|

|

|

|

|

|

|
|
Wstęp podniosły
Obecny numer niby Tawerny taki, jak wszystkie inne. Mamy dużo dobrych tekstów, w miarę przepełnione kąciki (szczególnie obszerny i imponujący jest KGF) i wszechobecny tawerniany klimat. Niestety, z uwagi na opuszczenie przez swojego redaktora, cRPG Corner nie ukaże się w tym numerze. Fani Tibii, Final Fantasy i innych gier na komputer, kojarzonych z RPG, będą musieli poczekać do numeru następnego. Wiecie, jak to jest... teksty niby mamy... tylko: "Żniwo wprawdzie wielkie, jeno robotników mało".
Relacja z wycieczki po Nowej Zelandii powinna wynagrodzić Wam pewne braki w Tawernie. Składa się ona z trzech części, w których zawarłem szczegółowy reportaż z moich włóczęg po tym wspaniałym kraju. Lokacje filmowe "Władcy Pierścieni" Jacksona zapewne rozpoznacie z szeregu zdjęć, które zawiera każda część sprawozdania. Zachęcam, abyście tekst przeczytali i... zastanowili się, czy na przyszłe lata nie warto poprosić rodziców (lub samem uzbierać nieco pieniędzy) na wyjazd do Nowej Zelandii. Ja wróciłem do kraju zachwycony i jednocześnie głęboko smutny, że, nawet jeśli tam znów przylecę, nie nastąpi to szybko...
Uśmiecham się jednak, kiedy oglądam zdjęcia z wycieczki. Uśmiecham się, wspominając wspaniałe chwile, jakie spędziłem tam, poznając rodzinny kraj Petera Jacksona. Dzięki tej wyprawie chociażby oglądanie jego filmów będzie dla mnie zupełnie innym przeżyciem.
Uśmiecham się też, kiedy patrzę na tę, 53, Tawernę. Wiem bowiem, że jest dobra, lepsza nawet, niż sporo poprzednich. Mam nadzieję, że i Wy tak sądzicie.
-Dawid "Jarlaxle" Widzyk
P.S. - Jeśli kogoś by interesowała nauka pisania pełnych patosu, wzniosłych wstępniaków, mój mail znacie...
Część I relacji
Część II relacji
Część III relacji
Autor: Dawid "Jarlaxle" Widzyk
|
|


|

|
(c)
Tawerna RPG 2000-2004, GFX by Kazzek, HTML by Darky
|

|
|

|