A propos TerrorWar
-
- Pomywacz
- Posty: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 14:22
- Numer GG: 0
A propos TerrorWar
http://terrorwar.ckgroup.pl/
http://www.ckgroup.pl/content/view/20/18/
Ekhm, ekhm. Mam parę(dosłownie dwie) uwagopytań.
1.Dlaczego ktoś ma wybrać TerrorWar, a nie Neuroshimę?
Wiadomo o TW, że ma mieć szybką mechanikę(Neuroshimowa to jakieś) i to jest atut, ale z drugiej strony nie ma żadnych konkretów.
O świecie wiadomo tyle, że głównymi antagonistami mają w nim być mutanci powstali dzięki tajemniczemu wirusowi, którym przewodzi niejaki Serton, a świat zniszczyły pokojowe(sic!) bombardowania atomowe. No i przebąkiwania o psionice są.
Promocji nie ma praktycznie żadnej, prewiusów brak, nie staracie się rozreklamować na portalach o RPG - widziałem jednego newsa na Crossroads(które odwiedzam ze względu na genialne Neuroshimowe radio w Last.fom).
Nie wspomnę już o społeczności Neuro, bo to każdy wie...
Mówicie, że będzie to wasz(w sensie wydawnictwa) pierwszy wydany system, ale mam wątpliwości w tym momencie czy będzie to sukces. Gdybyście mieli wydać jakiś poległy w zmaganiach Megakonkursowych setting o sporej popularności(na co bym nie liczył, gdyż Alea chce wydać kilka settingów).
2.Strona TW jest raczej... nieciekawa. Dwa jednoakapitowe artykuły, puste forum, design pozbawiony polotu, brak porządnego dostosowania menu do potrzeb strony i teksty typu "papierkowy system RPG" sprawiają wrażenie niedorobienia. Zrobicie coś z tym?
http://www.ckgroup.pl/content/view/20/18/
Ekhm, ekhm. Mam parę(dosłownie dwie) uwagopytań.
1.Dlaczego ktoś ma wybrać TerrorWar, a nie Neuroshimę?
Wiadomo o TW, że ma mieć szybką mechanikę(Neuroshimowa to jakieś) i to jest atut, ale z drugiej strony nie ma żadnych konkretów.
O świecie wiadomo tyle, że głównymi antagonistami mają w nim być mutanci powstali dzięki tajemniczemu wirusowi, którym przewodzi niejaki Serton, a świat zniszczyły pokojowe(sic!) bombardowania atomowe. No i przebąkiwania o psionice są.
Promocji nie ma praktycznie żadnej, prewiusów brak, nie staracie się rozreklamować na portalach o RPG - widziałem jednego newsa na Crossroads(które odwiedzam ze względu na genialne Neuroshimowe radio w Last.fom).
Nie wspomnę już o społeczności Neuro, bo to każdy wie...
Mówicie, że będzie to wasz(w sensie wydawnictwa) pierwszy wydany system, ale mam wątpliwości w tym momencie czy będzie to sukces. Gdybyście mieli wydać jakiś poległy w zmaganiach Megakonkursowych setting o sporej popularności(na co bym nie liczył, gdyż Alea chce wydać kilka settingów).
2.Strona TW jest raczej... nieciekawa. Dwa jednoakapitowe artykuły, puste forum, design pozbawiony polotu, brak porządnego dostosowania menu do potrzeb strony i teksty typu "papierkowy system RPG" sprawiają wrażenie niedorobienia. Zrobicie coś z tym?
- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Re: A propos TerrorWar
Jak dla mnie powód nasuwa się jeden - cena. Poza tym zwarć uwagę, że TW nie będzie taki sam jak NS...Szabel pisze:1.Dlaczego ktoś ma wybrać TerrorWar, a nie Neuroshimę?
Bo promocja na razie się nie rozpoczęła na dobrą sprawę. Co z tego że będzie promocja skoro podręcznik jest jeszcze nie złożony? Gracz się napali się, poczeka, zobaczy ze nic się nie dzieje i... zapomni, albo sięgnie po inny podręcznik. CKG chce przedstawić graczom kompletny podręcznik z jasnymi informacjami - kiedy gdzie i za ile. Innymi słowami - nie chcemy odwlekać premiery ze względu an *coś* - gdy podręcznik będzie gotowy lub prawie gotowy pojawi się konkretna informacja i rozpocznie promocja. Z tego co się orientuję na pewno nie kupisz kota w worku, a jeśli nawet o na własne życzenie.Promocji nie ma praktycznie żadnej, prewiusów brak, nie staracie się rozreklamować na portalach o RPG - widziałem jednego newsa na Crossroads(które odwiedzam ze względu na genialne Neuroshimowe radio w Last.fom).
Megakonkurs to Megakonkurs i tylko od twórców systemów na ten konkurs zależy czy zwrócą sie o wydanie do CKG, Alei, czy innego wydawnictwa. Dodam, że rozmowy na temat jednego systemu przegranego w megakonkursie się toczą, a co z tego będzie - się zobaczy.Mówicie, że będzie to wasz(w sensie wydawnictwa) pierwszy wydany system, ale mam wątpliwości w tym momencie czy będzie to sukces. Gdybyście mieli wydać jakiś poległy w zmaganiach Megakonkursowych setting o sporej popularności(na co bym nie liczył, gdyż Alea chce wydać kilka settingów).
No bo strona startuje dopiero. Poza tym to będzie strona autorów a nie wydawnictwa, więc materiały, i to autoryzowane, na pewno się na niej pojawią.2.Strona TW jest raczej... nieciekawa. Dwa jednoakapitowe artykuły, puste forum, design pozbawiony polotu, brak porządnego dostosowania menu do potrzeb strony i teksty typu "papierkowy system RPG" sprawiają wrażenie niedorobienia. Zrobicie coś z tym?
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
-
- Pomywacz
- Posty: 71
- Rejestracja: piątek, 8 grudnia 2006, 13:59
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Dziki Busz :P
- Kontakt:
Re: A propos TerrorWar
Bazyl w sumie napisał już wszystko, co ja chciałem, ale jako jeden z autorów TW się wypowiem...
1. To, iż obie dzieją się w post apokaliptycznym świecie nie oznacza, że są takie same. Z Neuro miałem niewiele styczności, podręcznik zaledwie tylko przejrzałem, przeczytałem co istotniejsze fragmenty (dawno temu) i muszę powiedzieć - TW a NS to dwie różne bajki.
Co do promocji... - czytaj post Bazyla.
2. Strona wystartowała w poniedziałek. Pomijając inne obowiązki, które mam na głowie, jak myślisz? Kiedy miałem coś większego napisać?
Należy się jednak nie martwić, bo strona będzie często aktualizowana (czyt. wzbogacana w coraz to nowsze i bardziej szczegółowe artykuły), m.in. jeszcze dziś pojawią się kolejne informacje.
I osobiście "papierkowy system" mi nie przeszkadza.
1. To, iż obie dzieją się w post apokaliptycznym świecie nie oznacza, że są takie same. Z Neuro miałem niewiele styczności, podręcznik zaledwie tylko przejrzałem, przeczytałem co istotniejsze fragmenty (dawno temu) i muszę powiedzieć - TW a NS to dwie różne bajki.
Co do promocji... - czytaj post Bazyla.
2. Strona wystartowała w poniedziałek. Pomijając inne obowiązki, które mam na głowie, jak myślisz? Kiedy miałem coś większego napisać?
Należy się jednak nie martwić, bo strona będzie często aktualizowana (czyt. wzbogacana w coraz to nowsze i bardziej szczegółowe artykuły), m.in. jeszcze dziś pojawią się kolejne informacje.
I osobiście "papierkowy system" mi nie przeszkadza.
-
- SuperTechTawerniak
- Posty: 349
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 01:32
- Numer GG: 115125
- Lokalizacja: Rawicz/Wrocław
- Kontakt:
Re: A propos TerrorWar
Zapowiedź systemu dalismy tydzien temu, przed kilkoma godzinami ogłosiliśmy start jego strony - i już cieszymy się zainteresowaniem
Co mogę dodać?
Na dniach wypuscimy kilkunastostronicowe demo w PDFie, które pozwoli bliżej zapoznać się z systemem.
Co mogę dodać?
Na dniach wypuscimy kilkunastostronicowe demo w PDFie, które pozwoli bliżej zapoznać się z systemem.
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 18
- Rejestracja: środa, 5 września 2007, 20:51
- Numer GG: 0
Re: A propos TerrorWar
Jeżeli chodzi o porównanie NS do TW, są to dwa różne światy, osadzone w światach postapokaliptycznych. Nie będę podawać tutaj szczegółów przed samym pojawieniem się gry TW, ale zapewniam, że różnice są, i to wyraźne.
Jeżeli chodzi o stronę, same materiały będą dodawane systematycznie. Ze względu na inne obowiązki nie jesteśmy w stanie (jak na razie) dodawać większej ilości materiałów, co mamy nadzieję zmieni się już wkrótce.
Jeżeli chodzi o stronę, same materiały będą dodawane systematycznie. Ze względu na inne obowiązki nie jesteśmy w stanie (jak na razie) dodawać większej ilości materiałów, co mamy nadzieję zmieni się już wkrótce.
"...Pysk mu się widzi krzywy, Wiersze haniebnie głupie I bardzo jest zgryźliwy, I sam ma siebie w... pogardzie..."
-
- Pomywacz
- Posty: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 14:22
- Numer GG: 0
Re: A propos TerrorWar
BAZYL pisze:Jak dla mnie powód nasuwa się jeden - cena. Poza tym zwarć uwagę, że TW nie będzie taki sam jak NS...
kerlik pisze:1. To, iż obie dzieją się w post apokaliptycznym świecie nie oznacza, że są takie same. Z Neuro miałem niewiele styczności, podręcznik zaledwie tylko przejrzałem, przeczytałem co istotniejsze fragmenty (dawno temu) i muszę powiedzieć - TW a NS to dwie różne bajki.
Dobrze panowie, wiem już, że są zasadnicze różnice. Teraz może uchylicie rąbka tajemnicy i coś o nich powiecie(choćby i z grubsza).Verasimus pisze:Jeżeli chodzi o porównanie NS do TW, są to dwa różne światy, osadzone w światach postapokaliptycznych. Nie będę podawać tutaj szczegółów przed samym pojawieniem się gry TW, ale zapewniam, że różnice są, i to wyraźne.
A do NS porównałem z dwóch powodów:
- aby wywołać dyskusję i czegoś się dowiedzieć,
- bo to będą dwa jedyne postapokaliptyki na polskim rynku - porównanie nasuwa się samo.
BAZYL pisze:No bo strona startuje dopiero. Poza tym to będzie strona autorów a nie wydawnictwa, więc materiały, i to autoryzowane, na pewno się na niej pojawią.
kerlik pisze:2. Strona wystartowała w poniedziałek. Pomijając inne obowiązki, które mam na głowie, jak myślisz? Kiedy miałem coś większego napisać?
Należy się jednak nie martwić, bo strona będzie często aktualizowana (czyt. wzbogacana w coraz to nowsze i bardziej szczegółowe artykuły), m.in. jeszcze dziś pojawią się kolejne informacje.
Ja bym najpierw przygotował jakiś pierwszy tekst, a potem publicznie ogłaszał otwarcie strony. To raz. Postarałbym się też o jakiś klimaciarski design mimo wszystko - niektóre autorki jak np. Zły(http://evil-one.pl/) mogą się pochwalić lepszym.Verasimus pisze:Jeżeli chodzi o stronę, same materiały będą dodawane systematycznie. Ze względu na inne obowiązki nie jesteśmy w stanie (jak na razie) dodawać większej ilości materiałów, co mamy nadzieję zmieni się już wkrótce.
BAZYL pisze:Bo promocja na razie się nie rozpoczęła na dobrą sprawę. Co z tego że będzie promocja skoro podręcznik jest jeszcze nie złożony? Gracz się napali się, poczeka, zobaczy ze nic się nie dzieje i... zapomni, albo sięgnie po inny podręcznik. CKG chce przedstawić graczom kompletny podręcznik z jasnymi informacjami - kiedy gdzie i za ile. Innymi słowami - nie chcemy odwlekać premiery ze względu an *coś* - gdy podręcznik będzie gotowy lub prawie gotowy pojawi się konkretna informacja i rozpocznie promocja. Z tego co się orientuję na pewno nie kupisz kota w worku, a jeśli nawet o na własne życzenie.
Hmm, ale w takim razie:kerlik pisze:Co do promocji... - czytaj post BAZYLa.
- niepotrzebnie tak szybko wyskoczyliście z tą stroną tak szybko,
- nie możecie też przesadzić w drugą stronę i na tydzień/trzy dni przed publikacją zacząć promować.
Nie przesadzałbym z tym. Ja się po prostu CKGroup jako takim interesuje jako pierwszym polskim serwisem oferującym POD.borg pisze:Zapowiedź systemu dalismy tydzien temu, przed kilkoma godzinami ogłosiliśmy start jego strony - i już cieszymy się zainteresowaniem
Co mogę dodać?
"Na dniach" to dość nieprecyzyjny termin, ale cóż mogę - pozostaje czekać. ;]borg pisze:Na dniach wypuscimy kilkunastostronicowe demo w PDFie, które pozwoli bliżej zapoznać się z systemem.
Ooo to ciekawe, że rozmowy prowadzicie. A część z nich mogła o CKG nawet nie słyszeć, więc ja bym się na stronie Rewolucji Kreatywnej zareklamował.BAZYL pisze:Megakonkurs to Megakonkurs i tylko od twórców systemów na ten konkurs zależy czy zwrócą sie o wydanie do CKG, Alei, czy innego wydawnictwa. Dodam, że rozmowy na temat jednego systemu przegranego w megakonkursie się toczą, a co z tego będzie - się zobaczy.
Tobie może nie, ale tyś jest autorem. Potencjalna klientela ma w zwyczaju wyłapywać takie błędy i zmiejszać powagę podejścia do systemów.kerlil pisze:I osobiście "papierkowy system" mi nie przeszkadza.
PS. Lubię wywoływać dyskusję. Dyskusjogenności powinni uczyć w szkołach. ;]
EDIT:
Przeczytałem o Rasach. Już lepiej, ale wciąż mało. Lepiej IMO rzadziej, a dłużej i mięsiściej.
-
- SuperTechTawerniak
- Posty: 349
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 01:32
- Numer GG: 115125
- Lokalizacja: Rawicz/Wrocław
- Kontakt:
Re: A propos TerrorWar
Na dniach - to na dniach - jak sama nazwa wskazuje to dłużej niż 1 dzień i nie dłużej niż tydzień. Nie można wszystkiego zdradzać na raz
-
- Pomywacz
- Posty: 71
- Rejestracja: piątek, 8 grudnia 2006, 13:59
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Dziki Busz :P
- Kontakt:
Re: A propos TerrorWar
Nie wiem czy rzadko to jest... 1-2 artykuły na dzień? Z jednej strony lekki niedosyt wciąż pozostaje, bo na temat TW wciąż niewiele wiadomo, ale niedługo wszystko będzie jasne.
Co do design'u... wydaje mi się, że kolorystycznie najbardziej odpowiada do klimatu systemu i taki na razie zostanie. Oczywiście nie mówimy, że się nie zmieni.
Co do design'u... wydaje mi się, że kolorystycznie najbardziej odpowiada do klimatu systemu i taki na razie zostanie. Oczywiście nie mówimy, że się nie zmieni.
Jakieś pierwsze teksty są, strony jeszcze jako tako nie promowaliśmy (pomijając stronę CKG). Czekamy, aż strona będzie miała się czym pochwalić.Szabel pisze:Ja bym najpierw przygotował jakiś pierwszy tekst, a potem publicznie ogłaszał otwarcie strony.
- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Re: A propos TerrorWar
Tu trudno mi się wypowiadać, gdyż właściwie nie uczestniczę w przygotowywaniu ostatecznej wersji systemu, czasami tylko opiniuję estetykę składu podręcznika. Ale z góry przypominam, że pierwsza wersja NS roiła się od błędów, a pracowało nad nią więcej osób. Poza tym to pierwszy podręcznik od CKG, zostaną poczynione wszelkie starania aby produkt finalny był jak najlepszy, ale jak będzie? Mamy tę przewagę, ze drukując podręcznik na żądanie możemy do każdego kolejnego egzemplarza wprowadzać poprawki wszystkich znalezionych błędów; nie drukujemy stu czy tysiąca jednakowych podręczników, na które zostaną skazani gracze z całym dobrodziejstwem inwentarza...Szabel pisze:Aha - BAZYL, znam prawdopodobną odpowiedź, ale i tak spytam - czy obniżenie ceny nie obniży jakości(pomijajac fakty niższych kosztów PDFa, bo ja akurat raczej PODy bym wyolał)?
Też uważam, ze premiera strony nastąpiła za szybko, ale już tego się nie da cofnąć. Ale są także pozytywy - jak choćby ta dyskusjaHmm, ale w takim razie:
- niepotrzebnie tak szybko wyskoczyliście z tą stroną tak szybko,
- nie możecie też przesadzić w drugą stronę i na tydzień/trzy dni przed publikacją zacząć promować.
Uważam, że trzy dni przed premierą w tym przypadku to stanowczo za wcześnie. Mamy możliwość oferowania systemu od razu z promocją, to dlaczego mamy kazać ludziom czekać? Lepiej wykorzystać zainteresowanie już w momencie jego zaistnienia - to jest po rozpoczęciu promocji. Oczywiście z przyczyn niezależnych (jak choćby patronaty) promocja musi rozpocząć się wcześniej.
Wątpię czy Alea zgodziłoby się na reklamę - było, nie było - konkurencji Ale o CKG się mówi i jestem przekonany, że twórcy settingów wiedzą o tej alternatywie.Ooo to ciekawe, że rozmowy prowadzicie. A część z nich mogła o CKG nawet nie słyszeć, więc ja bym się na stronie Rewolucji Kreatywnej zareklamował.
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
-
- Pomywacz
- Posty: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 14:22
- Numer GG: 0
Re: A propos TerrorWar
2-3 na dzień? To jest diabelnie często. Rzadziej to znaczy raz na parę dni. Jak piszecie o rasach - przynajmniej po 1/3 stronie a4 na każdą. Robiłbym też uważniejszą korektę(głównie stylistyczną, bo ortografia jest poprawna) i wstawki klimatyczne.kerlik pisze:Nie wiem czy rzadko to jest... 1-2 artykuły na dzień? Z jednej strony lekki niedosyt wciąż pozostaje, bo na temat TW wciąż niewiele wiadomo, ale niedługo wszystko będzie jasne.
Na razie widać tylko, że bęzie piaszczyście(kolorystyka) i podniszczenie(logo).kerlik pisze:Co do design'u... wydaje mi się, że kolorystycznie najbardziej odpowiada do klimatu systemu i taki na razie zostanie. Oczywiście nie mówimy, że się nie zmieni.
Teksty które można rozpisać w 5 minut każdy(no może 7 na rasy).kerlik pisze:Jakieś pierwsze teksty są, strony jeszcze jako tako nie promowaliśmy (pomijając stronę CKG). Czekamy, aż strona będzie miała się czym pochwalić.
Ja mówiłem o ogólnej jakości systemów. Jeśli w tekście są błędy, znaczy oszczędność na korekcie. Jeśli w mechanice to oszczędność na betatestach. Ale niska jakość samego systemu jest wtedy kiedy nawet załatanie mechaniki i korekta nie zmienią jego odbioru.BAZYL pisze:Tu trudno mi się wypowiadać, gdyż właściwie nie uczestniczę w przygotowywaniu ostatecznej wersji systemu, czasami tylko opiniuję estetykę składu podręcznika. Ale z góry przypominam, że pierwsza wersja NS roiła się od błędów, a pracowało nad nią więcej osób. Poza tym to pierwszy podręcznik od CKG, zostaną poczynione wszelkie starania aby produkt finalny był jak najlepszy, ale jak będzie? Mamy tę przewagę, ze drukując podręcznik na żądanie możemy do każdego kolejnego egzemplarza wprowadzać poprawki wszystkich znalezionych błędów; nie drukujemy stu czy tysiąca jednakowych podręczników, na które zostaną skazani gracze z całym dobrodziejstwem inwentarza...
Hmmm, już ja nie wnikam jaką strategię obieracie, tym bardziej, że w sumie nie jest to tak głupio powiedziane. W ten sposób nie ponosicie moralnej odpowiedzialności przed fandomem za niezrealizowane projekty, bo o nich się fandom nie dowie.BAZYL pisze:Też uważam, ze premiera strony nastąpiła za szybko, ale już tego się nie da cofnąć. Ale są także pozytywy - jak choćby ta dyskusja
Uważam, że trzy dni przed premierą w tym przypadku to stanowczo za wcześnie. Mamy możliwość oferowania systemu od razu z promocją, to dlaczego mamy kazać ludziom czekać? Lepiej wykorzystać zainteresowanie już w momencie jego zaistnienia - to jest po rozpoczęciu promocji. Oczywiście z przyczyn niezależnych (jak choćby patronaty) promocja musi rozpocząć się wcześniej.
EDIT: I dlaczego tylko jedną z ras podległych zmianom genomu określa sie mianem mutantów? Czy nie byłoby lepiej obmyślić jakąś oryginalną nazwę dla wojsk Sertona?
I jeszcze jedno pytanie - jaki jest skład etniczny ludności która ukryła się w schronach?
-
- Pomywacz
- Posty: 71
- Rejestracja: piątek, 8 grudnia 2006, 13:59
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Dziki Busz :P
- Kontakt:
Re: A propos TerrorWar
Wbrew pozorom to nie jest 5 minut - jeśli chce się napisać porządnie.Teksty które można rozpisać w 5 minut każdy(no może 7 na rasy).
A nawet jeśli te informacje do końca nie wyczerpują do końca tematu, to chyba w ogóle dobrze, że się pojawiają. Na - przykładowo - oficjalnej stronie Neuroshimy większość artykułów jest raczej pisana fanów. Na naszej stronie (na razie) będziemy zamieszczać informacje, które są istotne i pozwolą w jakiś sposób przedstawić obraz świata i tego, co znajdziemy w podręczniku.
Testy były od samego początków pisania podręcznika do wysłania ostatecznych materiałów do CKG (czyli coś ponad 5 lat). Nie potrafię już zliczyć sesji, w które graliśmy.Ja mówiłem o ogólnej jakości systemów. Jeśli w tekście są błędy, znaczy oszczędność na korekcie. Jeśli w mechanice to oszczędność na betatestach. Ale niska jakość samego systemu jest wtedy kiedy nawet załatanie mechaniki i korekta nie zmienią jego odbioru.
Dla dwóch ras przyjęły się nazwy, aby je odróżniać. Na samym końcu zaś powstali 'mutanci', którym już nie nadano konkretnego przydomka. Terrorianie i ożywieńcy są mutantami, jednak ludzie traktują ich jako równych sobie, więc różnice zatarły się z biegiem czasu. Jako że 'mutanci' od samego początku mieli na pieńku z ludźmi (i na odwrót) nazwa została - na zasadzie "to są mutanci... są źli i nie mają nic wspólnego z człowiekiem". Rozumiesz?I dlaczego tylko jedną z ras podległych zmianom genomu określa sie mianem mutantów? Czy nie byłoby lepiej obmyślić jakąś oryginalną nazwę dla wojsk Sertona?
Po pierwsze - musieli być to ludzie niezarażeni (masowo przeprowadzano badania, co bardzo przeciągało się). Po drugie - ludzie z forsą wypchaną w kieszeniach otrzymywali pierwszeństwo (z wiadomych powodów). Po trzecie - do schronu mógł wejść każdy. Jako że podręcznik opowiada o wydarzeniach dziejących się w Australii, cóż... Australijczycy mają głównie pochodzenie brytyjskie, skandynawskie oraz włoskie.I jeszcze jedno pytanie - jaki jest skład etniczny ludności która ukryła się w schronach?
-
- Pomywacz
- Posty: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 14:22
- Numer GG: 0
Re: A propos TerrorWar
To chyba macie jakieś trudności z przelewaniem myśli na papier(czy raczej monitor). Takie 'artykuły' się wali od ręki.kerlik pisze:Wbrew pozorom to nie jest 5 minut - jeśli chce się napisać porządnie.
Więc skąd wynika różnica ceny Terror War w wersji POD względem Neuroshimy? Mniejszą objętością? Niższą jakością wydruku? A może chodzi tylko o to, że autorzy nie są uznanymi sławami fandomu?kerlik pisze:Testy były od samego początków pisania podręcznika do wysłania ostatecznych materiałów do CKG (czyli coś ponad 5 lat). Nie potrafię już zliczyć sesji, w które graliśmy.
Jest w tym sens - nie będę już w tej konkretnej kwestii męczył.kerlik pisze:Dla dwóch ras przyjęły się nazwy, aby je odróżniać. Na samym końcu zaś powstali 'mutanci', którym już nie nadano konkretnego przydomka. Terrorianie i ożywieńcy są mutantami, jednak ludzie traktują ich jako równych sobie, więc różnice zatarły się z biegiem czasu. Jako że 'mutanci' od samego początku mieli na pieńku z ludźmi (i na odwrót) nazwa została - na zasadzie "to są mutanci... są źli i nie mają nic wspólnego z człowiekiem". Rozumiesz?
Mam rozumieć, że bogacze spoza Australii się nie załapali? A co z bogaczami z USA, Japonii, Rosji(no dla tych w sumie mogło być za ciepło... :mregreen:). No i po co forsa - czyżby w odrodzonym społeczeństwie wciąż funkcjonował kapitalizm?kerlik pisze:Po pierwsze - musieli być to ludzie niezarażeni (masowo przeprowadzano badania, co bardzo przeciągało się). Po drugie - ludzie z forsą wypchaną w kieszeniach otrzymywali pierwszeństwo (z wiadomych powodów). Po trzecie - do schronu mógł wejść każdy. Jako że podręcznik opowiada o wydarzeniach dziejących się w Australii, cóż... Australijczycy mają głównie pochodzenie brytyjskie, skandynawskie oraz włoskie.
-
- Pomywacz
- Posty: 71
- Rejestracja: piątek, 8 grudnia 2006, 13:59
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Dziki Busz :P
- Kontakt:
Re: A propos TerrorWar
Miałem na myśli tekst o rasach... pozostałe rzeczywiście niewiele czasu zajęły.To chyba macie jakieś trudności z przelewaniem myśli na papier(czy raczej monitor). Takie 'artykuły' się wali od ręki.
Europa, Ameryka, itd. też miały swoje schrony, więc nie musieli od razu lecieć do Australii. Jednakże nikt nie zna tamtejszej, obecnej sytuacji ze względu na brak kontaktu i zainteresowania, ludzie mają inne problemy. Chyba lepiej dać sobie spokój, niż ściągać na siebie kolejne kłopoty. Kto wie? Może tam jest jeszcze gorzej? Może ożywieńcy toczą wojnę z ludźmi? Ale to już sprawa na inny temat...Mam rozumieć, że bogacze spoza Australii się nie załapali? A co z bogaczami z USA, Japonii, Rosji(no dla tych w sumie mogło być za ciepło... :mregreen:). No i po co forsa - czyżby w odrodzonym społeczeństwie wciąż funkcjonował kapitalizm?
A forsa od (prawie) zawsze rządziła światem i zapewne będzie nim rządzić nawet po przysłowiowym armagedonie.
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 18
- Rejestracja: środa, 5 września 2007, 20:51
- Numer GG: 0
Re: A propos TerrorWar
Dla porównania- Czy w NS tak naprawdę obchodziła kogoś sytuacja np. europy, afryki? Świat NS skupił się na sytuacji w USA. W tym świecie ludzie mają na głowie wiele innych problemów, dlatego tez nie przywiązują wagi do sytuacji w innych częściach świata. Tak samo jest w TW.
Ostatnio zmieniony czwartek, 6 września 2007, 20:24 przez Veraminus, łącznie zmieniany 1 raz.
"...Pysk mu się widzi krzywy, Wiersze haniebnie głupie I bardzo jest zgryźliwy, I sam ma siebie w... pogardzie..."
-
- Pomywacz
- Posty: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 25 czerwca 2007, 14:22
- Numer GG: 0
Re: A propos TerrorWar
On też i tak raczej ubogi był. Może 5 minut to nie, ale ja dłuższe posty w 15 na forach piszę.kerlik pisze:Miałem na myśli tekst o rasach... pozostałe rzeczywiście niewiele czasu zajęły.
Mhm, a więc jak rozumiem, Australia jest od reszty świata odcięta? W sumie to logiczne, ale ja myślałem, że schrony są tylko w Australii, a reszta świata to mutanci, ożytwieńcy i terronianie(swoją drogą mało chwytliwa nazwa).kerlik pisze:Europa, Ameryka, itd. też miały swoje schrony, więc nie musieli od razu lecieć do Australii. Jednakże nikt nie zna tamtejszej, obecnej sytuacji ze względu na brak kontaktu i zainteresowania, ludzie mają inne problemy. Chyba lepiej dać sobie spokój, niż ściągać na siebie kolejne kłopoty. Kto wie? Może tam jest jeszcze gorzej? Może ożywieńcy toczą wojnę z ludźmi? Ale to już sprawa na inny temat...
No tu bym się spierał - jaką wartość ma forsa PO armagedonie, kiedy nic nie określa prawnie jej wartości? Żadną. Dlatego powinno się handlować czymś co ma wartość - najprościej wprowadzić handel wymienny.kerlik pisze:A forsa od (prawie) zawsze rządziła światem i zapewne będzie nim rządzić nawet po przysłowiowym armagedonie.
Czyli jednak podobieństwa są?Verasimus pisze:Dla porównania- Czy w NS tak naprawdę obchodziła kogoś sytuacja np. europy, afryki? Świat NS skupił się na sytuacji w USA. W tym świecie ludzie mają na głowie wiele innych problemów by przejmować się sytuacją w innych częściach świata. Tak samo jest w TW.
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 18
- Rejestracja: środa, 5 września 2007, 20:51
- Numer GG: 0
Re: A propos TerrorWar
Powiem tyle, że w każdej, a przynajmniej w większości gier fabularnych, sytuacja/akcja skupia się na danym okręgu/ kontynencie itp. więc trudno jak dla mnie nazwać to podobieństwem. Na przykład Warhammer ma zbliżony świat do rzeczywistej europy, czy więc uznasz go podobnym do NS, czy może do TW, tylko dlatego, że jak inne gry ma fabułę osadzoną w danym miejscu i to co jest poza nim nie ma dla bohaterów dużego znaczenia?
"...Pysk mu się widzi krzywy, Wiersze haniebnie głupie I bardzo jest zgryźliwy, I sam ma siebie w... pogardzie..."
-
- Pomywacz
- Posty: 71
- Rejestracja: piątek, 8 grudnia 2006, 13:59
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Dziki Busz :P
- Kontakt:
Re: A propos TerrorWar
Dobra, to może inaczej... czy kiedykolwiek i w jakiejkolwiek zapowiedzi miałeś szczegółowo opisaną i rozpisaną na stronę A4 jedną rzecz? Tak też nie mam zamiaru kopiować całego podręcznika, gdyż artykuły na naszej stronie mają zapoznać odwiedzającego z najważniejszymi informacjami. Potencjalnego nabywcę nie obchodzi w zapowiedzi - przypuśćmy gry komputerowej - co je na śniadanie główny bohater i o której wiąże sznurówki... bardziej interesuje go jego wygląd, bądź jakieś cechy szczególne.On też i tak raczej ubogi był. Może 5 minut to nie, ale ja dłuższe posty w 15 na forach piszę.