Tawerna RPG numer 91

Lustro lub wspomnienie

Znajduję spokój
W swym ciemnym lustrze
Które ślepe jest wciąż
Patrząc się bezczelnie
na moją mokrą twarz

Dlaczego nie dostrzega we mnie
Nic poza symetrycznymi brwiami i oczami
Ustami które ktoś kiedyś
Tak bardzo chciał oduczyć milczenia
Nie widzi nawet
Że moje oczy mają kilka kolorów

On jak każde lustro

I wolał zapalać lampę
Ona przecież mogła coś ułatwić

Ale ta pozostawała tylko
Zgaszonym blaskiem na policzku

Wolałam tak w ciemności
Przyglądać się nam obojgu

W ciemności czarnej sukni
Po cichu
po kryjomu
Odgadywać każdą zagadkę
Co noc przechodzić przez labirynt
Twego bezsennego oblicza

Tej nocy poproszę to lustro
O jedno jedyne wspomnienie...

Autor: Caramelo

Spis Treści

Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.