Strona 1 z 1

Kłopoty i rozwiązania nowopowstających klubów

: środa, 28 listopada 2007, 19:56
autor: komodor
Postanowiliśmy ostatnio ze znajomymi założyć w Białymstoku klub zajmujący się promowaniem mangi i anime i stwierdziliśmy że nie wiemy jak się za coś takiego wziąć. W związku z czym mam pytanie do klubowiczów- w jaki sposób zaczynały wasze kluby, na jakie przeszkody się natknęliście przy ich zakładaniu i jak z nich wybrnęliście?

Re: Kłopoty i rozwiązania nowopowstających klubów

: środa, 28 listopada 2007, 23:49
autor: BAZYL
To zależy czy chcecie aby ten klub działał formalnie (posiadał osobowość prawną) czy nieformalnie. W tym drugim przypadku sprawa jest prosta - skrzykujecie ludzi, robicie co macie robić i się tym samym promujecie. Klub powstaje w jakimś celu, bo jeśli chcecie tylko mieć klub dla klubu i w ramach tego np. grać w erpegi, to nie ma sensu bawić się w rejestrację i inne takie.

Re: Kłopoty i rozwiązania nowopowstających klubów

: środa, 5 grudnia 2007, 11:07
autor: komodor
A jeśli zamierzamy poznawać nowe osoby i słuchać oraz dawać własne prelekcje o tematyce związanej z tematem klubu?

Re: Kłopoty i rozwiązania nowopowstających klubów

: środa, 5 grudnia 2007, 12:32
autor: BAZYL
Szczerze? Jeśli tylko to, to nie widzę powodów by bawić się w papierkową robotę. Osobiście założyłbym na Waszym miejscu kółko zainteresowań przy szkole/uczelni/domu kultury i działał przy tej placówce.

Re: Kłopoty i rozwiązania nowopowstających klubów

: czwartek, 7 lutego 2008, 08:24
autor: Abdel
Popieram Bazyla, lepiej się dołączyć do istniejącej już organizacji. Prowadzenie Stowarzyszenia to min. konieczność prowadzenia dużej księgowości, ewidencjonowania wszystkiego, składania corocznej deklaracji podatkowej i wielu innych formalności.
Jeżeli działali byście przy istniejącym już klubie możecie z pewnością liczyć na załatwienie przez niego spraw formalnych a sami będziecie mogli się zająć tym co naprawdę ważne - tj. konkretnymi działaniami.