Tawerna RPG numer 106

Urna

Zmrok jest ponad zmianę źródła, bez skrępowania
możesz spytać, która godzina – chcesz, żebym cię odprowadził
tą samą drogą, lecz i tak rozciągasz nowy
krajobraz, ustanawiasz święto nakazane. Tyle czasu

tkwi w bulwarach, tyle spalonych książek między przecinkami.
Idziemy powoli, jakbym czytał w podróży. Jutro o tej porze
będę w pociągu, zadzwonię, zanim wyrwę kartki.

Na razie przejście dla pieszych i samochody z obu stron.
Wymuszam pierwszeństwo, bo idę sam.

Autor: Neprijatel

Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.