Dla przykładu - sprawa rasizmu. W pierwszych częściach narasta jedynie napiecie możliwe do zaobserwowania w innych tytułach - później jednak Sapkowski w idealnie wyważony sposób pokazuje swoistą reakcję łańcuchową. Wiecej - poprzez umieszczenie akcji w fikcyjnym świecie możliwe jest bardziej obiektywne spojrzenie na rasizm jako cały zbiór zależnych od siebie elementów niezależnych od kultury i historii. Jest to moim zdaniem jeden z najklarowniejszych przedstawień rasizmu w ogóle. Czytelnik ma bowiem do_czynienia z czystym zjawiskiem, jego sympatie i antypatie w żaden sposób nie moga wpływać na ocenę danego zdarzenia.
Wspomniane zagadnienia dojrzewania (i kształtowania swojej świadomosci zarazem) i seksualności jeszcze bardziej nie mogą być oceniane imo bez zapoznaniem się z wszystkimi tomami - zaznaczone leciutko w pierwszych częściach nieubłaganie kształtują się w nastepnych. Również dlatego, ze o ile w Krwi Elfów Ciri to jeszcze dziecko, poczynając od Chrztu Ognia powoli zaczyna być kobietą.
edit: Oso - nie masz co robic, ze markerujesz bład polegający wstawieniu małej litery tam gdzie powinna być duża? Sorry, ale kolorki są chyba w innym celu.

Nudzi mi się

Poza tym, literek nie markeruję. Zamiast 'Chrztu' miałeś 'Chrzestu', co jest niegramatyczne.