ARSENAŁ MIKE'A STERLINGA

 

 

Beretta 12S

Cena: 450 E$

Typ: Średni pistolet maszynowy

Celność: 0

Dostępność: Kłopotliwa

Ukrycie: P

Obrażenia: 2K6+1

Kaliber: 9 mm

Pojemność magazynka: 20*

Strzały na rundę: 3

Zawodność: ST

Zasięg: 100 m

 

 

*Istnieją trzy typy magazynka: standardowy 20-nabojowy, 32-nabojowy kosztujący 50E$ i 40-nabojowy, kosztujący 65 E$.

 

Z cyklu "Nieznane Zabawki Znanych Producentów": Beretta 12S

Broń tę opracowano w roku 1959 na potrzeby włoskiego wojska i karabinierów. Co bardziej zaskakujące, używano jej jeszcze na początku XXI wieku, co wystarczająco dobrze świadczy o jej niezawodności i celności. Waży niecałe cztery kilo, ma możliwość zamontowania kolby i wygodny chwyt. Będziecie mieli problemy z kupieniem jej - około połowa egzemplarzy poszła na złom lub została celowo uszkodzona w celu sprzedaży kolekcjonerom, a większość czynnych sztuk została ochoczo wykupiona przez afrykańskich watażków (głównie z powodu dumpingowej ceny). Na szczęście dyktatorzy zwęszyli interes i zaoferowali nadmiar tej broni różnorakim firmom zbrojeniowym, w tym brazylijskiemu Taurusowi, który obecnie kontynuuje produkcję modelu 12S, a także wielu prywatnym handlarzom.

 

 

PS: Ten dziwny przedmiot na zdjęciu to kosztujący 120 E$ tłumik.

 

 

--------------------------------------------

 

 

Beretta 87 Cheetah

Cena: 200 E$

Typ: Lekki pistolet

Celność: +1

Dostępność: Powszechna

Ukrycie: K

Obrażenia: 1K6

Kaliber: .22 LR

Pojemność magazynka: 8

Strzały na rundę: 2

Zawodność: ST

Zasięg: 42 m

 

Jest mała. Jest lekka. Jest słabiutka. Taka właśnie jest Beretta 87. Do zalet tej broni należy niewielka waga, dobre wykonanie, słaby "kop", celność i "to, że dobrze w ręku leży". Największa wada? Amunicja. Jak już gdzieś wspomniałem, pocisk .22 LR z ledwością przebija kanister z olejem i nie jest w stanie poważnie zranić nawet cherlawego ćpuna z kanału. A co, jeżeli szarżuje na nas wielki jak szafa cyberpsychol z łomem albo gazrurką? Jeżeli ktoś nosi tą broń przy sobie, jest:

  1. Korporacyjną urzędniczką, która często wraca do domu po nocy, w dodatku za pomocą komunikacji miejskiej.
  2. Cherlawym ćpunem, który napadł w/w urzędniczkę, zabił ją, ukradł jej torebkę i tę spluwę.
  3. Drobnym zadymiarzem, który załatwił w/w ćpuna i niesie tego gnata do lombardu, a w drugiej kieszeni trzyma Cybermaga 10 jako właściwą broń.
  4. Samobójcą, który właśnie stoi na barierce mostu albo w jakimś odludnym miejscu i planuje strzelić sobie w łeb.

 

Jeśli ktoś trzyma Berettę Cheetah w domu, to chyba tylko po to, żeby zastrzelić żonę/męża albo bronić się przed włamywaczami, póki nie sięgnie do szafy po śrutówkę.

 

Garść Cytatów:

"He he...he he he...Ha ha ha ha ha!!!" - Sarah Heller, solo z Noctropolis

"Jjjasne! >hik!< Sprzedam go, no i kupię sobie następną flaszkę!" - Ollie North, pijaczek z Los Angeles

 

Zdjęcie: http://www.beretta.com/

 

 

--------------------------------------------

 

 

Savage Arms Striker 516FSAK

Cena: 600 E$

Typ: Ciężki/Bardzo Ciężki pistolet

Celność: -2*

Dostępność: Trudna

Ukrycie: D

Obrażenia: 6K6+2

Amunicja: 7,62 mm

Pojemność magazynka: 2

Strzały na rundę: 1

Zawodność: NZ

Zasięg: 200 m

 

*bez celownika optycznego. Celownik znosi ten modyfikator i daje +2, jeśli go używasz

 

Nie. Nie zdaje wam się. To nie wynalazek szalonego technika nomadów. Ani ręczne działko cyberpsychopaty. Ani nawet osobisty obrzyn miejskiego łowcy. Ta broń jest produkowana seryjnie przez amerykańską firmę Savage Arms, strzela morderczymi pociskami karabinowymi 7,62 x 51 Winchester (łuskowymi oczywiście) i jest przystosowana do zamontowania celownika optycznego. Inna sprawa, że "z tej okazji" nie posiada żadnych innych przyrządów celowniczych. Mało kto jej używa - to broń typowo myśliwska, jednak niepopularna ze względu na konstrukcję. Długość ponad pół metra, brak kolby i naprawdę silne kopnięcie predestynują Strikera jako spluwę dla fachowca, a mały magazynek (którego równie dobrze mogłoby nie być) wyklucza go z użycia w trakcie naprawdę ostrej strzelaniny. To co z tym potworem zrobić? Naprawdę chcecie wiedzieć? Przykręćcie do niego dwójnóg, załóżcie lunetkę i wykorzystajcie jako "miejską snajperkę" - można z tego ustrzelić kogoś przez spory parking albo strzelić z okna w okno nawet przez Broadway. Ale kiedy wspomni się cenę - 600 europapierów - aż żal tego gnata porzucić.

 

Garść Cytatów:

"Ta broń kopie jak dziki osioł, ale jak trafi, to pozamiatane." - Morgan Blackhand

"To pistolet czy działo?" - Sarah Heller, solo z Noctropolis

 

Zdjęcie: http://www.savagearms.com/

 

Autor: Niedźwiedź

email: miszkale@poczta.onet.pl

 

 

Teksty ukażą się również na stronie Night City Limits - http://cyberpunk.vrpg.net/.