Alternatywne Karty

 

Witajcie "Ci, którym mało pomysłów Wizards of the Coast"! (Przy okazji, jak widać- kończą mi się pomysły na powitania. Jeśli chcielibyście mi zaproponować dobre przydomki dla "cardmakerów" to mój mail jest na końcu tekstu...)

 

Miesiąc temu nie zdołałem dla Was przygotować kącika. Tym razem zaś są matury o choć ja ich nie zdaję jeszcze, to każde wytłumaczenie jest dobre. A z czego się tłumaczyć? Ten numer jest pojedynczy, zamiast planowanego podwójnego. Przykro mi, takie życie pilnego licealisty... :P
Przejdźmy jednak do kart.

 



Karta: Stomper
Autor: hellboy





Czemu jest taka dobra: Niestety nie zdążyłem skontakować się w czas z autorem, więc tym razem zabraknie jego komentarza...
Ciężko jest się niezorientować, pod jaką talię karta została wymyślona. Oczywiście pod stary, dobry, zielony napór- "Stompa". To, co ta karta oferuje jest niesamowite. Za dwa mana otrzymujemy solidną jednostkę 2/2. Zgodnie z założeniami stompa powinniśmy sukcesywnie dostawiać mu kolegów i dręczyć przeciwnika ciągłymi atakami. Po kilku turach mamy dwie opcje:
- posiadamy wystarczającą armię aby zmiażdżyć wroga,
- zamiast armii doszły nam landy.
Druga możliwość to koszmar każdej talii naporowej. Jednak Stomper na stole zamienia nasze landy w paliwo. Naprawdę, nie wiem, jakie sterydy Stomper wyciska z tych lasów, ale dopałka jaką zyskuje po użyciu swojej umiejętności jest niesamowita. Ponieważ równocześnie dostaje również trample, jest praktycznie nie do zatrzymania.
Na szczęście ma on również wady. Wystarczy, że przeciwnik dysponuje remove'alem- Shock, Terror, etc, i cały nasz plan leży w gruzach. Dlatego też Stomper nie jest przegięty. Aby go dobrze wykorzystać, trzeba grać bardzo ostrożnie i wyczuć idealny moment ataku- zwykle trzeba w tym celu "przekonać" jakoś przeciwnika do wytapowania swoich landów.
Ale to już jest ogólna strategia gry naporami, a to nie jest chyba tematem tego artu.

 

To by było tyle na dziś. Wiem, że mało. Na pocieszenie- w wakacje obiecuję wydanie potrójne. (Może nawet uda mi się tego dotrzymać...) Równocześnie powinienem jednak skończyć wreszcie KOMBinatorykę #2. Gdy piszę te słowa, znam nieco ponad połowę kart z Fifth Down, a już oferowane przez nie kombinacje są co najmniej ciekawe.
Do zobaczenia więc i zapraszam na forum Poltergeista!

 

 

Autor: Asthner

 

 

(c) Tawerna RPG 2000-2004, GFX by Kazzek, HTML by Darky