Przeklinanie w sesjach?
-
- Bosman
- Posty: 1759
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
- Numer GG: 7524209
- Lokalizacja: Gliwice
Przeklinanie w sesjach?
Właśnie, dręczy mnie taka sprawa.
Jest sobie sesja neuro, świat jest brutalny, ludzie brutalni, sytuacja napięta, życie postaci wisi na włosku, i tu następuje moje pytanie: Czy nie można od czasu do czasu rzucić burwą czy innym mięchem? Regulamin tego zabrania, a gwiazdkowane wyrazy tracą na mocy...
Nie można by tak uchylić regulaminu?
Jest sobie sesja neuro, świat jest brutalny, ludzie brutalni, sytuacja napięta, życie postaci wisi na włosku, i tu następuje moje pytanie: Czy nie można od czasu do czasu rzucić burwą czy innym mięchem? Regulamin tego zabrania, a gwiazdkowane wyrazy tracą na mocy...
Nie można by tak uchylić regulaminu?
Od dziś płacę Eurogąbkami.
-
- Arcymod Tawerniany
- Posty: 1279
- Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13
Re: Przeklinanie w sesjach?
Jeśli sesja trzymać będzie ogólnie wysoki poziom, to poprzeklinać sobie możecie (byle z umiarem). Co do kropkowania, to jest ono szczytem bezsensu, bo i tak wiadomo o co chodzi ;p
-
- Bosman
- Posty: 1571
- Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: piwnica
Re: Przeklinanie w sesjach?
Ciekawy temat, osobiście jestem za stosowaniem wulgaryzmów ale z umiarem, wiadomo nie można chlewu robić na forum ale od czasu do czasu... A jak ktoś za dużo sobie pozwala to bana mu.
A Neuroshima? A neuroshima to już sprawa adminów ; )
A Neuroshima? A neuroshima to już sprawa adminów ; )
-
- Bosman
- Posty: 1719
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
- Numer GG: 11803348
- Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)
Re: Przeklinanie w sesjach?
Zawsze można grać kulturalne postacie
Moim zdaniem nie warto robić żadnego wyjątku, bo ktoś sobie pozwoli za bardzo. Dla jednego jak powiesz wygwiazdkowane k**wa to już jest mocne przekleństwo A dla innych... Cóż, dla innych takie słowa są niczym spacje ;P
Moim zdaniem nie warto robić żadnego wyjątku, bo ktoś sobie pozwoli za bardzo. Dla jednego jak powiesz wygwiazdkowane k**wa to już jest mocne przekleństwo A dla innych... Cóż, dla innych takie słowa są niczym spacje ;P
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Re: Przeklinanie w sesjach?
IMHO jeśli reszta się zgadza na jakieś kwa od czasu do czasu to czemu nie
Kropkowanie jest bez sensu, zgadzam się z MAdem. Żadna to cenzura bo i tak każdy wie. No chyba, że cały wyraz kropkować. Od czasu do czasu na sesjach powinna być możliwość rzucenia jakimś przerywnikiem. Co do reszty forum to oczywiście nie można i już
Kropkowanie jest bez sensu, zgadzam się z MAdem. Żadna to cenzura bo i tak każdy wie. No chyba, że cały wyraz kropkować. Od czasu do czasu na sesjach powinna być możliwość rzucenia jakimś przerywnikiem. Co do reszty forum to oczywiście nie można i już
.
-
- Kok
- Posty: 1348
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"
Re: Przeklinanie w sesjach?
Z innej strony czasami w miarę możliwości można się ograniczyć do opisów książkowych typu "przeklina cicho pod nosem", jednak faktycznie przekleństwo gdzieniegdzie na sesjach jest używane jako siła hmmm... powiedzmy że perswazji. Albo jako określenie złości. Jest to po prostu część naszej cudownej polszczyzny, bo jaki inny język ma tak rozbudowane wulgaryzmy?
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
-
- Bosman
- Posty: 1719
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
- Numer GG: 11803348
- Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)
Re: Przeklinanie w sesjach?
Japońce mają ciekawsze "Obyś żył w ciekawych czasach!" - japońskie przekleństwo. Teraz tylko - czy to takie, jak polskie "spi***laj" czy klątwa jak, hm, "Niech cię piekło pochłonie"?
-
- Marynarz
- Posty: 374
- Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 14:16
- Numer GG: 5761430
- Lokalizacja: Tam gdzie Tzeentch mówi dobranoc
Re: Przeklinanie w sesjach?
Nie mam nic przeciwko przeklinaniu na sesjach pod warunkiem że nie są one używane z regularnością spacji . Po prostu są dla podkreślenia nastroju, klimatu, poza tym czy tego chcemy czy nie takie słowa istnieją więc ich ukrywanie i tak nic nie da. A kropkowania niech będzie, żeby nie było że demoralizujemy młodszych co tu wpadną przypadkiem
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Re: Przeklinanie w sesjach?
No wszystko zależy od tego, jak używa się przekleństw. Jeśli to sposób ekspresji, element gry to wszystko jest ok. Inna sprawa, jeśli to po prostu wulgarne bluzganie. W takim Neuro to użyte w pewnych miejscach przekleństwa przyczyniają się do budowania "brudnego" klimatu. Jeśli gracze potrafią zachować umiar to nie widzę w tym nic złego
-
- Pomywacz
- Posty: 54
- Rejestracja: środa, 16 maja 2007, 00:04
- Numer GG: 6143936
- Lokalizacja: Bissel
- Kontakt:
Re: Przeklinanie w sesjach?
Nie wyobrażam sobie sesji ze stosowanym i respektowanym zakazem przeklinania. Sesje mają być odbiciem rzeczywistego życia w jakimś neverlandzie. No, chyba że są tu same sesjie Muminków.
Pomysł grania samymi kulturalnymi postaciami jest po prostu z czachy. Gdyby nie emotionek, można by zwątpić w intelekt autora.
Sesje, to sesje. Nie da sie oderwać ich od Forum, ale nie ma szans na to, by były wolne od wulgaryzmów jako słów NPCów, BG etc. Tak samo jak w literaturze. Tam też się na nie trafi.
Pozdrawiam
B
.
Pomysł grania samymi kulturalnymi postaciami jest po prostu z czachy. Gdyby nie emotionek, można by zwątpić w intelekt autora.
Sesje, to sesje. Nie da sie oderwać ich od Forum, ale nie ma szans na to, by były wolne od wulgaryzmów jako słów NPCów, BG etc. Tak samo jak w literaturze. Tam też się na nie trafi.
Pozdrawiam
B
.
Konstruktywne Ugrupowanie Rewolucyjnie Wywrotowych Anarchistów
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 1
- Rejestracja: wtorek, 19 lutego 2008, 01:09
- Numer GG: 0
Re: Przeklinanie w sesjach?
Dobre, polecam.Bielon pisze:Nie wyobrażam sobie sesji ze stosowanym i respektowanym zakazem przeklinania. Sesje mają być odbiciem rzeczywistego życia w jakimś neverlandzie. No, chyba że są tu same sesjie Muminków.
Pomysł grania samymi kulturalnymi postaciami jest po prostu z czachy. Gdyby nie emotionek, można by zwątpić w intelekt autora.
Sesje, to sesje. Nie da sie oderwać ich od Forum, ale nie ma szans na to, by były wolne od wulgaryzmów jako słów NPCów, BG etc. Tak samo jak w literaturze. Tam też się na nie trafi.
Pozdrawiam
B
.
Ocenzurowane i zawsze poprawne składniowo wypowiedzi to absurd. Przez duże A nawet.
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Re: Przeklinanie w sesjach?
No ale z tego co sie orientuje, to do tej pory nikt nie robil z tego problemu (o ile oczywiscie co drugie slowo nie jest synonimem najstarszego zawodu swiata). Tak samo bylo z watkami erotycznymi - swego czasu postaci Ouz i fdsa robily takie akcje, ze glowa mala ^___^
Co do poprawnosci jezykowej - coz, tu wszystko niejako wynika z charakteru PBF-ow, ktore w opinii niektorych powinny jak najbardziej zblizyc sie do ksiazek. Co za tym idzie, brak poprawnosci staje sie karygodnym bledem - bo kto widzial, zeby w ksiazce wszyscy gadali blednie? Zreszta umowmy sie, zamierzone bledy stylistyczne mozna latwo wychwycic i odroznic od tych niezamierzonych, wiec mowienie ze poprawianie tych bledow to absurd to zwykla wymowka i chec wykrecenia sie z powinnosci pisania poprawna polszczyzna.
Zreszta umowmy sie: ciezko czesto tekst stylistycznie zly sie czyta.
Co do poprawnosci jezykowej - coz, tu wszystko niejako wynika z charakteru PBF-ow, ktore w opinii niektorych powinny jak najbardziej zblizyc sie do ksiazek. Co za tym idzie, brak poprawnosci staje sie karygodnym bledem - bo kto widzial, zeby w ksiazce wszyscy gadali blednie? Zreszta umowmy sie, zamierzone bledy stylistyczne mozna latwo wychwycic i odroznic od tych niezamierzonych, wiec mowienie ze poprawianie tych bledow to absurd to zwykla wymowka i chec wykrecenia sie z powinnosci pisania poprawna polszczyzna.
Zreszta umowmy sie: ciezko czesto tekst stylistycznie zly sie czyta.
-
- Pomywacz
- Posty: 54
- Rejestracja: środa, 16 maja 2007, 00:04
- Numer GG: 6143936
- Lokalizacja: Bissel
- Kontakt:
Re: Przeklinanie w sesjach?
Czy ja twierdze, że jest inaczej? Czy ktokolwiek tak twierdzi? Padło pytanie i rozgorzała w przedmiocie dyskusja. I pojawiły się różne, skrajne nawet jak widzę, poglądy.No ale z tego co sie orientuje, to do tej pory nikt nie robil z tego problemu
Przepraszam? Gdzie tu są kamery? Kręcicie to? To jakaś kpina. Wypowiedź o poprawności stylistycznej osoby, która sabotuje polskie znaki. Chyba, że taki żarcikbrak poprawnosci staje sie karygodnym bledem
Polska język, trudna język. Twoja mieć to na uwaga.chec wykrecenia sie z powinnosci pisania poprawna polszczyzna
Pozdrawiać
B
.
Pisanie bez polskich znakow diakrytycznych jest zgodne netykieta. Niestety, widac nie wszyscy to wiedza.
Pozdrawiam
CRW
Konstruktywne Ugrupowanie Rewolucyjnie Wywrotowych Anarchistów
-
- Pomywacz
- Posty: 54
- Rejestracja: środa, 16 maja 2007, 00:04
- Numer GG: 6143936
- Lokalizacja: Bissel
- Kontakt:
Re: Przeklinanie w sesjach?
Uprzejmie przepraszam szanownego Kolegę CRW. Niepotrzebnie zupełnie poważnie potraktowałem zapis Regulaminowy, brzmiący jakoś tak:
Kończąc pragnę przeprosić za dwie notki jedna pod drugą, ale obawiałem się, że jeśli jedynie wymedytuję treść notki, Kolega CRW może nie zdążyć z odpowiedzią.
Pozdrawiam
B
.
Omyłkowo poważnie potraktowałem niniejsze wytyczne. Czy mógłby m szanowny Kolega wskazać inne podpunkty niniejszego Regulaminu, które również można stosować mniej? Lub wcale, bazując na netykiecie, etykiecie lub jakiejkolwiek innej „kiecie”?Na Forum TRPG zabrania się:
Pisania w językach innych niż Polski - Tawerna RPG jest tworzona przez Polaków i dla Polaków dlatego nie widzimy powodów dla których mielibyśmy pozwolić na używanie języków innych niż polski. Z pewnościa przysłuży sie to prawidłowej komunikacji na Forum.
Ja zaś wolał bym by mi nic nie szkodziło. A, jak szanowny Kolega CRW raczył zauważyć, należę do grona tych, którzy nie wszystko wiedzą. Zatem prosił bym o wytyczne tego, który wie wszystko.Bo potem:
I na koniec - pamiętaj:
Ignoratia juris nocet
Nieznajomość prawa szkodzi
Kończąc pragnę przeprosić za dwie notki jedna pod drugą, ale obawiałem się, że jeśli jedynie wymedytuję treść notki, Kolega CRW może nie zdążyć z odpowiedzią.
Pozdrawiam
B
.
Konstruktywne Ugrupowanie Rewolucyjnie Wywrotowych Anarchistów
-
- Pomywacz
- Posty: 39
- Rejestracja: niedziela, 24 lutego 2008, 07:25
- Numer GG: 0
Re: Przeklinanie w sesjach?
Wiecie co? Gracze, z którymi gram na sesjach przeklinają. MG nam na to pozwala, czasami ja jestem MySiem i ja na to pozwalam. Hmm tak sobie myślę w którym systemie tak nie było... Młotek, DD, Neuro, Wiedźmin, Wampir, Młotek ed 2. i Monastyr w nich wszystkich tak było. Czasem takie rodzime KU**A ułatwia życie. Np opisuję graczom polanę hmmm dajmy na to w Łormłocie.
" Jesień, deszczowa pora roku. Jak nie pada to zapada mgła, i tak w zaklęte koło. W niektórych miastach mgła owija ściśle budynki, delikatny puch tuli ulicę... Was to nie dotyczy, albowiem jedziecie wyczerpani próbują spac w siodłach swych koni. W oddali widzicie wielkie drzewo. Gigantyczne, masywne drzewo. Jaki to gatunek, nie wiecie, najpewniej nikt tego nie wie... Zbliżacie się, wasze konie zaczynają wariowac, powietrze staję się coraz cięższe, dobiega was cichy i przeraźliwy pisk. Nagle wszystko milknie... Jesteście pod samym drzewem. Na wschód, na gałęzi, która rozmiarami przypomina niejedną sosnę dostrzegacie jakieś cienie. (GRACZE ZAPEWNE UDAJĄ SIĘ W TAMTO MIEJSCE) Widzicie (opisał bym dokładnie co widzą, ale wolę jednak nie[U-18 mogą tu zajrzec]). Widzicie zmasakrowanych rycerzy, powieszonych. Gałąź ta jest parę ładnych metrów na ziemią, spoglądając w dół widzicie że tam coś się pali. To ciała... Ogrania was straszny smród i lęk... "
Dobra to było zapożyczone z mojego scenariusza do "Monastyr-u". Naturalną reakcją człowieka mógłby byc odruch wymiotny(jak by to widział), natomiast przez opis pewnie będzie o kurw**,spier****** stąd. No chyba, że gracze to ludzie pokroju Rysia z Klanu + Bracia Zduńscy(z "M jak miłośc"), to ich reakcja może miec wydźwięk zbliżony do podanego:
Mar -O jej, Ryszardzie! Wydaję mi się, że zbąłdziliśmy
Raf - Taak! On ma rację, kurczę! Musimy się stąd wydostac!
Ryś - Ten zapach staję się coraz bardziej nieznośny
Mar - Ryszard! niemożliwe, abyśmy zeszli z drogi.
Ryś - Czemuż to?
Raf - Ja czuwałem nad naszą drogą
Itd itp...
Wiecie jednak jak opisuję, wolę usłyszec "o kurwę" i widziec reakcje (prawdziwe) na twarzach graczy, niż jakieś sztuczne słowa, opisujące zdziwienie. Oczywiście zgadzam się z wami, że nie można przesadzic z bluzgami. Czytał z was ktoś Sapka? np. Krasnoludy przeklinają, to jest w ich słowniku, taka tradycja. Jak więc gracze mogą dobrze odegrac krasnoludów w "Wiedźminie" nie odzwierciedlając ich nawyków? Już raz zostałem legalnie opiepsz**** za takie sformułowanie a wiecie jak?
- Ta? A krasnoludy to pijusy i co jako mistrz gry będziesz kupował alkohol graczom?
Załamałem się w jednej chwili...
" Jesień, deszczowa pora roku. Jak nie pada to zapada mgła, i tak w zaklęte koło. W niektórych miastach mgła owija ściśle budynki, delikatny puch tuli ulicę... Was to nie dotyczy, albowiem jedziecie wyczerpani próbują spac w siodłach swych koni. W oddali widzicie wielkie drzewo. Gigantyczne, masywne drzewo. Jaki to gatunek, nie wiecie, najpewniej nikt tego nie wie... Zbliżacie się, wasze konie zaczynają wariowac, powietrze staję się coraz cięższe, dobiega was cichy i przeraźliwy pisk. Nagle wszystko milknie... Jesteście pod samym drzewem. Na wschód, na gałęzi, która rozmiarami przypomina niejedną sosnę dostrzegacie jakieś cienie. (GRACZE ZAPEWNE UDAJĄ SIĘ W TAMTO MIEJSCE) Widzicie (opisał bym dokładnie co widzą, ale wolę jednak nie[U-18 mogą tu zajrzec]). Widzicie zmasakrowanych rycerzy, powieszonych. Gałąź ta jest parę ładnych metrów na ziemią, spoglądając w dół widzicie że tam coś się pali. To ciała... Ogrania was straszny smród i lęk... "
Dobra to było zapożyczone z mojego scenariusza do "Monastyr-u". Naturalną reakcją człowieka mógłby byc odruch wymiotny(jak by to widział), natomiast przez opis pewnie będzie o kurw**,spier****** stąd. No chyba, że gracze to ludzie pokroju Rysia z Klanu + Bracia Zduńscy(z "M jak miłośc"), to ich reakcja może miec wydźwięk zbliżony do podanego:
Mar -O jej, Ryszardzie! Wydaję mi się, że zbąłdziliśmy
Raf - Taak! On ma rację, kurczę! Musimy się stąd wydostac!
Ryś - Ten zapach staję się coraz bardziej nieznośny
Mar - Ryszard! niemożliwe, abyśmy zeszli z drogi.
Ryś - Czemuż to?
Raf - Ja czuwałem nad naszą drogą
Itd itp...
Wiecie jednak jak opisuję, wolę usłyszec "o kurwę" i widziec reakcje (prawdziwe) na twarzach graczy, niż jakieś sztuczne słowa, opisujące zdziwienie. Oczywiście zgadzam się z wami, że nie można przesadzic z bluzgami. Czytał z was ktoś Sapka? np. Krasnoludy przeklinają, to jest w ich słowniku, taka tradycja. Jak więc gracze mogą dobrze odegrac krasnoludów w "Wiedźminie" nie odzwierciedlając ich nawyków? Już raz zostałem legalnie opiepsz**** za takie sformułowanie a wiecie jak?
- Ta? A krasnoludy to pijusy i co jako mistrz gry będziesz kupował alkohol graczom?
Załamałem się w jednej chwili...
-
- Pomywacz
- Posty: 54
- Rejestracja: środa, 16 maja 2007, 00:04
- Numer GG: 6143936
- Lokalizacja: Bissel
- Kontakt:
Re: Przeklinanie w sesjach?
Mogły by się trafić większe problemy. Elfy na ten przykład, to nihliści i hedoniści. Często prezentowani w literaturze jako ci, dla których nie ma różnicy płci jeśli chodzi o dobór partnerów na wieczór. Stara rymowanka:A krasnoludy to pijusy i co jako mistrz gry będziesz kupował alkohol graczom?
Aby życie miało smaczek,
Raz dziewuszka, raz chłopaczek.
w ich wydaniu odżywa.
Można by więc popaść w większe problemy, niźli kupowanie alkoholu. I chodzić długo jak kaczka. A to wszak tylko zabawa. RPG. No, ale jak sie człek zaangażuje...
Pozdrawiam
B
.
Konstruktywne Ugrupowanie Rewolucyjnie Wywrotowych Anarchistów
-
- Tawerniany Che Wiewióra
- Posty: 1529
- Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Przeklinanie w sesjach?
Sama umiejętność czytania nie wystarcza, przydałaby się Ci także umiejętność myślenia. Brak polskich znaków diaktrycznych nie jest uznawany za błąd. Powody są diabelnie proste: na obcojęzycznych forach nie można stosować polskich znaków, część silników forów uniemożliwia pisanie z polskimi znakami (mimo, że to polskie fora), a czasem, siedząc np na francuskim OSie, użytkownik nie ma prostej możliwości pisania "z ogonkami".Bielon pisze:Uprzejmie przepraszam szanownego Kolegę CRW. Niepotrzebnie zupełnie poważnie potraktowałem zapis Regulaminowy, brzmiący jakoś tak:
Na Forum TRPG zabrania się:
Pisania w językach innych niż Polski - Tawerna RPG jest tworzona przez Polaków i dla Polaków dlatego nie widzimy powodów dla których mielibyśmy pozwolić na używanie języków innych niż polski. Z pewnościa przysłuży sie to prawidłowej komunikacji na Forum.
Jest to oczywiste, logiczne i proste - wystarczyło pomyśleć, zamiast szukać dziury w całym. Zresztą można się tego domyśleć czytając poświęcone temu zagadnieniu tematy oraz ostatni punkt regulaminu:
Jeśli ktoś czuje wewnętrzną potrzebę kontynuowania tematu polskich znaków diaktrycznych na forum, to niech założy osobny, poświęcony temu wątek. Dalszy offtop w tym wątku zakończy się usuwaniem postów i/lub wpisem na Czarną Listę.Regulamin pisze: Zobowiązuje się użytkowników forum do pisania poprawnie pod względem gramatycznym, ortograficznym i interpunkcyjnym, przy czym w przypadku braku polskich znaków "ó" piszemy jako "o", a nie "u" itp.
PS: Faktycznie, powinno być iuris - dziękujemy za zwrócenie uwagi, zaraz zostanie poprawione.