Tawerna RPG numer 79

Wstępniak

Jacy to ludzie potrafią być złośliwi wobec siebie nawzajem. To smutne stwierdzenie otwierające najnowsze wydanie cRPGc nie wzięło się oczywiście znikąd.

Niżej podpisana miała ostatnio wiele czasu, by przemyśleć to i podobne zagadnienia, skupiając się głównie na podłości ludzkiej natury. Bo spójrzcie: gdy jest zima, śnieg, idealne warunki na snowboard, narty, łyżwy, nam każą przesiadywać w ławkach, ewentualnie zakuwać jak dzikie dzięcioły do egzaminów. Nic nie pomagają tłumaczenia, że atmosfera świąt Bożego Narodzenia w żaden sposób nie sprzyja nauce, zapach piernika rozleniwia, a na choinkę milej patrzeć, niż w książki. Po zimie nadchodzi wiosna, i też nie mamy szans na chwilę wytchnienia - gdy tylko słońce wreszcie zaczyna przygrzewać następuje horror zwany końcem roku lub sesją letnią. Dopiero później można mieć nadzieję na odpoczynek. A jaka straszliwa dysproporcja między dziesięcioma miesiącami wytężonej pracy, a zaledwie 1/6 roku na błogie lenistwo!

Na szczęście wybawienie już blisko, niedługo będzie można kolorami lata wymazać z pamięci szare korytarze. Przynajmniej na trochę. Życzę wam zatem, byście jak najlepiej wykorzystali piękną pogodę i słońce, i nabrali sił do zwalczania ponurej codzienności.

Z pleców góry zrzucimy do stóp
I zmęczenie rozzujemy z nóg
To schronisko to prawdziwy raj
Niechaj wiecznie odpoczynek trwa

Rosną skrzydła u ramion
Rosną przepastne błękity
Życie pełne olśnień i zachwytów
Tyś wędrówką najwytrwalszą ku szczytom

Góry tu wszystko jest święte
Tu wspinaczki nasze wniebowzięte
W górach los ma Światowida twarz
Od ogniska bije jeszcze baśni blask

Stare Dobre Małżeństwo - Ballada z gór

Autor: Danai

Spis Treści

Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.