Strona 3 z 3

Re: Ekologia

: niedziela, 10 czerwca 2007, 13:25
autor: AC
Deep pisze:Nie mówię, że człowiek jest jedyną i słuszną zagładą przyrody. Sama przyroda też się tępi. Tylko, że bez człowieka to wszystko szło w naturalnym tempie ewolucji a człowiek zaczał doprowadzać do takich zmian, że to wsyztsko tępi isę za szybko.
Czy ja wiem? Ekologia jest dość racjonalna - ogólnie to dobry pomysł, niestety stała się narzędziem przekrętów, strachu i antypostępu. Uważam jednak, że powinniśmy walczyć ze "złą stroną ekologii" i nadal budować drogi, fabryki, miasta i równocześnie dbać o przyrodę i nie wybić wszystkiego co jest dzikie. Mam nadzieję, że pewnego dnia zostanie znaleziony złoty środek, a ekooszołomy zostaną wyeliminowani z decydowania o życiu ludzkości i Ziemii.

Re: Ekologia

: niedziela, 10 czerwca 2007, 13:45
autor: krucaFuks
AC pisze:Czy ja wiem? Ekologia jest dość racjonalna - ogólnie to dobry pomysł, niestety stała się narzędziem przekrętów, strachu i antypostępu. Uważam jednak, że powinniśmy walczyć ze "złą stroną ekologii" i nadal budować drogi, fabryki, miasta i równocześnie dbać o przyrodę i nie wybić wszystkiego co jest dzikie. Mam nadzieję, że pewnego dnia zostanie znaleziony złoty środek, a ekooszołomy zostaną wyeliminowani z decydowania o życiu ludzkości i Ziemii.
Nie wierzę sam, że to piszę...

W pełni zgadzam się z powyższym postem AC


choć przypuszczam, że ów złoty środek wyobrażamy sobie w nieco innych miejcach (co zapewne wynika z innego obrazu sytuacji i jej konsekwencji) uważam to za dobrą wróźbę na przyszłość ;-)

Zaznaczę jeszcze raz - troska o środowisko nie oznaczą szlabanu na przemysł i rozwój gospodarczy. Wymaga tylko nieco wyobraźni i szukania alternatywnych rozwiązań. Ale zaniechanie tego, to jak nasrać własnym dzieciom do kołyski.

Re: Ekologia

: wtorek, 12 czerwca 2007, 14:04
autor: fds
Bezbożna gazeta pełna komuchów pisze:Nie jest to jedyny wpływ dróg na środowisko to jednak nie tylko zabijanie. Dla wielu zwierząt ruchliwe arterie to bariery nie do przebycia. Okazuje się, że przejścia dla zwierząt nie spełniają pokładanych w nich oczekiwań. Dlatego w wielu krajach coraz większą uwagę zwraca się na bezdroża i konieczność ich ochrony.

Najciekawsze prawo wprowadzono w USA, gdzie wydawałoby się, że ze względu na wielkie przestrzenie tego problemu nie ma. A jednak. Okazuje się, że w swej kontynentalnej części USA mają ponad 7 mln km dróg. Tylko 3 proc. powierzchni znajduje się dalej niż 10 km od najbliższej drogi.

Amerykanie wprowadzili więc prawo, które naszym politykom może się wydawać bezsensownym kaprysem. W 2001 roku wydali ustawę, którą w wolnym tłumaczeniu można nazwać ustawą o ochronie bezdroży. Wyłączyła ona z budowania nowych dróg 237 tys. km kw. należących do lasów federalnych i zakazała remontowania starych - stanowi to ponad 30 proc. powierzchni lasów. Oczywiście nie są to byle jakie fragmenty, ale te najcenniejsze, wyłonione w wyniku badań i konsultacji społecznych.
Samochód na wodę, glin i gal

Wilkołaki jednak odnoszą zwycięstwa :) Żmij ssie :D