Strona 4 z 7

: środa, 10 stycznia 2007, 22:03
autor: Mistrz Małodobry
nawet na stronach niemieckich nie mogą dojśc do tego czy morgernstern to korbacz czy wiekiera

moja opinia w tej kwestii jest taka że morgernstern oznaczał pierwotnie korbacz ale z czasem zaczeto przez analogie określa tym mianem takze morningstarra :wink:

opinie taką opieram na fakcie że odnośnie tego czym jest morningstar nie ma watpliwosci ( a ja osobiscie nie przypominam sobie zebym gdy jako młody łebek interesowałem sie tym tematem napotkał jakiekolwiek wątpliwości w tej kwestii, ale w tak zwanym międzyczasie proces transformacji ustrojowej spowodował napływ do Polski dużej ilości książek fantastycznych które często były tłumaczone przez tłumaczy o niskiej wiedzy merytorycznej w temacie [ przejrzyjcie sobie książki Chandlera i zwrócie uwage że tłumacze często stosują wymiennie nazwe rewolwer i pistolet ] w rezultacie ich działań wyraz angielski został zastąpiony niemieckim ale funkcjonującym w języku polskim )

: czwartek, 11 stycznia 2007, 09:29
autor: Pan_Feanor
Ja też badałem temat kiedyś bo ciągle ludziskom się myli. I tak wynikło z moich dociekań, gwiazda zaranna i wekiera to kolczasta kula na trzonku, podobnie jak ów morgensztern, jednak w niektórych państewkach niemieckich nazywano tak też nabijaną kolcami maczugę i z tąd się wzieło zamieszanie...

: sobota, 20 stycznia 2007, 20:30
autor: Lidien
Mieliśmy się wypowiadać o broniach białych to proszę bardzo:P :

No cóż ja mam małe doświadczenie w szermierce. Ćwiczyłam 4 lata ( moją bronią był floret). Floret podobny jest dosyć do zwykłej szabli lub szpady, (co kto woli), choć to broń jedynie kłuta. W walce występuje 7 podstawowych zasłon i 6 ataków na przeciwnika(wypad, sunięcie, doskok wypad, rzut, proste pchnięcie). Choć w średniowieczu stosowano ich znacznie więcej. Bardzo podobają mi się wszelkiego typu Szable i szpady, ponieważ ludzie, którzy walczyli ta bronią walczyli zazwyczaj z honorem. Jakby były jakieś pytania na temat tego sportu to w googlach lub ja ich z chęcią udzielę. Niestety musiałam z szermierki zrezygnować, ponieważ złamałam rękę, którą walczyłam i po rehabilitacji nie była ona tak silna i sprawna jak poprzednio.

No a tak poza tym jak się mówi broń biała to zazwyczaj na początku ludziom kojarzy się właśnie z broniami, które miały klingi. Czyli szable lub szpady.

: sobota, 20 stycznia 2007, 20:33
autor: Raven
Chciałem dodać że floret to broń gentlemen-ów

: sobota, 20 stycznia 2007, 20:36
autor: Heimdall
Lidien pisze:No a tak poza tym jak się mówi broń biała to zazwyczaj na początku ludziom kojarzy się właśnie z broniami, które miały klingi. Czyli szable lub szpady.
Nie tylko szable i szpady ;). Klingę ma każda broń sieczna.
Raven pisze:Chciałem dodać że floret to broń gentlemen-ów.
To co, kobiety nie mogą sobie powalczyć ;) ?

: sobota, 20 stycznia 2007, 20:38
autor: Ravandil
Raven pisze:Chciałem dodać że floret to broń gentlemen-ów
Niestety chamy z toporami, maczugami i mieczami mają często więcej do powiedzenia :)

: sobota, 20 stycznia 2007, 20:39
autor: Raven
Nie pamiętam, by dwie skłócone ze sobą szlachcianki, zaciukały się floretem na śmierć. Ale teraz powiem wam szczerze, damskie szermierki są lepsze od męskich odpowiedników :wink:

A co do chamów z maczugami i tak jak dorwał wielmożnego pana, to ten mógł tylko pod siebie zrobić....

: niedziela, 21 stycznia 2007, 14:24
autor: Pan_Feanor
Wg mnie szabla to się raczej od szpady różni i to dosć wydatnie...
Właśnie ćwiczyłeś szermierkę (sportową zapewne) powiedz mi czy szpadziści różnią się czymś po za stylem od florecistów czy "szablistów"

: niedziela, 21 stycznia 2007, 15:17
autor: Ravandil
Pan_Feanor pisze:Wg mnie szabla to się raczej od szpady różni i to dosć wydatnie...
W końcu szpada to broń kłująca, a szabla to broń sieczna, jest od szpady szersza :D

: niedziela, 21 stycznia 2007, 17:45
autor: Pan_Feanor
Ravandil pisze:
Pan_Feanor pisze:Wg mnie szabla to się raczej od szpady różni i to dosć wydatnie...
W końcu szpada to broń kłująca, a szabla to broń sieczna, jest od szpady szersza :D
Mam nadzieje że celowo przyłączyłeś się do sarkazmu ? :twisted:

: niedziela, 21 stycznia 2007, 18:05
autor: Heimdall
Ravandil pisze:
Pan_Feanor pisze:Wg mnie szabla to się raczej od szpady różni i to dosć wydatnie...
W końcu szpada to broń kłująca, a szabla to broń sieczna, jest od szpady szersza :D
Nie wiem jak to dokładnie w szermierce wygląda. Nie odróżniam tych wszyskich szpad, floretów itp. :P No a historycznie szabla i szada to zupełnie inne bronie. Szabla znana była już w starożytności, służyła głównie do sieczenia przeciwnika. W średniowieczu używana głównie na wschodze, gdy na zachodzie popularne były miecze. A szpadę wynalezione dopiero w nowożytności i służyła głównie do kłucia przeciwnika. Jej budowa chyba nie przewidywała cięcia.

: niedziela, 21 stycznia 2007, 18:23
autor: Ravandil
Heimdall pisze:Jej budowa chyba nie przewidywała cięcia.
Właśnie. Szpada ma kształt podobny do igły i można ścinać najwyżej knoty od świec :) (ew. coś w tym stylu). A "umiejętnością" wywijania szabelkami często się panowie na różnych filmach popisują :twisted:

: niedziela, 21 stycznia 2007, 20:52
autor: Pan_Feanor
Ta i toczą bezsęsownie długie i efektowne pojedynki robiąc akrobacji niczym Neo w marksie. Rega taka walka trwająca ponad 30sec to szermierz dupa. Po co się okładać i się męczyć, sztychem w szyje i po kłopocie...

: niedziela, 21 stycznia 2007, 20:59
autor: Heimdall
Pan Feanor pisze:Po co się okładać i się męczyć, sztychem w szyje i po kłopocie...
Żeby czymś wypełnić czas na filmach :wink: . I to jest bardzo dziwne, że na wszelkich filmach zamiast zasztychować wroga, szermierze leją się po swoich szablach. Przecież sztych jest jednym ze skuteczniejszych manewrów przeciwko słabo opancerzonemu wrogowi. Chyba nie bez powodu na wszelkich turniejach rycerskich zakazuje się tego zagrania...

: poniedziałek, 22 stycznia 2007, 13:24
autor: Lidien
Odp. na pytanie Pana Feanora: raczej nie, chociaż klinga ma inny kształt. Szpada jest można by powiedzieć "wyżłobiona”. A styl praktycznie niczym się nie różni poza tym, że w szpadzie jest inne pole, które się liczy przy punktach. W szpadzie jest całe ciało, a w szabli jest tors, ręce i głowa(a raczej maska). W ataku i obronie się zmienia czasami kształt zasłony (nieznacznie), a w ataku "głębokość" np. wypadu. Floreciści i szpadziści mogą zadawać obrażenia jedynie kłute natomiast szabliści mogą również uderzyć płasko. Szabla kłute i płaskie uderzenie.

: poniedziałek, 22 stycznia 2007, 14:17
autor: Pan_Feanor
Dziękuje :) jestem nierozeznany w szermierce sportowej a zawsze mnie to ciekawiło, a wewnętrzny leń nigdy niedopuścił do zagłebienia się w temat i poszukiwań na google ;]

: wtorek, 23 stycznia 2007, 11:54
autor: Lidien
Nie ma za co. Ten sport nie jest łatwy ale wciągajacy. Jedyny minus to bardzo dużo siniaków po ćwiczeniach lub zawodach:P.