Tabaka

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
Matysz
Mat
Mat
Posty: 441
Rejestracja: środa, 21 października 2009, 15:31
Numer GG: 2797417

Re: Tabaka

Post autor: Matysz »

Brzoza pisze:
Matysz pisze:A ma ktoś z was tabakierę? Niekoniecznie oryginalną z XIX w., o samoróbki też pytam (bo słabe te plastykowe opakowania, kołeczek od zatyczki w moim Red Bull'u już nie działa praktycznie, jedyna zaleta takiego plastyczka to to, że pod lampkę widac ile boskiego proszku zostało)?
lol to tabakiera z XX wieku abo broń boże z XXI to już nie jest oryginalna. WTF, dude.
OFC, że nie jest! Do szkoły nigdy nie chodziłeś? Wstyd! U nas dyrektor w pierszym tygodniu zorganizował apel na ten temat i skonfiskował dwie z nieodpowiedniej połowy XIXw. TTF, dude. BTW, kupiłem dziś Gawith Apricot i był to bardzo udany zakup. Co do sprzedaży nieletnim: udało mi się dziś za 7. może razem... cóż, w
centrum (Wawa), w dzień, to pewnie i osiemdziesięciolatków sprawdzają, byle uniknąć przypału :P (Brzoza, możliwe, że nie masz osiemdziesiątki i Cię nie sprawdzili, ale to się pod margines błędu podliczy). Na pewno nie warto próbować w "otwartych" ksioska-im bardziej ustronne miejsce, tym większa szansa.

EDIT: kumpl był u mnie i jak zwykle dorwał maskę p-gaz. Siedzi w tym gumiaku i pyta: "A czuć przez to zapachy?", to mu dałem otwartą z boku tabakierkę Redbulla i mówię mu, żeby powąchał. Mocno powąchał. Wie ktoś, jak wygrzebać ćwierć pudełka z filtru maski? Trząsanie nie działa :(
Mam niefajną klawiaturę od TPSA i mi kilka klawiszy odmawia posłuszeństwa.

ADVENTURE PLANET czeka na Ciebie! Dołącz do sesji, wczuj się w tej klimat!
corvus
Marynarz
Marynarz
Posty: 290
Rejestracja: poniedziałek, 29 grudnia 2008, 13:44
Numer GG: 2609448
Lokalizacja: Ostrowiec
Kontakt:

Re:

Post autor: corvus »

BLACKs pisze: Najfajniejsza jest metoda wciągania przez rurkę od długopisu (mechaniczna?) ;).
Ja tam używam do tego ręki... Jakoś wciąganie przez rurkę traci dla mnie sens... To nie narkotyk, żeby "byle wciągnąć" tylko tabaka.

Osobiście dysponuję trzema, mianowicie: Gawitch Apricot (pierwsza jakiej spróbowałam), Alpina (ta zielona - dosyć sympatyczna i dosyć łagodna) i Ozona Cherry (idzie w gardło niezależnie od tego jak się ją wciąga, podobno tak jest z każdą Ozoną, chyba mój najgorszy zakup). Kusi mnie kilka znalezionych na Allegro ale nie odnalezionych w żadnym kiosku u mnie w mieście, a z zamawianiem przez Allegro też problem - wspólne konto z ojcem.

Co do kupowania - nie miałam do tej pory problemów z kupowaniem alkoholu, papierosów i tabaki w zasadzie nigdzie, nie tylko u siebie w mieście zresztą. Lepiej się do kiosku/sklepu nie pchać kiedy jest inna klientela - nie sprzedadzą, nawet jeśli zazwyczaj to robią. Pamiętam taką sytuację, że chciałam dla spróbowania kupić to białe coś, tzw. pseudotabakę i mi jej nie sprzedano mimo, że w tym samym miejscu kupowałam dzień wcześniej prawdziwą tabakę, powód w sumie jeden - następny klient za mną. ;)

No i tak, zupełnie inną drogą - ktoś z was ostatnio próbował czegoś dobrego? Jak już wyżej wspomniałam na Allegro wyhaczyłam kilka z tych rzeczy: POESCHL(którykolwiek), SCHMALZLER, GLETSCHER. Próbował ktoś coś z tego?
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Re: Tabaka

Post autor: Tori »

Ech... ;)

Co do "coś dobrego"- co kto lubi, większość produktów dostępnych na rynku jest zjadliwa, a lwia część jest po prostu smaczna. Nie każdemu musi wszystko podchodzić, ale spłycając: unikaj McCrystals, (czy jakoś tak) najgorszy produkt jaki zażywałem (a będzie tego z 25 rodzajów), Chapmanów (tytoń, tytoń, jeszcze raz tytoń), bo one rzadko komu podchodzą, WoSów i innych anglików- są bardzo drobno mielone i lecą do gardła przy nieprawidłowym zażyciu, ale aromat mają świetny.

Poeshl to marka, a nie produkt. Gawith, Red Bull, Ozony, Alpina, Gletscher, Schmalzer- to wszystko są produkty Poeshla. To tak jakbyś chciał kupić auto, i się zapytał czy kupić Opla, Vectrę czy Calibrę.
Gletek jest bardzo lekki, ziołowo-mentolowy. Schmalzer jest ciężki, specyficzny, bo jest produkowany w inny sposób, i jego bym odłożył na później. Zresztą- tbx.pl zaprasza.
Od dziś płacę Eurogąbkami.
necron1501
Mat
Mat
Posty: 448
Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:42
Numer GG: 10328396

Re: Tabaka

Post autor: necron1501 »

Chwilowo jestem szczęśliwym posiadaczem Ozonów miętowych(o wiele lepsze od wiśniowych) oraz Gawith morelowe :D Obydwie są naprawdę w porządku, akurat dla początkującego. O wiele wygodniej wciąga się przez lufkę. 50 gr, a wygoda gwarantowana.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Re: Tabaka

Post autor: Deep »

Przez lufkę to jest dla mnie tak... No nie wiem jak to określić.. Nieprofesjonalnie? Złe słowo. Ale jak już mamy tabakę to sypiemy sobie na rękę i z ręki ściągamy wprawnym ruchem, przez lufkę mam wrażenie wciągają ci co nie potrafią z ręki i nie chcą się brudzić. No chyba, że z rogu to ok :D
.
necron1501
Mat
Mat
Posty: 448
Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:42
Numer GG: 10328396

Re: Tabaka

Post autor: necron1501 »

Deep pisze:Przez lufkę to jest dla mnie tak... No nie wiem jak to określić.. Nieprofesjonalnie? Złe słowo. Ale jak już mamy tabakę to sypiemy sobie na rękę i z ręki ściągamy wprawnym ruchem, przez lufkę mam wrażenie wciągają ci co nie potrafią z ręki i nie chcą się brudzić. No chyba, że z rogu to ok :D
Moze trochę, ale wiesz, jak przed lekcją wciągasz, zapomnisz się wytrzeć, a masz tabakę pod nosem ^^ Mina nauczyciela: bezcenna :D
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
bOdziO Wolf
Marynarz
Marynarz
Posty: 207
Rejestracja: niedziela, 27 listopada 2005, 20:14
Numer GG: 0
Lokalizacja: Bydgoszcz(HQ)/Gdańsk(studia)
Kontakt:

Re: Tabaka

Post autor: bOdziO Wolf »

Przy wciąganiu przez lufkę najczęściej tabaka leci Ci do gardła a to nie jest pożądane.
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Re: Tabaka

Post autor: Tori »

Z rogu się nie zażywa, róg to tylko tabakiera. Deep, takiej podstawy nie wiedzieć...
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Re: Tabaka

Post autor: Deep »

Sorry, nie jestem taki obeznany w temacie, a o rogach słyszałem głównie w Panu Tadeuszu ;)
.
Matysz
Mat
Mat
Posty: 441
Rejestracja: środa, 21 października 2009, 15:31
Numer GG: 2797417

Re: Tabaka

Post autor: Matysz »

Champan niebieski-najgorszy syf jaki miałem w nosie. Zmielona paczka fajek (razem z folią) w tandetnym opakowaniu (rozpadło się przy pierwszym otworzeniu), zmarnowane 5zł. Miałem tego dość po jedny wciągnięciu, zamiast aromatu ma się wrażenie, że wszystko przes mierdło tanimi fajkami. Obrzydliwe, niestety innych nie było w sklepie.
Mam niefajną klawiaturę od TPSA i mi kilka klawiszy odmawia posłuszeństwa.

ADVENTURE PLANET czeka na Ciebie! Dołącz do sesji, wczuj się w tej klimat!
Alistar
Majtek
Majtek
Posty: 96
Rejestracja: środa, 10 sierpnia 2011, 19:50
Numer GG: 7459427

Re: Tabaka

Post autor: Alistar »

Kiedyś była na to wkręta, pamiętam co przerwe w szkole szliśmy całą ekipą do toalety by sobie co nie co wciągnąć ;D
Raz nauczycielka nas tam odwiedziła i stwierdziła, że wciągami anfetamine, ale po dokładnych wyjaśnieniach dyrektorowi, co to za tajemniczy proszek (pod pretekstem kataru) dostaliśmy pozwolenie na używanie tabaki ;)
Odczucie jest troche dziwne, bo swędzi w nosie, lecz poza tym nie ma nic ciekawego, oprócz zapachu ;D
"Prawdziwych bohaterów poznajemy w najtrudnejszych chwilach"
Iblisiątko
Marynarz
Marynarz
Posty: 210
Rejestracja: czwartek, 21 kwietnia 2011, 22:09
Numer GG: 19534484
Skype: arctoris
Lokalizacja: Meklemburgia
Kontakt:

Re: Tabaka

Post autor: Iblisiątko »

Alistar pisze: Odczucie jest troche dziwne, bo swędzi w nosie, lecz poza tym nie ma nic ciekawego, oprócz zapachu ;D
To chyba nie próbowałeś dobrej tabaki :D
Raz mnie koleżanka częstowała taką na Kaszubach kupioną, śliwkową, w maleńkie woreczki pakowaną. Rewelacja :shock: żadna z normalnego sklepu tak mi nie smakowała....
Choć ktoś mnie kiedyś częstował malinową, była słodka i delikatna, chciałabym znowu tego cuda spróbować :)
Kocham śpiewać, ku rozpaczy moich sąsiadów :D
Alistar
Majtek
Majtek
Posty: 96
Rejestracja: środa, 10 sierpnia 2011, 19:50
Numer GG: 7459427

Re: Tabaka

Post autor: Alistar »

Ja brałem o smaku coli i red bulla
"Prawdziwych bohaterów poznajemy w najtrudnejszych chwilach"
Iblisiątko
Marynarz
Marynarz
Posty: 210
Rejestracja: czwartek, 21 kwietnia 2011, 22:09
Numer GG: 19534484
Skype: arctoris
Lokalizacja: Meklemburgia
Kontakt:

Re: Tabaka

Post autor: Iblisiątko »

Od czasów naprucia się Red Bullem (miałam pomysł, żeby bardzo szybko zupełnie wyleczyć się z kataru -_-) i leżenia godziny na materacu (horyzont się zakrzywiał przy próbie wstania :D ) jakoś mi przeszła ochota na ten specyfik :cry:

Ale z ostatnio próbowanych Ozona Orange jest bardzo dobra i delikatna, a reklamowany mi przez znajomych lowen prise bardzo mnie rozczarował. Najzwyczajniejsza tabaka pod słońcem, taki dużo słabszy Red Bull, wolę jakieś silnie aromatyzowane :D
Kocham śpiewać, ku rozpaczy moich sąsiadów :D
Alien
Kok
Kok
Posty: 1304
Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
Numer GG: 28552833
Lokalizacja: Police

Re: Tabaka

Post autor: Alien »

U mnie w klasie zapanowała moda na tabakę, teraz na luźniejszych lekcjach co chwilę ktoś smarka. Nauczyciele się śmieją z epidemii w klasie :P
00088888000
Ragnar
Marynarz
Marynarz
Posty: 304
Rejestracja: piątek, 16 stycznia 2009, 21:10
Numer GG: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Tabaka

Post autor: Ragnar »

Epidemia... chłopie, to ty chyba ZHP nie widziałeś, tam to ciągną tabakę że hej. Prawie każda zbiórka to sakramentalne "jaką masz?", a na obozie to paru artystów chciało sobie fluxa do tabaki zrobić...
Alien
Kok
Kok
Posty: 1304
Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
Numer GG: 28552833
Lokalizacja: Police

Re: Tabaka

Post autor: Alien »

Dzisiaj weve przyniósł malinową i bardzo fajna :)
00088888000
ODPOWIEDZ