Łowca z Mroku
TytuŁ: "Gwiezdne Wojny: Darth Maul - Łowca z Mroku"
Autor: Michael Reaves
Stron: 230
Cena: około 25 zł
Wydawnictwo Amber
Cytat:
Neimoidiański zdrajca wykrada holocron z informacjami o planowanej
przez Federację Handlową blokadzie Naboo. Lord Sithów wysyła w pościg
swego ucznia. Tylko bezwzględny Darth Maul jest w stanie odzyskać
holocron. Na drodze staje mu jednak dwójka rycerzy Jedi... i potężna
bestia, która jednak potrafi ukryć się przed Mocą.
Wbrew pozorom książka nie jest biografią Darth Maula. Opowiada tylko o
jednej z jego ważnejszych misji, zresztą głownym bohaterem nie jest
tylko Mol, ale też Lorn Pavan i jego robot (z kapitalnym, ironicznym
poczuciem humoru. Kocham tego gościa!), pewna łowczyni nagród orad
padawanka Darsha Assant. Fabuła przeskakuje z bohatera do bohatera
mniej więcej tak jak Sadze o Wiedźminie.
Z fabuły dowiemy się skąd republika wiedziała o blokadzie Naboo. Jest
to prequel do Epizodu 1. Zaczyna się niewinnie- Sidious wysyła Maula z
misją zabicia zdrajcy który ma właśnie komuś przekazać te informacje.
W tym momencie fabuła robi się trochę jakby detektywistyczna, bo Maul
musi wyśledzić owego zdrajcę, szukając śladów, zawężając grono
podejrzanych i tak dalej. Potem jednak sprawy się komplikują, gdy na
scene wkracza Darsha Assant i Lorn Pavan. Co tu dużo gadać, fabuła nie
jest zbyt zakręcona, ale z pewnością trzyma w niepewności. Co chwila
czytelnik już wie że Darth Maulowi się w końcu uda na mur- beton, no
ale zaraz, przecież Maul miał przeżyć do epizodu 1 ale jego misja
miała się zakończyć niepowodzeniem. Lecimy dalej. Maulowi wszystko
wymyka sie spod kontroli, już wygląda na to że mu się nie uda.... gdy
znowu wywalcza sobie pozycję wygranego i tak w koło. Tworzy to
niesamowite napięcie, które sprawia że książki po prostu nie można
przestać czytać...
Narracja jest prowadzona w osobie trzeciej, odzwierciadlając punkt
widzenia obecnie opisywanego bohatera. Na przykład- podczas ucieczki
Lorna przedstawiane są jego myśli i relfleksje, a nie ścigającego go
Maula.
Dialogi są sensowne, ale nie oszołomiły mnie tak jak w "Ja, Jedi".
Większość opisów to myśli bohaterów. Mimo że można się dowiedziec tu
pare rzeczy o życiu pozaplanowym kilku popularniejszych Jedi, m.in.
Obi Wana Kenobiego (dla przykładu, nie miałem zielonego pojęcia że był
jednym z najbardziej utalentowanych uczniów w akademii), to same opisy
użwania Mocy są skąpe. Bohaterowie bardzo różnią się między sobą
charakterem, co dla mnie jest zaletą- nie są w ten sposób dla mnie
grupką bucefałów łażących w tę i spowrotem.
Cóż, jeżeli komuś przypadła do gustu nowa trylogia, powinien
przeczytać, gdyż jest utrzymana w podobnych klimatach (tzn. bez
klimatu :) Ale mi sie to bezklimacie jakoś podoba...)
+Plusy
+Dobra fabuła, nieźle przemyślana intryga
+Trzyma w napięciu, nie można się oderwać
+Budzący sympatię bohaterowie
+Darth Maul
-Minusy
-Mała komplikacja fabuły
-Wbrew pozorom niewielki nacisk na Moc
-Brak klimatu... ale mi to nie przeszkadzało
Ocena końcowa: 6/8
Autor: the Stranger
email:
thestranger@force-temple.com
|