Łabędzie pióro zawinięte
plątanina rzemyków na ścianie
w blasku świecy
w oparach realizmu
Gdzie po zmierzchu słychać głosy?
lutni ciche brzdękanie
w świetle księżyca
na skraju snu
Turkusowy promyk o północy
szlachetność intecji skrywa
w przyciemnionym kąciku
kolejnego smutnego uśmiechu
Słowo śnieżynki, woń jabłeczna
w odbiciu z wrzecionami nocy
na łące czarnych niezapominajek
latarnia oświetlająca szlak
Autor: Olorolasse
Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.