Tawerna RPG numer 89

Gw Tooth and Nail

Od zeszłorocznych wakacji mam przyjemność testować talię Tooth and Nail w wersji mono zielonej, wraz z side'owym splashem białego. Wydaje mi się, że ten deck, pomimo sukcesów jakie odnosi na arenie międzynarodowej od kilku lat wciąż jest niedoceniany przez graczy. Większość osób twierdzi, że aby wygrać należy tylko uzbierać dużą ilość many z Tronu i rzucić tytułowe zaklęcie - dlatego też talia ta zyskała opinię samograja dla początkujących. Nic bardziej mylnego - jak każdy combodeck, TaN wymaga szybkiego podejmowania trafnych decyzji i doskonale wykształconego myślenia strategicznego.

Na początek decklista:

Sideboard:

Obojętnie którą wersję Tootha byśmy składali (oprócz białego można dosplashować kolor czarny, czerwony, a nawet niebieski), należy pamiętać o szybkim uzbieraniu many na odpalenie kluczowego czaru. Służy do tego Urza Tron, Sakury, Talismany, Sylvan Scryingi oraz Reap and Sowy. Co jednak zrobić, gdy ciągle brakuje nam odpowiednich kart? Wtedy z pomocą przychodzą nam alternatywne win condition, takie jak Sundering Titan, Triskelion czy Darksteel Colossus - bez problemu możemy je rzucić z many. W razie discardu, przydatne są również Witneski, wracające nam niezbędne kartoniki.

Często spotykamy się z sytuacją, gdy nie dociągamy kart do odpalenia komba. Dlatego też kapitalny w Tooth and Nailu jest Sensei's Divining Top wraz z odpowiednią liczbą czarów zapewniających wyszukiwanie potrzebnych kartoników i zarazem tasowanie talii. Pozwala to na częste topdecki, które zawsze są mile widziane.

Przeciwko naporom koniecznie mainowe Moment's Peace'y oraz Oblivion Stone'y. Pozwala to zyskać przewagę już po pierwszej grze, gdyż obie wyżej wymienione karty kupują nam czasem nawet dwie tury czasu na rzucenie Tooth and Nail'a. Natomiast na kontrolki mamy niezastąpionego Boseiju i dwa maionowe Mindslavery (gdy uda się je przepchnąć między kontrami oppa, zwycięstwo mamy pewne).

A teraz uzasadnię wybór poszczególnych kart:

1. Boseiju - mainowy hate na kontrole, wprawdzie często widuje się go w sideboardzie, jednakże z moich testów wynika, że lepiej sprawuje się mainowo. Pozwala być z kontrolami do przodu już od pierwszej gry.

2. Stwory do komba - Trisk i wampir są zdecydowanie lepsze niż stara "Drużyna A", nikogo nie powinien dziwić ich wybór, tak samo jak Sundering Titan i Darksteel Colossus. Najlepszym jednak połączeniem w większości matchupów jest kombo Kiki + Hussar, zapewniające natychmiastową wygraną po ich rzuceniu.

3. 3x Reap and Sow - standardowo gra się na komplecie, jednak brak tej jednej sztuki nie wpływa znacząco na rozgrywkę, a pozwala włożyć Sky Hussara.

4. Sideboard - starałem się by był jak najbardziej elastyczny i radził sobie z najczęściej spotykanymi taliami. Mamy hate na Affinity, BDW, Toga, Friggorida, a nawet na dzikie rogue decki.

Matchupy:

1. Boros - Zależy od podejścia i skilla, ale zazwyczaj do przodu. W pierwszej grze mamy Moment's Peacy, Kolosa oraz Sakury jako chump blokerów. Gorzej jest, gdy BDW ma w mainie ponzę, jednak rzadko spotyka się tą wersję. Po sidzie jest lepiej - dochodzą CoPy, które niesamowicie pomagają. Można tez próbować grać na Loxodon Hierarchów lub Ravenous Balothy.

Mój side out: Sundering Titan, Boseiju, 2x Eternal Witness.

Mój side in: 3x CoP:R, Plains

2. Affinity - Moment's Peace'y są tutaj jeszcze lepsze niż w matchupie z Borosem. Bez trudu możemy się skombić nim przeciwnik będzie w stanie je obejść. Po sajdzie zyskujemy jeszcze więcej hate'u, tak więc tutaj bez trudu dajemy sobie radę.

Mój side out: Boseiju, 2x Eternal Witness, Sundering Titan, 2x Mindslaver

Mój side in: Plains, 3x Kataki, Krosan Grip

3. Tog (wszystkie odmiany) - jest dosyć słabo, jednak pierwszą grę może wygrać nam Boseiju, który wpuszczony przez przeciwnika pozwala na niekontrowane zagranie Tootha. W grze z Frigoridem wszystko zależy od szybkości z jaką opp discarduje nasze karty - to jeden z najsłabszych matchupów, gdyż nie mamy żadnej realnej obrony (oprócz kontroli drawu z Divining Topa). Dużo łatwiej jest już z Dredge Togiem i Ruel Togiem.

Mój side out: 3x Oblivion Stone, Moment's Peace

Mój side in: 2x Tormod's Crypt, Plains, Leonin Abunas

Mój side out: Sundering Titan, Boseiju, Oblivion Stone

Mój side in: Moment's Peace, 2x Tormod's Crypt

Mój side out: 3x Oblivion Stone

Mój side in: 2x Tormod's Crypt, 1x Moment's Peace

4. Gift's Rock - wbrew pozorom Cranial Extration nas nie boli (ok, po trzecim jest już nerwowo). Na nieszczęście dla oppa, mamy wiele win condition. Przeszkadzać może Global Ruin. Przeciwko discardowi mamy bączka.

Mój side out: Boseiju, 3x Moment's Peace, 1x Oblivion Stone

Mój side in: Platinum Angel, Leonin Abunas, 2x Tormod's Crypt, Plains

5. Scepter-Chant - w pierwszej grze jest słabo ze względu na Chanta imprintowanego na cepie. Po sajdzie zyskujemy Krosan Gripy i Katakich. Dosyć trudny matchup, w drugiej grze jest dużo lepiej.

Mój side out: 3x Moment's Peace, 3x Oblivion Stone

Mój side in: 2x Krosan Grip, Plains, 3x Kataki

6. The CAL - najtrudniejszy matchup i okropnie męczący, gdyż przeciwnik ma już wszystko na nas dzięki Wishom. Tutaj prawdę mówiąc trudno jest cokolwiek zrobić nawet w drugiej grze - musimy mieć nadzieję, że albo się nam pofarci, albo opp popełni jakiś błąd.

Mój side out: 3x Moment's Peace, Boseiju, Triskelion, Mephidross Vampire

Mój side in: 3x CoP:R, Plains, 2x Tormod's Crypt

UW Tron - również nie najlepiej. Boseiju jak zwykle syci, jednak tutaj również nie mamy wiele do powiedzenia - im szybciej uda się nam rzucić Tootha, tym lepiej. W tym wypadku nie będzie rozpiski na side in oraz side out, gdyż z tą wersją tronu rozegrałem zbyt mało gier, aby skutecznie wypowiedzieć się o sprawdzonych techach.

Mirror Match - tu cała taktyka opiera się na tym, by zyskać przewagę w ilości many (niszczenie Tronu przeciwnika)*. Przydają się Reap and Sowy oraz Sundering Titany. Druga gra wygląda bardzo podobnie, tyle że obaj gracze zyskują więcej odpowiedzi na artefakty podstawowe dla tej talii.

Mój side out: Boseiju, 1x Moment's Peace, 1x Oblivion Stone

Mój side in: 2x Krosan Grip

Mam nadzieję, ze w sposób wystarczający przybliżyłem wam talię Tooth and Nail, która jest jednym z niewielu decków, który grał zarówno w t2, jak i extendzie. Zachęcam również do własnych testów różnych buildów wraz z innymi splashami, gdyż nie ukrywam że ta wersja jest złożona pod mój styl gry. Nic nie szkodzi na przeszkodzie, by np. bawić się w ponzę, dokładając jeszcze jednego Sundering Titana. Życzę powodzenia i wielu wygranych gier.

* Przy czym dużo bardziej skuteczne jest zniszczenie np. dwóch Urza's Towerów, niż Towera i Mine'a.

Autor: Ra-V

Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.