Koniec świata! Niemożliwe! OMG!!! Nie ma w tym numerze Blantusa i jego nieśmiertelnych (ekhm… chyba jednak nie…) tasiemców! Nie wiem, jak to się stało, ale to jest STRASZNE! Ale nie rozpaczajcie (lub nie cieszcie się) za bardzo, bo Blantus powróci. Oni zawsze wracają… I jakby tego było mało, to zazwyczaj wracają ze zdwojoną siłą…
Za to zamiast tamsiemcowatej poezji, mamy tym razem dwa tekściki: jeden dla MG, drugi dla graczy. Oba na pewno przydadzą się Wam na sesjach, jak i w codziennym życiu (no bo w końcu dlaczego nie?).
Dodatkowo mamy bonusowy obrazek ze stronki, na której znalazłam Kranik, który cieszył się do Was z poprzedniego wstępniaka. Ten jednak, tak dla odmiany, pasuje do tematyki kącika.
No i w sumie tyle, bo w końcu wstępniaków i tak nikt nie czyta…
Do zobaczenia za miesiąc!
Napisała: Falka