Strona 4 z 6

Re: Kultury świata

: środa, 10 czerwca 2009, 11:05
autor: Aras
Oczywiście, ze niestety, bo moglibyśmy wiele się od nich nauczyć.

I błagam nie pisz, że się izolują, podczas gdy sami byli izolowani. Strasznie generalizujesz a sytuacja wygląda różnie w różnych miejscach świata i cieżko tu dojśc do jednoznaczych wniosków. Ich nauki tak samo pochwalają i wielbią ludzkie życie jak choćby chrześcijańskie, muzułmańskie czy buddyjskie - cały problem leży w ordodoksyjnosci pewnych jednostek (która doprowadziła do tego, że dziś muzulmanin jest niemal synonimem terrorysty - chore), tu nikt nikogo nie odrzuca i od nikogo się nie odcina. Dam Ci najbliższy przyklad - chrześcijanin może współżyć tylko z chrześcijanka, i co? już uwarzasz, że izolujemy się? restrykcyjnie podchodzimy do żydów?

Religia, wiara, bóg, teologia, te wszystkie terminy trzeba odkryć samemu, w przypadku narzucania nam ich z góry dochodzi właśnie do nieciekawych sytuacji.

Re: Kultury świata

: środa, 10 czerwca 2009, 11:24
autor: Thurs
Religia, wiara, bóg, teologia, te wszystkie terminy trzeba odkryć samemu, w przypadku narzucania nam ich z góry dochodzi właśnie do nieciekawych sytuacji.
Tak tylko ze wiele religii właśnie narzuca pewien styl bycia, jak judaizm. Zresztą sekt Żydowskich i żydowskich i odłamów narodowościowych (żydów i Żydów) jest tyle, że głowa mała i wszyscy są podzieleni i czegoś nie akceptują. Rzeczywiście nie wszyscy się izolują (czasem są izolowani), ale dlatego że nie są uznawani przez ortodoksów za żydów. A o ortodoksach z babki prababki (talmudyczni) zapewne myślałaś, bo najbardziej są widoczni i najwierniej dotrzymują nauk (jak im się bardzo ale to bardzo wydaje).

Re: Kultury świata

: środa, 10 czerwca 2009, 11:49
autor: Aras
Wierne trzymanie się nauk, uważam akurat, osobiście za szalenie wartościową postawę, godną naśladowania. No ale osobiście jestem strasznie uczulony na polskich chrzescijan, którzy w wiary robią sobie spółke z.o.o.

Re: Kultury świata

: środa, 10 czerwca 2009, 12:02
autor: Thurs
Wierne trzymanie się nauk, uważam akurat, osobiście za szalenie wartościową postawę, godną naśladowania
Skostniałe poglądy, moralitety i prawa mające swoje korzenie w czasach przedchrześcijańskich są dla mnie co najmniej ekstrawaganckie, wartościowe może dla teologów i historyków, może też dla archeologów. Ogólnie żydzi nie są szkodliwi jeśli nie mają kontaktu z przedstawicielami nieżydów. Jeszcze dorzucę "Zig Hail" dla efektu. ;) :D

Re: Kultury świata

: środa, 10 czerwca 2009, 15:01
autor: Danai
Rozumiem, że Twoja wypowiedź odnosi się również do KK?

Re: Kultury świata

: środa, 10 czerwca 2009, 15:15
autor: CoB
Aras ma rację, do dzisiaj izoluje się Żydów. I padają Oni ofiarą niesprawiedliwości z naszej strony - zresztą to widać po żartach i po tym, co przychodzi większości na myśl, kiedy słyszy słowo "Żyd".

Duży wpływ na to ma polityka i kojarzenie Żydów z komunizmem (a z drugiej strony z bogactwem i bankowością - czyli kapitalizmem) - chyba tylko po to, by znaleźć jakiegoś wroga dla społeczeństwa, który odciągnie naród od bardziej palących kwestii (bo ważniejsze jest to, którego polityka babka była Żydówką, niż to, co ten polityk może wnieść...)

Kolejna sprawa - widać też wyraźne tendencje umniejszenia cierpień Żydów (Romów i Cyganów także) podczas II Wojny Światowej. Łatwiej nam stękać na cierpienia, których doznaliśmy, trudniej natomiast odkryć, że obywatele mniejszości żydowskich całej Europy wycierpieli więcej i mają prawo o tym mówić. Bo nie powinno zapominać się o takich rzeczach.

Re: Kultury świata

: środa, 10 czerwca 2009, 17:11
autor: Phoven
Kolejna sprawa - widać też wyraźne tendencje umniejszenia cierpień Żydów (Romów i Cyganów także) podczas II Wojny Światowej. Łatwiej nam stękać na cierpienia, których doznaliśmy, trudniej natomiast odkryć, że obywatele mniejszości żydowskich całej Europy wycierpieli więcej i mają prawo o tym mówić. Bo nie powinno zapominać się o takich rzeczach.
Sorry, ale imo sytuacja jest wręcz odwrotna. Bynajmniej nie zaprzeczam okropieństwom holocaustu ale uważam, że jest on dziś metoda walki politycznej sporej części polityków izraelskich. W podobnym tonie niektórzy polscy politycy próbowali wykorzystywać masakrę w Katyniu, choć ofc nasza siła oddziaływania jest o wiele mniejsza niż np. właśnie Izraela. Aktów ludobójstwa w XX wieku było całe mnóstwo (chociażby ponad miliona zabitych Ormian przez Turków czy masakry na Chinczykach przeprowadzane przez Japonczyków) i właściwie wszystkie są równie przerażające. Od pewnej liczby zabitych owa liczba ofiar zwyczajnie przestaje miec znaczenie.
Niemal każde dziecko wychowane w kulturze zachodniej wie, że "Hitler wymordował całe mnóstwo Żydów" więc stary nie wiem dlaczego piszesz o jakimkolwiek umniejszaniu cierpień Zydów. Szczególnie, ze ostatnio każda krytyka żyda/Żyda/Izraela podpada pod antysemityzm, nawet jeśli w najmniejszych sposób nie nawiązywała do pochodzenia/religii.

Re: Kultury świata

: środa, 10 czerwca 2009, 17:22
autor: CoB
Phoven pisze:
Kolejna sprawa - widać też wyraźne tendencje umniejszenia cierpień Żydów (Romów i Cyganów także) podczas II Wojny Światowej. Łatwiej nam stękać na cierpienia, których doznaliśmy, trudniej natomiast odkryć, że obywatele mniejszości żydowskich całej Europy wycierpieli więcej i mają prawo o tym mówić. Bo nie powinno zapominać się o takich rzeczach.
Sorry, ale imo sytuacja jest wręcz odwrotna. Bynajmniej nie zaprzeczam okropieństwom holocaustu ale uważam, że jest on dziś metoda walki politycznej sporej części polityków izraelskich.
Podaj przykład... Zresztą ci ludzie w Izraelu, stracili naprawdę NAJWIĘCEJ, więc mają prawo o tym mówić. Choć niektórzy z nich na pewno posuwają się w tym za daleko.
Phoven pisze:Niemal każde dziecko wychowane w kulturze zachodniej wie, że "Hitler wymordował całe mnóstwo Żydów" więc stary nie wiem dlaczego piszesz o jakimkolwiek umniejszaniu cierpień Zydów. Szczególnie, ze ostatnio każda krytyka żyda/Żyda/Izraela podpada pod antysemityzm, nawet jeśli w najmniejszych sposób nie nawiązywała do pochodzenia/religii.
W Polsce i ogólnie krajach Europy Środkowo-Wschodniej występują takie tendencje (choć w naszym kraju maleją...). Dlaczego występuje tak wiele kawałów o Żydach? To przykład z pierwszej ręki. Jakoś nikt nie opowiada o Polakach, których rodzice stali się mydłem, hę? Trzeba się po prostu uderzyć w pierś, znać przy tym przeszłość i starać się patrzeć obiektywnie, a nie przez pryzmat uprzedzeń. Polecam Wizje Zbawienia Vladimira Tismaneanu - książka o mitach, w jakich żyjemy w naszym małym zakątku świata pokomunistycznego (tam także pojawia się postać Żyda jako jeden z mitów).

Re: Kultury świata

: środa, 10 czerwca 2009, 19:34
autor: Phoven
Podaj przykład... Zresztą ci ludzie w Izraelu, stracili naprawdę NAJWIĘCEJ, więc mają prawo o tym mówić. Choć niektórzy z nich na pewno posuwają się w tym za daleko.
Poczytaj chociażby Przedsiębiorstwo Holokaust Normana Finkelsteina. Warto wspomnieć, iż mimo, że autor jest Żydem a jego rodzice byli w obozie koncentracyjnym zyskał w Izraelu etykietkę antysemity. Prócz ostracyzmu ze strony mediów i polityków Finkelstein otrzymał zakaz wjazdu do Izraela na całą dekadę.
Dlaczego występuje tak wiele kawałów o Żydach?
Oraz Rosjanach, Niemcach, Amerykanach, Rumunach, Anglikach, Bułgarach, Gruzinach, Francuzach, Cyganach i wielu innych? Może dlatego, że każdy naród śmieje się właśnie z innych? Jasne, mało w tym autoironii etc. ale tak zwyczajnie jest i nie ma co rwac włosów. :P

Re: Kultury świata

: środa, 10 czerwca 2009, 20:49
autor: Aras
Tylko, że przy kawałach o Żydach ludzie śmieją się z ich tragicznych losów a nie przywar danego narodu (polak = złodziej, rusek = pijak etc.).

Kiedyś nawet starałem się zwracac ludziom uwagę, że antysemickie żarty (plus wyzywanie ludzi od pedałów) to nie koniecznie śmieszna sprawa, to aż mnie do Żydów zawyzywali xD chore panie, chore.

Re: Kultury świata

: środa, 10 czerwca 2009, 20:54
autor: Phoven
Czarny humor rządzi się swoimi prawami. Domyślam się, że dla małych dziewczynek bez rączek ten typ humoru również nie jest miły. Ale skoro was to nie śmieszy to wystarczy się nie śmiać a nie prawić morały. :p

Re: Kultury świata

: środa, 10 czerwca 2009, 21:24
autor: Thurs
Talmud z perspektywy chrześcijanina umniejsza żyda, sprawia że staje się karykaturą samego siebie. Jezus już 2 tysiące lat temu zobaczył co się kroi, ale nikt ważny nim sobie głowy nie zaprzątał bo dla nich bredził po prostu jak potłuczony i łamał żydowskie prawa. Już wtedy biblia miała mniejsze znaczenie niż prawo. Co się nacierpieli to się nacierpieli, ale dalej będą mitrężyć ten talmud bez względu na wszystko. Niektórzy są po prostu niereformowalnymi fanatykami.

Re: Kultury świata

: środa, 10 czerwca 2009, 21:26
autor: CoB
Phoven, zacząłem od polityki i jeszcze raz do niej wrócę. Ty, możesz sobie myśleć o Żydach co chcesz - ale tylko w obrębie własnej głowy. Zauważ jednak, jak często temat Żyda pojawiał się w niektórych partiach, wśród medialnych osób! W naszym kraju to tendencja spadkowa, ale nuż przyjdzie jakiejś partii w przyszłości mówienie, kto ile ma w sobie krwi żydowskiej... Przykład prezydenta Kwaśniewskiego jest tutaj na miejscu - uderzano w niego właśnie z tej strony (że ma "żydowską krew"). I później ludzie myślą, że Żyd = zło.

A kultura żydowska jest naprawdę ciekawa i wspaniała, w Polsce była też bardzo dobrze rozwinięta. Więc wróćmy do tematu kultury :P

Swoją drogą, widzę, że o jakiejkolwiek kulturze by się nie mówiło, zawsze wracamy do naszej. Chciałbym coś zasygnalizować w związku z tym... ;) Co myślicie o wartościach naszej kultury? Czy warto je krzewić? Czy "kultura zachodnia" to samo zło?

Ostatnio trafiłem w necie na wypowiedź, iż Brazylijczycy to taki super naród, bo nie przejmują się tym, czy noszą markowe ciuchy, a w Polsce jest tak, że wszyscy się tym martwią (już nie chce mi się polemizować z tym, co dzieje się w Brazylii). Uważacie, że to prawda? Ja myślę, że nie i wkurzają mnie takie teksty. Ludzie jakoś często upiększają inne kultury, nie widząc piękna własnej, ale jeśli jeszcze sztucznie własną oczerniają... masakra :shock:

Re: Kultury świata

: środa, 10 czerwca 2009, 21:35
autor: Thurs
Ludzie jakoś często upiększają inne kultury, nie widząc piękna własnej, ale jeśli jeszcze sztucznie własną oczerniają... masakra
Też mnie to boli, biali zaczynają rapować i mówią na siebie niga. Równanie w dół - pauperyzacja. Tak być nie może. Ale co zrobisz? Będziesz im puszczał przez megafony NSBM??? :D

Re: Kultury świata

: czwartek, 11 czerwca 2009, 10:12
autor: Yacek
"Naszej" CoB, czyli polskiej, rodzimej ?

Ja bym jej "kulturą zachodnią " nie nazwał w żadnym razie.

To raczej mieszanka ksenofobii, kompleksów, nieuzasadnionej dumy (wiem, to pozornie sprzeczność, ale tylko pozornie), ciasno pojmowanego katolicyzmu (choć przecież pokolenie JP 2 :D), obłudy, kłamstwa i lekceważenia (to ostatnie raczej do kultury politycznej się odnosi, ale to wszak też wyznacznik stanu kultury narodu).

Tak, że bym nie szarżował z tym.

A co do reszty, no cóż.
Nie ode mnie to zależało, że urodziłem się tu gdzie się urodziłem. Jako człowiek wolny mogę wybrać sobie taka kulturę, religie i obyczaje jakie mi się podobają.
Nest'ce pas ?

Re: Kultury świata

: czwartek, 11 czerwca 2009, 11:16
autor: Phoven
CoB pisze:Phoven, zacząłem od polityki i jeszcze raz do niej wrócę. Ty, możesz sobie myśleć o Żydach co chcesz - ale tylko w obrębie własnej głowy.
Ja akurat nie mam wyrobionego własnego, indywidualnego stereotypu nt. tego narodu. Jedyni Żydzi z jakimi rozmawiałem byli lokalnymi przewodnikami wycieczek w Izraelu, to jednak za mało by oceniać jakikolwiek naród. Zresztą - wszystko zależy od ludzi, jakoś zawsze starałem się nie generalizować swoich sądów w odniesieniu do grupy - w końcu liczy się jednostka.
CoB pisze:Zauważ jednak, jak często temat Żyda pojawiał się w niektórych partiach, wśród medialnych osób! W naszym kraju to tendencja spadkowa, ale nuż przyjdzie jakiejś partii w przyszłości mówienie, kto ile ma w sobie krwi żydowskiej... Przykład prezydenta Kwaśniewskiego jest tutaj na miejscu - uderzano w niego właśnie z tej strony (że ma "żydowską krew"). I później ludzie myślą, że Żyd = zło.
CoB, to chyba działa w inną stronę - określeni politycy grają na emocjach danej grupy docelowej. Więc to nie działania polityków zwiększają niechec do Żydów, one na nich bazują. Ale to już są prywatne poglądy takiej grupy ludzi. Ja się z nimi nie zgadzam ale nie robie też wielkiego halo o "dyskryminacji, antysemityzmie i neofaszyzmie". :P
Yacek pisze:To raczej mieszanka ksenofobii, kompleksów, nieuzasadnionej dumy (wiem, to pozornie sprzeczność, ale tylko pozornie), ciasno pojmowanego katolicyzmu (choć przecież pokolenie JP 2 ), obłudy, kłamstwa i lekceważenia (to ostatnie raczej do kultury politycznej się odnosi, ale to wszak też wyznacznik stanu kultury narodu).
To, ze ty masz kompleksy (po powyższej wypowiedzi widać jak wielkie) nie znaczy, że wszyscy Polacy też je mają.

Re: Kultury świata

: czwartek, 11 czerwca 2009, 15:59
autor: Yacek
Przykro mi Phoven, ale ja nie uważam się za Polaka. Prędzej Araba jeśli już, albo Fina, albo może Południowoafrykańczyka ? :D

Z tego powodu nie posiadam kompleksów, choć daleko mi do dumy z tego że ... no właśnie z czego ? :D