Tawerna RPG numer 94

Pranie króla


W krasnoludzkim mieście zamieszanie,
ktoś królowi capnął pranie.
To sabotaż! To zaraza!
Na honorze króla zmaza!
Postawiono gwardię migiem
by zajęła się pościgiem.
I teściową też stracono.
Dla pewności oskarżono.
Sam generał honor swój
ocalił skacząc w bezdenny dół.
Król w szlafroku chodzi
przeklinając wszystkie wrogi.
Schodzi z drogi każden mu
nie podobna temu złu
żadna wojna. Żadna zdrada.
Okraść króla nie wypada.
Już złapano podejrzanych.
Trzech goblinów obszarpanych.
Dając im potężne lanie
zapytano gdzie ubranie.
Oni przeczą, że coś wiedzą.
Król zaś rzecze: "Odpowiedzą!
Jak posiedzą se w karcerze!"
"Królu i wy tam rycerze!"
Rzekła królowa - żona.
"Twoja szata już nakrochmalona..."

Autor: Blantus

Spis Treści

Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.