Kamax pisze:Warto też zadać sobie pytanie czy to ma być RPG w którym przeciwników rozwala się bardziej bez sensu niszcząc ich i odpierając kolejne fale czy też moze lepiej bohater będzie pokonywał ich logiką...
Przykład?
10-20 silnych robotów bojowych idzie ku nam...Bohater nie wie co robić...
Wiem, mam nadzieję zrobić właśnie taką grę.No Name pisze:3. żadnych liniowych walk typu 'idzie pies, zabijesz idziesz dalej' Zawsze kombinuj, ZAWSZE! niech zawsze gracz ma poczucie że starcie jest inne od poprzedniego. Jak pokonać psa? Oczywiście uruchomić zapadnię. Jak rozwalić dwudziestu komandosów? oczywiście podłożyć ładunek. I to jest dobre.
4. Buduj historię napotykanych przez BG NPC-ów, bo w rpgach zwykle się właśnie o nich zapomina. Tak więc każdego stwórz z dużą dawką innowacyjności, bo inaczej... No wiesz.
5. Dobre są zagadki, szyfry do złamania. osobiście prawie orgazmu dostałem jak w baldursie (albo w czymś innym, nie pamiętam) właśnie były zagadki. za***ista rzecz.
Niestety, Wiedźmina nie mam i nigdy w niego nie grałem. Ale domyślam się, o co Ci chodzi.No Name pisze:
I pamiętaj o złożoności. Niech gra będzie krótka ale rozbudowana jak cholera pod względem pomysłów i wątków pobocznych. Zwróć uwagę na takie gry jak Wiedźmin, gdzie jeden wątek ma wpływ na inne i może się ciągnąć CAŁĄ grę. To też jest za***iste
Tak BTW: na komputerze gram dość rzadko (częściej programuję) z powodu charakteru i OS-a: posiadam Windowsa, ale nie chcę instalować. W związku z tym mam Linuxa.
Niestety - odsyłam na samą górę, do założeń projektowych.Pita pisze:Kurcze, wkroczenie do dzielnic dresiarstwa z karabinem maszynowym mogłoby być niesamowicie zabawne. Nie mogę się doczekać