KONKURENCJA

 

    Przychodzi czas, kiedy nasi gracze zaczynają coraz bardziej cenić swoją robotę. Przybywają do miasta i od razu ludzie zaczynają sypać ofertami pracy. Oni jednak nie zwracają na nie uwagi, gdyż uważają je za zbyt kiepskie i nie warte zachodu. Taka postawa jest, delikatnie mówiąc, niewłaściwa. Często nasze sesje zaczynają się od łatwych zadań prowadzących do zawiłych intryg i niepowtarzalnych przygód. Jednak, jeżeli gracze nie zwracają uwagi na, na pozór, łatwe zadania cała przygoda może po prostu nie wypalić. Dobrym sposobem na rozwiązanie takiej sytuacji jest wprowadzenie konkurencji. Jednym słowem trzeba dać do zrozumienia graczom, że niestety "nie ma ludzi niezastąpionych". Do tego celu może posłużyć opracowana przeze mnie przykładowa drużyna. Nie musze chyba tłumaczyć, że wprowadzenie do gry drugiej ekipy poszukiwaczy przygód, która będzie przyjmowała każdą propozycję, bez względu na wysokość wynagrodzenia, znacznie uatrakcyjni rozgrywkę. Gracze będą musieli zgadzać się na warunki stawiane przez swych zleceniodawców, gdyż w innym przypadku będą chodzili głodni.


        Sigo Blangert

    Sigo to niziołek, który niewiele robi sobie z niebezpieczeństwa, co, jak na niziołka, jest stosunkowo nietypowym zachowaniem. Mówiąc szczerze numery, jakie robi swoim towarzyszom mogą zaskakiwać lub nawet szokować! Bo jak inaczej nazwać wyciąganie kanapki w czasie walki i delektowanie się nią siedząc na kamieniu, który znajduje się pod ostrzałem łuczników? - "Zawsze potrafię znaleźć czas na wypalenie fajki, wypicie kufla porządnego piwa czy też przegryzienie czegoś smakowitego". Sigo jest kucharzem drużyny, co zresztą można wywnioskować z jego dewizy. Co do budowy niczym nie różni się od reszty niziołków. Jego brzuch byłby zapewne jeszcze większy, gdyby nie to, że cały czas podróżuje, a co za tym idzie spala dodatkowe kalorie. - "Co? Wzięliście kolejną robotę? No trudno będziemy musieli to, czym prędzej załatwić, bo właśnie zamówiłem czwarte z kolei drugie śniadanie. A może ja dokończę moje jedzonko, a Wy sami to załatwicie? No dobra, dobra już idę, nie musicie tak krzyczeć..."

Rasa: Niziołek

Charakter: Neutralny

Wiek: 57 lat

Obecna profesja: Oberżysta (były kucharz)

Religia: Esmeralda (nie jest zbytnio wierzący)

Punkty Przeznaczenia: 4 PP

Umiejętności: Gadanina, Czytanie/pisanie, Etykieta, Gawędziarstwo, Gotowanie, Mocna Głowa, Muzykalność, Ogłuszanie, Piwowarstwo, Powożenie, Szczęście, Targowanie się, Ucieczka, Uniki

Przedmioty: garnek kucharski, kufel, fajka i zapas ziela, drewno na opał, krótki miecz, skórzana kurtka, skórzany czepiec

Charakterystyka Aktualna
Sz WW US S Wt Żyw I A Zr CP Int Op SW Ogd
4 30 31 3 3 5 24 1 42 22 34 50 62 42



        Glognar Brurdes

    Krasnolud z prawdziwego zdarzenia. Tak właśnie w kilku słowach można by opisać Glognara. Świadczy o tym głównie potężna budowa ciała, niski wzrost, imponujący zarost i siła godna podziwu. Jest on zahartowany w boju jak mało kto. Po tym jak wyruszył z krasnoludzkiej siedziby w Górach Krańca Świata, wraz ze swym druhem Nulim, praktycznie bez przerwy podejmuje się różnorakich wyzwań, które, wydawać by się mogło, przewyższają jego możliwości. - "Co?! W okolicy widziano grupkę zielonego ścierwa? Trzeba było od razu powiedzieć. Zaraz się zajmę tymi przeklętymi goblinami. Ile chce? Nie potrzebuje zapłaty. To będzie dla mnie prawdziwa przyjemność!". Osobnik ten, jak większość jego rodaków, wprost nienawidzi goblinów. Lubi za to dobrze zjeść. - Hej! Oberżysto, co się tak ślimaczysz z tym jagnięciem?!".

Rasa: Krasnolud

Charakter: Neutralny

Wiek: 112 lat

Obecna profesja: żołnierz (odkąd pamiętam)

Religia: Grungni (jeżeli spróbujesz powiedzieć o nim coś złego będziesz musiał szukać swojej głowy pod stołem)

Punkty Przeznaczenia: 2 PP

Umiejętności: Rozbrajanie, Uniki, Silny Cios, Bijatyka, Sekretny Język - bitewny, Mocna Głowa, Celny Cios, Bardzo wytrzymały, Bardzo silny, Górnictwo, Ogłuszanie, Oburęczność

Przedmioty: topór dwuręczny, lampa, koszulka kolcza, tarcza, kusza wraz z amunicją

Charakterystyka Aktualna
Sz WW US S Wt Żyw I A Zr CP Int Op SW Ogd
4 70 39 5 5 8 34 1 30 70 37 67 58 24



        Nuli Detranvil

    - "Poczekaj Glognar. Tym razem załatwimy to po mojemu. Trzeba mieć nie tylko w mięśniach, ale i w głowie!" Drużyna znana jest głównie dzięki tej parze krasnoludów. Różnią się oni jednak od siebie diametralnie. Nuli, w przeciwieństwie do swego druha, jest raczej opanowany i rozsądny. Jest znacznie drobniej zbudowany i nie przepada za piwem (!). Można by powiedzieć, że jest po prostu inny. Ale mimo tego nie mniej zahartowany w boju. Specjalizuje się on w posługiwaniu toporkami do rzucania, a nie jak większość krasnoludów toporem dwuręcznym. Mimo tych różnic obaj krasnoludowie świetnie się rozumieją i uzupełniają w walce. -"Słuchaj Glognar zrobimy tak..." Nuli jest raczej lubiany. Z usposobienia towarzyski. Dodatkowo niepoprawny z niego optymista.

Rasa: Krasnolud

Charakter: Neutralny

Wiek: 111 lat

Obecna profesja: żołnierz (odkąd pamiętam)

Religia: Grungni

Punkty Przeznaczenia: 2 PP

Umiejętności: Rozbrajanie, Uniki, Silny Cios, Bijatyka, Sekretny Język - bitewny, Mocna Głowa, Celny Cios, Bardzo wytrzymały, Bardzo silny, Górnictwo, Ogłuszanie, Oburęczność

Przedmioty: nóż, toporki do rzucania 2 x 5, lampa, koszulka kolcza, tarcza, kusza wraz z amunicją

Charakterystyka Aktualna
Sz WW US S Wt Żyw I A Zr CP Int Op SW Ogd
4 61 48 4 4 7 30 1 30 70 49 67 60 30



        Canta Willows

    -"Jak śmiesz tak się do mnie zwracać, fajfusie?! Teraz już za późno na przeprosiny - stawaj! Zamknij się Nuli to moja sprawa. Gówno rozumiesz! I nie mam zamiaru się uspokajać!" Canta ma charakterek. Ma również piękne, duże oczy koloru błękitnego, a jej postura jest niczego sobie. Do drużyny przyłączyła się dla zabawy. Jest jednak z nimi już tak długo, że cała trójka traktuje ją jak młodszą siostrę. Ona też przywykła do towarzystwa krasnoludów i niziołka, z którym bez przerwy się kłóci. Dobrze jednak, że jest ktoś taki, jak Sigo, bo przy umiejętnościach kulinarnych panny Willows drużyna długo by nie pociągnęła. - "Hej Sigo, co z obiadkiem? Jeszcze nie gotowy?! To się pospiesz. Jak to sama mam się pospieszyć? Uważaj, bo jak cię złapie to nogi z dupy powyrywam!" Centa jest w głębi duszy dobrą osobą, ale żeby się o tym przekonać trzeba, tak jak jej towarzysze, spędzić z nią trochę czasu, a to może okazać się bardzo trudne do wytrzymania. W dodatku dziewczyna ma wyjątkowe szczęście i smykałkę do handlu... -"Kupujesz, albo zaraz zostanie z ciebie mokra plama!" To ona właśnie zajmuje się załatwianiem zleceń i odbiera wynagrodzenie, a co za tym idzie trzyma kasę. - "Co mówisz Glognar? Znowu chcesz na to ohydne piwsko?! A pocałuj mnie, wiesz gdzie. No co tak patrzysz, przecież potrzebna mi była nowa sukienka." Nikt nie pamięta już w jakich okolicznościach spotkali tę blondyneczkę. Może, jak krasnoludowie uratowali ją przed stryczkiem po tym, jak nabluzgała księciu? Nie, raczej nie. A może, kiedy...

Rasa: Człowiek

Charakter: Neutralny

Wiek: 28 lat

Obecna profesja: Handlarka (była Poszukiwaczka Złota)

Religia: Myrmidia (wierząca, nie praktykująca)

Punkty Przeznaczenia: 3 PP

Umiejętności: Szacowanie, Targowanie się, Monetoznawstwo, Metalurgia, Stolarstwo, Opieka nad zwierzętami, Wyczucie kierunku, Wiedza o rzekach, Szczęście

Przedmioty: krótki miecz, jednoosobowy namiot, miska (do płukania), muł, kaftan skórzany

Charakterystyka Aktualna
Sz WW US S Wt Żyw I A Zr CP Int Op SW Ogd
4 45 38 3 3 6 30 1 30 49 50 30 31 50



        Snipe Sigre

    Nikt z drużyny go nie lubi. Jest oschły, małomówny, niekulturalny, a w dodatku na jego twarzy zawsze maluje się parszywy uśmieszek. Sam rozporządza swoimi pieniędzmi, które zabiera Cancie zaraz po wykonaniu zadania. Zazwyczaj znika gdzieś później. Drużyna wytrzymuje z nim tylko, dlatego że jest bardzo przydatny w walce. Bez niego krasnoludom było by bardzo trudno wypełniać zadania, zważywszy na to, że ani panna Willows, ani Sigo nie potrafią wiele (swoją drogą Sigo zazwyczaj robi za przynętę). Cała czwórka rzadko wymienia go jako towarzysza. A jakby na to nie patrzeć spędza z nimi trochę czasu i współpracuje. - Hę? Do mnie mówisz? Nie, nie przestanę pluć tytoniem Can. Będę tak do Ciebie mówił czy ci się to podoba, czy nie. A teraz spadaj. Przeszkadzasz mi w myśleniu, jeśli wiesz, o co mi chodzi."

Rasa: Człowiek

Charakter: Neutralny

Wiek: 34 lat

Obecna profesja: Zabójca (były Banita)

Religia: Morr (tak mu pasuje)

Punkty Przeznaczenia: 4 PP

Umiejętności: Ukrywanie się na wsi, Cichy chód na wsi, Wykrywanie pułapek, Zastawianie pułapek, Wspinaczka, Sekretny język bitewny, Jeździectwo, Powożenie, Sekretne znaki drwala, Celne strzelanie, Uniki, Rozbrajanie, Ukrywanie się w mieście, Charakteryzacja, Ważenie trucizn, Śledzenie, Cichy chód w mieście, Specjalna broń: dmuchawka, uliczna, korbacz, lasso, broń parująca, nóż rzucany, dwuręczna

Przedmioty: garota, hak do rzucania i 10 metrów sznura, długi miecz, bluza kolcza, sieć, tarcza, 4 noże do rzucania, łuk wraz z amunicją.

Charakterystyka Aktualna
Sz WW US S Wt Żyw I A Zr CP Int Op SW Ogd
5 70 70 5 5 13 70 3 64 49 54 67 61 39




Uwagi: Powyżsi bohaterowie nie są tworzeni według żadnych schematów. Wielu rozwinięć i umiejętności nabyli podczas wędrówki lub wynika z ich stylu życia.

PS Jeżeli gracze podjęliby próbę wyeliminowania niewygodnej konkurencji napuść na nich Snipa (nie pozwól na otwartą walkę - niech "mistrz" Sigre zacznie ich po kolei wykańczać, aż do momentu zaprzestania ataku. Może zastosować np. jakąś truciznę, czy rzucenie noża w sam środeczek czoła - twoja wola ;)).

 

 

 

Autor: Lathspell

email: mati.p@wp.pl