Zagubiony w Twym wnętrzu
Szukam drogi
Wiodącej do głębi
Poza ciałem
Twe serce
Pozostaje niezamieszkałe
Mimo westchnień
I dłoni zaciskających się
Na moim karku
Twoje oczy,
Pochwały
Przysięgi i wyznania
To tylko blef
Prosisz nimi o więcej
Ciemnych rozkoszy
Ciało nie kłamie
Lecz czymże jest
Jeśli nie narzędziem
We wprawnych dłoniach rzemieślnika
Autor: Narmo
Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.