
Co obecnie czytacie?

-
- Majtek
- Posty: 116
- Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 14:09
- Numer GG: 21666460
- Skype: rata_el_deserto
- Lokalizacja: Mnichowice
Re: Co obecnie czytacie?
Czytałam ostatnio Stephena Kinga- łowcę snów. Przeczytałam tylko do połowy bo reszty się bałam...
tragedia. czytam głównie wieczorami, więc jak dookoła jest ciemność a ja czytam horrory to późnej wszędzie widzę jakieś okropne twarzyczki i łapy gdzieś po kątach...

"Widzieliście go? Rycerz chędożony! Herbowy! Trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!"

-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
Re: Co obecnie czytacie?
Ja ostatnio przeczytałem "Oko Jelenia: Droga Do Nidaros" Pilipiuka. Całkiem miła książka choć nic zachwycającego. Podoba mi się zwrócenie przez autora uwagi na elementy życia w średniowieczu i trochę po nim, które normalnie są w książkach ignorowane. Ot, taki powiew świeżości.
A obecnie poluję na "Opowieść o 47 roninach", jak dopadnę to napiszę parę słów o książce.
A obecnie poluję na "Opowieść o 47 roninach", jak dopadnę to napiszę parę słów o książce.
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica

Nordycka Zielona Lewica


-
- Marynarz
- Posty: 284
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 15:33
- Numer GG: 4340922
- Lokalizacja: Big Village
- Kontakt:
Re: Co obecnie czytacie?
Czyli że co ? Załatwianie potrzeb fizjologicznych i takie tamPerzyn pisze:Ja ostatnio przeczytałem "Oko Jelenia: Droga Do Nidaros" Pilipiuka. Całkiem miła książka choć nic zachwycającego. Podoba mi się zwrócenie przez autora uwagi na elementy życia w średniowieczu i trochę po nim, które normalnie są w książkach ignorowane. Ot, taki powiew świeżości.

A ja jestem właśnie świeżo po lekturze "Lodu" Sorokina. Książka całkiem spoko przez co w moim budżecie zaistniała pilna potrzeba zdobycia funduszy na dwie kolejne części ( Bro i 23000 ) Jedynie co mi się w niej nie spodobało to wszechogarniająca erotyka ( pornografia ? ) która po pewnym czasie może doprowadzić człowieka do szału oraz długość książki. Ledwo co zdąży się rozkręcić a tu już koniec.
This is it, here I stand
I’m the light of the world, I feel grand
Got this love I can feel
And I know yes for sure it is real
I’m the light of the world, I feel grand
Got this love I can feel
And I know yes for sure it is real

-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
Re: Co obecnie czytacie?
Nie tyle to co fakt, że choćby zwrócenie uwagi na to, że miasta na zimę pustoszały, podejście ludzi do wyrzucania rzeczy i tego typu szczegóły.
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica

Nordycka Zielona Lewica


-
- Szczur Lądowy
- Posty: 19
- Rejestracja: poniedziałek, 3 marca 2008, 22:18
- Numer GG: 9640179
- Lokalizacja: Damned Norway
Re: Co obecnie czytacie?
Ja obecnie w końcu dorwałem się do pierwszego tomu "Wojny Pajęczej Królowej" i szczerze mówiąc... nieco się zawiodłem. Książkę poleciła mi znajoma, wielka fanka(? tak się to chyba odmienia
) drowów, ale moim zdaniem lepszy opis tej rasy można znaleźć w "Ojczyźnie" Salvatore'a. A sama intryga w książce zawarta... taka nieco smętna jest
I jeszcze jedno- dwóch "głównych" bohaterów zachowuje się jakoś tak... nie-po-drowiemu. Jeśli ktoś czytał całą sagę, mam pytanie- jest sens zagłębiać się w to dalej?



-
- Szczur Lądowy
- Posty: 11
- Rejestracja: czwartek, 10 kwietnia 2008, 20:10
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: POL
Re: Co obecnie czytacie?
Czytam Władce Pierścieni i Kłamce. Polecam. Kłamce na początku ciężko sie czyta ale potem akcja sie rozkręca.
A co mi tam. Zostawię tego posta. Błędy jednak poprawiłem
Oso
A co mi tam. Zostawię tego posta. Błędy jednak poprawiłem

Oso
śmierci to wyzwolenie, a nie kara

-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
Re: Co obecnie czytacie?
"Cieszko" to czyta się powyższego posta. Kłamca jak na swój gatunek (czyli lekkie, nieco humorystyczne urban fantasy) jest wyśmienity i czyta się go tak jak takie książki powinno - szybko, łatwo i przyjemnie.
Cóż, przeczytałem "Opowieść o 47 Roninach". Muszę przyznać, że książka jest dobra. Nie ma w niej zapierającej dech w piersiach akcji a tempo jest raczej wolne, ale czyta się to wyśmienicie. Poza tym pozwala spojrzeć na lojalność i honor z raczej zapomnianego i uznanego za passe punktu widzenia. No i przyda mi się wkręt w klimaty L5K, ale to już zaleta bardzo okolicznościowa.
Cóż, przeczytałem "Opowieść o 47 Roninach". Muszę przyznać, że książka jest dobra. Nie ma w niej zapierającej dech w piersiach akcji a tempo jest raczej wolne, ale czyta się to wyśmienicie. Poza tym pozwala spojrzeć na lojalność i honor z raczej zapomnianego i uznanego za passe punktu widzenia. No i przyda mi się wkręt w klimaty L5K, ale to już zaleta bardzo okolicznościowa.
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica

Nordycka Zielona Lewica


-
- Bombardier
- Posty: 729
- Rejestracja: wtorek, 6 grudnia 2005, 09:56
- Numer GG: 4464308
- Lokalizacja: Free City Vratislavia
- Kontakt:
Re: Co obecnie czytacie?
Niedawno zabrałem się za "Wszystkie Jutra" W. Gibsona. Mimo, że ledwo zacząłem już chciałbym polecić ten świetny kawałek cyberpunku.

-
- Bosman
- Posty: 1719
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
- Numer GG: 11803348
- Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)
Re: Co obecnie czytacie?
"Cieszko" to prawda
Smok14, nawet jak masz dysortografie powinieneś dbać o pisownię. Nawet mimo młodego wieku
Zresztą, młody wiek?
A książka ponoć łatwa i przyjemna, zobaczę. Choć z drugiej strony jak widzę jak się literatura stacza... Strasznie populistycznie. Nie wiem, co o tym myśleć. Ostatnio widziałem książkę o "aniołach" które (cytat z tylnej części okładki, z pamięci): "żrą, chleją i się biją". Arma zbawienia kurde
Ostatnio przeczytałem Świętoszka. Ależ to prawdziwe... Więcej nie powiem, polecam. Przyjemne i prawdziwe
"Księgi Tysiąca I Jednej Nocy". Szczerze - to jest popaprane. Ciągle gwałty, seks zbiorowy, mordy, zmuszanie do seksu (przez kobiety? wtf?). Normalnie straszna sieczka. I wrzucane w najbardziej ciekawszym momencie każdej przypowieści, bez żadnego sensu nawet, "Allah jest panem miłościwym i litościwym" i tym podobne, znane wszystkim jako-tako. Rzućmy okiem dalej. O, facet odzyskał rozum i pobił żonę. I żyli razem długo i szczęśliwie. "Bierzmy przykład z mądrości przodków". Cool.


A książka ponoć łatwa i przyjemna, zobaczę. Choć z drugiej strony jak widzę jak się literatura stacza... Strasznie populistycznie. Nie wiem, co o tym myśleć. Ostatnio widziałem książkę o "aniołach" które (cytat z tylnej części okładki, z pamięci): "żrą, chleją i się biją". Arma zbawienia kurde

Ostatnio przeczytałem Świętoszka. Ależ to prawdziwe... Więcej nie powiem, polecam. Przyjemne i prawdziwe

"Księgi Tysiąca I Jednej Nocy". Szczerze - to jest popaprane. Ciągle gwałty, seks zbiorowy, mordy, zmuszanie do seksu (przez kobiety? wtf?). Normalnie straszna sieczka. I wrzucane w najbardziej ciekawszym momencie każdej przypowieści, bez żadnego sensu nawet, "Allah jest panem miłościwym i litościwym" i tym podobne, znane wszystkim jako-tako. Rzućmy okiem dalej. O, facet odzyskał rozum i pobił żonę. I żyli razem długo i szczęśliwie. "Bierzmy przykład z mądrości przodków". Cool.

-
- Marynarz
- Posty: 324
- Rejestracja: wtorek, 3 maja 2005, 14:17
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: z miejsca
Re: Co obecnie czytacie?
Przypomniałeś mi, że przymierzałam się do "Baśni z tysiąca..." mając jakieś 12 lat. Nikt biednego dziecka nie ostrzegł, że oryginał ciut się różni od licznych ekranizacji. Skończyłam na fragmencie, w którym jedna z żon/konkubin ifryta przyprawia rogi swemu panu, kiedy ten ucina sobie drzemkę. Jej słowa, które szły: "pchaj mocno niczym dziryt", najprawdopodobniej zniszczyły mi psychikę na całe życie. Ale co tam, całkiem przyjemnie się czytałoSih pisze:Ciągle gwałty, seks zbiorowy, mordy, zmuszanie do seksu (przez kobiety? wtf?)

W tej chwili próbuję przyswoić wczesną poezję Zagajewskiego. Zagmatwane, męczące wiersze. Za to polecam tomik "Powrót" (tegoż), wydany w 2003., zawierający głównie utwory napisane w związku z powrotem z emigracji. Są o wiele czytelniejsze. Widać w nich doświadczenie poetyckie autora. Koniec recenzji.
Nie ma tego złego, co do domu poszedł

-
- Mat
- Posty: 403
- Rejestracja: niedziela, 19 listopada 2006, 21:36
- Numer GG: 7230085
- Lokalizacja: Sagan
Re: Co obecnie czytacie?
"Necrosis" Piekary - nie wiem co to jest, ale po przeczytaniu fragmentu 6 rozdziału zdecydowałem się przeczytać to cudo.

-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
Re: Co obecnie czytacie?
Czytałem część opowiadań z Necrosis, były onegdaj w Click: Fantasy. Jeśli by mnie kto pytał o zdanie to nic specjalnego. Owszem ciekawe nawet, ale nie na tyle abym kupował książkę. Zresztą zawiodłem się strasznie kupując inny zbiorek tego autora a mianowicie "Świat jest pełen chętnych suk". Nie żeby nie było tam dobrych opowiadań, zwłaszcza te z cyklu Planeta Masek są dobre, ale jeśli na bodaj 13 opowiadań (ech... pamięć już nie ta co kiedyś) znałem wcześniej 7 to czuję się trochę nie teges...
Ale ja nie o tym miałem. Dziś kupiłem moją pierwszą książkę Stefka Króla (szerzej znanego jako Stephen King - mistrz powieści grozy*). "Roland" czeka sobie teraz aż się zań wezmę.
*opinia zasłyszana, jak chcecie kogoś zlinczować bo się nie zgadzacie zlinczujcie Internet.
Ale ja nie o tym miałem. Dziś kupiłem moją pierwszą książkę Stefka Króla (szerzej znanego jako Stephen King - mistrz powieści grozy*). "Roland" czeka sobie teraz aż się zań wezmę.
*opinia zasłyszana, jak chcecie kogoś zlinczować bo się nie zgadzacie zlinczujcie Internet.
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica

Nordycka Zielona Lewica


-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Co obecnie czytacie?
Wszyscy rypią fantasy... : o
Inne książki TEŻ istnieją. Co nie zmienia faktu że ja też inwestuję w polską fantastyke bo z reguły jak jakąś książke kupuję, to wydana jest przez FS...
Rzucę chociaż co ostatnio(w ciągu ostatniego pół roku) przeczytalem:
"Grek Zorba" Nikos Kazantakis - Ksiazka na podstawie której nakrecili wysmienity film z wyśmienitą, kultową muzyką. Pieknie przedstawione jest to że człowiek w wielu sytuacjach zachowuje się jakoś nieracjonalnie. No i piękna historia męskiej przyjaźni.
"Bohun" Jacka Komudy. - Wysmienita strawa dla ludzi, którzy oczywiście lubią Dzikie Pola, po które sięgnąłem dopiero po tej książce choć wczesniej przeczytałem "opowieści z dzikich pól". Ksiązka mi się niesamowicie podobała, choć teraz widze rzeczy które mnie odpychają. Ale dałbym tej ksiązce 5+ ( w skali szkolnej) za stylizację języka, ukazanie folkloru(jezeli można tak to nazwać) oraz ciekawe tło historyczne. Reszta była dla mnie rzeczą drugorzędną.
"Weiser Dawidek" Pawła Huelle - Nie jest to fantastyka. Ksiązka zahacza raczej o realizm, choć nie brakuje momentów prawdziwie odrealnionych. Czytałem już drugi raz. Książka o Gdańsku, książka o inicjacji, o przejściu w wiek dorosłości, książka o dorastaniu. Dla mnie najwazniejsze jest to że dzieci bawią się tam gdzie ja bawiłem się jako dziecko. Choć akcja toczy się 50 lat temu.
"Blaszany Bębenek" Guntera Grassa - Kurde, co tu gadac. Po_prostu gdańska epopeja, legenda, perła światowej literatury, genialny realizm i gra słowem. Grass mnie przekonał do niemieckiej literatury.
"Przenajświętsza Rzeczpospolita" Jacka Piekary - wracamy do Fabryki Słów. Fajne, dobrze się czyta, fajny klimat. Tylko za długo się ciągnie i akcja rozpoczyna sie i konczy w kilku ostatnich rozdziałach, które chyba są najkrótsze. Strasznie wybrakowane. Pointa książki wydaje się być niekompletna, jakby pisana na siłę i na szybko.
"Smokobójca" Tomasza Pacyńskiego - znów FS. Brawa dla pana (nie nie czytałem żadnych innych jego opowiadań/książek) Pacyńskiego za genialne opowiadania o Rycerzu smokobójcy. Reszta to jakiś szajs, nuda i gówno. Zresztą, nie wiedziałem o co biega kiedy skonczyło sie ostatnie opwiadanie o Rycerzu z Monks. Bo bądźmy szczerzy - opowiadania niezwiązane z tytułem książki zajmują 3/4 książki! Co za paranoja i bezsens.
"Krzyżacki Poker" Kogośtam - Teraz staram się przez to przebrnąć drugi raz... Nie przepadam za alternatywnymi historiami świata, ale okładki tych książek(tom I i tom II) sa tak śliczne że se je kupiłem ;p. Jak kupiłem to trza przeczytać.
Inne książki TEŻ istnieją. Co nie zmienia faktu że ja też inwestuję w polską fantastyke bo z reguły jak jakąś książke kupuję, to wydana jest przez FS...
Rzucę chociaż co ostatnio(w ciągu ostatniego pół roku) przeczytalem:
"Grek Zorba" Nikos Kazantakis - Ksiazka na podstawie której nakrecili wysmienity film z wyśmienitą, kultową muzyką. Pieknie przedstawione jest to że człowiek w wielu sytuacjach zachowuje się jakoś nieracjonalnie. No i piękna historia męskiej przyjaźni.
"Bohun" Jacka Komudy. - Wysmienita strawa dla ludzi, którzy oczywiście lubią Dzikie Pola, po które sięgnąłem dopiero po tej książce choć wczesniej przeczytałem "opowieści z dzikich pól". Ksiązka mi się niesamowicie podobała, choć teraz widze rzeczy które mnie odpychają. Ale dałbym tej ksiązce 5+ ( w skali szkolnej) za stylizację języka, ukazanie folkloru(jezeli można tak to nazwać) oraz ciekawe tło historyczne. Reszta była dla mnie rzeczą drugorzędną.
"Weiser Dawidek" Pawła Huelle - Nie jest to fantastyka. Ksiązka zahacza raczej o realizm, choć nie brakuje momentów prawdziwie odrealnionych. Czytałem już drugi raz. Książka o Gdańsku, książka o inicjacji, o przejściu w wiek dorosłości, książka o dorastaniu. Dla mnie najwazniejsze jest to że dzieci bawią się tam gdzie ja bawiłem się jako dziecko. Choć akcja toczy się 50 lat temu.
"Blaszany Bębenek" Guntera Grassa - Kurde, co tu gadac. Po_prostu gdańska epopeja, legenda, perła światowej literatury, genialny realizm i gra słowem. Grass mnie przekonał do niemieckiej literatury.
"Przenajświętsza Rzeczpospolita" Jacka Piekary - wracamy do Fabryki Słów. Fajne, dobrze się czyta, fajny klimat. Tylko za długo się ciągnie i akcja rozpoczyna sie i konczy w kilku ostatnich rozdziałach, które chyba są najkrótsze. Strasznie wybrakowane. Pointa książki wydaje się być niekompletna, jakby pisana na siłę i na szybko.
"Smokobójca" Tomasza Pacyńskiego - znów FS. Brawa dla pana (nie nie czytałem żadnych innych jego opowiadań/książek) Pacyńskiego za genialne opowiadania o Rycerzu smokobójcy. Reszta to jakiś szajs, nuda i gówno. Zresztą, nie wiedziałem o co biega kiedy skonczyło sie ostatnie opwiadanie o Rycerzu z Monks. Bo bądźmy szczerzy - opowiadania niezwiązane z tytułem książki zajmują 3/4 książki! Co za paranoja i bezsens.
"Krzyżacki Poker" Kogośtam - Teraz staram się przez to przebrnąć drugi raz... Nie przepadam za alternatywnymi historiami świata, ale okładki tych książek(tom I i tom II) sa tak śliczne że se je kupiłem ;p. Jak kupiłem to trza przeczytać.





-
- Tawerniany Księgarz
- Posty: 269
- Rejestracja: niedziela, 5 listopada 2006, 22:16
- Numer GG: 9053067
- Lokalizacja: głównie Warszawa
Re: Co obecnie czytacie?
Odkrycie! Dać mu wódki, bo dobrze prawi!Brzoza pisze:Inne książki TEŻ istnieją.

Istnieją, to prawda. Ja sam przeczytałem ostatnio Oskarżony Pluszowy M Clifforda Chase'a (i nie polecam), a w domowej biblioteczce mam, między innymi, Cooka, Clancy'ego, Ludluma. Odskocznia w inne klimaty czasem się przydaje. To jednak nie zmienia faktu, że większość ludzi tutaj, to miłośnicy fantastyki i na niej skupiają większość swojej uwagi.
A książki niefantastyczne też były tu polecane, dlatego generalizacja:
jest trochę nie na miejscu. Wystarczy zerknąć parę stron wstecz, albo do tematu Książki, które lubię, książki, które polecamBrzoza pisze:Wszyscy rypią fantasy... : o

"Bądź ponad to, spraw by się przestał liczyć, to sobie wreszcie pójdzie. Bo jeśli się przejmiesz tym, co on wygaduje, i skupisz całą uwagę na walce z nim, to tym samym uznasz, że może mieć rację i wtedy będzie po tobie."

-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
Re: Co obecnie czytacie?
Brzoza, co więcej tylko na tej stronie dałem przykład książki spoza fantastyki - wbrew pozorom Opowieść o 47 Roninach nie tylko jest książką historyczną, ale jest oparta na kanwie jak najprawdziwszego incydentu, choć wątki osobiste są w niej w najlepszym wypadku przypuszczeniem jak mogło to wyglądać. Zresztą to, że w temacie tym pojawiają się książki z obrębu fantastyki jest związane z tematyką forum a także faktem, że pisze się w nim o tym co czyta się ostatnio, dlatego też nie będę wykopywał dla szpanu pozycji, które czytałem lata temu coby pokazać "wy czytacie bzdurne fantasy a ja Orwella/Grassa/Bułchakowa/Lenina/Marksa/kogo se jeszcze zechcesz". Zresztą najprzyjemniej czyta mi się fantastykę więc i najwięcej jej czytam, ale świadomość innych książek jak najbardziej posiadam.
Dobra to tyle jeśli chodzi o wyjaśnienia. A co do książek, które mi się w miarę niedawno zaplątały to polecam "Firmę" Grishama. Książka szczególnie mi bliska, bo o prawnikach XD
Dobra to tyle jeśli chodzi o wyjaśnienia. A co do książek, które mi się w miarę niedawno zaplątały to polecam "Firmę" Grishama. Książka szczególnie mi bliska, bo o prawnikach XD
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica

Nordycka Zielona Lewica


-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Co obecnie czytacie?
Nie no, mój post nie był całkowicie oskarżający. Bo sam z siedmiu książek dałem cztery wydane w Fabryce Słów która co jak co wydaje GŁÓWNIE fantastykę, science-fiction i autorów parających się fantasy.





-
- Bosman
- Posty: 1719
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
- Numer GG: 11803348
- Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)
Re: Co obecnie czytacie?
Fantasy, ech 
Właśnie skończyłem lekturę Solaris. Być może nie dojrzałem do tej lektury, bo serio nie widzę nic ciekawego w tej książce. Nudne. Nieracjonalne kompletnie. I to z jego żoną niefajne. Może po prostu nie nadaję się do tej książki? Jedyne, co mnie zaciekawiło, to ten motyw myślącego oceanu. Kiepsko rozwinięte imo. Tyle.

Właśnie skończyłem lekturę Solaris. Być może nie dojrzałem do tej lektury, bo serio nie widzę nic ciekawego w tej książce. Nudne. Nieracjonalne kompletnie. I to z jego żoną niefajne. Może po prostu nie nadaję się do tej książki? Jedyne, co mnie zaciekawiło, to ten motyw myślącego oceanu. Kiepsko rozwinięte imo. Tyle.
