Stukot kół
o miejski bruk
Piski z rynsztoków
gryzoni wielu
Tak dobrze słychać
tak głośno, wyraźnie
Lamenty wdów
w kaplicy kościelnej
Stęk koron
wichrem targanych
Tu każdy półton
to inna historia
Szczęk oręża
na bitewnym polu
Szept matki
tulącej swe dziecię
Wszystkie grafiki
czasem kreślone
wygrywają symfonię
spoczywającym na wieki
Autor: Olorolasse
Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.