Tawerna RPG numer 83

(...)

Jednym słonecznym pocałunkiem poranku
Zdejmę z Jej twarzy biała zasłonę snu

Jednym pocałunkiem wiosny
Ogrzeje Jej usta skute lodem zimowego odrętwienia

Jednym tchem
Otulę jej ciało
Sparaliżowane północnym wiatrem

By pierś ponownie wypełnił oddech życia
Swą mocą napoję jej trzewia

Krew rozleje się w Niej gorącym przypływem
Rozjaśni jej blade, niewinne oblicze
Rozpali pragnienia i zdejmie maskę znużenia

Szeptem przywołam wiosnę w Jej szarych oczach
Aż rozkwitną radosną Zielenią...
Aż przebłysk piękna nie z tego świata...
Ponownie rozświetli Jej oblicze

Dla Aleksandry...

Autor: Narmo

Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.