Prawo jazdy kat. A od 24 lat

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
ODPOWIEDZ

Jestes za ustawa czy przeciw.

Za
13
27%
Przeciw
36
73%
 
Liczba głosów: 49
Mr.Ofca
Marynarz
Marynarz
Posty: 288
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 18:31
Numer GG: 8533882
Lokalizacja: Szczecin

Prawo jazdy kat. A od 24 lat

Post autor: Mr.Ofca »

Trwaja prace nad ustawa ktora umozliwiala by zrobienie prawa jazdy kat. A (motor) od 24 lat. Ustawa ma wejsc tego lata. Ma to zapobiec wsiadania na motor osob niedojrzalych umyslowo i osob ktore chcialby by sie popisac przed innymi.

(Dobry, uzywany motor o mocy okolo 90KM mozna dostac juz za 10 tys zl. )

Co o tym sadzicie? Czy faktycznie ograniczy to ilosc wypadkow?

Ja uwazam to za wysoce poroniony pomysl. Nie zostal on w_ogóle przemyslany. Fakt ze moc ma nieporownywalnie wielka do samochodu i wiem ze motorem nie da sie jezdzic przepisowo (mowie tutaj o motorach ktore osiagaja 150 km/h). Jednak nie jest to zalezne od wieku. Miedzy suzuki gsx600 a gsxr1000 widac roznice dopiero po przekroczeniu progu 150 km/h. A takich motorow u nas niemalo. I to nie w rekach mlodych (Motor juz drozszy). Osoby ktore posiadaja go dla szpanu by mowic kolegom ze ma motorek z 180-cio konnym silnikiem istnieja, ale jest ich kilka procent. A i Ci nie nie jezdza 100 km/h.

Dodatkowym faktem jest ze na pojazd ciezarowy mozna zdobyc prawo jazdy od 18 lat. Problem w tym ze w wypadku motocylkowym zwykle ginie motocyklista. A wypadku z udzialem 30-to tonowej ciezarowki zgina prawdopodbnie wszyscy (moze oprocz kierowcy ciezarowki). I predkosci wcale tutaj nie sa takie wazne. Latwiej wyhamowac motor z 200 km/h do zera niz zaladowana ciezarowke z 90 km/h.

To moje spostrzezenia i opinie. Zdaniem, uwazam ze ktos wpadl na kolejna nieprzemyslana ustawe ktora po opowiednim przedstawieniu ma zachwycic ludzi. A pozniej po_prostu statystyk pokazywac nbie trzeba. Zle sie dzieje.

Prosze o przedstawienie swoich opinii na ten temat i glosowanie.
dópa
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Prawo jazdy kat. A od 24 lat.

Post autor: Sihamaah »

Do niczego. Wiek nie wpływa na dojrzałość w niektórych przypadkach... Nie chce mi się nawet wypowiadać, ten pomysł jest nietrafiony. Proponuję testy psychologiczne obowiązkowe do 24 roku życia a może i później... Najlepiej i później.

To ja wam podam...
Artykuł z "Metra":
http://www.emetro.pl/emetro/1,85648,5021991.html
I dyskusję z wykopu:
http://www.wykop.pl/link/51202/dozwolone-od-24-lat
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Perzyn
Bosman
Bosman
Posty: 2074
Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
Numer GG: 6094143
Lokalizacja: Roanapur
Kontakt:

Re: Prawo jazdy kat. A od 24 lat.

Post autor: Perzyn »

Z jednej strony uważam, że coś jest na rzeczy bo porównując zachowanie moich kolegów w liceum z okresu jak miałem 18 lat z ludźmi z roku, starszymi raptem o 2 lata, widać, że ci drudzy są bardziej odpowiedzialni i opanowani. Nie twierdzę, że jesteśmy wszyscy bez wyjątku statecznymi, bardzo dojrzałymi osobami, ale zdecydowanie te 2 lata robią pewną różnicę. Kiedy dołoży się kolejne 4 to będzie ona jeszcze większa. Może nie dla wszystkich, ale przynajmniej część osób do tego czasu pozbędzie się brawury i tak dużej chęci szpanu. Zresztą to łatwo zaobserwować w pierwszej z brzegu szkole, że nastolatki mają silny pociąg do chęci imponowania innym a do tego dochodzi presja grup rówieśniczych oraz 'konieczność' pokazania odwagi (często prowokowana).

Z drugiej strony, jeśli ktoś jest urodzonym maniakiem szybkości to i tak uraduje kogoś nowymi nerkami i tak, niezależnie od wieku. Zresztą to w znacznej mierze kwestia indywidualna czy ktoś będzie jeździł normalnie czy szalał na motocyklu jak kamikaze. Wątpię też w to czy bezpieczeństwo ulegnie w ten sposób znacznemu polepszeniu.

Będę szczery - nie potrafię jednoznacznie się opowiedzieć, ale sądzę, że mimo pozornego absurdu ta ustawa nie jest tak całkiem bezsensowna. Pewne elementy takie jak objęcie nią także motorowerów (coś takiego mi się kołacze) czy podniesienie granicy aż do 24 roku są przesadzone, ale też coś warto w tym kierunku zrobić. Może by tak zaprząc psychologów by zrobili wreszcie coś pożytecznego i ułożyli testy, które pozwolą zdecydować czy wydać komuś prawo jazdy już w tym wieku 18 lat czy po egzaminie wstrzymać jego wydanie o 2-4 lata.

W ramach wyjaśnienia - nie chodzi mi tu o kwestię umiejętności młodych ludzi tylko o rzeczy wspomniane w 1 akapicie. Sam znam ludzi, którzy mieli wypadki (na szczęście niegroźne) bo chcieli pokazać jacy to z nich dobrzy kierowcy, a z motocyklami takie zachowania są tym łatwiesze ze względu na nieco inne ich postrzeganie jako maszyn bardziej sportowych i nastawionych na szybką jazdę.
Mr.Ofca
Marynarz
Marynarz
Posty: 288
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 18:31
Numer GG: 8533882
Lokalizacja: Szczecin

Re: Prawo jazdy kat. A od 24 lat.

Post autor: Mr.Ofca »

Nie da sie ukryc ze sa osoby ktore w wieku 15 lat moglyby spokojnie wsiasc na motor i prowadzic spokojnie. Tylko zastanwomy sie po co sie kupuje motor? Owszem, istnieja podroznicy. Ale oni maja inne motory. Turystyczne. Silniki duze, ale inaczej zbudowane, torby bagaże itd. 80% motorow na polskich drogach to motory sportowe. Kto wsiadl kiedys na taki motor wie, ze nawet bardzo male pojemnosci mozna bardzo szybko rozpedzic do 100 km/h. Wiec jezeli ktos kupuje sobie motor to raczej po to by jezdzic szybko. Tego nie da sie ukryc.

Jeszcze dodatkowa sprawa ze teraz prawo jazdy kategor B (samochody osobowe) sa bardzo modne. To juz w zasadzie standard. I jezeli ktos ma zamiar szpanowac to nie bedzie szpanowal samochodem? Tutaj nie trzeba mocy. Za 2000 zl mozna dostac samochod z 90 KM silnikiem. A taki juz rozpedzi sie tez stosunkowo szybko. Nie ma zadnego problemu zeby dojsc do 140 km/h na terenie miasta w dzien (nie liczac godzin szczytu). Wiec jak ktos ma szpanowac, to zaszpanuje. A czy motorem, czy samochodem to juz niewazne. A na owe prowokowanie przez towarzystwo mozna sie po_prostu uodpornic. Ja juz na to nie zwazam wiec nie mowice ze sie nie da.

Wydaje mi sie ze testy psychologiczne mozna by latwo oszukac. Ale fakt ze testy psychotechniczne najlepiej by bylo wprowadzic na wszystkie kategorie prawa jazdy. Malo kosztuja, krotko trwaja a wielu "Juz niezdolnych" kierowcow by wyeliminowalo.

I dziekuje Sihamaahu za linki.
dópa
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: Prawo jazdy kat. A od 24 lat.

Post autor: Azrael »

Dodatkowym faktem jest ze na pojazd ciezarowy mozna zdobyc prawojazdy od 18 lat. Problem w tym ze w wypadku motocylkowym zwykle ginie motocyklista.
No tak, ale on też jest podatnikiem i też pewnie chciałby pożyć.
Jednak nie jest to zalezne od wieku.
Teroretycznie tak, ale jak przejść się po gimnazjum, potem po liceum, potem po uczelni... widać różnice prawda?
Za 2000 zl mozna dostac samochod z 90 KM silnikiem. A taki juz rozpedzi sie tez stosunkowo szybko. Nie ma zadnego problemu zeby dojsc do 140 km/h na terenie miasta w dzien (nie liczac godzin szczytu)
Szpanować maluchem? Golfem? Za 2000zł chyba sie nic lepszego nie da się dostać.
Problem w tym, że jak ktos się rozpędzi do 90km samochodem i walnie w ścianę to ma szansę przeżyć. Motorem.... raczej nie.

Ludzie kupujący samochody kupują je do transportu, siebie, mebli, zakupów, znajomych. Z motorem jednak jest inaczej i więcej osób kupuje go dla prędkości/szpanu, a mało jeździ nim na wycieczkę z rodziną.

Zaraz zostanę tu ojechany, ale zagłosowałem na "tak". Oczywiście nie twierdzę, że wszyscy poniżej 24 roku życia to niewyżyte bachory, ale myślę, że jakby przejrzeć statystyki to więcej wypadków jest wśród osób między 18 a 24 rokiem życia niż między 24-28.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
arthil
Majtek
Majtek
Posty: 112
Rejestracja: środa, 13 lutego 2008, 17:48
Numer GG: 6026651
Lokalizacja: 36 Ophiuchi B

Re: Prawo jazdy kat. A od 24 lat.

Post autor: arthil »

Zaraz zostanę tu ojechany, ale zagłosowałem na "tak". Oczywiście nie twierdzę, że wszyscy poniżej 24 roku życia to niewyrzyte bachory, ale myślę, że jakby przejrzeć statystyki to więcej wypadków jest wśród osób między 18 a 24 rokiem życia niż między 24-28.
Może to dla tego, że większość ludzi nie dożywa tych 24 lat. W takim wypadku pomoglibyśmy im dłużej pożyć :P . Mnie też możecie zjechać gdyż także zagłosowałem na tak. A dlaczego? Naprawdę większość ludzi zasiadających za kółkami motocyklu dopiero weszła w wiek dojrzały, człek taki chce zakosztować wolności i życia więc kupuje motocykl. Może podniesienie wieku sprawi że ludzie zanim wezmą się za takie prawo jazdy zastanowią się dlaczego tak poczyniono.
Mr.Ofca
Marynarz
Marynarz
Posty: 288
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 18:31
Numer GG: 8533882
Lokalizacja: Szczecin

Re: Prawo jazdy kat. A od 24 lat.

Post autor: Mr.Ofca »

Ludzie w wieku 18 lat prawnie zaczynaja byc odpowiedzialni za swoje poczynania i powinni byc tego swiadomi. Za mocno przekrecisz gaz? Zabijesz sie? Twoj problem. Podatnik, nie_podatnik sam jestes sobie winien. A my na tym tracimy.
Szpanować maluchem? Golfem? Za 2000zł chyba sie nic lepszego nie da się dostać.
Ja kupilem seata ibize 1 i wyszlo mnie 1500 zl (ale jeszcze trzeba lakier nowy). I zly? 90 KM ma. Jaka jest roznica czy rozpedze sie takim samochodem czy odpicowanym mercedesem z silnikiem o podobnej mocy? Osobiscie rozpedzilem ja do 170 km/h w miescie. Wprawdzie bylo to w nocy i samochodow nie bylo, ale lampy itd tak. Co by ze mnie zostalo gdybym uderzyl?
Problem w tym, że jak ktos się rozpędzi do 90km samochodem i walnie w ścianę to ma szansę przeżyć. Motorem.... raczej nie.
Natura :). Jednostka ktora nie potrafi sobie poradzic ginie.
Oczywiście nie twierdzę, że wszyscy poniżej 24 roku życia to niewyrzyte bachory, ale myślę, że jakby przejrzeć statystyki to więcej wypadków jest wśród osób między 18 a 24 rokiem życia niż między 24-28.
Tylko motor jest by poczuc predkosc. Nie wazne czy kupi go starszy czy mlodszy. Jezeli jest to motor klasy sportowej to kazdy przekroczy nim predkosc. A statystyki sa inne bo i ludzi po 24 roku zycia mniej kreca motory. Wtedy zaczyna sie rodzina i wydatki. A motor jest dosc drogi.
Teroretycznie tak, ale jak przejść się po gimnazjum, potem po liceum, potem po uczelni... widać różnice prawda?
Jednak od uczelni wzwyz ludzie mniej dojrzewaja. A uczelnia to juz jest 19 lat.
Może podniesienie wieku sprawi że ludzie zanim wezmą się za takie prawo jazdy zastanowią się dlaczego tak poczyniono.
Prawo jazdy na motor mam zamiar zrobic jeszcze przed wejsciem ustawy. A jednak patrze na to inaczej. Jako kolejna zbyt pochopna decyzja. Krajem nie powinno sie rzadzic wg. statystyk.
Zaraz zostanę tu ojechany, ale zagłosowałem na "tak".
Mnie też możecie zjechać gdyż także zagłosowałem na tak.
Nie odbierzcie prosze tego jako zjechanie. Ja wierze w swoje racje a Wy w swoje. A zaleta forum, jest to ze mozna mile pokowersowac. Szczegolnie ze tutaj jest wysoki poziom wypowiedzi i racji nie ma ten krzyczy najglosniej.

PS.
Obrazek
06’ Suzuki GSXR 1000

Motor jest świetny. Przebieg 7000 km, kupiłem jak miał 1500. Serwisowany u dealera. Żadnych wgnieceń i zadrapań. Używałem go do przejażdżek i dojazdu do pracy. Sprzedaję bo kupiłem bez wyraźnej zgody ukochanej małżonki. Najwyraźniej "A RÓB SE KU*WA CO CHCESZ!" nie oznaczało tego co miałem na myśli.

Pytać o Steve’a.
dópa
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Re: Prawo jazdy kat. A od 24 lat.

Post autor: LOD »

Oni z tą ustawą są żałośni. Po co w takim razie wg nich wynaleziono motocykl? Aby się kurzył? Aby powyrywać laski? Czy żeby pojeździć? BA! Ludzie mając i 27 lat jeżdżą gorzej niż ci co mają 21, czy 18, bo wiedzą już jak jeździć więc popuszczają koniom wodza. Myślą że po wprowadzeniu tego ludzie nie będą jeździć jak idioci? BUAHAHAHAAHAHAHA - tyle mogę powiedzieć. Mając motorower, to wystarczy go nieco ulepszyć i już jeździ jak 125. Mając większy zasób finansowy 50 może jeździć jak 250 (przesadzam, ale może jeździć prawie jak 250, ale przekłada się to również na wytrzymałość pojazdu). Mając trochę znajomości motocykl 125 można zarejestrować jak 125, a przerabiając dobrze 125 można jeździć bardzo szybko.

Motocykli o pojemności 600 i wyżej, to w życiu nigdy nie jesteś wstanie wykorzystać w pełni, bo moc takiego motocykla jest za duża jeśli chodzi o masę. Możesz jeździć bardzo szybko, ale na to po prostu nie ma gdzie. Moc takiego motocykla mogą wykorzystać właściwie tylko motocykliści jeżdżący w Moto GP.

Nie da się więc jeździć szybko tym co jest dozwolone? Polak potrafi i niejednokrotnie to udowodniono. Tak i tak ludzie będą się rozbijać motocyklami, ale to jest tylko zły aspekt tej sytuacji. Ile motocyklistów ma motocykle i jeździ i się bawi, a ilu z nich się rozbija? No chyba więcej się jednak nie rozbija, co nie? Biorąc pod uwagę tę sytuację, to prawo jazdy na samochód powinno być do zdobycia cudem, zaś motocykle powinny zostać zakazane prawie w ogóle, bo jakie jest prawdopodobieństwo, że człowiek za kierownicą jest tak kompetentny, że nie jest wstanie wyrządzić szkody?? Można tu nawet przytoczyć prosty przykład młodego Zientarskiego. Nie jest on wcale taki młody, a i obcuje bardzo wiele z samochodami, a tu proszę nagle jaka perełka: w środku Warszawy zasuwał nieubezpieczonym Ferrari kolegi z prędkością ok. 300 km/h.

I tak i tak będą ludzie co będą jeździć szybko i tacy co będą się rozbijać. Powstaje więc pytanie, po co to ograniczenie i co ono właściwie ma wprowadzić? Bo ja tego nie rozumiem.
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
Keyhell
Mat
Mat
Posty: 560
Rejestracja: piątek, 30 listopada 2007, 21:19
Numer GG: 9916608
Lokalizacja: Karczma "Miś Kudłacz"

Re: Prawo jazdy kat. A od 24 lat.

Post autor: Keyhell »

Po częsci za, po części przeciw. Przeciw dlatego, bo tak wysokie zakazy są bezsensowne. Popieram niektórych. Lepiej byłoby zrobić testy psychologiczne. Niektórzy dojrzewają szybciej niektorzy wolniej. I nie można brać wszystkich i wsadzać na jedną półkę "szpanujących, niedojrzałych wariatów".

Jednak sam szablon tego pomysłu, czyli oddalenie motocykli od szpanerów i szaleńców wydaję sie dobry. Jeśli zostanie rozsądnie rozkręcony, to coś z tego będzie.
Perzyn
Bosman
Bosman
Posty: 2074
Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
Numer GG: 6094143
Lokalizacja: Roanapur
Kontakt:

Re: Prawo jazdy kat. A od 24 lat.

Post autor: Perzyn »

Mr.Ofca - mówisz, że motocykl kupuje się by jeździć szybko. Nie znam się na tym, ale jak się zastanowić to masz rację. Tylko jest różnica między jazdą 150km/h w centrum miasta a na autostradzie. W Polsce co prawda nie ma autostrad, ale trzeba brać pod uwagę, że są tereny bardziej sprzyjające szybkiej jeździe i mniej i wydaje mi się, że ktoś kto jest bardziej doświadczony łatwiej rozróżni jeden od drugiego niż buzujący hormonami nastolatek chcący pokazać dziewczynom przed klubem jaki to on świetny nie jest. Owszem nieco wyolbrzymiam i zaznaczę, że też nie popieram tej ustawy, ale wierzę, że jakaś forma kontroli jest potrzebna. Bo jakby na to nie patrzeć to choć motocyklista jest bardziej narażony w wypadku to zabić pieszego może równie dobrze jak samochód. Wiek nie jest najlepszym wyznacznikiem dojrzałości, ale tak najłatwiej było przemówić do ludzi i to najbardziej medialne. Takie jest już polityczne życie - pomysł mający jakiś sens trzeba sprzedać a gdy przychodzi co do czego sens się gubi.

Lepszym pomysłem dla zapobiegania łamaniu przepisów byłoby raczej zapewnienie solidnej ich egzekucji i dobrego ścigania tych co je łamią a nie ograniczenie wiekowe, ale co ja tam wiem?

Aha - dobór naturalny nie będzie dobrym argumentem aby pozwolić ludziom się zabijać na motocyklu tak długo jak państwo będzie w stopniu większym niż mniejszym socjalne. Bo podatnicy mają żyć jak najdłużej a jak będą się rozbijać to nie będzie miał kto płacić na ZUS, NFZ i Bóg jeden raczy wiedzieć co jeszcze.
Mr.Ofca
Marynarz
Marynarz
Posty: 288
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 18:31
Numer GG: 8533882
Lokalizacja: Szczecin

Re: Prawo jazdy kat. A od 24 lat.

Post autor: Mr.Ofca »

Perzynie. Problem w tym ze tak jak samochodem jedziesz 90 km/h, tak motorem jedziesz 150 km/h. Czy miasto czy teren pozamiejski. Droga hamowania jest podobna, bo motor ma mniejsza mase. Sterownosc tez jest znacznie wieksza. Problem w tym ze stluczek samochodowych jest od groma. Tak samo stluczek motorowych. Tylko uderzenie w inny samochod z predkoscia 40 km/h (powiedzmy ze to tylu sie wyhamuje) w inny samochod, motorem a samochodem to 2 rozne konsekwencje. Dlatego jest tyle wypadkow smiertelnych jest wsrod motorzystow. To czy ktos wyhamuje przed przeszkoda nie zalezy od wieku, a od doswiadczenia w jezdzie.

I nalezy tez zauwazyc ze polowa wypadkow z udzialem motocyklu byla z winy kierowcy samochodu. Wiec dodajac te dane do statystyk oni je po_prostu falszuja.
dópa
kajtek Raulin
Kok
Kok
Posty: 1025
Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
Numer GG: 0

Re: Prawo jazdy kat. A od 24 lat.

Post autor: kajtek Raulin »

Powiem szczerze: ustawa jest mi obojętna.
Za mocno przekrecisz gaz? Zabijesz sie? Twoj problem. Podatnik, nie podatnik sam jestes sobie winien. A my na tym tracimy.
Ech.Myśl! Nie mam ochoty zgniąć bo ktoś przekręci(przciśnie) gaz.Może Ty masz ochotę...
Ludzie w wieku 18 lat prawnie zaczynaja byc odpowiedzialni za swoje poczynania i powinni byc tego swiadomi.
Niestety niektórzy nie są.
Proponuję testy psychologiczne obowiązkowe do 24 roku życia a może i później... Najlepiej i później.
Tak,to jest metoda.Testy ajkju czy inne.

Ta liczba 18 jest w zasadzie symboliczna.Taki przykład:
Jedzie drechol drogą dużo/h. Nie wyhamował,pozwólcie,że przytoczę Mistera Ofcę "przyciśnie gaz" a ja akurat będe szedł do szkoły.Walnie we mnie.I co wtedy?
Po prostu niektórzy, nawet po skończeniu 18 są niedojrzali i nie odpowiedzialni.

Nie wiem co posłom(?) odbiło z tym wiekiem 24.W zasadzie nic nie znaczy jak i wyżej wspomniana 18.

Myślmy nie ważne czy mamy 12,34,666,18 czy 15 lat.
Mr.Ofca
Marynarz
Marynarz
Posty: 288
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 18:31
Numer GG: 8533882
Lokalizacja: Szczecin

Re: Prawo jazdy kat. A od 24 lat.

Post autor: Mr.Ofca »

Proponuję testy psychologiczne obowiązkowe do 24 roku życia a może i później... Najlepiej i później
.Tak,to jest metoda.Testy ajkju czy inne.
Sa psychotesty. Ale one sa tylko na kategorie C/D/E. Ale one nie sprawdzaja dojrzalosci umyslu, a szybkosc reakcji, kojarzenia itd.

Ech.Myśl! Nie mam ochoty zgniąć bo ktoś przekręci(przciśnie) gaz.Może Ty masz ochotę...
Rzadko zdarza sie zderzenie pieszego z motocyklista. Chodzilo mi tu o wypadki samochod-motor gdzie zwykle kierowca tego drugie ginie.
Ta liczba 18 jest w zasadzie symboliczna.Taki przykład:
Jedzie drechol drogą dużo/h. Nie wychamował,pozwólcie,że przytoczę Mistera Ofcę "przyciśnie gaz" a ja akurat będe szedł do szkoły.Walnie we mnie.I co wtedy?
Po prostu niektórzy, nawet po skończeniu 18 są niedojrzali i nie odpowiedzialni.
I tutaj jest sedno. Kiedys trzeba pozwolic ludziom jezdzic. I 18 to chyba dobry czas. Szczegolnie ze taka 30-to tonowa ciezarowka wyrzadzi znacznie wiecej szkod motor (zwykle). A moge taka prowadzic w wieku 18 lat.
dópa
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: Prawo jazdy kat. A od 24 lat.

Post autor: Azrael »

Nie odbierzcie prosze tego jako zjechanie. Ja wierze w swoje racje a Wy w swoje. A zaleta forum, jest to ze mozna mile pokowersowac. Szczegolnie ze tutaj jest wysoki poziom wypowiedzi i racji nie ma ten krzyczy najglosniej.
To nie było zjechanie.
Osobiscie rozpedzilem ja do 170 km/h w miescie.
No to brawo! Teraz jesteś 8) kul ziomal 8) i rzeczywiście wszystkim powinni dawać prawo jazdy.
Może to być odebrane jako atak, ale naprawdę nic do ciebie nie mam. Poza_tym, że motoru to bym ci nie dał.
Natura . Jednostka ktora nie potrafi sobie poradzic ginie.
Hm... może dać motocyklistą zbiorową nagrodę Darwina?
I tutaj jest sedno. Kiedys trzeba pozwolic ludziom jezdzic. I 18 to chyba dobry czas. Szczegolnie ze taka 30-to tonowa ciezarowka wyrzadzi znacznie wiecej szkod motor (zwykle).
Tak, ale widziałeś kiedyś ciężarówke grzejącą 90km/h?
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Mr.Ofca
Marynarz
Marynarz
Posty: 288
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 18:31
Numer GG: 8533882
Lokalizacja: Szczecin

Re: Prawo jazdy kat. A od 24 lat.

Post autor: Mr.Ofca »

No to brawo! Teraz jesteś kul ziomal i rzeczywiście wszystkim powinni dawać prawo jazdy.
Może to być odebrane jako atak, ale naprwdę nic do ciebie nie mam. Pozatym, że motoru to bym ci nie dał.
Nie jestem zaden kul ziomal :mad:. Nikt ze mna nie jechal, a rozpedzilem sie tak, bo to po_prostu lubie. W towarzystwie nie jezdze tak szybko. Moze i jestem jedna z tych osob ktore nie powinny miec prawa_jazdy. Ale sa setki ktorzy powinni, a nie beda mogli miec.
Tak, ale widziałeś kiedyś ciężarówke grzejącą 90km/h?
Pracuje w kurierce. I na Twoje pytanie odpowiem "Tak". Mam kontakt z wieloma kierowcami ciezarowek. Po miescie rozwijaja predkosc 100-120 km/h w zaleznosci od mocy pojazdu. A predkosci 90 km/h uzylem, bo teraz wchodza kagance ograniczajace predkosc do 90 km/h na pojazdy pow. 3,5t (z wyjatkami). Wiec rozpedzaja sie do wiecej niz 90 km/h, ale w tym roku to sie skonczy (tj. max 90 km/h).
Hm... może dać motocyklistą zbiorową nagrodę Darwina?
Dlaczego? Przeciez polowa wypadkow motocyklowych jest z winy osobowki. Chcialbys dostac nagrode posmiertnego debila bo ktos wjechal w Ciebie samochodem, a Ty nieszczescie prowadziles motor a nie osobowke?
dópa
Awatar użytkownika
Katarzyna
Majtek
Majtek
Posty: 109
Rejestracja: sobota, 20 maja 2006, 19:34
Numer GG: 0
Lokalizacja: Słupsk

Re: Prawo jazdy kat. A od 24 lat.

Post autor: Katarzyna »

Kocham motory, będę miała crossa i możecie nazwać mnie samobójcą, hehehe xD
A wiek nie ma tu nic do rzeczy. Ewentualnie można robić testy psychologiczne, ograniczenie wiekowe jest bez sensu.
Poza tym wszystko jest dla ludzi, a wypadki zdarzają się zawsze i wszędzie. Najczęściej w domu ;)
Mr.Ofca
Marynarz
Marynarz
Posty: 288
Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 18:31
Numer GG: 8533882
Lokalizacja: Szczecin

Re: Prawo jazdy kat. A od 24 lat.

Post autor: Mr.Ofca »

A wlasnie. Crossy. Co z Crossami? Przeciez one nie posiadaja mocnych silnikow. Czesto spotyka sie takie motory z silnikiem 125 cm3. Nie sa szybkie, ale maja mocnego kopa i sa bardzo lekkie. Nie trzeba na nie prawa_jazdy a na takim sie zabic nie mozna? Wiecej osob lamie sobie konczyny jazda ma crossie niz na motorach sportowych. Ciezko znalezc milosnika crossa ktory nie mial nogi lub reki w gipsie po wypadku na motorze.
dópa
ODPOWIEDZ