Krzyżacy - wasza opinia
-
- Tawerniany Zabójca Trolli
- Posty: 425
- Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 23:10
- Numer GG: 6386578
- Lokalizacja: Łódz
- Kontakt:
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
Nie ma sprawy, jestem osoba serdeczna i skora do pomocy, wiec zawsze mozesz liczyc na moja pomocna dlon, gdybys czegos jeszcze nie rozumial
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
LOL aja ni w zab zle zinterpretowalem szelmona wiec chyle czola i przepraszam
myslalem ze mowi otym ze sie tawerniakom posow dlugich pisac niechce a powinni juz cos pisac a nie statsy nabijac tylko
aaa zmeczony jestem ide spac bo zaburzyl mi sie zmysl interpretacyjny
a co do opisow fakt pamietam ow temat...
myslalem ze mowi otym ze sie tawerniakom posow dlugich pisac niechce a powinni juz cos pisac a nie statsy nabijac tylko
aaa zmeczony jestem ide spac bo zaburzyl mi sie zmysl interpretacyjny
a co do opisow fakt pamietam ow temat...
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
I tak oto, drogie dzieci, Wielki Interpretator postradal zmysly, i udal sie na zasluzony spoczynek.
[I tak oto, drogie dzieci, Wielki Szelma został upomniany, i ma więcej nie spamować na forum - dop. BAZYL]
I tak oto, drogie dzieci, zlo zakrada sie chytrze i niepostrzezenie, gdy najmniej sie tego spodziewamy. I upomina.
[I tak oto, drogie dzieci, Wielki Szelma został upomniany, i ma więcej nie spamować na forum - dop. BAZYL]
I tak oto, drogie dzieci, zlo zakrada sie chytrze i niepostrzezenie, gdy najmniej sie tego spodziewamy. I upomina.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
-
- Mat
- Posty: 526
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 17:37
- Numer GG: 9599112
Uwazam, ze Krzyzacy(obecnie lektura szkolna, co mnie bardzo cieszy) ma malo minusow... Ja doszukalem sie tylko jednego ale raczej nie przeszkadzajacego tym, ktorzy chca czytac... a mianowicie::
-Poczatek zawiera zbyt duzo opisow, co mnie nie przeszkadzalo {wrecz przeciwnie}, ale co niestety przeszkadza mniej cierpliwym czytelnikom...
A plusow niestety nie wypisze bo zajeloby to duzo czsu.. Powiem tyle::
Ksiazka zawiera duzo istotnych rzeczy z zycia sredniowiecznego:: obyczaje (ludowe jak i rycerskie) opisy tla sredniowiecza, wydarzenia.... i sporo o czlowieku;; Proponuje przeczytac jeszcze raz fragmenty mowiace o Jurandzie ze Spychowa.... To moze nas wiele nauczyc jak zyc....
-Poczatek zawiera zbyt duzo opisow, co mnie nie przeszkadzalo {wrecz przeciwnie}, ale co niestety przeszkadza mniej cierpliwym czytelnikom...
A plusow niestety nie wypisze bo zajeloby to duzo czsu.. Powiem tyle::
Ksiazka zawiera duzo istotnych rzeczy z zycia sredniowiecznego:: obyczaje (ludowe jak i rycerskie) opisy tla sredniowiecza, wydarzenia.... i sporo o czlowieku;; Proponuje przeczytac jeszcze raz fragmenty mowiace o Jurandzie ze Spychowa.... To moze nas wiele nauczyc jak zyc....
-
- Marynarz
- Posty: 371
- Rejestracja: środa, 11 kwietnia 2007, 08:40
Do książki nic nie mam, Sienkiewicz wielkim pisarzem był Beletrystą nieco gorszym, ale nadal opisy bitew czyta się z przyjemnością. Był też rzetelny na tyle, na ile pozawalała mu ówczesna wiedza - Która nieco zmieniła się od pierwszej publikacji Od strony historycznej znaleźć można kilka nieścisłości, jednak nie psuje to odbioru (poczytajcie sobie o Lingwen-Semenie Olgierdowiczu - Sienkiewicz nie opisał go w książce, bo nie wiedział, że brał udział w bitwie pod Grunwaldem).
notabene - Film na podstawie książki uważam za równie udany Jeśli zapomnimy o tym, że oglądaliśmy LOTR i wrócimy te 50 lat wstecz, to była to produkcja naprawdę imponująca. Nawet dziś ogląda się ją całkiem przyjemnie, choć "zabiegi" mające imitować efekty specjalne niekiedy bawią
Pozdrawiam.
notabene - Film na podstawie książki uważam za równie udany Jeśli zapomnimy o tym, że oglądaliśmy LOTR i wrócimy te 50 lat wstecz, to była to produkcja naprawdę imponująca. Nawet dziś ogląda się ją całkiem przyjemnie, choć "zabiegi" mające imitować efekty specjalne niekiedy bawią
Pozdrawiam.
Koyaanisqatsi!
-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
"Krzyżacy" omawiani byli w pierwszej gimnazjum, jeśli dobrze pamiętam. Na pewno zaś dobrze pamietam, że nikomu się ta ksiażka nie podobała, ze wzgledu na rzekomą nudę. Ja natomiast lubię tę powieść, nie przeszkadzają mi sienkiewiczowskie historyczne nieścisłości. Jednakowoż teraz, po kilku latach, uważam "Krzyżaków" za w sumie płaską historię. No, ale wiadomo, pokrzepienie serc i takie tam.
leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Jak dla mnie, "Krzyżacy" byli nieco nudni. Czytałem to w gimnazjum, a ten okres zbytnio mnie do czytania książek nie nastrajał. W każdym razie teraz czytam więcej. Wtedy akurat mi wypadł tydzień choroby (co zdarza sie bardzo rzadko), więc zebrałem się i przeczytałem. Dość przystępnie napisane, ogólnie przyzwoita robota, co nie zmienia faktu, że momentami potrafiła znużyć. Ale w porównaniu do "arcydzieł" niejakiej Musierowicz to i tak miło "Krzyżaków" wspominam, ponieważ, bądź co bądź, to jednak klasyka.
-
- Majtek
- Posty: 116
- Rejestracja: środa, 28 marca 2007, 15:21
- Numer GG: 7260540
- Lokalizacja: Zza zadupia
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 5
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 20:57
- Numer GG: 0
Re: Krzyżacy- wasza opinia
ja przeczytałem krzyżaków i to z przyjemnością
te wszystkie powęże i zbroje płytowe
nawet przyniosłem mojej polonistce instrukcje do BGII
żeby mogła się podłuczyć
ale i tak najlepsze były problemy sercowe Zbyszka
i stosunek Maciko do Jagienki
kolanka ku sobie rulez
te wszystkie powęże i zbroje płytowe
nawet przyniosłem mojej polonistce instrukcje do BGII
żeby mogła się podłuczyć
ale i tak najlepsze były problemy sercowe Zbyszka
i stosunek Maciko do Jagienki
kolanka ku sobie rulez
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Re: Krzyżacy- wasza opinia
No fakt, to mogło ucieszyć, ale bez przesady ;DBrilchan pisze:ja przeczytałem krzyżaków i to z przyjemnością
te wszystkie powęże i zbroje płytowe
Nie wiem czy błąd celowy. Stawiam, że nie. Pilnuj się, bo wielki BAZYL czuwa i pożera dewastatorów polskiegoBrilchan pisze:nawet przyniosłem mojej polonistce instrukcje do BGII
żeby mogła się podłuczyć
Ciekawe co na to polonistka. Ja z moim wuefista gadaliśmy na lekcji o D&D
Mój Ci łon, mój Ci?Brilchan pisze:ale i tak najlepsze były problemy sercowe Zbyszka
No jak tak lubisz... ponoć każdy ma inny fetyszBrilchan pisze:kolanka ku sobie rulez
A tak na uboczu, czyli w temacie, Krzyżacy do mnie nie przemówili. Juz bardziej Ogniem i mieczem, Pan Wołodyjowski i Potop (taki, w tej kolejności)
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Czerwona Orientalna Prawica
Re: Krzyżacy - wasza opinia
Krzyżacy są jedną z moich ulubionych książeczek tuz obok Quo vadis
-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
Re: Krzyżacy - wasza opinia
A ja się nie zgodzę z peanami na cześć Krzyżaków. Lubię Sienkiwicza - W pustyni i w puszczy było dobre, Quo Vadis nawet bardzo a trylogię pochłonąłem z zapartym tchem. Za to Krzyżacy mi wyjątkowo nie podeszli. Jakieś to takie rozciągnięte, pełne dłużyzna i w_ogóle przynudnawe. Czytałem co prawda dawno, ale jak dla mnie powieść nie ma polotu a lektura nie jest jak w przypadku trylogii wciągająca. Przez inne książki Sienkiewicza niemal przelatywałem a przez Krzyżaków brnąłem.
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica
Nordycka Zielona Lewica
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 2
- Rejestracja: niedziela, 6 kwietnia 2008, 18:32
Re: Krzyżacy - wasza opinia
Mam Krzyżaków w bibliografii mojej prezentacji maturalnej. Mój temat: "Jakie znaczenie ma mit dawnej Polski i rycerstwa w różnych epokach literackich? Omów zagadnienie, odwołując się do dwóch wybranych epok". Chciałbym się zapytać, gdzie w książce znajduje się fragment „Gdybym na ten przykład w bitwie na niego natarł, a nie zawołał, by się obrócił, jużci bym się hańbę na się ściągnął”? Są to słowa Maćka z Bogdańca przytoczone przez Ossowską w jej pracy "Ethos rycerski i jego odmiany", jako przykład zasady, że nie można uderzać od tyłu. Maćko chyba tylko z Lichtensteinem się bił, a tam nie ma takiego fragmentu.
- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Re: Krzyżacy - wasza opinia
Słowa (dokładnie) Gdybym na ten przykład w bitwie z tyłu na niego natarł, a nie zawołał, by się obrócił, jużci bym hańbę na się ściągnął, ale czasu pokoju rozumem na hak nieprzyjaciela przywieść - tego się żaden prawy rycerz nie zasroma. padają przed połową 11 rozdziału.
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 2
- Rejestracja: niedziela, 6 kwietnia 2008, 18:32
Re: Krzyżacy - wasza opinia
Dziękuje. Maćko mówi to do księżne przed spotkaniem z Lichensteinem.