Upapierowałem cię ostatecznie
poważnie
jak na dorosłego przystało
bo przecież
myślałem Cię dorośle i pisałem dorośle
Tylko wciąż czułem jak gówniarz
Upapierowywałem cię powoli
długo więziłem w aksjomatach lini i kratek
torturowałem
sobą
swoją miłoscią
Którą tylko ja tak nazywałem
Zasługiwałaś na upapierowanie
twym grzechem była nieświadomość
mnie
nas
nieistniejących
Musiałem cię zakartkować
Nikt inny tego nie wi(e)dział?
Zrozum
upapierowana jesteś bezbronna
dla mnie istniejesz... tylko na papierze
...............................już................................
Zrozum
to mogło skończyć sie śmiercią
Moją Twoją Naszą
nie...
Nas przecież
nigdy? nigdzie? dlaczego?
nie było
Spoczywasz
zabrulionowana
dla mnie
na zawsze
Może
ktoś? kiedyś?
znajdzie Cię na dnie szuflady
Zobaczy taką jaką byłaś we mnie
Autor: Alucard