Głupie pytanie dotyczące glanów

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

Ja mam trochę bardziej skomplikowaną metodę ale sznurówki mi zawsze wystarcza :P. No i nie robię tak jak Falka tylko idę do końca :P jak drabinka to drabinka ;)
.
Yacek
Marynarz
Marynarz
Posty: 343
Rejestracja: wtorek, 10 stycznia 2006, 17:54
Numer GG: 6299855
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Yacek »

Jeśli drabinka to krzywa. Robisz po prostu supeł na jednym końcu i przeciągasz sznurówkę przez pierwsza dziurkę i ciągniesz do góry omijając pierwszą dziurkę po drugiej stronie.
Wtedy sznurówki na pewno ci wystarczy.
Dochodząc do przedostatniej dziurki i owijasz ją dookoła cholewki bodajże dwa razy gdy chodzi o 1,5 metra. Resztę po prostu przepychasz przez dziurkę do środka i koniec. Nic nie ma prawa sie rozwiązać.
Gdy chcesz z kolei rozwiązać wystarczą 4 ruchy.


Boh moj co za czasy że szukają instrukcji w kompie jak wiązać glany, zamiast spytać kogoś starszego np z rodziny. :evil:
Jest właśnie ta złowroga pora nocy,
gdy poziewają cmentarze i piekło
Zarazę rozpościera. Oto mógłbym
Chłeptać dymiącą krew i spełnić czyny,
Których dzień nie zniósłby...
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

Yacek pisze:zamiast spytać kogoś starszego np z rodziny. :evil:
U mnie nikt by nie wiedział :P mnie drabinki nauczył kumpel ze szkółki narciarskiej
.
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Tori »

Tylko pragnę zauważyć, że na forum są ludzie z całej Polski, często się nie znają. A ile ja znam ludzi którzy noszą glany? Cztery, może pięć. I oprócz jednej osoby wszyscy się znają. I jak się zapytam dostanę tą samą odpowiedź, ponieważ X miał pierwszy glany, wiąże na drabinkę, potem kupił sobie Z i Y, każdy z nich wiąże tak samo, bo zobaczyli u X, a w końcu X ma glany dlużej to wie lepiej itd...
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

(Poświećmy ten temat na dyskusję o glanach)

Kupiłem se glany. Ha! Nigdy przedtem nie sądziłem, że będę je nosił. Dobra. Przychodzę w nich do domu. Wiążę drabinkę. Cholera jakoś dziwnie.
Stwierdzam wszem i wobec, że drabinka sprawdza się tylko w trampkach.
.
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Tori »

Eee tam, przyzwyczaisz się :) Po tych kilku miesiącach noszenia mogę wszem i wobec stwierdzić, że drabinka wymiata :) Szybko wiążesz, rozwiązujesz, tylko uważaj, abyś za mocno nie zaciągał bo sznorówka wtedy bardzo widowisko pęka :D a wiążący zazwyczaj dostaje swoją własną pięścią w twarz ;) Kumpel tak sobie tym plastikowanym zakończeniem dziurę w wardze zrobił...


BTW, mam nadzieję, że kupiłeś Steela?
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

Na początku zauważyłem idealnie soczyście zielone HaDeki ale mama powiedziała, że na "takie coś" nie da mi kasy (kosztowały ponad 200 zł) i w końcu stwierdziłem, że jednak czarne Steele będą lepsze
.
Mistrz Małodobry
Marynarz
Marynarz
Posty: 370
Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22

Post autor: Mistrz Małodobry »

z kolorowymi jest jeszcze problem z dostepnością pasty (a nienapastowanie butów mści sie kiedy sie brnie po kolana w śniegu )

a Steele mi służyły jakieś 5 lat przez ten czas miały instalowane nowe podeszwy, podkowy ( liczyłem na to że spowolni to zużywanie sie podeszwy a przynajmniej zapewni bardziej równomierne [ a poza tym fajnie dzwoniły :twisted: ] ) a ostatecznie poszły im szwy na przeszyciu i skóra przed przeszyciem
Obrazek
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Tori »

Eeee, oświeć mnie, jak się zakłada nowe podeszwy ;) I co to są te podkowy...
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Mistrz Małodobry
Marynarz
Marynarz
Posty: 370
Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22

Post autor: Mistrz Małodobry »

podeszwa buta dzieli się na:

zelówke ( czyli częsć przednią) i flek ( czyli obcas )

wymiana podeszwy polega zazwyczaj na zeszlifowaniu pozostałośći po bieżniku podeszwy i przyklejeniu nowego :wink:

zazwyczaj zelówke wymienia sie rzadziej od fleka

podkowy (tak jak ćwiekowanie) były powszechnie stosowane w wojskowych i górskich butach zanim upowszechniła się podeszwa gumowa ( a i teraz sporadycznie się to stosuje ) wygladało to tak że po obwodzie zewnętrznym obcasa i zelówki przybijano rząd ćwieków lub kształtke z grubej blachy

obecnie popularne jest to tylko w jednostkach reprezentacyjnych u co bardziej krewkich motocyklistów ( do oduczania kierowców samochodów zajeżdzania drogi ) oraz tam gdzie chce się uzyska bardziej równomierne zużycie podeszw ( obecnie czasem przybija się małe podeszwy od zewnętrznej obcasa [ podnieś sobie buta, jeśli podeszwa zużywa ci się inaczej niż na czubku i od zewnetrznej obcasa to powinieneś skonsultować sie z ortopedą ] ja miałem obcas starty o 1,5cm )
Obrazek
Lidien
Majtek
Majtek
Posty: 146
Rejestracja: czwartek, 6 lipca 2006, 15:25
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: Lidien »

Zdecydowanie drabinka Już to przetestowałam.
Czyż czas jest obracającym się kołem, czy też koleina, która po nim pozostaje...
Runiq
Bombardier
Bombardier
Posty: 765
Rejestracja: sobota, 18 września 2004, 12:59
Lokalizacja: Piekło skute lodem

Post autor: Runiq »

Ja nie mam problemów na w-f. Wiążę glany normalnie, a i tak szybciej niż ludzie w "zwykłych" butach. :p Kwestia wprawy.
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

Ja tam glanów do szkoły nie zabieram. Jeszcze mi je ktoś podepcze i pobrudzi... ;P
.
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Post autor: Brzoza »

wiem, że "drabinkę" się szybciej sściąga
Gówno prawda, glany to co innego niż trampki. jesli masz 10 czy 14 dziurek możesz mieć problem z drabinką, ale jak fajnie wgląda gdy masz białe sznurówy hyhy.

Ach. Zapomniałbym Drabinki są dwie. Supełek na dole i jedną stroną sznurówki jedziesz wyszystkie dziurki(wtedy oba płaty skóry się łądnie połączą) albo Co drugą dziurkę, gorzej wyglą, ale jest wygodne.(wolę lansss)

Ogółem noszę martensy dziesięciodziurkowe z blachą. Są bardziej elegenckie, często lepsza skóra niż w glanach, renoma i jak dobrze pójdzie można natrafić na handmade z Angli(moje to chyba handmade z tajwanu, nie załapałem się, szfak ;/)

Prócz tego mam jedne nike'i które trzymam już 4 lata. Trzymają się, cieniutka skóra, przewiewne, wygodne jak rozchodzone glany :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Tori »

Brzoza pisze:Gówno prawda, glany to co innego niż trampki. jesli masz 10 czy 14 dziurek możesz mieć problem z drabinką, ale jak fajnie wgląda gdy masz białe sznurówy hyhy.
Taaa, tyle, że jest to symbol rasistów, nazistów i reszty tego typu homofobów...
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Post autor: Brzoza »

jestem homofobem ale nie jestem rasitą ani nazistą. Z resztą specjanie zagaiłem ten temat. Chodziło mi przy okazji o ogólnie przyjęte 'normy' że czerwone to punki a białe to naziole, czerwono białe to skini, Kurwa. Nie ma żadnych oznaczeń ogólnych. S
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

Ja sam chciałem sobie białe sprawić ale stwirdziłem, że żółte będą ładniej wyglądały.
wiem, że "drabinkę" się szybciej sściąga
Gówno prawda, glany to co innego niż trampki
Jak kupiłem sobie glany też to zauwazyłem. A szkoda xD
.
ODPOWIEDZ