Terroryzm i tarcza antyrakietowa

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
Zajcew
Marynarz
Marynarz
Posty: 161
Rejestracja: wtorek, 13 lutego 2007, 15:36
Lokalizacja: Fort Łódź

Terroryzm i tarcza antyrakietowa

Post autor: Zajcew »

Stało się! Na fali pojawiających się ostatnio kontrowersyjnych tematów na tym forum dołącza do nich kolejny. Jego jedynym celem wydaje się być wywołanie chaosu, zamętu światopoglądowego i skłócenia ludzi oraz ostateczna wojna ideologiczna między forumowiczami :D .

A tak na serio to stworzyłem ten temat , aby zacząć dyskusję na temat zjawisk na tym forum jeszcze nie omawianych, a jednak istotnych. Chodzi mianowicie o amerykańską(a właściwie teraz już ogólnoświatową) wojnę z terroryzmem i budzącą wiele kontrowersji tarczę antyrakietową. Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czy popieracie działania Stanów,NATO i innych krajów w tej sprawie? A co z naszym udziałem w tym przedsięwzięciu? I co sądzicie o możliwości umieszczenia w Polsce elementów tarczy antyrakietowej? Dyskusję uważam za otwartą.

Skoro założyłem temat to powinienem sam zacząć. Na początek ogólnikowo, żeby nie wywalać od razu wszystkich argumentów, a potem ich powtarzać. Osobiście mocno popieram samą ideę wojny z terroryzmem, choć nie mogę powiedzieć, że sposób jej prowadzenia też. Szkoda, że ludzie jak zawsze zorientowali się w zagrożeniu dopiero po nadejściu tragedii. Myślę, że gdyby społeczność międzynarodowa bardziej włączyła się do działania na początku, nie pozostawiając USA wolnej ręki to nie mielibyśmy dzisiaj takiego za przeproszeniem burdelu jaki jest. Nie mniej jednak stało się co się stało i jak na razie popieram działania Stanów zarówno w Iraku jak i NATO w Afganistanie z powodu braku lepszej alternatywy.
Co do tarczy antyrakietowej to tez ją popieram. Choć sądzę, że teoria Amerykanów o ataku jądrowym ze strony Iranu bądź Korei Północnej jest mocno nieprawdopodobna(przynajmniej jeszcze przez wiele lat) to umieszczenie instalacji w naszym kraju aprobuję pod warunkiem wynegocjowania poważnych korzyści dla Polski.
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Post autor: Alucard »

Idea walki z terroryzmem... Hmmm
W sumie zawsze byłem za PRZECIWDZIAŁANIU terroryzmowi a nie za WALKĄ z nim ( tak jak to robi USA)
Co ciekawe amerykanie zauważają problem terroryzmu i naruszania praw człowieka tylko tam, gdzie im wygodnie...(sprawy ropy, kanału sueskiego którym transportują baryłki itp)
Jakoś nie przeszkadzają im walki plemienne w afryce (sorry że troszkę od tematu odbiegam) czy naruszanie praw człowieka w Czeczeni...

A co do tarczy to sam nie wiem...
Z jednej strony potrzebna nam jakas ochrona (choćby na przyszłość)
Z drugiej ( To że Rosja sie burzy) wygląda to śmiesznie. Taki Polski zajączek pokazuje piąstkę syberyjskiemu niedźwiedziowi i wygraża się "A my i tak...". Nie mówię tu o bierności, ale zastanowić sie trzeba czy tarcza jest nam aż tak potrzebna i czy nie przyniesie więcej szkód

To mówiłem ja:Alucard :D
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Post autor: AC »

Tarcza Antyrakietowa - Tak.

Czemu? Tak jak mówił premier: żeby mieć obronę przed nienormalnymi krajami.

Alukard - Rosja nie jest potęgą, to biedny kraj ze sterowanym czekistą na czele.


Przeciwdziałanie terroryzmowi? Znaczy, że co? Mamy stworzyć Obozy Koncentracyjne i zabić ich wszystkich? To chyba nie jest zbyt dobry krok.
Obrazek
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Post autor: Alucard »

AC pisze: Alukard - Rosja nie jest potęgą, to biedny kraj ze sterowanym czekistą na czele.
Wiem, że biedny, ale ciągle z dość dużym potencjałem militarnym. I nie zapominaj jak ta durna sprawa z embargiem na mięso czy problemy z gazem nas irytują. Rosja ciągle dość dużo może i nie należałoby jej lekceważyć

AC pisze:Przeciwdziałanie terroryzmowi? Znaczy, że co? Mamy stworzyć Obozy Koncentracyjne i zabić ich wszystkich? To chyba nie jest zbyt dobry krok.
Sorry ale ty to powiedziałeś.Ja nic takiego nie sugerowałem. Po prostu zauważ że walka z terroryzmem USA wcale go nie likwiduje. Po prostu to czysta gospodarka...
Dużo lepszym krokiem są wzmożone środki ostrożności, uświadamianie społeczeństwa czym jest terroryzm, więcej kamer w często uczęszczanych miejscach. Nie mówię tu o psychozie ale lepsze to, niż słanie wojsk (właściwie bez sensu) na bliski wschód...
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Zajcew
Marynarz
Marynarz
Posty: 161
Rejestracja: wtorek, 13 lutego 2007, 15:36
Lokalizacja: Fort Łódź

Post autor: Zajcew »

W sumie zawsze byłem za PRZECIWDZIAŁANIU terroryzmowi a nie za WALKĄ z nim ( tak jak to robi USA)

Swięta prawda, bo gdyby zlikwidować problem głodu i biedy oraz przestrzegać praw człowieka to terroryści nie mieliby po co działać. Niemniej jednak to jest obecnie niemożliwe a ekstremiści znajdą się zawsze. Weź pod uwagę Wielką Brytanię-niby kraj dobrobytu, a jej własni obywatele są werbowani do zamachów. Pozostaje tylko wojna, bo jak mówi przysłowie najlepszą obroną jest atak.
Co ciekawe amerykanie zauważają problem terroryzmu i naruszania praw człowieka tylko tam, gdzie im wygodnie...(sprawy ropy, kanału sueskiego którym transportują baryłki itp)
Jakoś nie przeszkadzają im walki plemienne w afryce (sorry że troszkę od tematu odbiegam) czy naruszanie praw człowieka w Czeczeni...
W sumie racja, ale to nie tylko Amerykanie, bo i cały świat ignoruje te sprawy. Choć tak zwraca się na to ostatnio uwagę to np. ONZ nic nie robi w sprawie Sudańskiej prowincji Darfour. Ale np. wybory w Kongu były międzynarodowo zabezpieczone przez oddziały ONZ przed rebeliantami, a sytuację w Somalii jak na razie afrykańczycy załatwiają sami.
Co do spraw ropy to mam pewne wątpliwości. Bo ile ropy jest np. w Afganistanie. USA importuje ropę z całego świata, a nie tylko z Iraku. Złoża irackie są własnością Irakijczyków i gdyby Amerykanie bezprawnie zaczęli je eksploatować to na sankcjach ekonomicznych czy innych międzynarodowych problemach by się nie skończyło. Osobiście uważam, że Bush najeżdżając Irak chciał dokończyć dzieło ojca i być postrzeganym jako bohater, który uwolnił kraj od dyktatury.. Jak wyszło każdy widzi.
Z drugiej ( To że Rosja sie burzy) wygląda to śmiesznie. Taki Polski zajączek pokazuje piąstkę syberyjskiemu niedźwiedziowi i wygraża się "A my i tak...".
Naprawdę dziwi mnie co najmniej zachowanie Rosji. Zimna wojna dawno się skończyła i nie widzę niczyjego interesu w atakowaniu czy szkodzeniu Rosji. Poza tym to jest tarcza ANTY-rakietowa. Służy do zestrzeliwania innych rakiet. Jeśli Rosjanie podnoszą taki raban o nią to tak jakby mówili "Nie zgadzamy się, bo w razie potrzeby nie będziemy mogli wystrzelić na was i połowę świata tysiąca głowic jądrowych". AC ma rację-Rosja to tylko cień dawnej potęgi, a jej władze nie mogą uwierzyć że pół świata nie będzie działać pod jej dyktando. Czy powinniśmy ulec Rosjanom, którzy opierają się na całkiem nielogicznych założeniach?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 26 marca 2007, 15:02 przez Zajcew, łącznie zmieniany 1 raz.
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Post autor: AC »

Alucard 666 pisze:Dużo lepszym krokiem są wzmożone środki ostrożności, uświadamianie społeczeństwa czym jest terroryzm, więcej kamer w często uczęszczanych miejscach. Nie mówię tu o psychozie ale lepsze to, niż słanie wojsk (właściwie bez sensu) na bliski wschód...
Ale kiedy "wzmożone środki ostrożności" to jest psychoza. Terroryzm ma tworzyć terror - strach, gdyby tak było to oni by zwyciężyli. Ja tam nie boję się jeździć metrem i nigdy nie będę się bał. Po prostu nie wierzę w terrorystów. Mogą mi naskoczyć. :wink: A co do ostrożności - ta, która jest jest widoczna i może być :) Jeśli by były zamachy u nas i by były ofiary śmiertelne to mimo wszystko nie zmienię zdania. Za bardzo cenię wolność. A ja wiem za dobrze co znaczą słowa "wzmożone środki ostrożności".

A tam słanie wojsk ma sens - dzięki temu w Afganistanie się nie szkolą, a w szyby z ropą w Iraku są w rękach USA a nie psychopaty.
Zajcew pisze:Swięta prawda, bo gdyby zlikwidować problem głodu i biedy oraz przestrzegać praw człowieka to terroryści nie mieliby po co działać.
A to raczej niemożliwe.
Obrazek
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Post autor: Alucard »

AC pisze: a w szyby z ropą w Iraku są w rękach USA a nie psychopaty.
A jakie prawa maja do nie amerykanie ?? Prawo silniejszego ? A co do wolności to sie zgadzam. Też nie jestem za całkowitą obserwacją 24/7 każdego obywatela, ale zawsze lepiej stosować coś profilaktycznie (nawet jeżeli nie jest to w 100% wygodne) niż opłakiwać potem ofiary...
(W Madrycie też pewnie nie wierzono w terroryzm...)
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Post autor: AC »

Sprawa Madrytu nie jest taka prosta jak by się wydawało...

Prawo nie-idioty, a co by było jakby Saddam postanowił zakręcić kurek? Wystarczy koniec ropy z jednego źródła, żeby przez świat przeszła fala zapowiadająca Wielki Kryzys 2. Pamiętajmy o tym.
Obrazek
Zajcew
Marynarz
Marynarz
Posty: 161
Rejestracja: wtorek, 13 lutego 2007, 15:36
Lokalizacja: Fort Łódź

Post autor: Zajcew »

Nie mówię tu o psychozie ale lepsze to, niż słanie wojsk (właściwie bez sensu) na bliski wschód...
Terroryści nie są zagrożeniem tylko dla innych narodów, ale przede wszystkim dla własnych krajów. Gdyby nie wysłano wojsk do Afganistanu to przy istniejącym tam wcześniej chaosie i brutalnej władzy talibów kraj ten i za sto lat by się nie zmienił. Obecnie to sami obywatele pomagają tam w walce z talibami. Nie było warto?
A to raczej niemożliwe.
Ekhem... tak właśnie jest napisane w następnym zdaniu.
A jakie prawa maja do nie amerykanie ?? Prawo silniejszego ?
Jak wcześniej zaznaczyłem z szybów korzyści czerpią Irakijczycy, żołnierze USA je tylko ochraniają.
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Post autor: Alucard »

A jakie prawa maja do nie amerykanie ?? Prawo silniejszego ?
Jak wcześniej zaznaczyłem z szybów korzyści czerpią Irakijczycy, żołnierze USA je tylko ochraniają.
Masz rację Zajcew :D Moja pomyłka
Ale nie oszukujmy się. Nie wierzę żeby to nie miało wpływu na gospodarkę "ropną" ( :) ) USA i że nie maja z tego korzyści

( PS. Wiecie że Polska w ciągu roku zużywa tyle ropy ile USA z ciągu 2 dni... Ciekawe co zrobią za 50 lat )
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Tevery Best
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1271
Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
Numer GG: 10455731
Lokalizacja: Radzymin

Post autor: Tevery Best »

Alucard, naukowcy przewidują, że za 50 lat to ropy nie będzie w ogóle. :wink: To tak gwoli ścisłości.
A wojna w Iraku nie powinna była nastąpić. Dlaczego Bush nie zastosował się do rezolucji ONZ? Bo to nie była wojna z terrorystami. Saddam nie posiadał broni jądrowej, nie miał powiązań z Al-Kaidą, a bronią chemiczną i biologiczną to on mógł strzelić sobie tak daleko, jak sięgnąć ręką. Fakt, był tyranem, należało go pozbawić władzy. Ale nie w ten sposób. To była wojna polityczno - gospodarcza. Bush nie tylko pokazał siłę, ale także poradził sobie z problemami gospodarki w Ameryce. Za jednym zamachem! A Irak jest teraz tylko zniszczonym państewkiem na Środkowym Wschodzie, które go g***o obchodzi.
A tarcza antyrakietowa? Jestem za, ale pod warunkiem, że będzie chroniła także nas, i jeżeli USA zniesie wizy dla Polaków. Bo ich obecna polityka wizowa w stosunku do nas to skandal. Co oni, boją się, że ich zapijemy na śmierć? Terrorystów wpuszczają bez wizy, a nas nie. Gdzie tu logika?
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Post autor: Alucard »

Tevery Best pisze:Alucard, naukowcy przewidują, że za 50 lat to ropy nie będzie w ogóle. :wink: To tak gwoli ścisłości.
No a o czym ja na Boga mówię ? Chciałbym zobaczyć ich miny gdy ich główny surowiec całkowicie sie wyczerpie...
A co do wojny w Iraku to masz rację... Nie powinna ona w ogóle mieć miejsca. Ciekawi mnie jak z tego wybrną... Misja stabilizacyjna nie idzie do przodu, opinia publiczna...(szkoda sie rozpisywać), a ludzie giną...
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Post autor: Szelmon »

Zajcew pisze:Jak wcześniej zaznaczyłem z szybów korzyści czerpią Irakijczycy, żołnierze USA je tylko ochraniają.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Sorry, o malo nie spadlem z krzesla :lol: Nie mam slow :lol:
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Tevery Best
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1271
Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
Numer GG: 10455731
Lokalizacja: Radzymin

Post autor: Tevery Best »

Alucard 666 pisze:No a o czym ja na Boga mówię ? Chciałbym zobaczyć ich miny gdy ich główny surowiec całkowicie sie wyczerpie...
No, zwracam honor. Myślałem, że chodzi ci o to, jakie będzie ich wydobycie za 50 lat.
Co do ochrony szybów przez żołnierzy USA: jak najbardziej, oni je tylko ochraniają. Nie dorabiajmy do tego całej teorii spiskowej, Bush nie jest głupi, wie, ze by się to wydało prędzej czy później. Ale czy zauważyliście zjawisko, że ceny ropy idą w górę na całym świecie, także w USA? Tu jest odpowiedź: w czasie wojny zniszczono wiele szybów, spalono mnóstwo ropy. A USA jest eksporterem ropy. Czyli USA na tym korzysta.
Perzyn
Bosman
Bosman
Posty: 2074
Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
Numer GG: 6094143
Lokalizacja: Roanapur
Kontakt:

Post autor: Perzyn »

O wojnie w Iraku bardzo dobrze śpiewał Kazik (co prawda zdaje się, że o tej wcześniejszej ale co tam) "To nie jest wojna boża, to wojna o ropę blisko morza." I nie ma się co oszukiwać, że było inaczej. Założę się, że jakby w Polsce odkryto złoża substancji X, która ma właściwości energetyczne lepsze jak ropa i w ogóle jest super wydajna i można zbić na niej majątek (czyste SF, chodzi o przykład) to szybciutko by się okazało, że Kaczyńscy wprowadzili reżim i pogwałacają prawa człowieka i na pewno mają broć atomową. Wtedy szybko byśmy mieli "misje pokojową." Nie, nie bronię Saddama, tylko pokazuję amerykańską motywację wojenną. Polacy zresztą nielepsi, w końcu liczyliśmy, ze przy odbudowie nasze firmy wyszarpią sobie ładny kawałeczek rynku, no ale jak to zwykle bywa skończyliśmy jako mięcho armatnie. Aha i nie mówię, że USA oficjalnie itd. wykorzystuje szyby czy coś, ale nie uwierzę, że za kulisami nie ma jakichś umów itp. No i jak wreszcie sytuacja się ustabilizuje to pewnie rząd Iraku bedzie działał podobnie jak nasz, niemalże służalczo wobec USA. Więc nie jak już mówiłem, nie uwierzę w to, że motywem nie była w gruncie rzeczy ropa.


A co do wojny z terroryzmem. To sie nie może udać i się nigdy nie uda, chyba, że zlikwidujemy przyczyny. Bo tak jak jest teraz to jest walka z cieniem, bo cóż nam da rozbicie jednej komórki, skoro jest ich jeszcze 500 i każda działa niezależnie, a na dodatek w czasi, w którym tą 1 rozbiliśmy 3 nowe sie zawiązały a 5 innych podwoiło swoje zasoby etc. Już Don Kichote miał większe szanse w swojej walce. Co innego środki bezbieczeństwa, które posłużyłyby obronie, tylko to może przynieść jakieś skutki.



słowa: Kazik Staszewski
muzyka: J. Kufirski
album: Spalam się




Witaj żołnierzu, jestem twoim karabinem
Jesteśmy tu po to, by działać obaj razem
Szalony fanatyk we krwi po szyję
Zniszcz go, zanim on cię zabije
Umowy naszych władców, tracą zyski
Musimy to zrobić w imię korzyści
Jesteśmy aktorami wielkiego spektaklu
Peter Arnett nadaje z Bagdadu

Hej, ty żołnierzu, nie zapomnij o mnie
Jeśli wrócisz do domu, kiedykolwiek
A teraz szykujcie się do wielkich czynów
Matki, szykujcie na wojnę swoich synów
I pamiętaj, Bóg zawsze jest z nami
Tak jak teraz, tak i przed wiekami
On ci pomoże, walcz w imię Boże!
Giń w imię Boże!

Ta wojna nie jest dla wolności
To wojna dla korzyści!
Ta wojna nie jest dla wolności
To wojna dla korzyści!
Ta wojna nie jest dla wolności
To wojna dla korzyści!
I ta wojna nie jest Boża!
To wojna o ropę blisko morza

Hej, ty żołnierzu, nie zapomnij o mnie
Jeśli wrócisz do domu, kiedykolwiek
A teraz szykujcie się do wielkich czynów
Matki, szykujcie na wojnę swoich synów
I pamiętaj, Bóg zawsze jest z nami
Tak jak teraz, tak i przed wiekami
On ci pomoże, walcz w imię Boże
Giń w imię Boże!

Hej, ty żołnierzu, nie zapomnij o mnie
Jeśli wrócisz do domu, kiedykolwiek
A teraz szykujcie się do wielkich czynów
Giń w imię Boże!
I pamiętaj, Bóg zawsze jest z nami
Tak jest teraz, jak i przed wiekami
On ci pomoże, walcz w imię Boże
Giń w imię Boże!

I teraz nie myśl, że chciałbyś do domu
Nawet przez chwilę, tak po kryjomu
Gdy cię filmują, to się uśmiechaj
Pamiętaj, jesteś po stronie słusznej
Słuszna strona zwycięstwo ma za sobą
Twoich wrogów na stracenie wiodą
Największe przedstawienie XX wieku
Peter Arnett nadaje z Bagdadu

Ta wojna nie jest dla wolności
To wojna dla korzyści!
Ta wojna nie jest dla wolności
To wojna dla korzyści!

He, tak, ty, ty...
Hej, ty żołnierzu, nie zapomnij o mnie
Jeśli wrócisz do domu, kiedykolwiek
A teraz szykujcie się do wielkich czynów
Matki, szykujcie na wojnę swoich synów
I pamiętaj, Bóg zawsze jest z nami
Tak jest teraz, jak i przed wiekami
On ci pomoże, walcz w imię Boże!
Giń w imię Boże!
Giń w imię Boże!
On ci pomoże, walcz w imię Boże!
Giń w imię Boże!
On ci pomoże, walcz w imię Boże
Giń w imię Boże! Tak, tak, tak!
On ci pomoże, walcz w imię Boże
Giń w imię Boże!
Bóg zawsze jest z nami
Tak jest teraz, tak i przed wiekami
On ci pomoże, walcz w imię Boże!
Giń w imię Boże!
Giń w imię Boże!
Walcz w imię Boże!
Giń w imię Boże!
Giń w imię Boże!
Walcz w imię Boże!
fds
Tawerniany Che Wiewióra
Tawerniany Che Wiewióra
Posty: 1529
Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: fds »

Właściwie w żadnym z postów tu napisanych przez AC nie znalazłem żadnego sensu a tylko zacietrzewienie ale odniosą sie tylko do ostatniego.
AC pisze:Prawo nie-idioty, a co by było jakby Saddam postanowił zakręcić kurek? Wystarczy koniec ropy z jednego źródła, żeby przez świat przeszła fala zapowiadająca Wielki Kryzys 2. Pamiętajmy o tym.
Z którego komiksu to wyczytałeś? Głupota jakich mało.
Primo: Od czasu "pustynnej burzy" na Irak było nałożone embargo, nie mogli sprzedawać ropy a jedynie wymieniać ją na leki i żywność. Kurek był zakręcony.
Secundo: Słyszałeś kiedyś o czymś takim jak OPEC? Albo OAPEC? Chyba nie. OPEC Jest to organizacja zrzeszająca 12 państw wydobywających ropę naftową. Celem jej jest kontrolowanie światowego wydobycia ropy, poziomu cen i opłat eksploatacyjnych. Nie została wprowadzona w celu zapewnienia dostępu wszystkim do ropy, lecz w celu utrzymywania stabilnych cen ropy na rynkach światowych. Dokładniej, została założona aby ropa nie była sprzedawana po zbyt niskiej cenie, gdyż każdy chce zarobić. W momencie gdyby jedno z państw się wyłamało i zakręciło kurek, to automatycznie pozostałe państwa zwiększają wydobycie i cena ropy pozostaje niezmienna.

W sprawie terroryzmu to chciałbym zauważyć, ze większość terrorystów została wyszkolona przez USA i Rosję. Osławiony Ben Laden dostawał miliony dolarów od rządu amerykańskiego, został przez nich wyszkolony i przez długie lata zabijał w ich imieniu. Źródłem terroryzmu jest wojna, głód, bieda etc etc. To są rzeczy którym dałoby sie zaradzić w większości wypadków ale nikomu się nie chce. Kapitalizm polega na tym, ze jak jedni się bogacą to drudzy biednieją. Stany Zjednoczone nie robią prawie nic żeby pomóc biednym krajom, nie opłaca im się to. Mają resztę świata głęboko w dupie i tylko pompują stamtąd pieniądze. Właściwie można by na ten temat długo gadać. Rzecz w tym, że to Angole i Amerykanie zawsze mieszali, robili burdel a potem sie dziwili dlaczego ich nie lubią.

Tarcza antyrakietowa nie zwiększa bezpieczeństwa naszego kraju, lecz je wręcz zmniejsza. Nie dość, że staniemy się ewentualnym celem ataku, to na dodatek odłamki rakiet będą sie walać po Polsce a złomiarze będą mieć pełne ręce roboty. Nie jestem przeciwnikiem montowania tarczy w Polsce ale niech USA nam da jakieś wymierne korzyści z tego. Niestety chyba rządzący nami upośledzeni na umyśle, chyba tak do tego nie podchodzą. Kurduplowaty premier np. uważa że tarcza będzie nas chronić przed atakiem Korei Północnej -_- ręce opadają.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 26 marca 2007, 16:25 przez fds, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Podręczniki za darmo:
Shadowrun 2ed
DnD v3.5
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Post autor: Alucard »

AC pisze:Prawo nie-idioty, a co by było jakby Saddam postanowił zakręcić kurek? Wystarczy koniec ropy z jednego źródła, żeby przez świat przeszła fala zapowiadająca Wielki Kryzys 2. Pamiętajmy o tym.
Pozwólcie, że tego nie skomentuje...
Jakby Saddam postanowił zakręcić kurek, to by było to co jest teraz, tylko trochę później (interwencja USA) więc teoria o wielkim kryzysie raczej nie mam miejsca. Poza tym nie byłby aż tak głupi...

Oprócz tego Irak wcale nie jest największym źródłem ropy (aczkolwiek ma jej dość dużo)...
fds... Nie słyszałem o tych organizacjach ale nie omieszkam sprawdzić.
AC- Wydaje mi sie że fds najlepiej pokazał iż wielki kryzys tak szybko by nie nastąpił

(A Kazachstan jest największym eksporterem potasu, choć ma go tyle samo co inne kraje...
Kto oglądał ten wie :D )
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
ODPOWIEDZ