Tawerna RPG numer 72

Jak uciec przed...

Elou miśki ^_^! Eee, czuję się jak Falka witająca Was we wstępniaku Taferny. A tak właściwie to czuję tylko... zapach jej stóp... wiewiórczych (byczych?). Nie wmawiajcie, że ja coś na ich punkcie mam! Akurat!

A teraz do rzeczy. Od dzisiejszego numeru powstaje program z cyklu "Jak uciec przed...". Jak się domyślacie robaczki, co miesiąc będzie ukazywał się tekst, opisujący sposób przetrwania, przy wypadku ataku jednego z występujących w Tibii potworów.

Od którego z nich zacząć? Może od Cyklopa?

Cyklop

Hmmm, te potwory występują w różnych miejscach, więc mogę na samym wstępie stwierdzić, że niewskazane jest obcowanie z nimi w wąskich przejściach. Waszym atutem powinna być ich mozolność, ponieważ mimo silnego ciosu, poruszają się jak muchy w smole. Uciec takiemu nie powinno sprawić Wam problemów. Gorzej jeśli jest ich kilku i zdążyły Was otoczyć.

W przypadku postaci magicznej (Czarodziej, Druid) włączamy opcję full def., w przypadku szybkiego spadku HP używamy leczącej runy lub zaklęcia jeszcze na 'żółtym życiu' (przydatne w przypadkach małych lagów). Broniąc się, próbujemy atakować Cyklopy z wszelkich dostępnych run ofensywnych.

W przypadku Rycerza to raczej problemów nie powinno być (oczywiście jeśli mamy w miarę dobre skille). Włączamy full defa, lub balance i likwidujemy wroga pojedynczo. W przypadku rycerza ze słabymi skillami i z brakiem możliwości używania UHów wypada jedynie modlitwa, lub próba ucieczki poprzez odpychanie wroga. Ewentualnie eksterminacja przy pomocy run o ile takowe przy sobie mamy.

W przypadku paladyna jest nieco inaczej. Pally ma... źle ma po prostu, jeżeli da się otoczyć, lub zamknąć w przejściu. Jedyne wyjście to bicie wroga i co za tym idzie, częste UHanie się. Paladyn ma tę oto zaletę, że w trakcie ucieczki, cały czas może atakować wroga, czego np. Rycerz nie potrafi (no, chyba, że zechce mu się marnować runy). Co innego jeżeli Paladyn zabiera tarczę na polowanie (większość graczy z dobrymi skillami, bierze tarczę i włócznie wybierając się na cyklopy), w takim przypadku włączamy full def/balance i powoli eksterminujemy potworka.

Gigant Spider

Opisaliśmy sposób ucieczki przez Cyklopami, teraz czas na grubszą rybę. Co robić, gdy zaatakuje nas przykładowo GS (Giant Spider)? Pierwsza rzecz jaką trzeba przezwyciężyć to wpadanie w panikę. Nie ma nic gorszego niż panika w takim starciu. Widziałem nawet taki przypadek, w którym mój kolega, zaatakowany przez GSa rzucił klawiaturę z hasłem: "zrób coś!". Wiadomo jest już, że panika nie jest wskazana. Po drugie, oceńcie sytuację! Zważcie na to, że grając jakąkolwiek klasą postaci, powinniście mieć otwarty plecak UH (najlepiej dwa naraz) i jakichkolwiek run ofensywnych (w przypadku postaci magicznych - SD!). Co do oceny sytuacji. W mętliku jaki powinniście (huehue) mieć w głowie przypomnijcie sobie jak najkrótszą drogę ucieczki do zejścia/wyjścia. W czasie ucieczki, mijając innych graczy nie trać czasu na pisanie o pomoc (lepiej prowadzić postać strzałkami od klawiatury niż klikać myszą), większość graczy sama ucieknie na widok GSa, a wysokopoziomowi poczekają, aż zginiesz Ty, a potem sami zabiją GSa zyskując doświadczenie i łup z twego ciała.

Kolejna porada jest dosyć ważna. Dokładnie, bez panicznego pośpiechu klikaj na leczące runy w swoim plecaku. GS nie uderza z prędkością światła, a szybkie klikanie na siebie runami nie zawsze wychodzi na dobre (chyba wiecie o co mi chodzi, tym bardziej jeżeli w międzyczasie używamy zaklęć). Czyli wszystko róbcie w miarę szybko, ale najważniejsze - rozmyślnie!

Na pocieszenie dodam, że mając mniej niż 300HP, można mieć z GSem problemy, gdyż bestia potrafi naprawdę nieźle przypieprzyć! ^_^ (tak jak mój chomik Gabeć btw.) Smutne jest to, że postać z małą ilością HP, może jedynie się bronić, gdyż tak mikra ilość życia nie pozwala na atak.

Autor: Soulfein

Pewne prawa zastrzeżone. Tekst na licencji Creative Commons.