Broń!
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
Force ray pisze:Wracajac do tematu kałacha. widziałem jakis czas temu film o wojnie w Vietnamie (wy tez na pewno znacie ten film - ale nie mogę sobie przypomiec nazwy, skleroza XD) w którym snajperka z Vietkongu za pomocą Kałacha skutecznie zdejmowała żołnieży amerykańskich ze sporej odległości... Pamiętacie to?
Full Metal Jacket. Stanley'a Kubrick'a.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
Ja mam Full Metal Jacket zdekryptowane z orginalnego DVD, jako kopie bezpieczenstwa. Tym bardziej "bezpieczenstwa", ze orginal musialem odniesc do wypozyczalni...
Sorry za offtop.
Sorry za offtop.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
-
- Marynarz
- Posty: 370
- Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22
Rosyjski nabój pośredni 7,62jest znacznie słabszy od karabinowego 7,62 NATO ze wzgledu na o ze nie jest nabojem karabinowym tylko posrednimMax Smirnov pisze: A co do ciagniecia w gore: kazda bron palna tak ma, bo takie sa prawa fizyki. Kalachy nawet nie sa w tym najgorsze, gdyz AK-74 ma maly kaliber, a AKM strzela 7.62 co prawda, ale slabszym niz naboj NATO. G-3 czy FN-FAL na przyklad w ogole kiepsko sie nadaja do strzelania seriami.
Inna sprawa, ze jesli chcesz cos trafic to nie strzelasz seria.
tak każda broń ma odrzut tylko że:
AK-47 miał pionowo scięta lufe
AKM miał lufe scięta pod katem co dawało odchylenie gazów wylotowych w góre i redukcje podrzutu ale nie miało nadzwyczajnej efektywności
dopiero od AK 74 zaczeto instalować hamulec wylotowy
dodatkowo rozrzut AK jest spowodowany tym ze broń ma bardzo ciezkie ( ważące prawie dwa razy tyle co wykonane ze stopów lekkich w M16 ) zamek i suwadło co daje bardzo dużą mase ruchoma broni przez co w ogniu ciagłym broń ta bardzo mocno wierzga ( za to jest odporny na przedostające sie zanieczyszczenia )
G3 i FAL to karabiny tak samo jak M14 wię z racji prawie 3 krotnie dłuzszego zasięgu od karabinków maja o wiele mocniejszy nabój
-
- Marynarz
- Posty: 201
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 11:40
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Domek bez Klamek
- Kontakt:
Jako zywo! To wlasnie napisalem choc dziekuje za uscislenie Oczywiscie to tylko nazwy, wez i zaklasyfikuj naboje do FN-90 na przyklad, posredni to czy pistoletowy? A 5.56 NATO: niby posredni, ale czy sa jakies karabinowe tego kalibru? A chocby i Magnum - niby 100% pistoletowe, ale maja duzo wiekszy ladunek prochu, i osiagaja predkosci rzedu 400-500 m/s, prawie 2x tyle co 9mm Parabellum.Mistrz Małodobry pisze: Rosyjski nabój pośredni 7,62jest znacznie słabszy od karabinowego 7,62 NATO ze wzgledu na o ze nie jest nabojem karabinowym tylko posrednim
Widze ze sporo wiesz o Kalachach, nie znalem tych szczegolow. Choc oczywiscie generalizowanie AKM czy AK-74 na to czy mialy hamulec, czy nie - jest nieco mylne, gdyz kazdy tych karabinow mial po kilkadziesiat odmian, i to glownie chinskiej produkcji...
Swoja droga jednak nie wiesz, ze nie istnialo nigdy cos takiego jak AK-47? Ta bron nazywala sie AK, gdyz w 1949 w ZSRR obowiazywal ciagle system nazewnictwa broni recznej pozbawiony numerow (stad TT, PPSz, DSzK etc).
G3, FN-FAL etc pelnia jednak funkcje karabinow szturmowych, nie karabinow... choc oczywiscie, maja o wiele wiekszy zasieg skuteczny itd., M-16 i cala malokalibrowa rewolucja zapewne nie wydarzylyby sie nigdy, a przynajmniej nie tak szybko, gdyby nie Wietnam.
Ktos zapytal o Steyra... Pewna tutejsza dziewczyna sluzaca w Irish Defence Forces stwierdzila pogardliwie: 'This weapon is for women! I prefer heavy machine guns'...
-
- Marynarz
- Posty: 179
- Rejestracja: wtorek, 19 września 2006, 18:15
- Lokalizacja: Z lasu
- Kontakt:
-
- Marynarz
- Posty: 370
- Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22
5,7 FN ma mniejszą energie niz naboje pośrednie
przez problemy z sklasyfikowaniem amunicji pośredniej AK weszło na uzbrojenie LWP jako pistolet maszynowy AK
Chińskie Kałasznikowy też maja swoje oznaczenia ( i w wiekszości przypadków charakterystyczny podlufowy składany bagnet ) tak samo jak każda odmiana ma swój termin (vide AKMS - czyli AKM ze składana kolba)
AK 47 stosuje się celem doprecyzowania o jaka wersje chodzi ( bo samo AK jest stosowane jako określenie systemu broni )
G3 przez wiele lat był ( i w wielu oddzialach jeszcze jest ) bronia podstawowa Bundeswehry
co do Steyera to bron była bardzo awangardowa jak wchodziła na scene, a dziś są juz nowsze konstrukcje jest to karabinek dobry ( zwłaszcza szybkowymienne lufy ) ale jakby miała zyskać popularnośc zrobiłaby to dawno temu
przez problemy z sklasyfikowaniem amunicji pośredniej AK weszło na uzbrojenie LWP jako pistolet maszynowy AK
Chińskie Kałasznikowy też maja swoje oznaczenia ( i w wiekszości przypadków charakterystyczny podlufowy składany bagnet ) tak samo jak każda odmiana ma swój termin (vide AKMS - czyli AKM ze składana kolba)
AK 47 stosuje się celem doprecyzowania o jaka wersje chodzi ( bo samo AK jest stosowane jako określenie systemu broni )
G3 przez wiele lat był ( i w wielu oddzialach jeszcze jest ) bronia podstawowa Bundeswehry
co do Steyera to bron była bardzo awangardowa jak wchodziła na scene, a dziś są juz nowsze konstrukcje jest to karabinek dobry ( zwłaszcza szybkowymienne lufy ) ale jakby miała zyskać popularnośc zrobiłaby to dawno temu
-
- Marynarz
- Posty: 201
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 11:40
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Domek bez Klamek
- Kontakt:
Moda na male kalibry sprawila, ze G-3 zostal w wiekszosci Bundeswehry wymieniony na G-36; G-11 zdaje sie w ogole nie przyjal i juz jest historia. Ruscy nie stosuja karabinow szturmowych na naboj pelnej mocy, ale za to w kazdym pododziale maja 'snajperke dla ludu', SWD.
Karabiny szturmowe powstaly na bazie doswiadczen z pistoletami maszynowymi w czasie 2 Wojny, by zachowac duza sile ognia na maly dystans, ale tez umozliwic prowadzenie ognia na dystans wiekszy. Stad zapewne konfuzja, w pewnym sensie przypominaja pistolety maszynowe.
Steyr AUG uzywany jest m.in. w Irlandii, Austrii, Australii; fakt ze nie sa to supermocarstwa Mozna sie spierac co lepsze, ale tak naprawde nie ma wiekszych roznic, z punktu widzenia armii, miedzy Steyr AUG, AK-74, M-16 i G-36, czy dowolnym innym karabinem szturmowym tej kategorii.
Karabiny szturmowe powstaly na bazie doswiadczen z pistoletami maszynowymi w czasie 2 Wojny, by zachowac duza sile ognia na maly dystans, ale tez umozliwic prowadzenie ognia na dystans wiekszy. Stad zapewne konfuzja, w pewnym sensie przypominaja pistolety maszynowe.
Steyr AUG uzywany jest m.in. w Irlandii, Austrii, Australii; fakt ze nie sa to supermocarstwa Mozna sie spierac co lepsze, ale tak naprawde nie ma wiekszych roznic, z punktu widzenia armii, miedzy Steyr AUG, AK-74, M-16 i G-36, czy dowolnym innym karabinem szturmowym tej kategorii.
-
- Bombardier
- Posty: 890
- Rejestracja: piątek, 22 września 2006, 10:04
- Numer GG: 10332376
- Skype: p.kot.l.
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
-
- Marynarz
- Posty: 370
- Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22
G3 zostało zastąpione przez G36 ze wzgledu na to ze nabój karabinowy jest o wiele mocniejszy niż jest zapotrzebowanie na polu walki a pozatym nabój posredni 5,56 NATO jest standardem ( i była to tez przyczyna dla której G11 nie weszło do do wszystkich oddziałow )
SWD nie jest "snajperką dla ludu" tylko karabinem wyborowym i ma swoje odpowiedniki ( takie jak G3 SG1 czy M21 czy wyborowy Galil ) broń tej klasy służy do uzbrojenia strzelca wyborowego wewnątrz oddziału
Strzelcy wyborowi służą do likwidowania snajperów i stanowisk ogniowych wroga, osłaniania swojego pododdziału i często do naprowadzania artylerii
dlatego np nasi zołnierze w iraku zamiast SAKO na patrole biorą SWD którego szybkostrzelnosc w sytuacji jaka jest patrol jest ważniejsza niz precyzja SAKO
nabój posredni powstał jako wypełnienie luki miedzy zasiegiem pistoletów a karabinów ponieważ z analiz wynikało że wiekszość walk toczy się na dystansach d0 400m co było poza granicą celnego ognia z pistoletu a prawie 3 razy mniej od tej granicy dla karabinu dodatkowo karabiny nie bardzo sie nadawały do strzelania z nich ogniem ciagłym z niestabilnych pozycji (choć na wyposarzeniu każdego pododdziału wciąż powinien się znajdować karabin zewzgledu na lepsze działanie na cele znajdujące się za osłonami
tak na marginesie to Desert Eagle miał słuzyć do strzelań sylwetkowyc ( strzelanie do metalowych figurek z odległości do kilkuset metrów ) tyle że nie spotkał sie z zainteresowaniem bo był znacznie słabszy od jednostrzałowych "pistoletów" na amunicje posrednią ( a cena zapełnienia magazynka w DE była porównywalna z cena całej paczki 5,56 )
SWD nie jest "snajperką dla ludu" tylko karabinem wyborowym i ma swoje odpowiedniki ( takie jak G3 SG1 czy M21 czy wyborowy Galil ) broń tej klasy służy do uzbrojenia strzelca wyborowego wewnątrz oddziału
Strzelcy wyborowi służą do likwidowania snajperów i stanowisk ogniowych wroga, osłaniania swojego pododdziału i często do naprowadzania artylerii
dlatego np nasi zołnierze w iraku zamiast SAKO na patrole biorą SWD którego szybkostrzelnosc w sytuacji jaka jest patrol jest ważniejsza niz precyzja SAKO
nabój posredni powstał jako wypełnienie luki miedzy zasiegiem pistoletów a karabinów ponieważ z analiz wynikało że wiekszość walk toczy się na dystansach d0 400m co było poza granicą celnego ognia z pistoletu a prawie 3 razy mniej od tej granicy dla karabinu dodatkowo karabiny nie bardzo sie nadawały do strzelania z nich ogniem ciagłym z niestabilnych pozycji (choć na wyposarzeniu każdego pododdziału wciąż powinien się znajdować karabin zewzgledu na lepsze działanie na cele znajdujące się za osłonami
tak na marginesie to Desert Eagle miał słuzyć do strzelań sylwetkowyc ( strzelanie do metalowych figurek z odległości do kilkuset metrów ) tyle że nie spotkał sie z zainteresowaniem bo był znacznie słabszy od jednostrzałowych "pistoletów" na amunicje posrednią ( a cena zapełnienia magazynka w DE była porównywalna z cena całej paczki 5,56 )
-
- Marynarz
- Posty: 201
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 11:40
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Domek bez Klamek
- Kontakt:
Chyle czola przed twa wiedza, Mistrzu Malodobry, jednakowoz pragne zwrocic uwage na pewne niuanse, ktore specjaliscie od broni moga umknac... ALbo moze tez sa zbyt oczywiste, by o nich pisac.
Co wlasciwie znaczy, ze walka zwykle toczy sie na odleglosci 400m? Otoz szary uzytkownik broni, zolnierz, nie jest w praktyce w stanie strzelac celnie na dalszy dystans. Obojetnie, czy ma AK-74, G-3 czy Lee-Enfielda.
Snajperka dla ludu nazwalem SWD ze wzgledu wlasnie na zalety, ktore wymieniasz; i trudno nazywac strzelcami wyborowymi czlonkow druzyny radzieckiej piechoty zmechanizowanej, wybieranymi sposrod poborowych - to rozumiem jako 'lud'. Nie uzywaja tez oni selekcjonowanej amunicji, a samo SWD jest za lekkie by byc naprawde celne powyzej 600m. Odnosi sie to tez do L1E1 (dobrze pamietam? Angielski stary karabol) etc, tyle ze uzytkujacy je zolnierze sa zwykle lepiej wyszkoleni, chocby SAS. SWD oczywiscie moze byc dobrym karabinem snajperskim, jesli jest wybrany specjalnie sposrod produkcji, uzywa wyselekcjonowanej amunicji i trzyma go profi ze Specnazu czy Gromu.
Co wlasciwie znaczy, ze walka zwykle toczy sie na odleglosci 400m? Otoz szary uzytkownik broni, zolnierz, nie jest w praktyce w stanie strzelac celnie na dalszy dystans. Obojetnie, czy ma AK-74, G-3 czy Lee-Enfielda.
Snajperka dla ludu nazwalem SWD ze wzgledu wlasnie na zalety, ktore wymieniasz; i trudno nazywac strzelcami wyborowymi czlonkow druzyny radzieckiej piechoty zmechanizowanej, wybieranymi sposrod poborowych - to rozumiem jako 'lud'. Nie uzywaja tez oni selekcjonowanej amunicji, a samo SWD jest za lekkie by byc naprawde celne powyzej 600m. Odnosi sie to tez do L1E1 (dobrze pamietam? Angielski stary karabol) etc, tyle ze uzytkujacy je zolnierze sa zwykle lepiej wyszkoleni, chocby SAS. SWD oczywiscie moze byc dobrym karabinem snajperskim, jesli jest wybrany specjalnie sposrod produkcji, uzywa wyselekcjonowanej amunicji i trzyma go profi ze Specnazu czy Gromu.
-
- Marynarz
- Posty: 370
- Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22
produkowane w II RP karabiny były skalowane nawet do 1700m bo doktryna wojenna zakładała że ogień na takie dystanse bedzie prowadzic cała druzyna strzelców przez co istnieje duże przwdopodobienstwo ze beda trafienie (choć energia pocisku na tym dystansie nie była już szczególnie duże )Co wlasciwie znaczy, ze walka zwykle toczy sie na odleglosci 400m? Otoz szary uzytkownik broni, zolnierz, nie jest w praktyce w stanie strzelac celnie na dalszy dystans. Obojetnie, czy ma AK-74, G-3 czy Lee-Enfielda.
tym właśnie jest strzelec wyborowy-zołnierzem który ze wzgledu na posiadane predyspozycje został wyposarzony w broń wyborową (bedaca czesto wyselekcjonowanym na etapie testowania w fabryce karabinem podstawowowym jak ma to miejsce w przypadku Galili czy G3SG ) strzelec wyborowy jest to po prostu facet który ma lepszą ręke i oko niz reszta poborowychSnajperka dla ludu nazwalem SWD ze wzgledu wlasnie na zalety, ktore wymieniasz; i trudno nazywac strzelcami wyborowymi czlonkow druzyny radzieckiej piechoty zmechanizowanej, wybieranymi sposrod poborowych - to rozumiem jako 'lud'.
na podobnej zasadzie do noszenia kaemu lub amunicji do wyrzutni ppanc wybiera się żołnierza który poradzi sobie z dodatkowym ciężarem
snajper natomiast ma za soba staranna selekcje i długie szkolenie w maskowaniu swojego stanowiska ogniowego, nanoszeniu poprawek na wiatr w cichym przemieszczaniu sie
licencyjna brytyjska wersja FN FAL pozbawiona ognia ciagłegoOdnosi sie to tez do L1E1 (dobrze pamietam? Angielski stary karabol)
hmm to troche jak różnica miedzy kombi a pickupem niby wiekszośc cech mają wspólnych ale czasem trzeba przewieźć pianino....SWD oczywiscie moze byc dobrym karabinem snajperskim, jesli jest wybrany specjalnie sposrod produkcji, uzywa wyselekcjonowanej amunicji i trzyma go profi ze Specnazu czy Gromu.
SWD jako karabin snajperski ma pewne braki jak chocby brak dwunogu przez co nie mozna z nim lezec długo w jednej pozycji, dodatkowo wadą karabinów samopowtarzalnych jest to że w niskich temperaturach ich pierwszy strzał jest zazwyczaj niecelny
- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
Nie chciałbym przerywać Waszych interesujących dyskusji, ale mnie zaciekawiły artykuły na temat "cyberżołnierzy", czyli Land Warriors. Tutaj daję linka
http://www.defense-update.com/features/du-4-04/FFW.htm
http://www.defense-update.com/features/du-4-04/FFW.htm
-
- Marynarz
- Posty: 370
- Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22
hmm troche sie ten program już ciągnie
jak na razie żadnych rewolucyjnych odkryc nie dokonali
ale trzeba przyznać że jeśli ten program wejdzie w życie to amerykańskie dążenia do ropy będą kosztowały zycie mniejszej liczby zołnierzy ( ale przed terroryzmem nie uchronią, więc ataki bedą skierowane na ludnośc cywilną w USA)
jak na razie żadnych rewolucyjnych odkryc nie dokonali
ale trzeba przyznać że jeśli ten program wejdzie w życie to amerykańskie dążenia do ropy będą kosztowały zycie mniejszej liczby zołnierzy ( ale przed terroryzmem nie uchronią, więc ataki bedą skierowane na ludnośc cywilną w USA)
-
- Marynarz
- Posty: 201
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 11:40
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Domek bez Klamek
- Kontakt:
Z tego co ja wiem, program Land Warrior, przechrzczony jakies 2-3 lata temu na Future Warrior (po zmianie z Windowsa na Linuxa ) ostatecznie spalil na panewce - tj. nie ma takich oficjalnych informacji, ale czuje to nosem - choc zapewne do ostatecznego zarzucenia prac troche lat minie, a i pewnie zlom po nim wykorzysta jakis program przyszlosci. Nigdy nie ma w koncu oficjalnego info na taki temat. Widac jednak ze nie jest trendy, nie ma tez zadnych konkretnych wypowiedzi oficjeli nt. jego mozliwego przyjecia - temat stygnie. Gwozdziem do trumny moga okazac sie prowadzone zdaje sie od 2 lat testy Land Warriora w warunkach bojowych, prowadzone przez zolniezy izraelskich. Okazuje sie, ze system, nie dosc ze bardzo, bardzo drogi i podatny na bledy, na dodatek przeszkadza zolnierzom w rownym stopniu co pomaga. Pomimo, ze sa to zolnierze sil specjalnych, nie potrafia sie nauczyc skutecznie korzystac z systemu...