Tawerna RPG

Sir herrbatka mówi o kościele jako o siedzibie zepsucia świata

Nie. Ja po prostu stwierdzam że kościół jako całość zgubił gdzieś po drodze swoją misję i teraz skupia się głównie na próbie utrzymania swojej pozycji społecznej. Na dodatek jednocześnie stara się nie zmienić i skutek jaki jest każdy widzi. Określenie "siedziba zepsucia świata" to zdecydowanie za dużo napisane.

Tak więc sorry brzoza ale proszę nie wciskaj rzeczy których nie napisałem.

Brzoza pisze:faszyzowaniu kościoła

Hmm...

zwykłe krucjaty
Poparcie dla Franco
Krucjata dziecięca
Okres średniowiecza
Chrystianizacja Ameryki P.

Brzoza pisze:Sir herrbatka mówi o kościele jako o siedzibie zepsucia świata, co jest własnie tym czemu sie przeciwstawiam. poznałem naprawdę wielu wartościowych ludzi wśród duchownych, sam bedąc tfu ateistą.

Hehe, jak dla mnie osąd moralny powinien polegać na tym że powinni co najmniej wyrównać zło które wyrządzili z dobrem które wyrządzili. Z mojego osądu jasno wynika że jest więcej zła. I nie sądze aby ktokolwiek zdołał znaleść tyle dobra. Chyba że mi napiszesz że zbawili wiele dusz...

I osąd powinien raczej polegać na całkowitym obrazie kościoła a nie na tym że akurat jest tam wielu wartościowych ludzi



Ps.: chujowo tutaj z rozmiarami, pierwszy cytat żeby nie było jest z innego forum

Szarpik - daj spokój z bzduram z przed kilkuset lat. Serio.

Podaj jeden argument dlaczego niby to są bzdury? To poważne wydażenia historyczne. Najpoważniejsze to nawet zabicie całej kultury całego kontynentu. Przy okazji wybijając znaczną jego część która nie chciała się dostosować. Ale bzdury... No na pewno warto takie coś ominąć?

Szarpik pisze:Krucjata dziecięca

Tak patrzę na to, co jest napisane w wikipedii... Jaki to ma związek z kosciołem?

Ja troche z innej beczki. Ostatnio mi sie spalił w pożarze kolega z pracy, do kości. Super gość ale niestety, śmierć nikogo nie oszczędza. No i ten kolega kiedyś mówił, że on wierzy w życie pozagrobowe. No i koleżance się przypomniało i mówi - Może gdzieś tam jest. Ja na to - fajnie by było (poprawność polityczna ) Ale zaraz uruchamia mi się myślenie i mówię - ...a może tak znowu nie za fajnie? Zostawił żonę i córkę no i oczywiście kredyt w banku niespłacony bo dom budowali. Gdyby wiedział? Teraz sobie by bimbał na chmurce? Nieeeee... To już lepiej umrzeć na śmierć.

Zupełnie nie rozumiem dlaczego ludzie tak pragną żyć wiecznie...

Podaj jeden argument dlaczego niby to są bzdury?

Bo próbujesz prowadzić za pomocą słów wojnę totalną. Na dodatek używasz tak odległych w czasie i przestrzeni historii że są one dla nas równie abstrakcyjne jak wiadomości o zarazie wśród pszczół w chinach.

Zupełnie nie rozumiem dlaczego ludzie tak pragną żyć wiecznie...

Może dla tego by nigdy nie umierać?

Może dla tego by nigdy nie umierać?

I tak nie mają wyboru.

Szarpik pisze:Podaj jeden argument dlaczego niby to są bzdury? To poważne wydażenia historyczne. Najpoważniejsze to nawet zabicie całej kultury całego kontynentu. Przy okazji wybijając znaczną jego część która nie chciała się dostosować. Ale bzdury... No na pewno warto takie coś ominąć?

konwistadorzy nie byli wysłannikami kościoła, tylko królestwa hiszpanii. na takiej samej zasadzie możesz opluwać kościół anglikański oraz królową angielską za zabijanie dzikusów w afryce.

Thurs pisze:Ja troche z innej beczki. Ostatnio mi sie spalił w pożarze kolega z pracy, do kości. Super gość ale niestety, śmierć nikogo nie oszczędza. No i ten kolega kiedyś mówił, że on wierzy w życie pozagrobowe. No i koleżance się przypomniało i mówi - Może gdzieś tam jest. Ja na to - fajnie by było (poprawność polityczna ) Ale zaraz uruchamia mi się myślenie i mówię - ...a może tak znowu nie za fajnie? Zostawił żonę i córkę no i oczywiście kredyt w banku niespłacony bo dom budowali. Gdyby wiedział? Teraz sobie by bimbał na chmurce? Nieeeee... To już lepiej umrzeć na śmierć.

Zupełnie nie rozumiem dlaczego ludzie tak pragną żyć wiecznie...

touche.

Sir_herrbatka pisze:

Zupełnie nie rozumiem dlaczego ludzie tak pragną żyć wiecznie...

Może dla tego by nigdy nie umierać?

http://www.youtube.com/watch?v=NzdbXe3R0Zo
Moim zdaniem życie wieczne nie ma sensu.
Ten link wyjasnia, czemu.

Bo to papież rzucił tekst pod tytułem:
"Trzeba podbić ziemię święte!1!11!oenoene1!!!!1"

A inni się posłuchali. A skutki jakie były każdy wiedzieć powinien.
I nie mówcię mi że to nie miało na to wpływu. Przecież ludzie w średniowieczu byli takimi idiotami że wysłali dzieci na wojnę I to tylko dlatego że ktoś im tak powiedział... To idealnie zresztą pokazuję jaką władzę miał kościół w tamtym okresie. A to niosło za sobą znaczne konsekwencje. Cały okres średniowiecza nie nazywa się średniowieczem bez przyczyny.

O boże zapomniałem jeszcze wspomnieć o Hiszpańskiej Inkwizycji!

Sir_herrbatka pisze:

Podaj jeden argument dlaczego niby to są bzdury?

Bo próbujesz prowadzić za pomocą słów wojnę totalną. Na dodatek używasz tak odległych w czasie i przestrzeni historii że są one dla nas równie abstrakcyjne jak wiadomości o zarazie wśród pszczół w chinach.

Za pomocą słów? przecież te słowa mają bardzo duże znaczenie. Odległe w czasie? Kurwa rozmawiam tutaj o bardzo poważnych wydarzeniach które kształtowały o losie ludzkości.... To jest nieważne?

Jeśli są one dla ciebie abstrakcyjne to świadczą chyba tylko o twojej ignorancji?

Brzoza pisze:konwistadorzy nie byli wysłannikami kościoła, tylko królestwa hiszpanii. na takiej samej zasadzie możesz opluwać kościół anglikański oraz królową angielską za zabijanie dzikusów w afryce

I tak samo zresztą opluwam!
sęk tym że mam do tego powody w każdym przypadku.

Bo to papież rzucił tekst pod tytułem:
"Trzeba podbić ziemię święte!1!11!oenoene1!!!!1"

Nie, raczej, ziemie które należały do Biznacjum zaczęły być podbijane przez Turków Szeldżudzkich, którzy podbijali je pod sztandarem Jihadu. przestali wpuszczać pielgrzymki do ziemi świętej i generalnie rezali kazdego który próbował tam się przedostać. Chyba oczywistą rzeczą było to że wysłano tam armię krzyżowców w odwecie?

Na przykład armię krzyżową złożoną z dzieci? Ej sorry ale krucjata dziecięca pokazuje jaki był prawdziwy powód krucjat. To o czym mówisz to najwyżej wymówka. Tak samo jak broń chemiczna w Iraku.

Krucjaty dziecięce* to faktycznie wielki idiotyzm ze strony Kościoła. Nie chodzi o żadne sytuacje polityczne w stylu wypierania Islamu, ale o sam fakt wysłania na wojnę dzieci.

*ponoć było więcej niż jedna; prawdopodobnie dwie

Nhunter pisze:Moim zdaniem życie wieczne nie ma sensu.

Wielkiego Odgórnie Ustalonego Celu (nirwana, zbawienie etc.) nie ma, niemniej sens ma, jeśli Ty go widzisz.

Thurs pisze:Zupełnie nie rozumiem dlaczego ludzie tak pragną żyć wiecznie...

Bo ich przyzwyczajono do tej myśli jako niemal faktu i rzeczywiście wydaje im się, że tego chcą?

Widzisz Brzoza, to zabawne, bo z jednej strony kłócisz się z antyklerykałami, a z drugiej twoja motywacja do tego zachowania jest prawie taka sama jak ich do opluwania kościoła.

Zupełnie nie rozumiem dlaczego ludzie tak pragną żyć wiecznie...

To na co czekasz ? Nóż w brzuch i koniec wszelkich zmartwień.

gaudat pisze:Widzisz Brzoza, to zabawne, bo z jednej strony kłócisz się z antyklerykałami, a z drugiej twoja motywacja do tego zachowania jest prawie taka sama jak ich do opluwania kościoła.

Niby czemu? Chcesz powiedzieć że wyglądam tu jak jakis jebany rejtan?

Rejtan akurat to był świetny gość...

@gaudat: a Ty byś chciał żyć wiecznie?