Tawerna RPG numer 79

(...)

Gdy kwitnie bez patrzę w przeszłość,
Jakże daleką, a zarazem tak bliską.
Niesprawiedliwy czas biegnie nieubłaganie,
Pędząc przed siebie kradnie kolejne dni.
Przyśpiesza gdy mówię witaj,
Okrutnie zwalniając tuż po pożegnaniu.
Stoimy razem na krawędzi nicości.
Trzymając się za ręce patrzymy w dal.
Z pustki wyłaniaja sie obrazy przyszłości,
Mijamy je wypatrując wspólnych marzeń.
Kolejne łzy tworzą ścieżke na moim policzku.
Ależ nie! Proszę nie wycieraj ich. One są inne.
Kojące łzy szczęscia.
Jakże ich niewiele.

Autor: Vircung

Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.