Epizod 3: Czy będzie (s)hit?, czyli osobiste rozważania AmaDa

Star Wars to jedna z najlepszych filmowych sag w historii. Tak zwana "stara" trylogia zaskarbiła sobie ogromną rzeszę fanów. Jednak każda opowieść ma swój początek. Niestety. Po 30 latach od nakręcenia "Powrotu Jedi" do kin trafiło "Mroczne Widmo". Tytuł jak najbardziej na miejscu. To było tylko widmo dawnej chwały. Film nie wciągał już tak jak epizody 4-6. Pomimo tego było to sukces kasowy. Epizod 2 czyli "Atak Klonów" była znacznie lepszy od poprzednika, ale i tak nie był TYM czym miał być! Czy trzecia część Gwiezdnych Wojen zmieni tą sytuację? Poniżej postaram się na to odpowiedzieć.
O epizodzie 3 wiem bardzo dużo i jednocześnie bardzo niewiele. Wiem, że Anakin przejdzie na złą stronę, że nastąpi upadek Starej Republiki, że Obi-Wan zmierzy się ze swoim zbuntowanym uczniem itp. itd. Jednak nie wiem choćby jaki tytuła będzie nosić ta część. W internecie można się natknąć na informację, że tytuł epizodu będzie taki lub siaki. Co tydzień dochodzą do nas nowe informacje, dotyczące nowej część, ale i tak większość z nich jest bardzo mało istotna. W praktyce nie wiem prawie nic o formie filmu. Można przeczytać, że nowy epizod będzie bardziej mroczny i klimatyczny, ale my zwykli fani Star Wars nie jesteśmy w stanie tego sprawdzić. Najgorsze jest to, że za pewne trzecia część Gwiezdnych Wojen nie będzie w stanie nas zaskoczyć. Nie będzie tego zdziwienia jak choćby, wtedy gdy Vader powiedział Lukowi, że jest jego ojcem. Na pewno Lucasa postawi duży nacisk na wątek Anakina i Amidaly. Według mnie będzie to błąd. Sceny romansowania Anakina i Amidali w drugim epizodzie była najbardziej nudnymi ze wszystkich scen. Mam jednak nadzieję, że ojca Luka nie zagra jakiś amator jak to miało miejsce w "Ataku Klonów". Według mnie trzeba było dokonać dużo zmian w obsadzie, ponieważ gra aktorów była na niskim poziomie w epizodach 1-2. Jedyne o co się nie martwię to widowiskowość filmu. Pojedynek Maula z Obi-Wanem i Qui-Gonem oraz walka Dooku z Yodą wymiatają. To były fantastyczne sceny. Wszelkie efekty (walki kosmiczne, pojedynki na miecze) to znak firmowy filmów Lucasa. Tak, wieć ten element na pewno nie zostanie schrzaniony.
Jaki powinien być według mnie epizod 3? Przede wszystkim nie mógłby być to jakiś cukierkowaty film dla małych dzieci. Ma to być mroczny i tajemniczy obraz, pełen sekretów. Przede wszystkim powinien być to film inteligentny, a nie tylko zbiór widowiskowych pojedynków. Ma to być film z MOCĄ i o MOCY opowiadający. Twórcy powinni się skupić na przemianie Anakina i jego przejściu na złą stronę. Chciałbym aby było to film, w którego trakcie czułbym się tak samo jak gdy pierwszy raz oglądałem "Imperium Kontratakuje".
Podsumowując, nie sądzę aby twórcy epizodu 3 spełnili moje wszystkie marzenia, dotyczące film, bo tak się po prostu nie da. Tak czy inaczej jednak żywię nadzieję, że najnowsza część gwiezdnej sagi nie będzie krokiem w tył w kierunku "Mrocznego Widma", ale śmiałym biegiem naprzód w stronę "Imperium Kontratakuje". Mam nadzieję, że na film się zbytnio nie zawiodę i tego życzę Wam - drodzy fani Star Wars.


 

Autor: AmaD
email:
amad@gazeta.pl


 

(c) Tawerna RPG 2000-2004, GFX by Kazzek, HTML by Darky