czyta się świetnie.
12. Bajki Krasickiego- naprawdę kawałek niezłej poezji, świeszne i pouczające.
13. Seria Niefortunnych Zdarzeń- kilkanaście książek Lemony Snicketa jest przesączonych czarnym humorem. Książki bez happy endu.
14. Graal: Bezimieny Rycerz- zachęcony tawernianą recenzją przeczytałem książkę. Naprawde świetna.
15. Trylogia Sienkiewicza- trylogia pisana "ku pokrzepieniu serc". Trochę zbyt patriotyczna, ale jeśli przymkniemy na to oko, otrzymamy świetną książke. Zagłoba rulez!
16. A. Fredro- niedawno przerabialiśmy lekture Zemsta. Wyśmienity kąskek. Warto przeczytać.
17. Bogusław Wołoszański- Jego książki odciągnęły mnie od świata na długie godziny. BW pisze świetne książki hisoryczne, które przyciągnęly nawet nielubiącego czytać brata ciotecznego.
18. Uwierzyć w siebie, do przerwy 0:3, Jerzy Dudek- po lekturze tej książki szanuj Jurka Dudka i wszystkich bramkarzy jeszcze bardziej niż dotychczas.
19. Koszmarny Karolek; Mikołajek; Rany boskie, Julek!- uwielbiam śmieszne książki dla dzieci. Naprawdę niezły ubaw.

Jest też dużo autorów(Weber, Komuda) i książek(Opowieści z Narnii), których nie wymieniłem, a które są wspaniałe i warte polecenia. Przepraszam.

Gorąco polecam Księgę Smoków. Książka ta zawiera w sobie 12 opowiadań autorów, których możemy nazwać twórcami polskiej fantastyki. Większość opowiadań co prawda nie jest warta umieszczenia tutaj, lecz 1 jest wyraźną ak koyunlu- ,,Smoczy biznes" autorstwa Tomasza Kołodziejczaka. Powieść ta jest napisana w sposób tak innowacyjny, jak jeszcze nikt na polskim rynku nie pisał, a przy tym niezwykle ciekawy. Oprocz tego do ciekawych powieści(choć już nie pewnie nie umieszczałbym tej książki tutaj gdyby nie wcześniej wymieniona powieść) są nominowana do nagrody Zajdla ,,Smok tańczy dla Funga" autorstwa Brzeźińskiej, ,,Śmietnikowy dziadek i władca wszystkich smoków" Jacka Piekary, ,,Mój własny smok" Michała Studniarka i ,,Raport z nawiedzonego miasta" Wita Szostaka.

komodor pisze:,,Smok tańczy dla Funga" autorstwa Brzeźińskiej

Chyba coś Ci się pomieszało. I to konkretnie...
Maja Lidia Kossakowska – "Smok tańczy dla Chung Fonga"

Czy Ty na pewno czytałeś tę antologię?

Tak jest! Dziękuję za erratę, i przepraszam wszystkich których zmyliłem za kłopot.

Ze swojej strony polecę "Żywe srebro" Neala Stephensona. Fragment noty od wydawcy na zachętę:

Akcja trylogii rozgrywa się na przestrzeni 60 lat (1655-1714) niemal na całym globie. Angażuje dwory królewskie, myślicieli i filozofów, wynalazców i pisarzy, postaci historyczne i fikcyjne. Przez karty książki przewijają się wszystkie znaczniejsze osobistości siedemnasto- i osiemnastowiecznej Europy i Ameryki: nie tylko Newton, i Leibniz, ale także John Locke, Robert Hooke, Robert Boyle, Christiaan Huygens, Czarnobrody, cała rzesza królów i książąt, a nawet siedmioletni Ben Franklin. Pełno tu pojedynków i pościgów, lecz nie brak także opisów systemów filozoficznych, rekonstrukcji powstania rachunku różniczkowego i teorii Newtona.

Dodam jeszcze, że oprócz pościgów jest trochę szpiegostwa i kryptografii. No i całkiem sporo humoru (tzn. więcej, niż się spodziewałam znaleźć;)

"Żywe srebro" jest dopiero pierwszym tomem trylogii (który w Polsce został wydany w trzech tomach). Ciąg dalszy to "Zamęt" (też wydany w kilku tomach) i "Ustrój świata" (chyba też, ale głowy nie dam, a googlać mi się nie chce). Tych jeszcze nie czytałam, ale najprawdopodobniej przyjdą w następnej paczce od Merlina ;)

Witam! Jako że jestem tu nowy, to na dobry początek pozdrawiam wszystkich Przeglądając ten wątek zauważyłem brak jednego z moich ulubionych autorów, jakim jest William Horwood, więc spieszę uzupełnić to niedopatrzenie Jego najbardziej znany cykl to Kroniki Duncton (w skład którego wchodzą m.in. "Duncton Wood", "Duncton Quest" i "Duncton Found"). Jest to zwierzęca fantasy, której głównymi bohaterami są krety. Zalety tych książek to piękny język, głębokie przesłanie filozoficzne (przede wszystkim buddyjskie) i świetnie skonstruowany świat, który aż się prosi (a może raczej powinno się powiedzieć kreci ) o wykorzystanie go w jakimś systemie RPG Inną książką tego autora godną polecenia jest "Skallagrigg" - opowieść o upośledzonej fizycznie dziewczynie, która poświęca życie na odnalezienie prawdy o Skallagriggu - mitycznej, na poły boskiej istocie występującej w opowieściach niepełnosprawnych... Jest to książka bardzo poruszająca, zaskakująca i zmieniająca sposób patrzenia na świat, dlatego bardzo polecam. Napisałem o pozytywach, to teraz będzie wada: bardzo ciężko jest odnaleźć polskie wydania tych książek. Ja dwie pierwsze "Las Duncton" i "W strone Duncton" znalazłem jedynie w bibliotece, pozostałe są dostępne (z tego co mi wiadomo) tylko po angielsku... Ale uważam, że warto pomęczyć się i poszukać, bo te książki są tego warte... Pozdrawiam

Fakt, Simarilion jest nie zły, chociaż przyczyatałam dopiero do połowy. Ale niezłe.

Robot, Adama Wiśniewskiego-Snerga. Właśnie skończyłem czytać.
Trudno mi znaleźć odpowiednie słowa do opisania tej książki. (Chociaż recenzję napisać zamierzam jak najbardziej.) Głęboka. Skomplikowana. Trudna. Intrygująca. Wciągająca... I jeszcze raz trudna w odbiorze. Do tego na swój sposób dziwna, obca - jak przystało na science-fiction pisane przez znakomitego, choć niedocenionego pisarza-schizofrenika.
Dodam jeszcze, że powieść ta została uznana za najlepszą książkę SF polskiego trzydziestolecia powojennego. Nie mam wielkiego doświadczenia w tym nurcie literatury, ale jestem skłonny uwierzyć, że wysokie oceny Robota są całkowicie słuszne...

Coś ostatnio nikt nic nie poleca

Maja Lidia Kossakowska - Ruda Sfora. Świetna książka. Skończyłem wczoiraj czytać. Jeśli chodzi o fabułę - była naprawdę świetna, wszystko pięknie przemyślane/ dopracowane. Jeśli chodzi o samą treść - czegoś mi brakowało ale i tak nie przeszkadzało mi to w odbiorze ksiązki. Jak się z nią gdzies spotkacie to przeczytajcie. Warto.
Jest to pasjonująca opowieść o mitach z północnej Rosji. Opowieść o młodym szamanie, który znalazł się w Niebie. Bynajmniej nie dlatego, że umarł. Miał misję do spełnienia. (Wszystko jest bardziej pogmatwane ale spojlerował nie będę ). Ehh...

Opowiadania Piekary o Inkwizytorze jego ekscelencji biskupa Hez-hezronu, Mordimerze Madderdinie (mam nadzieję, że dobrze napisałem ) [Zła kolejność liter i jednej brak ]
Polecam również sagę "Diuna" Franka Herberta i inne z jego dzieł jak np. "Epizod z Jezusem" czy "Gwiazda chłosty".
"Królowa Zimy", "Królowa Lata" Joan D. Winge - świetne ksiązki, naprawdę warte przeczytania
"Czarnoksiężnik z archipelagu" Ursula K. Le Guin - to samo co powżej