Tawerna RPG numer 83

Ghost in the Shell

Jednym z ostatnich filmów jakie dostał się niedawno do mojej kolekcji jest arcydzieło Mamoru Oshii zatytułowane Ghost in the Shell. Nazwałem film arcydziełem i wcale nie przesadziłem.

Ghost in the Shell przenosi nas do przyszłości, do roku 2029. Świat jest zamieszkiwany zarówno przez ludzi jak i cyborgi. Odróżnić ich można tylko w jeden sposób - ludzie posiadają duszę. Pewnego razu okazuje się jednak, że istnieje pewien haker zwany Władcą Marionetek, który jest zdolny wnikać w ludzką duszę i ją modyfikować...

Tutaj do działania wkracza major Motoko Kusanagi z elitarnej Sekcji 9 - ma za zadanie schwytać owego hakera. Sama Motoko, co ciekawe (podobnie jak jej pomocnik) jest cyborgiem, początkowo widz nic o tym nie wie. I właśnie dzięki temu, że główna bohaterka to nie do końca człowiek film nabiera szczególnego wydźwięku. Przez cały czas Motoko zastanawia się czy ona, cyborg, ma duszę? Czy sama świadomość bycia żywą, samodzielną, świadomą własnego "ja" istotą, różniącą się od innych, określa ją jako istotę w pełni... żywą? Ten film jest bardziej filozoficzny niż Akira a porównać go można do takich arcydzieł kultury jak Imię Róży Umberto Eco czy prawdopodobnie najlepszej gry cRPG jaką jest Planescape: Torment. Podobnie jak te dzieła, Ghost in the Shell to film o wielu różnych możliwościach interpretacji, przeznaczony dla specyficznego odbiorcy.

Ghost in the Shell to obraz przedstawiający nam o wiele bardziej prawdopodobny obraz przyszłości niż Akira. Wszechobecne komputery kontrolują każdy aspekt życia, mało który człowiek nie ma mechanicznie zmodyfikowanych przynajmniej niektórych narządów, a sama możliwość wnikania do pamięci człowieka bardzo przypomina Matrixa. I faktycznie, gdyby nie Ghost in the Shell, Matrix prawdopodobnie nigdy by nie powstał. Ofiary Władcy Marionetek to ludzie nie pamiętający swojej przeszłości, a fikcyjne zdarzenia "zaprogramowane" w ich mózgach traktują jako coś w 100% pewnego. Oglądając scenę w której naukowiec tłumaczy kierowcy śmieciarki (którego pamięć została zmodyfikowana i który został wykorzystany przez Władcę Marionetek do jego osobistych celów), że nigdy nie miał ani żony ani córeczki i od dziesięciu lat naprawdę sam mieszka w kawalerce może przyprawić o... chwilę zakłopotania, współczucia dla tego faceta i chwili refleksji: co by było gdyby coś takiego było możliwe dzisiaj? Manipulacja ludzką psychiką, pamięcią, zachowaniem. To pewnie wkrótce nastąpi, prędzej czy później. Musimy uważać. A tym bardziej muszą uważać nasze dzieci i wnuki. Za ich życia komputeryzacja i rozwój prac nad Sztuczną Inteligencją może okazać się zagrożeniem dla ludzkości. I Ghost in the Shell przed tym ostrzega.

Może się okazać że program, wirus, SI, czy jak to sobie nazwiecie, uzyska świadomość i zacznie się określać jako żywa istota. Skoro ma świadomość własnego "ja" to dlaczego ma nie być traktowany jako żywy organizm, nowy gatunek? No bo co nas ludzi, upoważnia do nazywania siebie istotami żywymi? Czym jest życie? Za pewnego rodzaju program można przecież uznać nasze DNA! Te problemy także są tematem rozważań bohaterów Ghost in the Shell.

Gorąco polecam ten film wszystkim miłośnikom dobrego kina, zwłaszcza tym, których znudziła już sztampa: badziewne komedie, głupie i nudne filmy sensacyjne i horrory, które nie straszą. A najlepiej jeśli lubią podczas filmu jak i po nim, trochę pomyśleć i zastanowić się nad fabułą i przesłaniem, które w sobie niesie.

Jest to widowisko dobre także dla tych, którzy mangi nie lubią - podobnie jak w Akirze nie uświadczymy tu wielkich oczu, itp. Dźwięk także stoi na bardzo wysokim poziomie, zwłaszcza muzyka. Ta, chociaż pojawia się tylko w wybranych momentach posiada znakomity klimat pasujący do filmu, jest spokojna, zmuszająca do chwili zastanowienia. Jednym słowem: świetna!

Zastrzegam jednak, że nie jest to film przy którym dobrze jest się wyluzować. Trudno jest przy nim z kimś rozmawiać, czytać i "jednym okiem" oglądać. Trzeba się przy nim maksymalnie skupić aby dokładnie wszystko zrozumieć i niczego nie przeoczyć. Dla pewności, dobrze jest go obejrzeć chociaż dwa razy.

Ghost in the Shell
Tytuł: Ghost in the Shell
Gatunek: Thriller Science-Fiction (anime)
Reżyseria: Mamoru Oshii
Scenariusz: Kazunori Ito, na podstawie twórczości Shirow Masamune
Zdjęcia: Hisao Shirai
Muzyka: Kenji Kawai
Kraj/Rok produkcji: Japonia/1995
Czas: 83 min.
Ocena: 6

Autor: Adam "Iselor" Wojciechowski

Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.