Polscy gracze ssą. Po całości. I Ty może czytelniku jesteś wśród nich? Cóż, im więcej patrzę na różne fora, im więcej szukam, tym bardziej się niepotrzebnie stresuję. Każdy wie wszystko - no ba wszak każdy ma szafę sprzętu i przelazł wszystkie gry, każdy wymiata i ma najlepsze tytuły. Każdy ma superwypas gry, celebruje tylko sobie lubiane gatunki i większość cierpi na ksenofobię. Ba niedawno nawet niektórzy pisali, że mają emulator PS2, działający w 60 klatkach. Mrzonka, emu wyciąga co najwyżej 15 klatek w lekko przepisanych grach. Podobnie nie ma i nie było FF12
na PC, nie będzie żadnej Zeldy
, ani nie pojawi się raczej Blue Dragon
, czy bijatyki Dragon Ball
bo i takie rzeczy słyszałem. Za to konsolowcy chyba nie doczekają się Gothica 3
oraz nie dojdą do porozumienia, która konsola jest najlepsza. Zresztą nie chce mi się rozwijać tematu, bo i po co? Kiedyś może napiszę o tym Arta, o ile nie odejdę z Tawerny RPG
.
Dużo ciekawsze rzeczy się dzieją - na PS3 odpalają gry pisane pod Linuxa (uruchomiono Quake III
), pojawiły się filmy z pierwszego Baldur's Gate
w wersji na PSXa, next-geny rządzą i panują, a kącik jest dziś dość dopasiony. Szczególnie prosiłbym o powitanie gromkimi oklaskami niejakiego Arasa - chłopak dał rade po całości. A propos listy przebojów - na mój mail, 10 pozycji, ruszamy z notowaniami może już za miesiąc.
Zapraszam do czytania.
Autor: Pita
Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.